Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Koledzy, a czy Rzeszów robi problemy przy rejestracji broni drogą pocztową? Zwłaszcza pierwszej :D
Czy wrzucam do koperty zdjęcie i czekam grzecznie na książeczkę?
Promesy odebrałem, musiałem podpisać skany, wraz z datą.
Czy wrzucam do koperty zdjęcie i czekam grzecznie na książeczkę?
Promesy odebrałem, musiałem podpisać skany, wraz z datą.
Wiatr, CP, Nitro.
- McMonster
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 772
- Rejestracja: 23 marca 2015, 22:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Wrzucasz fakturę i wniosek o rejestrację na cel X. Potem czekasz na polecony z książeczką.
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec
Braterstwo, WKS Śląsk
Braterstwo, WKS Śląsk
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 848
- Rejestracja: 14 września 2005, 10:36
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
obawiam się, że to nie przejdzie.
Jeśli komuś udało się tak zarejestrować broń w Rzeszowie to niech napisze.
P.S. A jaki jest adres WPA?
Jeśli komuś udało się tak zarejestrować broń w Rzeszowie to niech napisze.
P.S. A jaki jest adres WPA?
Pozdrawiam
Piotrek
Piotrek
- l2k
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 240
- Rejestracja: 23 stycznia 2009, 11:41
- Tematy: 1
- Lokalizacja: S-E
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- l2k
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 240
- Rejestracja: 23 stycznia 2009, 11:41
- Tematy: 1
- Lokalizacja: S-E
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
@ PJU - Kiedyś robili to bez problemu, a jak jest teraz po zmianach na stanowiskach kierowniczych to kto wie. Najlepiej zadzwonić i zapytać.
Co do promes to zawsze może kolega odebrać. Wystarczy napisać mu oświadczenie. Sprawdzony sposób i działający
PS.
Wybaczcie post pod postem ale przegapiłem czas na edycję
Co do promes to zawsze może kolega odebrać. Wystarczy napisać mu oświadczenie. Sprawdzony sposób i działający
PS.
Wybaczcie post pod postem ale przegapiłem czas na edycję
- McMonster
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 772
- Rejestracja: 23 marca 2015, 22:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Jak wam wygodnie, że wasze WPA łamie prawo i ma was w czterech literach, to lepiej nie będziecie mieli...
Dumny kolekcjoner staroci na amunicję scaloną i pseudosportowiec
Braterstwo, WKS Śląsk
Braterstwo, WKS Śląsk
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Szanowni!
W dalszej części tego wątku postaram się opisać Wam, jak to było w moim przypadku (jako że zacząłem wątek o pisaniu pism do WPA).
Jak się okazuje, życie pisze najlepsze scenariusze (i czasami dziwne), tak też było w moim przypadku - ze względu na nieplanowany rozwój sytuacji osobistej okazało się, że w tym tygodniu czekało (i czeka) mnie kilka wyjazdów do Rzeszowa, których za bardzo nie planowałem - tak wyszło. Oprócz tego, zadzwoniłem do Sekretariatu WPA z pytaniem, czy moje pismo do nich dotarło - bardzo miła Pani powiedziała, że tak i że w związku z tym Panowie z WPA chcieliby ze mną porozmawiać.
Reasumując - ponieważ W KOŃCU dostałem kilka dni wolnego, musiałem jechać do Rzeszowa i jeszcze dostałem swego rodzaju zaproszenie, to postanowiłem wstąpić do WPA w dniu przyjmowania interesantów.
Po wyciągnięciu mojej teczki miły Pan powiedział: "Aaaa! To z Panem mamy porozmawiać na polecenie Komendanta! Proszę nam powiedzieć, na jakiej podstawie żąda Pan przesłania promes pocztą?"
No to podałem im podstawę (art 39 i 40 KPA), dodałem, że wg tego, co ludzie piszą po internetach to większość WPA wysyła promesy i nie ma z tym problemu (pocztą lub kurierem). Powiedziałem, że wg niektórych takie postępowanie, żeby przymuszać do osobistego odbioru - nie ma uzasadnienia prawnego. No i że wielu ludzi nie może dojechać, bo albo dużo pracują i nie mogą wziąć wolnego, albo mają dużą odległość do przejechania, np z Ustrzyk jest ponad 150km. Ale, żeby nie wyjść na jakiegoś buca, powiedziałem im też, że WPA Rzeszów jest znane w kraju jako normalne pod tym względem, że nie stwarzają jakichś problemów, że szybko i sprawnie odpisują na pisma i że - przeciwnie do niektórych WPA - działają szybko, bez zwłoki (np z wizytą dzielnicowego, terminem egzaminu), co wywołało chyba szczere zdziwienie u Panów, bo zaczęli tłumaczyć, że się starają, jak mogą. Poprosiłem, żeby nie brali ludzi upominających się o promesy pocztą, jako natrętów, ale - jak sam już powiedziałem - istnieją podstawy prawne do przesłania tych zaświadczen pocztą i że pewnie sytuacja będzie się powtarzać.
