Strona 3 z 3

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 14 stycznia 2018, 18:59
autor: onet12
Widze, ze niektórzy ze sprzedawców jeszcze nie odkryli prawdy, ze nie żyjemy w czasach komuny, gdy można było bezkarnie obrażać klientów.
Mamy 2018 rok i kazdy szanujący się biznes wie, ze o klientów się dba, a nie ich obraża- protip 8-)

Polecam jako lekturę wątek o Willa Karpatia, własciciele tez byli "grubszymi" cwaniakami, co psioczyli na klientów, a teraz to przeprosiny w mediach i odszkodowanie, trafiła kosa na kamień jak to mówią.

Ten watek przeczyta kilkadziesiąt, moze nawet kilkaset użytkowników i stawiam dolary przeciwko orzechom, ze kilku potencjalnych klientów się zlisi i zrobia zakupy gdzie indziej, gdyż nie będą chcieli tracić czas na kontakt, ze sprzedawcami o niskiej kulturze osobistej.

"Klient nasz pan" to złota zasada handlu, polecam zastanowić sie nad tym stwierdzeniem i wyciągnąć wnioski.

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 14 stycznia 2018, 19:11
autor: Maniusel
Przynajmniej Polarms nie żniża się do dyskusji o penisach klientów jak Halinka-Arms. Tak więc nie są najgorsi w tym biznesie.

Myślę że kluczowe jest ustalenie co naprawdę sądzą dane osoby. Bo na obraźliwe nazywanie człowieka który dał się oszukać, nie ma zgody. Ale jeśli dana osoba jest pieniaczem który złość wyładowuje nie na oszuście a na osobie któa go uświadomiła to też nie ma zgody na takie zachowanie.

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 14 stycznia 2018, 19:44
autor: zbynio
onet12 pisze:Widze, ze niektórzy ze sprzedawców jeszcze nie odkryli prawdy, ze nie żyjemy w czasach komuny, gdy można było bezkarnie obrażać klientów.
Też tak myślę. Czytając wcześniejsze posty to wiem na pewno ,że grubo się zastanowię zanim coś u nich kupię.
Mój szef, którego do dziś dobrze wspominam, zawsze mawiał ,że w biznesie jak są lata ''tłuste'' , to zawsze, prędzej czy później przychodzą ''chude''.
Z takim nastawieniem to nie każdy może przetrwać te drugie. Tak to jest jak się ktoś zachłysie koniunkturą.

POLARMS pisze:Nie, no po takim ciosie od Arctica.... to nawet Gazprom by upadł :-D

Normalnie egzekucja :-)))))
W sumie to wiem już to na 100% ze będę ich omijał. Tylko dla nich taki szaraczek jak ja ,nie ma znaczenia.

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 14 stycznia 2018, 19:48
autor: gregor40
Pewna góralska willa tak skutecznie prowadziła (właśnie w tym stylu) polemikę z klientami, że teraz jest afera na pół internetów, o której uczyć będą na wykłądach z PRu (zresztą zakończyło się wynajęciem agencji PR do łatania reputacji Willa Karpatia). Można potraktować jako darmową lekcję na cudzych błędach dla każdego kto ma klientów. Jakichkolwiek.

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 14 stycznia 2018, 20:12
autor: Smoczy
POLARMS pisze:Tak, okazało się że te pierwsze karabiny powinny mieć komorę białą. Nieoksydowaną. Więc ta obecna oksyda musi być nieoryginalna. Ma Pan w zasięgu taki sam, by porównać i wiedzieć to od razu? Może w sieci coś jest?
A może taki nieruszany jest gdzieś w muzeum?

Jest poprawiony opis? Jest. Ale "kryształowi nie jesteśmy" - bo przyznaliśmy się do błędnego opisu? To jakiś żart? Ukryta kamera?
Albo się jest ekspertem od mauserów i .... kabur VISa i się mówi ze to "textbook" albo ....nie i się wyraża stonowane opinie zaczynające się od "moim zdaniem jest tak i tak, bo to i to "

A tak - słabo chyba wyszło, opis poprawiony jest - ale jak ? " niestety, po dokładnych oględzinach ....". Czyli wychodzi , ze "textbookiem" może zostać przedmiot bez dokładnych oględzin. Moim zdaniem taki opis powstał ze znajomością materii, solidnie i.... z rozlanym kompotem, żeby się trzymać poetyki szanującego się sprzedawcy.

Kończę już - ale apeluję - więcej pokory :)

Pozdrawiam,

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 14 stycznia 2018, 20:37
autor: mkw
Mam takie wrażenie że chyba niewiele osób zrozumiało co tu Polarms napisał. Ja nie widzę tu obrażania klientów. Widzę tylko że nie przepada za takim typem "najmundrzejszy w całej wsi", ja też nie i rozumiem to. Co ciekawe u nas zwykle wszyscy narzekają na niedostatek pieniędzy, ale się nie zdarza spotkać kogoś co przyznaje się do niedostatku wiedzy czy rozumu ;laughing:

Żeby nie było że nie na temat to za tę kaburę bym nie dał nawet 50 złoty. Nie wygodna, niedostatecznie sztywna, nie da się szybko dobyć broni. Wolę jakąś kydexową.

