Nie tyle kupowali co za nie płacili. Konkretnie potrącano im z poborów, natomiast o przydziale broni do jednostki decydowano odgórnie. Czytałem we wspomnieniach Andrzeja Zbyszewskiego, przedwojennego oficera artylerii z 2 PAL u w Kielcach, że pomimo zapłacenia za VISa do września 1939r. go nie otrzymał.LongTom pisze:Przydzielano?
A visy nie były kupowane indywidualnie przez oficerów?
Vis
Moderator: Moderatorzy WBP
- arcus
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 175
- Rejestracja: 11 grudnia 2015, 12:42
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Białystok
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1441
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
- Tematy: 23
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
JackDaniels41 pisze:Żołnierz zawodowy, oficer czy podoficer miał raczej broń przydzielaną, jako broń służbowa, czyli własność armii, oficer rezerwy jak to jest gdzieś opisane płacił około 300 polskich złotych, wielu ponoć zapłaciło przed IX'39, nie wszyscy jednak dostali, nie zdążyli :)LongTom pisze:Przydzielano?
A visy nie były kupowane indywidualnie przez oficerów?
Ja czytałem, że to żołnierze zawodowi płacili (odciągano im z poborów) i nie wszyscy dostali. O tym, że oficerowie rezerwy płacili to nie czytałem - oni mieli dostać tzw. skarbowe pistolety (należące do państwa.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
- arcus
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 175
- Rejestracja: 11 grudnia 2015, 12:42
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Białystok
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
W armii II RP panowały zasady, które nam dziś mogą wydawać się dziwne. Oficer w służbie czynnej płacił za swój sprzęt umundurowanie czy wyżywienie. Np. podporucznik po szkole w broniach konnych (kawaleria, artyleria) przez 2 lata spłacał raty za siodło przez co zarabiał sporo mniej od swojego kolegi w piechocie. Generalnie młodzi oficerowie nie mieli zbyt lekko. Zarabiali nieźle, ale bez przesady. Sporo też wydawali. Często więc żyli od wypłaty do wypłaty. Dopiero po pierwszym awansie na porucznika stawali na nogi, ale dopiero kapitan był finansowo ustawiony. Między innymi dlatego młodzi oficerowie do kapitana mieli co do zasady zakaz zawierania małżeństw.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 262
- Rejestracja: 03 sierpnia 2014, 01:59
- Tematy: 24
- Lokalizacja: Piła
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
Dla kolegi Shoter7 .
Wg mnie Vis, który właśnie sprzedał sie na E gun za prawie 4000 E, ma nie tylko odnawianą oksydę, ale także punce i prawdopodobnie wszystkie sygnatury. Skąd moje graniczące z pewnością przypuszczenia ? Otóż sam sprzedałem rok temu pewnego Visa w kiepskim stanie. Kupujący od razu zaznaczył,że będzie on materiałem wyjściowym do jego "dzieła". Po ok 2 miesiącach dostałem wiedomość ze zdjęciami. Jakież było moje zdziwienie, bo na fabrycznie niemal nowym egzemplarzu, widniały numery mojej starej giwery, sam nie mogłem uwierzyć, że tak to wyszło. W wypadku tego z EGun, sprawa jest jeszcze bardziej oczywista.
Wg mnie Vis, który właśnie sprzedał sie na E gun za prawie 4000 E, ma nie tylko odnawianą oksydę, ale także punce i prawdopodobnie wszystkie sygnatury. Skąd moje graniczące z pewnością przypuszczenia ? Otóż sam sprzedałem rok temu pewnego Visa w kiepskim stanie. Kupujący od razu zaznaczył,że będzie on materiałem wyjściowym do jego "dzieła". Po ok 2 miesiącach dostałem wiedomość ze zdjęciami. Jakież było moje zdziwienie, bo na fabrycznie niemal nowym egzemplarzu, widniały numery mojej starej giwery, sam nie mogłem uwierzyć, że tak to wyszło. W wypadku tego z EGun, sprawa jest jeszcze bardziej oczywista.