Na co Panowie pokiwali, że są takie artykuły, ale ponieważ kiedyś komuś te promesy zaginęły i mieli z tego tytułu duże problemy, a prawo nie jest jednoznaczne wobec wysyłania, to na rozkaz Komendanta nie wysyłają. Ponoć są sytuacje szczególne, kiedy mogą wysyłać pocztą, ale wg nich dotyczy to ludzi niepełnosprawnych, albo ciężko chorych (chociaż ja nie rozumiem, co to ma do np. upoważnienia innych ludzi do odbioru), ale poza tym nie wysyłają. Powiedzieli, że jeśli komuś nie pasuje wtore lub czwartek, to można zadzwonić i umówić się w inny dzień, czasami nawet w Święta pracują. Do tego, ponieważ moimi pismami zrobiłem poruszenie w całym WPA, to podzwonili po wszystkich placówkach w Polsce i okazuje się, że tylko 8 Wydziałów wysyła promesy, pozostałe nie. Powiedzieli, że ponieważ kolekcjonerzy/sportowcy są w jakichś stowarzyszeniach/klubach, to zawsze można upoważnić kolegę, żeby nam odebrał promesy, jeśli nie możemy być osobiście.
Podczas rozmowy Pan przygotował mi moje promesy, pouczył o terminie i ważności i terminie rejestracji broni. Podziękowałem, wyszedłem. Rozmowa była spokojna, nawet nieco żartobliwa.
A żeby rozwiać wątpliwości z postów powyżej - rejestracji broni nie da się załatwić pocztą, też trzeba być osobiście.
Być może niektórzy z Was czekali na rozwój sytuacji i jak się ona zakończy z wnioskowaniem o przesyłanie promes pocztą, ale jak napisałem na początku - życie pisze różne scenariusze. Ponieważ też chciałem już odebrać promesy, które były gotowe od połowy maja, a pojawiła się taka okazja, to postanowiłem ją wykorzystać, żeby też nie przedłużać sztucznie pisaniem do WPA.
Nie będę komentował tego lub tamtego, Wam pozostawiam ocenę tego, co się dowiedziałem i jak to wyglądało.
Pozdrawiam,
Arek
W dalszej części tego wątku postaram się opisać Wam, jak to było w moim przypadku (jako że zacząłem wątek o pisaniu pism do WPA).
Jak się okazuje, życie pisze najlepsze scenariusze (i czasami dziwne), tak też było w moim przypadku - ze względu na nieplanowany rozwój sytuacji osobistej okazało się, że w tym tygodniu czekało (i czeka) mnie kilka wyjazdów do Rzeszowa, których za bardzo nie planowałem - tak wyszło. Oprócz tego, zadzwoniłem do Sekretariatu WPA z pytaniem, czy moje pismo do nich dotarło - bardzo miła Pani powiedziała, że tak i że w związku z tym Panowie z WPA chcieliby ze mną porozmawiać.
Reasumując - ponieważ W KOŃCU dostałem kilka dni wolnego, musiałem jechać do Rzeszowa i jeszcze dostałem swego rodzaju zaproszenie, to postanowiłem wstąpić do WPA w dniu przyjmowania interesantów.
Po wyciągnięciu mojej teczki miły Pan powiedział: "Aaaa! To z Panem mamy porozmawiać na polecenie Komendanta! Proszę nam powiedzieć, na jakiej podstawie żąda Pan przesłania promes pocztą?"
