Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Forum poświęcone wszelkim tematom związanym z bronią posiadaną na pozwolenie kolekcjonerskie

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
carambas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 803
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 16:54
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław / Braterstwo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: carambas »

oscyp pisze:początkowo chciałbym zrobić patent i licencję na PKS tak jak mówisz aby po prostu mieć o tym pojęcie, a w dalszej perspektywie mógłbym przedłużać licencję tylko na pistolet pozostawiając karabin i strzelbę w sferze kolekcjonerskiej
Jest to jakiś plan.
Finansowo to się średnio spina, bo te manewry dadzą roczną oszczędność rzędu 80 zł (tyle zwykle kosztują 4 starty). Chyba lepiej się zdecydować, czy chcesz mieć pozwolenei sportowe, czy nie jest dla Ciebie zbyt wiele warte.
Możesz też równie dobrze zrezygnować z posiadania pozwolenia do celów sportowych (jak już uzyskasz oba rodzaje pozwoleń). Noszenie broni dla większości osób jest nieprzydatne i czasami nie ma sensu przepłacać za licencje + starty tylko po to, by od święta sobie ponosić. Tym bardziej, że dla każdego dostępne jest przenoszenie: broń w prawej kieszeni, magazynek w lewej.
Choć szczerze mówiąc, ludzie podświadomie dążą do większej swobody i często to noszenie, nawet później niewykorzystywane staje się istotnym elementem podejmowania decyzji.

Natomiast w drodze sportowej fajne jest jeszcze użyczanie (kolega może dać Ci swoją broń na ile chce, nawet kilka lat), które jest niedostępne dla pełnych kolekcjonerów. Mało osób wspomina o użyczaniu, a jest to przydatna rzecz.

Ogólnie, w dyskusji niepotrzebnie prezentowane są zbyt skrajne opinie. To nie jest tak, że każdy oblewa 7 razy egzamin policyjny. Niektórzy go oblewają, część rezygnuje np z broni bocznego zapłonu (trudno wyrobić wymagane w części praktycznej punkty), ale dużo osób podchodzi i go zdaje. Kluczowym elementem jest lokalizacja. W różnych województwach egzaminy bywają łatwiejsze, lub trudniejsze. Niektóre opisy na forum mówią wręcz o egzaminie prostym jak surowe spaghetti. Widocznie w tamtym WPA pracują rozsądniejsi ludzie.

We wrocławskim była ostatnio zdawalność 6.5%, w poznańskim też uwalili sporo osób. Nie mamy aktualnego rankingu, ale jeśli poczytasz wątki na forum to być może u Ciebie akurat jest nieźle.

Moim zdaniem nie ma sensu robić pełnego kolekcjonerskiego -- dodaje to rodzaje broni, które 90% osób nie interesują (lub są zbyt drogie), kosztem ryzyka spotkania ze złą komisją WPA. Ale dużo osób myśli inaczej. Zapewne jak spotkasz pełnego kolekcjonera (chyba na razie odpowiadają Ci sportowcy-kolekcjonerzy, o ile się nie mylę), to powie że nie ma sensu pchać pieniędzy do PZSSu, bo egzamin w WPA jest prosty i daje większą swobodę.
Ważny jest też czas, w którym pytana osoba robiła uprawnienia. Kiedyś było łatwiej o uprawnienia, bo było mniej osób. Egzaminy w WPA były łatwiejsze (inne rozporządzenie) Obecnie rzesza ludzi startuje do pozwoleń i WPA starają się zatrzymać falę. Utrudniają, wymyślają, na nowo interpretują przepisy. Weź to pod uwagę czytając artykuły z 2014, czy 2015 roku (takie linkowałeś).
Ludzie mają z reguły informacje i doświadczenia w większości z własnej drogi uzyskiwania pozwolenia, co nierzadko było jakiś czas temu (np ja mam pozwolenie 2 lata). Jeśli dopytujesz o szczegóły, upewnij się, że dana osoba jest "świeża" w temacie, lub prezentuje świeże informacje. My przestrzegamy przed egzaminem w WPA na podstawie świeżych informacji.

Argumentem za drogą sportową może być fakt, że ostatnie wyroki NSA wskazują na brak konieczności posiadania licencji PZSSu do utrzymania takiego pozwolenia. Tzn, że robiąc dwa rodzaje pozwoleń i uprawiając później aktywnie strzelectwo, nie miałbyś żadnych opłat rocznych (poza składką członkowską do stow. kolekcjonerskiego). Wzmacnia to sens pójścia drogą sport + kolekcja.

