Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
25.04 wysłanie wniosku
08.05 otrzymałem informację o wszczęciu postępowania
10.05 pojawia się dzielnicowy
15.05 dzielnicowy pod adresem rodzinnym
Tak więc teraz już tylko czekam na określenie daty egzaminu, bo wciąż nie dostałem takiej informacji.
Ostatni egzamin w Rzeszowie to ten z końca kwietnia? Czy był ktoś już w maju i chce się podzielić aktualnymi informacjami?
08.05 otrzymałem informację o wszczęciu postępowania
10.05 pojawia się dzielnicowy
15.05 dzielnicowy pod adresem rodzinnym
Tak więc teraz już tylko czekam na określenie daty egzaminu, bo wciąż nie dostałem takiej informacji.
Ostatni egzamin w Rzeszowie to ten z końca kwietnia? Czy był ktoś już w maju i chce się podzielić aktualnymi informacjami?
Wiatr, CP, Nitro.
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Prosszzz:Revolut pisze:Ostatni egzamin w Rzeszowie to ten z końca kwietnia? Czy był ktoś już w maju i chce się podzielić aktualnymi informacjami?
Dla tych, którzy są żywo ciekawi, jak to wyglądało u mnie (WPA Rzeszów):
Relacja z 12.05 – egzamin na strzelnicy w Borze. Wchodzimy po kolei do pomieszczenia, jesteśmy rozsadzani przy stole, następuje sprawdzenie dowodód osobistych i potwierdzeń wpłaty za egzamin. Omawiane są zasady wypełniania testów, przypomnienie o wyciszeniu/wyłączeniu komórek – jeśli komuś zadzwoni lub ktoś ściąga, zostaje wypraszany z egzaminu. Rozdawane są test – różne w zależności, kto co zdaje. Dla tych na dopuszczenie inne, dla kolekcjonerów inne. Ja być może dostałem ten sam test, co Kolega @Git – pytania dotyczyły dokładnie tego samego.
Po teście uczestnicy wychodzą z sali, po sprawdzeniu testów zapraszają nazwisami każdego – jeśli się zdało, to Pan instruktor strzelectwa przepytuje z budowy broni i zasad bezpiecznego obchodzenia się z bronią (nie miałem rozkładania broni, jedynie nazwanie wszytkich istotnych elementów Mossberga 500 i dokładne omówienie tego, co należy zrobić po komendzie „STOP”- że należy natychmiast przestać strzelać, że zdjąć palec ze spustu i położyć na szkielecie broni, która jest wycelowana w kulochwyt, tarcze lub inne przedmioty, będące celem na strzelnicy).
W przypadku osób, które nie zdały testu, omawiane są pytania – szczególnie te, które były źle. Rozmowa z tego, co widziałem, jest na poważnie, ale bez napinki, można pożartować.
UWAGA: z tego, co widziałem, to chyba 3 (!!!) osoby uwaliły na pytaniu, co grozi za noszenie broni, nie mając przy sobie legitymacji osoby dopuszczonej do posiadania broni lub pozwolenia na broń – ludzie zaznaczali „kara aresztu lub grzywny”, a chodziło o samą „karę grzywny” – jest w naszym teście do przećwiczenia. Pytanie niby proste (choć ja sam miałem z tym pytaniem problem na początku), ale jak widać „uwaliło” aż 3 osoby.
UWAGA 2: na egzaminie była cała masa osób na dopuszczenie (tylko 3-4 osoby na kolekcjonerkę) – część z tych, co zdali testy, nie umieli się wystarczająco bezpiecznie obchodzić z bronią przy instruktorze (ło matko…), pokazywali broń do przejrzenia z lufą DO GÓRY, albo oddając strzał kontrolny w ścianę/róg sali, BEZ ZAPYTANIA instruktora, GDZIE jest bezpieczny kierunek. Ja spytałem – było to okno na las. Co prawda nie uwalili tych osób (Co liczy się na ogromny PLUS dla Pana Instruktora), ale on sam zapowiedział, że te osoby będą strzelały WARUNKOWO, tzn będzie stał tuż za nimi (co też robił) i jeśli zobaczy COKOLWIEK nie tak podczas strzelania, to nie zdadzą.
