Uzyskanie pozwolenia na broń palną do celów kolekcjonerskich dla żołnierzy SZRP.

[kedlaw0]

Ups.
A jednak nie kazdy o tym wiedzial.
Ja jestem przykladem!
Nie trafilem nigdzie o tym wczesniej przeszukujac forum i strony braterstwa.
Zloze taka informacje jak najszybciej jeszcze w tym tygodniu.
Podeslijcie mi wzor tej informacji jak mozecie koledzy.
jak to ma wygladac?

Cóż. Ktoś u Ciebie w jednostce słabo szkoli. O zgłoszeniu członkostwa w jakimkolwiek stowarzyszeniu tłumaczą np. na szkoleniu adaptacyjnym. Zaraz wyślę Ci taki wzór.

[cejkok79]

Dzis miałem odwiedziny z ŻW. Prosto ode mnie odwiedził również sąsiadów.
Ogólnie miła atmosfera rozmowy ale jakie są jej skutki to nie wiem.
Zobaczymy co z tego wyszło.

[kedlaw0]

Dane z interpelacji na temat pozwoleń na broń wydanych przez KGŻW:

http://trybun.org.pl/2018/03/04/interpe ... wojskowej/

[xbd]

Co do informacji do dowódcy to u mnie nikt nie informował i nie wiedział do momentu jak dostałem kwity od kolegi z tego forum .
Żeczywiscie ŻW prosi o wpis z wyłączeniem broni samoczynnej i mniej niż 10sztuk bez podziału na typy broni z takim opisem jak miał poprzedni kolega.

[kedlaw0]

Jakie ŻW?

[cejkok79]

Koledzy czy w pismie od ŻW o zakonczonym postepowaniu i o prawie do wglądu w dokumenty które dostajemy od nich jest juz napisana decyzja czy dostajemy zgodę czy tez nie...??

Wiem że mamy prawo wglądu w dokumenty z postepowania i jezeli wszystko idzie po naszej mysli to nie ma potrzeby.jednak gdyby bylo cos nie tak to warto byloby w nie zajrzec i odpowiednio sie do tego odnieść.

[LARPAK]

Nie ma. Jest tylko info o zakończeniu.

Zadzwoń i zapytaj bo to też forma zapoznania się z aktami - jak będzie tak jak chcesz to wysyłasz pismo o rezygnacji z zapoznania się z aktami jeżeli decyzja jest zgodna z żądaniem/wnioskiem strony.

[kedlaw0]

Mimo, że w swoim podaniu napisałem :

Informuję, iż rezygnuję z prawa do zapoznania się z aktami przed wydaniem decyzji (zgodnie z art. 73 par. 1 Kodeksu Postępowania Administracyjnego)

to jednak ŻW przysłała mi pismo, że mogę się zapoznać w terminie 7 dni. Przez to minimum 7 dni dłużej czekania na wydanie decyzji.
Czy trzeba odnosić się do pisma, które mi przysłali?
Czy jeśli nic nie zrobię to uznają, że nie wnoszę sprzeciwu?
W swoim piśmie ŻW powołała się na art. 10 par. 1 ustawy z 14.06.1960 a ja napisałem inny.

[LARPAK]

Miałem to samo - napisałem o tym, że rezygnuję z prawa do zapoznania się z aktami jeżeli wydana decyzja będzie zgodna z żądaniem strony.
Dostałem pismo o zakończeniu i zapoznaniu się w terminie siedmiu dni. Zadzwoniłem i poinformowałem, że mają już taki zapisek o rezygnacji (czy nawet pismo) przy czym powołałem się na opinię radcy oraz K.P.A.
Jednakże ich radca jak i oni wolą mieć chronologię w papierach.

Czym prędzej wysłałem pismo ponownie. Teraz czekam tylko za decyzjami, które zostały wysłane w zeszłym tygodniu.

Jeżeli nie wyślesz im pisma to będą czekali - masz na to 7 dni więc muszą odczekać. Dopiero po tym terminie dostaniesz decyzję, która się uprawomocni w ciągu 14 dni o ile mnie pamięć nie myli i co mi teraz powiedziano.
Jednakże gdybym chciał już promesy to wystarczy, że wyślę wniosek o nie + pismo, że nie będę się odwoływał od decyzji i dostanę je wcześniej.