W ramach autopromocji i reklamy dodam, że otwieram we Wrocławiu klub sportowy, którego głównym założeniem jest sprowadzenie kosztów utrzymania pozwolenia sportowego (składka klubowa, udział w zawodach, działka DZSS i licencja PZSS) do maksymalnie 150 zł rocznie, nie licząc amunicji na zawody. Powinienem mieć w ciągu 2-3 tygodni wszystkie papiery. Jeśli kwestia finansowa jest dla Ciebie istotna (dla mnie jest), mógłbyś rozważyć czy będąc w takim klubie byłoby bardziej opłacalne pozwolenie sportowe niż pełne kolekcjonerskie.
Ostatnio zmieniony 11 grudnia 2016, 08:32 przez carambas, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
oscyp
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 532
Rejestracja: 01 grudnia 2016, 16:23
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: oscyp »

Dziękuję wszystkim za obszerne i rzeczowe odpowiedzi. Jestem nawet zaskoczony odzewem i cennymi wskazówkami.

Co do kosztów to one same w sobie może nie są jakieś kosmiczne ale w perspektywie kilkudziesięciu lat, przy stale zwiększających się składkach/kosztach tu i tam - to już ma jakieś znaczenie, tym bardziej, że różnym kosztem można ostatecznie robić to samo. Za wrocławską propozycję dziękuję, nieco mi daleko jednak :)

Wszystkiego jednak na raz i tak się nie zrobi, a początek drogi jaką obrałem to klub sportowy i patent + licencja na "pełne sportowe". Egzaminy pod koniec lutego, więc pewnie wtedy temat dalszego rozwoju powróci. A do tego czasu i realia mogą się zmienić i przepisy, a może i przybędzie ludzi sprawdzającyh (nieco przetarte już) szlaki w zdobywaniu pozwolenia na broń samoczynną ;)

Na tą chwilę chyba dowiedziałem się od Was wszystkiego, co do czego miałem wątpliwości - dzięki.
Dyskusji oczywiście nie zamykam, wszelkie dodatkowe punkty widzenia są bardzo mile widziane!
tomkil
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 05 lipca 2016, 23:30
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: tomkil »

W zwiazku z tematem zapytam o nastepujaca sprawe: mieszkam za granica i chcialbym w kraju posiadac pistolet cz i podczas pobytu na urlopie pojsc na strzelnice. Tam gdzie jestem nie uzyskam pozwolenia na pistolet cz. Rozumiem ze jedyny sposob na uzyskanie pozwolenia jest droga kolekcjonerska. Czyli nauka ustawy i egzamin plus badania (2000zl) jesli zdam. Czy pare tygodni urlopu wystarczy na zdanie egzaminu (nie na nauke) i uzyskanie pozwolena?
Thrud
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 963
Rejestracja: 07 października 2012, 19:05
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: Thrud »

A masz stałe miejsce pobytu w Polsce? Pamiętaj o wywiadzie środowiskowym - jeżeli dzielnicowy nie zastanie Cię pod podanym adresem drugi czy trzeci raz z rzędu, a jeszcze sąsiedzi coś wspomną o pracy za granicą, to z pozwoleniem może być krucho.
To nie karabin czy broń palna. To jednosuwowy silnik cieplny spalania wewnętrznego ze swobodnym tłokiem.
Awatar użytkownika
JohnyWalker
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 486
Rejestracja: 12 grudnia 2015, 19:13
Tematy: 0
Lokalizacja: NATO
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: JohnyWalker »

Jeśli uważasz że znajdziesz się w 6,5% szczęśliwców to wystarczy. Pozostałe 93,5% którzy nie zdali też poświęciło kilka miesięcy na wkuwanie ustawy i setki zł na szkolenia z obsługi broni i strzelania.
9x19
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 8028
Rejestracja: 10 marca 2006, 22:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Olsztyn KS GARDA
Grupa: RIP
Kontakt:

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: 9x19 »

Pozwolenia na broń nie mogą uzyskać osoby, które nie mają miejsca stałego pobytu na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. Jeżeli przebywasz w kraju tylko podczas urlopów, to będziesz miał trudności w udowodnieniu, że tu masz miejsce stałego pobytu.
tomkil
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 05 lipca 2016, 23:30
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: tomkil »

Dziekuje za odpowiedzi, widze ze dam sobie spokoj z tym pomyslem. Pozdrawiam.
Thrud
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 963
Rejestracja: 07 października 2012, 19:05
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: Thrud »

Popytaj wśród przyjaciół i rodziny. Być może znajdziesz osobę z odpowiednim pozwoleniem, na tyle godną zaufania, aby jej powierzyć broń kupioną za Twoje pieniądze. W twojej sytuacji byłoby to najlepsze rozwiązanie.
To nie karabin czy broń palna. To jednosuwowy silnik cieplny spalania wewnętrznego ze swobodnym tłokiem.
Awatar użytkownika
33_47_63_83_95
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 79
Rejestracja: 29 stycznia 2015, 14:06
Tematy: 0
Lokalizacja: Tychy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: 33_47_63_83_95 »

Czy aby na pewno obywatel polski, będący rezydentem w Anglii, nie może uzyskać pozwolenia na broń w Polsce ?
W UoBiA jest tylko wskazanie kto wydaje pozwolenie ze względu na miejsce stałego pobytu. Nie ma tam nic o wymogu stałego pobytu w Polsce. W końcu jako obywatel kraju członkowskiego UE mamy "unijne" prawo mieszkać i pracować gdzie chcemy. Z praktyki wiem, że polskie urzędy jako miejsce stałego pobytu w Polsce zawsze biorą to co pisze w dowodach osobistych lub w zaświadczeniach o "zameldowaniu". Taka jest praktyka. Obecnie "stały pobyt" jest tylko deklaracją a nie przymusem. Obywatel może go zmieniać gdzie chce i kiedy chce. Także jak już ma pozwolenie na broń.