Potem czekanie na swoją kolej, na strzelnicę wchodzi 1 osoba, reszta czeka. Amunicję wydaje miły Pan – już załadowaną do magazynków (kwitujemy wszystko), ale może to był wyjątek, żeby przyspieszyć, bo pogoda była podła (padał rzęsisty deszcz i było ok 10 stopni). Najpierw Glock, potem Galuberyt i na końcu Mossberg. Bez zbytniego przykładania się poszło w cel, bo też nie uśmiechało mi się moknąć tam, celując. No i na końcu podpis pod całeym egzaminem. Dziękuję i do widzenia.
Podsumowując – było NORMALNIE. Normalny test, normalne pytania, normalni ludzie, nikomu nie zależało, żeby kogoś uwalić, a wręcz przeciwnie.
Teraz dla tych, co pierwszy raz – samo przeczytanie ubojki nie da Wam pewności zdania. Samo zrobienie testów też nie. Trzeba naprawdę się przyłożyć, bo jak dla mnie test był najtrudniejszym elementem. A szkoda byłoby stracić kasę i czas, bo się czegoś nie doczytało.
Także generalnie na PLUS – WPA Rzeszów jest normlane. Oby takie pozostało.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
To teraz ja w formie rewanżu dorzucam przebieg mojego egzaminu.
Do egzaminu przystąpiło 21 osób.
Po godzinie 9 wszyscy są wyczytywani, zajmują wyznaczone miejsca i zostajemy zaznajomieni z przebiegiem egzaminu - warto zabrać swój długopis :D ja dostałem w użyczenie długopis od Pana Naczelnika :D
Po sprawdzeniu egzaminów każdy osobno jest proszony i jeśli zdał teorię (zdało 6 osób) to sprawdza się jego wiedzę z budowy i zasad działania broni + bezpieczeństwa. Atmosfera naprawdę przyjazna, były delikatne podpowiedzi czy naprowadzanie na tok myślenia. Nawet kilka żartów się zdarzyło.
Po przejściu na strzelnicę jeszcze raz omówiono bezpieczeństwo, wyjaśniono jak postępować w przypadku zacięcia. Naboje były ładowane przez jednego członka komisji, dopiero po pierwszym strzelaniu zapytano się mnie czy chcę sam ładować magazynek. Sam policjant stwierdził, że ładują magazynki ze względu na cuda jakie tutaj ludzie odstawiają (ładowanie odwrotnie, gubienie naboi itd).
Po strzelaniu zostało nas 4 - 2 na dopuszczenie i 2 na kolekcję.
Pytania ani trudne ani łatwe. Ale nie było podchwytliwych, czy dziwnych pytań. Ogólnie NTS + Braterstwo.
Naprawdę egzamin przyjazny i czytelny.
Teraz tylko czekać na decyzję i wysyłam podanie o promesy :D
Do egzaminu przystąpiło 21 osób.
Po godzinie 9 wszyscy są wyczytywani, zajmują wyznaczone miejsca i zostajemy zaznajomieni z przebiegiem egzaminu - warto zabrać swój długopis :D ja dostałem w użyczenie długopis od Pana Naczelnika :D
Po sprawdzeniu egzaminów każdy osobno jest proszony i jeśli zdał teorię (zdało 6 osób) to sprawdza się jego wiedzę z budowy i zasad działania broni + bezpieczeństwa. Atmosfera naprawdę przyjazna, były delikatne podpowiedzi czy naprowadzanie na tok myślenia. Nawet kilka żartów się zdarzyło.
Po przejściu na strzelnicę jeszcze raz omówiono bezpieczeństwo, wyjaśniono jak postępować w przypadku zacięcia. Naboje były ładowane przez jednego członka komisji, dopiero po pierwszym strzelaniu zapytano się mnie czy chcę sam ładować magazynek. Sam policjant stwierdził, że ładują magazynki ze względu na cuda jakie tutaj ludzie odstawiają (ładowanie odwrotnie, gubienie naboi itd).