- PMB
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 578
- Rejestracja: 17 grudnia 2007, 23:36
- Tematy: 43
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis - "nutki" zza Oceanu
Nie wiem czy dobrze robię zadając pytanie o VIS-a bowiem ostatnie dyskusje w kilku innych wątkach wywoływały sporo także negatywnych emocji. Mam swojego niemieckiego "brzydala" z maja 1944 i może powinienem temat zostawić ale na jednym z zaoceanicznych forów znalazłem "dyskusję" na temat VIS-a "składaka" z polskim suwadłem z 1939 na niemieckim szkielecie serii C z pierwszego alfabetu. I właśnie o punce na suwadle, na wewnętrznej stronie obok numeru seryjnego szło. Konkluzji za Oceanem nie ma - http://forums.gunboards.com/showthread. ... rthy-VIS35 co do tego kto, kiedy i dlaczego wybił takie punce z "nutkami". Ktoś nawet zachodził w głowę czy to nie jakieś charakterystyczne litery polskiego alfabetu
Czy ktoś z Kolegów widział coś podobnego na polskich VIS-ach ? Pytam z ciekawości - o nabytku w postaci przedwojennego VIS-a nawet nie myślę -
w aktualnej sytuacji budżetowej już posiadany "Niemiec" w garści musi mi wystarczyć.
A oto ów "melodyjny" VIS:
Czy ktoś z Kolegów widział coś podobnego na polskich VIS-ach ? Pytam z ciekawości - o nabytku w postaci przedwojennego VIS-a nawet nie myślę -
w aktualnej sytuacji budżetowej już posiadany "Niemiec" w garści musi mi wystarczyć.
A oto ów "melodyjny" VIS:
Весло с ПСО-1
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
- Arctic
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 950
- Rejestracja: 16 lipca 2004, 00:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
Nawet bym się z tym zgodził pod warunkiem, że ktoś czerpie swoją wiedzę z rzetelnego źródła a nie na podstawie skupowanych okazyjnie i po taniości sztuk które poważni pośrednicy ominęli łukiem żeby nie szargać sobie opinii wśród kolekcjonerów. Jak ktoś głównie ogląda składaki i podróbki to i taka jego wiedza.POLARMS pisze:... To nie zależy od inteligencji czy wykształcenia - tylko od przerobionej ilości materiału porównawczego. Stąd zbiera się wiedzę - z obserwacji materiarłu porównawczego i z wyciągania wniosków z tych obserwacji. ...
Jak macie tyle materiału porównawczego i wiedzy, to może jakiś mały artykulik w prasie fachowej np. pt. "Punce na VIS-ach". Chętnie przeczytam taki artykuł, a także jego recenzje (szczególnie pochodzące od ludzi inteligentnych i mających wykształcenie w temacie).
... ... a jak będziecie grzeczni, to nauczę was robić napalm.
- Dexter
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1948
- Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
Ja tam na VISach się nie znam, chciałem tylko zaznaczyć, że takie publikacje (jak Ty to nazywasz: "mały artykulik") robi się miesiącami oraz płaci się za nie spore pieniążki. Więc sądzę, że jeśli odpowiednio zapłacisz i swoje odczekasz to możesz liczyć na gruntowne opracowanie na ten temat. Chyba, że jelenia szukasz który zrobi to za darmo. Tylko wtedy możesz sobie długo poczekać a i efekty mogą być jakości stosownej do ceny .
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 985
- Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Małopolska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 985
- Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Małopolska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
Sprawdziłem dokładnie . Na szczęście, coraz więcej firm jeździ do tych samych źródeł za granicą.
Kolega kolekcjoner chciał kupić u Was rusznicę P-panc. Chyba nawet dzwonił. Jak mu pokazałem wątek o thompsonach, to mu przeszło .
Macie marketing na niespotykanym, kosmicznym poziomie, nieosiągalnym nawet na stadionie X lecia w latach 90-tych.
Kolega kolekcjoner chciał kupić u Was rusznicę P-panc. Chyba nawet dzwonił. Jak mu pokazałem wątek o thompsonach, to mu przeszło .
Macie marketing na niespotykanym, kosmicznym poziomie, nieosiągalnym nawet na stadionie X lecia w latach 90-tych.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1441
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
- Tematy: 23
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
Panowie (lub Panie) trzymajmy się tematu, który dotyczy Visów - czyli polskich pistoletów produkcji przed i w trakcie DWS.