Z racji tego, że 2/3 moje wnioski są tak jak chciałem to co do nich nie będę się odwoływał i też wyślę co trzeba wcześniej.

[cejkok79]

No ok.
tylko ze jezeli oni przysylaja pismo z informacja o zakonczonym postepowaniu i nic w nim nie ma o tym czy decyzja jest przychylna dla nas to skąd mamy wiedziec czy jest ok czy tez sie odwolywac bez wgladu w dokumenty.

[kedlaw0]

Chyba źle coś rozumiesz.
Dostałeś zawiadomienie, że zakończyło się zbieranie dowodów i materiałów, potrzebnych do wydania decyzji administracyjnej. Mamy teraz 7 dni na zapoznanie się z tymi materiałami. Może być wszystko ok ale może też być coś co znaleźli u wnioskodawcy. Np. coś z KRS, jakieś negatywne opinie sąsiadów, przełożonego z jednostki itp.

[LARPAK]

Dlatego się dzwoni do nich, aby zapytać o treść decyzji.
W piśmie zawierasz taką sentencję: rezygnujesz z prawa do zapoznania się z aktami jeżeli decyzja jest zgodna z żądaniem/wnioskiem strony.

To było by raz.
Dwa to jest tylko zapoznanie się z aktami, a decyzja dopiero zostanie wydana po tygodniu/dotarciu pisma o rezygnacji od zakończenia postępowania i dopiero wtedy od decyzji będziesz się odwoływał na co będziesz miał 14 dni.

Zwykła rozmowa telefoniczna trwająca chwilę załatwia sprawę - w ten sposób po otrzymaniu pisma o zakończeniu postępowania naprostowałem wydanie decyzji, która miała być na sportowe, a rozpatrywana była jako kolekcjonerska - małe przeoczenie, ale kwity się zgadzały.

[cejkok79]

Ooo. No to teraz juz wszystko jest dla mnie jasne.
Im wiecej czytalem tym wiecej bylo niescislosci i nie ogarnialem tego.
Dzieki za informacje.

[LARPAK]

W kwestii terminowości to u mnie całość trwała około dwóch miesięcy. Poniżej chronologia od dnia wysłania wniosku do dnia otrzymania decyzji:

12.01 - wysłanie wniosku o rozszerzenie sportowej, kuszę, noszenie kolekcjonerskiej i promesy,
17.01 - telefon z OŻW o tym, że dostali (wg kwitów niby 16.01 otrzymali) i prośba o opinię służbową,
22.01 - telefon w JW odnośnie wydania opinii na temat żołnierza na wniosek OŻW,
22.01 - wizyta dzielnicowego, dostał pismo z pytaniem czy nie mam niebieskiej karty oraz czy nie jestem w obszarze zainteresowania miejscowej komendy,
23.01 - pismo z OŻW z promesami i zawiadomieniem o wszczęciu postępowania z dnia 17.01 - czas oczekiwania do 2 miesięcy,
24.01 - wywiad środowiskowy ŻW w miejscu pobytu,
23.02 - tel. do OŻW z pytaniem jak wygląda sprawa - czekają za licencją i kończą - zapomniałem wysłać ;/
26.02 - pismo (doszło 01.03) o zakończeniu postępowania,
01.03 - pismo (doszło 05.03) o zakończeniu postępowania rozszerzenie,
08.03 - wydana decyzja (data na niej),
12.03 - decyzja odnośnie noszenia broni do celów kolekcjonerskich - niestety odmowna,
15.03 - decyzja w domu rozszerzenie sportu i broń cięciwowa.

W związku z tym, że przez natłok spraw nie wysłałem nowej licencji to czekali za nią - o czym w sumie nie wiedziałem, w związku z czym cała procedura mogła by się zakończyć nieco wcześniej (jakieś 10 dni wcześniej).

Z tego co zrozumiałem i wynikało z postępowania to broń cięciwową żołnierze bez większych problemów powinni otrzymać na pozwolenie kolekcjonerskie i ważna jest tutaj sama przynależność do stowarzyszenia kolekcjonerskiego lub nawet bez tego bo ustawa tego nie określa.

[maja_89]

Cześć. Co pisaliście w uzasadnieniu ? Mam się wylewać, czy wystarczy krótko, że przynależę do stowarzyszenia i chcę kolekcjonować? Dzięki.