Po strzelaniu zostało nas 4 - 2 na dopuszczenie i 2 na kolekcję.
Pytania ani trudne ani łatwe. Ale nie było podchwytliwych, czy dziwnych pytań. Ogólnie NTS + Braterstwo.
Naprawdę egzamin przyjazny i czytelny.
Teraz tylko czekać na decyzję i wysyłam podanie o promesy :D
Wiatr, CP, Nitro.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 16 grudnia 2014, 16:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Krk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Tak.
21 osób z czego 15 dopuszczenie i 6 kolekcjonerów.
6 osób strzelało z czego 4 dopuszczenie i 2 kolekcjonerów.
Ostatecznie zdało 2 z dopuszczenia i 2 kolekcjonerów.
Większość miała jedno pytanie źle, ale kilka osób miało po 2-3 pytania źle. Przed egzaminem dużo osób mówiło, że na internetowych testach maja jakieś 80% dobrych odpowiedzi.
21 osób z czego 15 dopuszczenie i 6 kolekcjonerów.
6 osób strzelało z czego 4 dopuszczenie i 2 kolekcjonerów.
Ostatecznie zdało 2 z dopuszczenia i 2 kolekcjonerów.
Większość miała jedno pytanie źle, ale kilka osób miało po 2-3 pytania źle. Przed egzaminem dużo osób mówiło, że na internetowych testach maja jakieś 80% dobrych odpowiedzi.
Wiatr, CP, Nitro.
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Ja nie rozumiem.
Czy ludzie mają aż tyle kasy, że wydając te 650/1150zł na egzamin, podchodzą do niego nieprzygotowani? Tzn nie mając w 100% przerobionych testów...? Przecież wystarczy zrobić wszystkie testy NTS/Braterstwa, żeby na 95% zdać. Albo i na 100%.
No a ja zapomniałem dodać, żeby wziąć własny długopis
Czy ludzie mają aż tyle kasy, że wydając te 650/1150zł na egzamin, podchodzą do niego nieprzygotowani? Tzn nie mając w 100% przerobionych testów...? Przecież wystarczy zrobić wszystkie testy NTS/Braterstwa, żeby na 95% zdać. Albo i na 100%.
No a ja zapomniałem dodać, żeby wziąć własny długopis
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Do tego widziałem jak jedna osoba oddała strzał kontrolny sobie pod nogi - instruktor aż podskoczył :D
Powstrzymywanie wymachiwania Glauberytem też było.
Najwyższy wynik z Glocka dzisiaj to 52pt a najniższy 6, bo ktoś koledze powiedział, że to już tylko proforma i wynik się nie liczy.
Na wysłanie wniosku o wydanie promes muszę czekać aż do dostania decyzji do ręki? Nagle zaczęło mi się spieszyć :D
Powstrzymywanie wymachiwania Glauberytem też było.
Najwyższy wynik z Glocka dzisiaj to 52pt a najniższy 6, bo ktoś koledze powiedział, że to już tylko proforma i wynik się nie liczy.
Na wysłanie wniosku o wydanie promes muszę czekać aż do dostania decyzji do ręki? Nagle zaczęło mi się spieszyć :D
Wiatr, CP, Nitro.
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Rozumiem doskonale ten pośpiech Ja czekałem na decyzje, ale ona przyszła w ciągu 8 dni chyba. A ponieważ i tak czekałem na kasę, to mi się nie spieszyłoRevolut pisze:Na wysłanie wniosku o wydanie promes muszę czekać aż do dostania decyzji do ręki? Nagle zaczęło mi się spieszyć :D
Tyllko pamiętaj, żeby we wniosku o promesy napisać, żeby Ci je wysłali pocztą, bo ja czekałem 2 tyg, zanim się kapnąłem i napisałem prośbę o wyslanie
No i gratuluję zdanego egzaminu!