Jedyny polski urząd, którego bardzo interesuje ilość dni spędzanych w Polsce przez rezydenta z Anglii to skarbówka. Odnośnie podatków płaconych tam, a nie w Polsce.

Jeżeli tomkil złoży w swoim WPA wniosek o pozwolenie i wskaże w nim miejsce pobytu (takie jak ma w polskim dowodzie osobistym lub na innym papierku) to gdzie tu jest ta niemoc, żeby pozwolenie uzyskać ? Przyjedzie do Polski na urlop, złoży papiery, umówi termin z dzielnicowym, odbierze decyzję, kupi szafę i pistola. I tyle temacie. Tak samo robią ludzie zatrudnieni przez polskie agencje pracy w innych krajach UE. Broń leży w szafie w Polsce (u rodziny, znajomych, ...), a oni miesiącami pracują w Niemczech, Czechach, Anglii...
Główna upierdliwość tego rozwiązania to coroczna wycieczka z UK do Polski, aby zaliczyć kontrolę przechowywania broni. Mnie by się nie chciało...
Awatar użytkownika
Zinngiesser
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1768
Rejestracja: 09 sierpnia 2006, 15:09
Tematy: 0
Lokalizacja: Ciechanów / Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: Zinngiesser »

UoBiA - Art. 15. ust. 1 pkt 5:
"Pozwolenia na broń nie wydaje się osobom: [...] nieposiadającym miejsca stałego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej".
Obrazek
Awatar użytkownika
JohnyWalker
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 486
Rejestracja: 12 grudnia 2015, 19:13
Tematy: 0
Lokalizacja: NATO
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: JohnyWalker »

Jaka jest ustawowa definicja miejsca stałego pobytu? Można ich mieć kilka?
shapi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 423
Rejestracja: 16 grudnia 2014, 16:54
Tematy: 0
Lokalizacja: Krk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: shapi »

Problem polega na tym, że miejsce stałego pobytu jest dosyć mętnie określone:

Art. 25. Miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu.
Art. 28. Można mieć tylko jedno miejsce zamieszkania.

Tak definiuje to KC, jeśli nie będziemy wchodzić w dywagacje, i dzielić włosa na cztery, że jest różnica - zamieszkanie a pobyt itp - to tak, można mieć jedno miejsce stałego pobytu.
Awatar użytkownika
Garfield
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 927
Rejestracja: 27 czerwca 2013, 00:19
Tematy: 0
Lokalizacja: W-wa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: Garfield »

Można jeszcze pogrzebać w orzecznictwie NSA z którego wynika że miejscem stałego pobytu jest miejsce w którym realizuje się podstawowe funkcje życiowe ( mieszka odpoczywa, spożywa posiłki i inne takie) i raczej wynika z tego że osoba która pracuje w UK nie ma miejsca stałego pobytu w RP no chyba że na nocki wraca.
"Zły - być może, dobry - a czemu??"
"Kasandrą byłem, jestem i zostanę..... .....obym się mylił."
Reyesik
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 165
Rejestracja: 21 listopada 2016, 10:33
Tematy: 0
Lokalizacja: Łdz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: Reyesik »

Wynajęte mieszkanie np. Na studia nie jest miejscem stałego pobytu (akademik też), skoro ktoś siedzi tam bo musi, a jak tylko może to wraca do domu (weekendy, święta, odbiór listów, dni wolne od zajęć itd. Itp.).

Ale pobyt za granicą ciężko chyba pod coś takiego podciągnąć :-D Bo o ile siedzi ktoś tam bo musi, o tyle nie ma realnego kontaktu z miejscem zamieszkania w polsce.
franek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1787
Rejestracja: 20 maja 2007, 08:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich

Post autor: franek »

tomkil pisze:W zwiazku z tematem zapytam o nastepujaca sprawe: mieszkam za granica
Podstawowe pytanie - gdzie płacisz podatki? Jeżeli skarbówce udowodniłeś, że mieszkasz za granicą, to ciężko będzie "udowodnić" Policji że jednak mieszkasz w kraju.
odpowiedzą WPA będzie "brak właściwości miejscowej".
A i skarbówka może rozpocząć zastanawianie się, czy jednak nie jesteś im coś winien ...bilokacja trudna jest.
remington 44, rogers & spencer 44, Hawken .45, jednorurka 12ga i parę nitro
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Kolekcjonerzy”