No to podałem im podstawę (art 39 i 40 KPA), dodałem, że wg tego, co ludzie piszą po internetach to większość WPA wysyła promesy i nie ma z tym problemu (pocztą lub kurierem). Powiedziałem, że wg niektórych takie postępowanie, żeby przymuszać do osobistego odbioru - nie ma uzasadnienia prawnego. No i że wielu ludzi nie może dojechać, bo albo dużo pracują i nie mogą wziąć wolnego, albo mają dużą odległość do przejechania, np z Ustrzyk jest ponad 150km. Ale, żeby nie wyjść na jakiegoś buca, powiedziałem im też, że WPA Rzeszów jest znane w kraju jako normalne pod tym względem, że nie stwarzają jakichś problemów, że szybko i sprawnie odpisują na pisma i że - przeciwnie do niektórych WPA - działają szybko, bez zwłoki (np z wizytą dzielnicowego, terminem egzaminu), co wywołało chyba szczere zdziwienie u Panów, bo zaczęli tłumaczyć, że się starają, jak mogą. Poprosiłem, żeby nie brali ludzi upominających się o promesy pocztą, jako natrętów, ale - jak sam już powiedziałem - istnieją podstawy prawne do przesłania tych zaświadczen pocztą i że pewnie sytuacja będzie się powtarzać.
Na co Panowie pokiwali, że są takie artykuły, ale ponieważ kiedyś komuś te promesy zaginęły i mieli z tego tytułu duże problemy, a prawo nie jest jednoznaczne wobec wysyłania, to na rozkaz Komendanta nie wysyłają. Ponoć są sytuacje szczególne, kiedy mogą wysyłać pocztą, ale wg nich dotyczy to ludzi niepełnosprawnych, albo ciężko chorych (chociaż ja nie rozumiem, co to ma do np. upoważnienia innych ludzi do odbioru), ale poza tym nie wysyłają. Powiedzieli, że jeśli komuś nie pasuje wtore lub czwartek, to można zadzwonić i umówić się w inny dzień, czasami nawet w Święta pracują. Do tego, ponieważ moimi pismami zrobiłem poruszenie w całym WPA, to podzwonili po wszystkich placówkach w Polsce i okazuje się, że tylko 8 Wydziałów wysyła promesy, pozostałe nie. Powiedzieli, że ponieważ kolekcjonerzy/sportowcy są w jakichś stowarzyszeniach/klubach, to zawsze można upoważnić kolegę, żeby nam odebrał promesy, jeśli nie możemy być osobiście.
Podczas rozmowy Pan przygotował mi moje promesy, pouczył o terminie i ważności i terminie rejestracji broni. Podziękowałem, wyszedłem. Rozmowa była spokojna, nawet nieco żartobliwa.
A żeby rozwiać wątpliwości z postów powyżej - rejestracji broni nie da się załatwić pocztą, też trzeba być osobiście.
Być może niektórzy z Was czekali na rozwój sytuacji i jak się ona zakończy z wnioskowaniem o przesyłanie promes pocztą, ale jak napisałem na początku - życie pisze różne scenariusze. Ponieważ też chciałem już odebrać promesy, które były gotowe od połowy maja, a pojawiła się taka okazja, to postanowiłem ją wykorzystać, żeby też nie przedłużać sztucznie pisaniem do WPA.
Nie będę komentował tego lub tamtego, Wam pozostawiam ocenę tego, co się dowiedziałem i jak to wyglądało.
Pozdrawiam,
Arek
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 16 grudnia 2014, 16:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Krk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Promesy, jak cała korespondencja urzędowa z WPA są wysyłane za pośrednictwem listów poleconych. One z definicji nie mają prawa zaginąć, bo są rejestrowane na każdym etapie przesyłki. Rozumiem że f-sze na miejscu byli uprzejmi, ale nie zmienia to tego że nie postępują zgodnie z KPA nie wysyłając promes.ponieważ kiedyś komuś te promesy zaginęły i mieli z tego tytułu duże problemy,
- l2k
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 240
- Rejestracja: 23 stycznia 2009, 11:41
- Tematy: 1
- Lokalizacja: S-E
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Ale jak wynika z postu @smarekxy, połowa WPA w Polsce wysyła a połowa nie, więc wysyłanie pocztą promes nie jest regułą do której nie stosuje się tylko WPA Rzeszów.
@shapi - masz rację, polecony nie powinien zaginąć ale zdarza się. Mnie osobiście 2 listy polecone "zaginęły" w transporcie pomiędzy jednym węzłem rozdzielczym poczty a innym. Ot wyjechały z jednego a do kolejnego już nie dotarły.
@shapi - masz rację, polecony nie powinien zaginąć ale zdarza się. Mnie osobiście 2 listy polecone "zaginęły" w transporcie pomiędzy jednym węzłem rozdzielczym poczty a innym. Ot wyjechały z jednego a do kolejnego już nie dotarły.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 25
- Rejestracja: 19 kwietnia 2017, 21:54
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Arek, świetna relacja i moim zdaniem zarówno z jednej jak i drugiej strony pełna kultura !