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 54
- Rejestracja: 29 kwietnia 2017, 15:09
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Na wysłanie wniosku o wydanie promes muszę czekać aż do dostania decyzji do ręki? Nagle zaczęło mi się spieszyć :D[/quote]
Wniosek o wydanie promes możesz wysłać dopiero jak dostaniesz decyzję do ręki i to pod warunkiem, że decyzja jest zgodna z Twoim wnioskiem. Jeżeli zgodna nie będzie to musisz czekać na jej uprawomocnienie (14 dni od doręczenia) i jeżeli się nie będziesz odwoływał to wtedy po 14 dniach możesz składać wniosek o promesy.
Wniosek o wydanie promes możesz wysłać dopiero jak dostaniesz decyzję do ręki i to pod warunkiem, że decyzja jest zgodna z Twoim wnioskiem. Jeżeli zgodna nie będzie to musisz czekać na jej uprawomocnienie (14 dni od doręczenia) i jeżeli się nie będziesz odwoływał to wtedy po 14 dniach możesz składać wniosek o promesy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 66
- Rejestracja: 08 stycznia 2009, 22:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sanok
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Witam serdecznie wszystkich.
Czytam relacje z egzaminu na kolekcjonerskie i zastanawiam się nad przystąpieniem do niego.
Wczoraj zdawała jedna osoba z zaprzyjaźnionego koła strzeleckiego.
Wszyscy piszą, że raczej wszystko przebiega bez złośliwości a forma pisemna to kwestia wyuczenia się NTS.
Znajomy oblał popełniając jeden błąd,jak większość . I to potwierdzają wcześniejsze posty.
Grubo się teraz zastanawiam czy podchodzić do tego egzaminu.
Budząc mnie o 4 rano i zadając pytanie z NTS odpowiem bez zajakniecia i bardziej miałem obawy przed egzaminem praktycznym bo dostęp do zabawek ograniczony . Szczególnie tych co na egzaminie .
Trudno mi uwierzyć w ten jeden błąd w tak licznej grupie.
Usłyszałem także o tendencji komisji (ile w tym prawdy to nie wiem) aby maksymalnie 5% dopuszczać w grupie. Reszta na odstrzał i poprawka.
Funkcjonariusz slużbista i dosyć szorstka atmosfera.
Znajomy nie wiedział gdzie popełnił błąd. Czy ma się wgląd do testu po jego napisaniu i ogłoszeniu wyniku?
Wczoraj zrobiłem krok w tył i nie wiem czy się porywać na kolekcjonerskie.
Jak ktoś był to z chęcią poczytam opinie innych.
Ja jestem pewny,że umiem te testy, on także był i wątpię aby ktoś z tych 20 osób wydając prawie 2000 zł nie przygotowała się do takiego egzaminu.
Cos tu śmierdzi.
Pozdrawiam wszystkich i życzę aby każdy zdał
Czytam relacje z egzaminu na kolekcjonerskie i zastanawiam się nad przystąpieniem do niego.
Wczoraj zdawała jedna osoba z zaprzyjaźnionego koła strzeleckiego.
Wszyscy piszą, że raczej wszystko przebiega bez złośliwości a forma pisemna to kwestia wyuczenia się NTS.
Znajomy oblał popełniając jeden błąd,jak większość . I to potwierdzają wcześniejsze posty.
Grubo się teraz zastanawiam czy podchodzić do tego egzaminu.
Budząc mnie o 4 rano i zadając pytanie z NTS odpowiem bez zajakniecia i bardziej miałem obawy przed egzaminem praktycznym bo dostęp do zabawek ograniczony . Szczególnie tych co na egzaminie .
Trudno mi uwierzyć w ten jeden błąd w tak licznej grupie.
Usłyszałem także o tendencji komisji (ile w tym prawdy to nie wiem) aby maksymalnie 5% dopuszczać w grupie. Reszta na odstrzał i poprawka.
Funkcjonariusz slużbista i dosyć szorstka atmosfera.
Znajomy nie wiedział gdzie popełnił błąd. Czy ma się wgląd do testu po jego napisaniu i ogłoszeniu wyniku?