Wątki dotyczące żali do sklepów są,
są wątki dotyczące thompsonów, o RPTS nie pamięta, ale też możecie założyć - więc
jest gdzie pisać w interesujących Was tematach.
Wątki dotyczące żali do sklepów są,
są wątki dotyczące thompsonów, o RPTS nie pamięta, ale też możecie założyć - więc
jest gdzie pisać w interesujących Was tematach.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
- PMB
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 578
- Rejestracja: 17 grudnia 2007, 23:36
- Tematy: 43
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
dziękuję za odpowiedź wraz z materiałem fotograficznym. Jedno sprostowanie - broń nie jest moja, jest za Oceanem a ja przeglądając ichniejsze forum sam byłem zaintrygowany tymi "muzycznymi" puncami. Jeżeli Kolega wyrazi zgodę na posłużenie się fotografią z puncami pistoletu 35484 to może postaram się "oświecić" jankeskich Forumowiczów, że nuty i klucze wiolinowe są właściwymi znakami na właściwym miejscu.POLARMS pisze: takie oznaczenia występują w polskich VISach - i są to polskie oznaczenia. Zamek w Pana pistolecie jest na szkielecie niemieckim, ale to nie ma związku z tą sprawą. Jak widzimy, numer seryjny Pana VISa to 35020. Poniżej fotki egzemplarza z roku 1939 - numer seryjny 35484. Czysto polska produkcja:
A na brodzie lufy natomiast - kolejny motyw muzyczny w postaci klucza wiolinowego (ten sam egzemplarz):
Весло с ПСО-1
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 176
- Rejestracja: 04 czerwca 2016, 11:14
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
To dla pełniejszego wyjaśnienia tematu i co za tym idzie poszerzania wiedzy forumowiczów w temacie ViS-a, dodam że na przedwojennych egzemplarzach tych 100% polskich, oprócz tych najróżniejszych sygnatur w formie v, kluczy wiolinowych,paragrafów, kropek, przecinków, żołędzi, znaczków beta, gamma, delta etc.etc., były powszechnie wybijane też... swastyki , tak właśnie malutkie swastyki. Szczególnie nabijane były między dwoma pierścieniami ryglowymi w górnej części lufy, ciekawe że nabijano je kilkukrotnie, nawet po 3-4 razy. Ciekawe co to oznaczało w tym miejscu, może znafca Polarms, pochwali się swoją wiedzą w tym temacie Tylko proszę bez obcojęzycznych wstawek i bufonady, bo trzeba wiedzieć że jeszcze nikt na tym dobrze nie wyszedł. No to czekamy...PMB pisze:dziękuję za odpowiedź wraz z materiałem fotograficznym. Jedno sprostowanie - broń nie jest moja, jest za Oceanem a ja przeglądając ichniejsze forum sam byłem zaintrygowany tymi "muzycznymi" puncami. Jeżeli Kolega wyrazi zgodę na posłużenie się fotografią z puncami pistoletu 35484 to może postaram się "oświecić" jankeskich Forumowiczów, że nuty i klucze wiolinowe są właściwymi znakami na właściwym miejscu.POLARMS pisze: takie oznaczenia występują w polskich VISach - i są to polskie oznaczenia. Zamek w Pana pistolecie jest na szkielecie niemieckim, ale to nie ma związku z tą sprawą. Jak widzimy, numer seryjny Pana VISa to 35020. Poniżej fotki egzemplarza z roku 1939 - numer seryjny 35484. Czysto polska produkcja:
A na brodzie lufy natomiast - kolejny motyw muzyczny w postaci klucza wiolinowego (ten sam egzemplarz):
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 310
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 15:09
- Tematy: 20
- Lokalizacja: śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Vis
Panowie dlaczego takie dziwne punce muzyczne ? Co kierowało fabryka broni że takie punce biła ? Na niemieckiej broni i nie tylko broni ( nie jestem fachowcem) widziałem waffenamty , numery broni , bicie producenta - konkretnie określone , które mówi kto daną broń zrobił. To wydaje się dla mnie jasne . Ale po co bić jakies dziwne znaki typu klucz wiolinowy , nutki i to w miejscach które bez rozebrania broni nie widać.