SSK GRYF
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Jestem po telefonie. Pan grzecznie ale stanowczo kazał mi przyjechać. Jedyne co to można być w inne dni i z samego rana - no super, będę jechać o 5 żeby być tam o 7 żeby na 9 być w pracy.
Poprosiłem nawet o to, że ja po prostu wyślę wszystko a odbiorę w przyszłości, tak by nie przekroczyć 5 dni na rejestrację - nie dostałem zgody i padło pytanie "po co Pan kupował broń, skoro nie ma Pan jak jej zarejestrować w wymaganym okresie".
Niech ktoś kumaty w piśmie wytworzy jakieś pismo by wysłać je do KGP. Myślę, że wiele osób podlegających pod Rzeszów je wydrukuje i wyśle.
Ewentualnie kilkanaście zapytań na temat tego, czy można rejestrować broń/wysyłać promesy przez pocztę też myślę, że jakieś poruszenie wywoła.
Szkoda, bo po za tym, że rejestrację i odbiór promes trzeba załatwić osobiście, to nie mam innych zastrzeżeń co do WPA Rzeszów.
Jadąc do WPA Rzeszów mija się znak "strzałkę" - "POLICJA" a pod spodem "BETON PRZEMYSŁOWY" :D
Poprosiłem nawet o to, że ja po prostu wyślę wszystko a odbiorę w przyszłości, tak by nie przekroczyć 5 dni na rejestrację - nie dostałem zgody i padło pytanie "po co Pan kupował broń, skoro nie ma Pan jak jej zarejestrować w wymaganym okresie".
Niech ktoś kumaty w piśmie wytworzy jakieś pismo by wysłać je do KGP. Myślę, że wiele osób podlegających pod Rzeszów je wydrukuje i wyśle.
Ewentualnie kilkanaście zapytań na temat tego, czy można rejestrować broń/wysyłać promesy przez pocztę też myślę, że jakieś poruszenie wywoła.
Szkoda, bo po za tym, że rejestrację i odbiór promes trzeba załatwić osobiście, to nie mam innych zastrzeżeń co do WPA Rzeszów.
Jadąc do WPA Rzeszów mija się znak "strzałkę" - "POLICJA" a pod spodem "BETON PRZEMYSŁOWY" :D
Ostatnio zmieniony 28 czerwca 2017, 14:32 przez Revolut, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiatr, CP, Nitro.
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Dzięki! No a czemu miałby jej nie być? W końcu nic nie kosztuje, a mimo to czasami jej brakuje w rozmowach A na dodatek wystawia świadectwo rozmówcom.mnich1989 pisze:Arek, świetna relacja i moim zdaniem zarówno z jednej jak i drugiej strony pełna kultura !
Wydaje mi się, że gdyby ktoś, kto zna się na prawie, w szczególności KPA, powinien napisać oficjalne pismo do Komendy Głównej Policji z wnioskiem o zajęcie oficjalnego, obowiązującego wszędzie, stanowiska. Oczywiście, mogłoby to zakończyć się określeniem, że trzeba przyjeżdżać - no i wtedy pozostawałoby odwołanie do Wojewódzkiego/Naczelnego Sądu Administracyjnego, żeby to rozstrzygnąć.Revolut pisze:Niech ktoś kumaty w piśmie wytworzy jakieś pismo by wysłać je do KGP. Myślę, że wiele osób podlegających pod Rzeszów je wydrukuje i wyśle.
Ewentualnie kilkanaście zapytań na temat tego, czy można rejestrować broń/wysyłać promesy przez pocztę też myślę, że jakieś poruszenie wywoła.
Pytanie tylko, komu chciałoby się to pisać i wymieniać z KGP/WSA. Dobrze by było, gdyby to był ktoś z jakiejś dużej organizacji, funkcjonującej w PL. Celowo nie podaję nazw
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 16 grudnia 2014, 16:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Krk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
@Revolut
ja napisałbym najpierw wniosek o informację publiczną, skierowany do podkarpackiego komendanta wojewódzkiego policji, i zapytałbym o to na jakiej podstawie prawnej odmawiają rejestracji i wysyłania promes pocztą. Może temat uda się na tym zakończyć, bo często jest tak że jak urzędnik ma coś napisać i podpisać własnym nazwiskiem (a owa interpretacja łamie przepisy), to nagle dostaje on olśnienia i wiele spraw się wyjaśnia.