Wczoraj zrobiłem krok w tył i nie wiem czy się porywać na kolekcjonerskie.
Jak ktoś był to z chęcią poczytam opinie innych.
Ja jestem pewny,że umiem te testy, on także był i wątpię aby ktoś z tych 20 osób wydając prawie 2000 zł nie przygotowała się do takiego egzaminu.
Cos tu śmierdzi.
Pozdrawiam wszystkich i życzę aby każdy zdał
Colt navy confederate 44, CZ SP-01 shadow 9x19, Kandar CP1 4.5, Franchi Llama 32 ACP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 54
- Rejestracja: 29 kwietnia 2017, 15:09
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Ronin 025
Zasada jest taka, że podczas informowania przez komisję o oblanym teście można (a nawet trzeba) poprosić (zażądać) o informację w jakim pytaniu/pytaniach popełniło się błąd.
Komisja nie ma obowiązku podawania Ci prawidłowej odpowiedzi na pytanie, ale ma obowiązek powiedzieć w jakim pytani był błąd. Jeżeli nikt ich o to nie zapyta to sami tego nie powiedzą.
Z tymi 5% to bzdura - w mojej grupie teorię zdali wszyscy, praktykę - prawdopodobnie też (nie wiem na 100% bo zdawałem 6 od końca i zaraz po swoim strzelaniu pojechałem).
Egzamin jest do zdania - jak najbardziej. Nie bój się go - tylko się ucz.
Zasada jest taka, że podczas informowania przez komisję o oblanym teście można (a nawet trzeba) poprosić (zażądać) o informację w jakim pytaniu/pytaniach popełniło się błąd.
Komisja nie ma obowiązku podawania Ci prawidłowej odpowiedzi na pytanie, ale ma obowiązek powiedzieć w jakim pytani był błąd. Jeżeli nikt ich o to nie zapyta to sami tego nie powiedzą.
Z tymi 5% to bzdura - w mojej grupie teorię zdali wszyscy, praktykę - prawdopodobnie też (nie wiem na 100% bo zdawałem 6 od końca i zaraz po swoim strzelaniu pojechałem).
Egzamin jest do zdania - jak najbardziej. Nie bój się go - tylko się ucz.
Ostatnio zmieniony 10 czerwca 2017, 15:17 przez Git, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Ale nie ma jak oblać 5% na teoretycznym, przecież jak napiszesz dobrze to nikt Ci nie zmieni odpowiedzi :D
Na praktycznym jest już większe pole do popisu, ale wręcz było tak, że jak już zdałeś teoretyczny to pomagali byś zdał praktykę. Oczywiście wyniku na tarczy też nikt nie zrobi za Ciebie.
Na praktycznym jest już większe pole do popisu, ale wręcz było tak, że jak już zdałeś teoretyczny to pomagali byś zdał praktykę. Oczywiście wyniku na tarczy też nikt nie zrobi za Ciebie.
Wiatr, CP, Nitro.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 66
- Rejestracja: 08 stycznia 2009, 22:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sanok
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Pewnie podejmę wyzwanie komendy.
Poczekam jak znajomemu poprawka pójdzie
Nauka ustawy u mnie trwa już bardzo długo.
Zacząłem ją czytać tak dla samego analizowania.
Testy także przerabialem z czystej ciekawości a jak się ich nauczyłem to pomyślałem, że może by tak spróbować?
Nie przypalam się i traktuję to jako rozwinięcie swojej wiedzy. A jak przy okazji by się udało to bym się ucieszył.
Przyjdę tu spłakany jak dziecko:) albo z bananem na pysku i podzielę sie wrażeniami jeśli się wybiorę do Rzeszowa
Poczekam jak znajomemu poprawka pójdzie
Nauka ustawy u mnie trwa już bardzo długo.
Zacząłem ją czytać tak dla samego analizowania.
Testy także przerabialem z czystej ciekawości a jak się ich nauczyłem to pomyślałem, że może by tak spróbować?
Nie przypalam się i traktuję to jako rozwinięcie swojej wiedzy. A jak przy okazji by się udało to bym się ucieszył.