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 14 stycznia 2018, 22:33
autor: Shooter7
POLARMS pisze: Dziękujemy za reklamę. A poszanowania do psycholi nie będziemy mieli, bo poszanowanie mamy zarezerwowane dla normalnych klientów.
:-D
Kurde, ja tam bm sie za nazwanie mnie przez kogos z branzy nie obrazil, bo zaden z nas to generalnie normylny nie jest :)

Placimy srednio za kilo zelaza 400,- pln'ow gdzie na zlomie placa ile groszy ? :)

@mkw

trafnie napisane

:wink:

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 15 stycznia 2018, 01:37
autor: franek
Hermes pisze:Chcącym odwiedzić Wasz przybytek polecam zabrać kalosze by móc dojść do tego hipermarketu w którym czekają pełni buty znawcy...złomu. Fotki poniżej:
Hmm ... z moich komputerowych nawyków, zawsze lepiej się dogadywałem w "garażach" niż w "salonach"
Garażowcy, zwykle kładą większy nacisk na "bogate wnętrze" niż na "plan sprzedaży" i wypchnięcie tego co cyntrala kazała sprzedać. Zwykle też wiedzą co jest w środku i jak to działa. :-)

Co do "hipermarketów" - nawet USoA gdzie broń jest w hipermarketach, coś fajnego można trafić raczej małych sklepach albo ... lombardach czy, o grozo!, wyprzedażach garażowych albo giełdach ...
Tak jak z samochodami, jeden idzie po Lexusa do salonu inny po Jaguara R-type albo Trans-Ama do "garażu" ...

Ja tam panie złomiarz jestem ... nie mnie na salony.

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 15 stycznia 2018, 11:26
autor: Hermes
Jeśli dobrze Ci z tym że nazywają Cie PSYCHOLEM to Twoja sprawa.Są różne fetysze...

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 15 stycznia 2018, 11:30
autor: sprengkapsel
Panowie chyba zaczynamy błądzić .
Pytanie czego oczekujemy po rozwijającym się rynku w Polsce ? Czy będzie on szedł w kierunku gdzie żądzą normalne prawa wolnorynkowe a klient może oczekiwać szacunku z strony sprzedającego , czy będziemy nadal siedzieć mentalnie w komunie, gdzie jak będzie nam coś się nie podobać to usłyszymy " nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobisz ?" (to chyba z Misia już nie pamiętam dokładnie ).
To nie chodzi o to ,gdzie broń jest sprzedawana i jak wygląda sklep - sklep ma do zapłacenia czynsz , zusy ,podatki ,koszty pracownika . Jeśli potencjalnym klientem nie jest zwykły "Kowalski" z ulicy, a klient który przyjedzie do sklepu po konkretną rzecz, czy z określonym zamiarem - sklep nie musi się znajdować w galerii handlowej z czynszem 20 koła miesięcznie. Wystarczy barak za miastem -byle można było zaparkować auto i nie utonąć po kostki w błocie . Problem jest chyba w tym ,że Polarms powiedział o 2 zdania za dużo na temat określenia swoich klientów . Sam także pracuję w handlu i wiem że ludzie są różni i różne słowa cisną się na określenie "trudnych" klientów, lecz jeszcze nie wpadło mi do głowy pomysł by na publicznym forum obrażać potencjalnego klienta . Może moja branża ma zbyt wielką konkurencję i nie stać mnie na taka nonszalancje? W Handlu jest jedno hasło "klient nasz pan" .Co sobie myślimy poza tym , to nasza sprawa, ale klienta nie można obrażać niezbyt przemyślanymi do końca określeniami.

Re: "Spółdzielnie" na eGun

: 15 stycznia 2018, 12:13
autor: KudrigY
Wielu w tym wątku chyba ma ból dudy, że POLARMS odważył się napisać co o ewidentnych flustratach (bo nie o normalnych Klientach) sądzą osoby z drugiej strony kasy, i tyle. Wierzcie mi, określenia i komentarze bywają jeszcze gorsze... Określenia "branżowe" typu "wąsaty", "głupiomundry", "typowy janusz", "janusz biznesu", "paździoch", "apacz" były, są i będą stosowane. I to całkowicie niezależnie od określeń typu men** czy kut**. Takie życie. Każdy może mieć gorszy dzień, po obu stronach kasy, a niektórzy po prostu całe życie sa kut**ami :)

Ja osobiście nie poczułem się urażony, bo nie uważam, bym podpadał pod ww. kategorie Klientów. Pytanie więc do komentujących, czy:
1. Poczuliście się urażeni, że ktoś tak może myśleć i określać w ten sposób niektórych Klientów w ogóle (w takim przypadku zakładam, że nie macie znajomych w "detalu" czy w CS czy w CC, bo byście usłyszeli jeszcze ciekawsze określenia),
2. Uważacie, że to Wy konkretnie zostaliście urażeni? W takim przypadku, czy była ku temu podstawa w waszym jakimkolwiek zachowaniu, kiedykolwiek w sklepie z bronią?
3. Inny powód?

Ktoś tutaj przywołał przykład willi w Zakopcu i gównoburzy, jaką wywołał w ich temacie wykop.pl. Uważam jednak, że jest duża różnica w opisaniu "randomowej" sytuacji, z nieznanym flustratem jako Klientem, a oczernianiem konkretnej osoby z umieszczaniem jej fotek, etc.

A co do samych zakupów "od niemców", to jest co najmniej kilka podmiotów, które robią za pośredników, i ściągają z DE broń na swoje ryzyko, i czasem może warto rozważyć skorzystanie z ich usług... Sam tak kupiłem Colta Gold Cup i jestem zadowolony.