Wzór takiego wniosku masz na bipie:
http://www.bip.pip.gov.pl/pl/bip/wniose ... nf_pub.pdf
Jak potrzebujesz pomocy, to mogę coś takiego klepnąć i udostępnić na forum.
ja napisałbym najpierw wniosek o informację publiczną, skierowany do podkarpackiego komendanta wojewódzkiego policji, i zapytałbym o to na jakiej podstawie prawnej odmawiają rejestracji i wysyłania promes pocztą. Może temat uda się na tym zakończyć, bo często jest tak że jak urzędnik ma coś napisać i podpisać własnym nazwiskiem (a owa interpretacja łamie przepisy), to nagle dostaje on olśnienia i wiele spraw się wyjaśnia.
Wzór takiego wniosku masz na bipie:
http://www.bip.pip.gov.pl/pl/bip/wniose ... nf_pub.pdf
Jak potrzebujesz pomocy, to mogę coś takiego klepnąć i udostępnić na forum.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Parafialne na okolice Sanoka, Krosna:
Jeśli jest ktoś chętny by posiadać RAKa to jest pewien sklep, który dowiezie go w cenie 900, na okolice Sanoka lub Krosna ale musi nas być conajmniej 2 :D wstępny termin to ok 14 lipca, potem możemy się zgrupować i we wtorek rano pojechać rejestrować :D
Jeśli jest ktoś chętny by posiadać RAKa to jest pewien sklep, który dowiezie go w cenie 900, na okolice Sanoka lub Krosna ale musi nas być conajmniej 2 :D wstępny termin to ok 14 lipca, potem możemy się zgrupować i we wtorek rano pojechać rejestrować :D
Wiatr, CP, Nitro.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 66
- Rejestracja: 08 stycznia 2009, 22:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sanok
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Witam ponownie.
Zgodnie z zaleceniami kolegów przerabiam dodatkowo testy z patentstrzelecki.eu.
Jest tam kilka dodatkowych ciekawych pytań i warto się z nimi zapoznać.
Wałkuję je już na 100% i nie popełniam żadnego błędu.
Czy należy dokładnie zapamiętać normy do zabezpieczeń z ustawy?
W teście one występują i łatwo je namierzyć. Tylko czy mogę być zapytany o nie przez komisję ustnie?
I pytanie w kwestii egzaminu praktycznego (jeśli nastąpi )
Jeśli już pytają o istotne części broni, to czy także o jakieś drobne części których nazewnictwo daje pole do uwalenia?
Mam dostęp do glocka i walthera. Mossberga, beryla i glauberyta bez problemu rozkladalem przy szkoleniu na prowadzącego. Trochę czasu od tego upłynęło i obawiam się drobnych potknięć więc pytam o szczegóły.
Nikt nie napisał z czego się strzela w kalibrze LR 22 bo takowy także mnie interesuje.
Staram się nie odwalić fuszerki i pojechać tam maksymalnie przygotowanym więc z góry przepraszam za durne dla niektórych pytania.
Zgodnie z zaleceniami kolegów przerabiam dodatkowo testy z patentstrzelecki.eu.
Jest tam kilka dodatkowych ciekawych pytań i warto się z nimi zapoznać.
Wałkuję je już na 100% i nie popełniam żadnego błędu.
Czy należy dokładnie zapamiętać normy do zabezpieczeń z ustawy?
W teście one występują i łatwo je namierzyć. Tylko czy mogę być zapytany o nie przez komisję ustnie?
I pytanie w kwestii egzaminu praktycznego (jeśli nastąpi )
Jeśli już pytają o istotne części broni, to czy także o jakieś drobne części których nazewnictwo daje pole do uwalenia?
Mam dostęp do glocka i walthera. Mossberga, beryla i glauberyta bez problemu rozkladalem przy szkoleniu na prowadzącego. Trochę czasu od tego upłynęło i obawiam się drobnych potknięć więc pytam o szczegóły.
Nikt nie napisał z czego się strzela w kalibrze LR 22 bo takowy także mnie interesuje.
Staram się nie odwalić fuszerki i pojechać tam maksymalnie przygotowanym więc z góry przepraszam za durne dla niektórych pytania.
Colt navy confederate 44, CZ SP-01 shadow 9x19, Kandar CP1 4.5, Franchi Llama 32 ACP