Przyjdę tu spłakany jak dziecko:) albo z bananem na pysku i podzielę sie wrażeniami jeśli się wybiorę do Rzeszowa
Colt navy confederate 44, CZ SP-01 shadow 9x19, Kandar CP1 4.5, Franchi Llama 32 ACP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Pamiętam tylko 4 pytania.
Kiedy policja może cofnąć pozwolenie - 2 odpowiedzi dotyczyły rzeczy po których musi cofnąć więc łatwo odrzucić złe odpowiedzi
Istotną cześć amunicji: do wyboru łuska, pocisk z ołowiem i spłonka.
Okres ważności EKB.
Przechowywanie amunicji.
Więcej szczerze mówiąc nie pamiętam, ale naprawdę nic po za NTS i Patentstrzelecki.eu.
Kiedy policja może cofnąć pozwolenie - 2 odpowiedzi dotyczyły rzeczy po których musi cofnąć więc łatwo odrzucić złe odpowiedzi
Istotną cześć amunicji: do wyboru łuska, pocisk z ołowiem i spłonka.
Okres ważności EKB.
Przechowywanie amunicji.
Więcej szczerze mówiąc nie pamiętam, ale naprawdę nic po za NTS i Patentstrzelecki.eu.
Wiatr, CP, Nitro.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 481
- Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
- Tematy: 36
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Broń do celów kolekcjonerskich Rzeszów
Wpadka zawsze może być, szczególnie jak kogoś stres dopadnie.
Pytania teoretyczne trzeba czytać uważnie, moim zdaniem najawięcej kłopotów przysparzają sankcje oraz warunki odebrania pozwolenia. Pamiętajcie, że odrębną kwestią jest zaszeregowanie czy dany czyn jest wykroczeniem lub przestepstwem oraz jakie są sankcje a innym jest konsekwencja w postaci odebrania lub możliwości odebrania pozwolenia. Wiele osób to miesza...
Wkurzają mnie pytania "głupie" - typu jakie zamki mają mieć drzwi gdy broń przechowuje się w gablotach poza S1... (jak będę chciał tak przechowywać to sobie kur... sprawdzę).
Część praktyczna - również zależy od poziomu stresu i kondycji w danym dniu. Robiłem serie treningowe na takiej samej broni jaka jest na egzaminie i w takiej kolejności jaka jest na egzaminie. Wpływ zmęczenia jest duży - pierwsza, druga, trzecia seria - egzamin zaliczony z pewnym zapasem. Przy czwartej kolejce zaczynają się problemy, szczególnie z pistoletem oraz karabinem BZ...
Sam jestem ciekaw czy wyjdę z tarczą czy na tarczy :-)
Pytania teoretyczne trzeba czytać uważnie, moim zdaniem najawięcej kłopotów przysparzają sankcje oraz warunki odebrania pozwolenia. Pamiętajcie, że odrębną kwestią jest zaszeregowanie czy dany czyn jest wykroczeniem lub przestepstwem oraz jakie są sankcje a innym jest konsekwencja w postaci odebrania lub możliwości odebrania pozwolenia. Wiele osób to miesza...
Wkurzają mnie pytania "głupie" - typu jakie zamki mają mieć drzwi gdy broń przechowuje się w gablotach poza S1... (jak będę chciał tak przechowywać to sobie kur... sprawdzę).
Część praktyczna - również zależy od poziomu stresu i kondycji w danym dniu. Robiłem serie treningowe na takiej samej broni jaka jest na egzaminie i w takiej kolejności jaka jest na egzaminie. Wpływ zmęczenia jest duży - pierwsza, druga, trzecia seria - egzamin zaliczony z pewnym zapasem. Przy czwartej kolejce zaczynają się problemy, szczególnie z pistoletem oraz karabinem BZ...
Sam jestem ciekaw czy wyjdę z tarczą czy na tarczy :-)
Ostatnio zmieniony 10 czerwca 2017, 19:01 przez Rimski, łącznie zmieniany 1 raz.