Vis
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 63
- Rejestracja: 30 grudnia 2011, 22:45
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Zinngiesser
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1768
- Rejestracja: 09 sierpnia 2006, 15:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ciechanów / Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- Popeye
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1878
- Rejestracja: 27 listopada 2012, 10:14
- Tematy: 9
- Lokalizacja: Hydrohoryzont
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Seboka
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 189
- Rejestracja: 08 kwietnia 2014, 21:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Goleniów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mój kolega ma do sprzedania VIS-a i to w atrakcyjnej cenie http://bron-i-amunicja.armybazar.eu/pl/ ... 5-id40475/
- Popeye
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1878
- Rejestracja: 27 listopada 2012, 10:14
- Tematy: 9
- Lokalizacja: Hydrohoryzont
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- epaa
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 839
- Rejestracja: 14 września 2005, 18:51
- Tematy: 0
- Lokalizacja: trój miasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
W ostatnich latach, jak przybyło pozwoleń, to Polacy (głównie handlarze) popsuli niemiecki rynek z visami.
I jeszcze nasi sklepikarze popaprali wiele visów.
Ale trochę czasu i się unormuje - niektórzy mają już po kilkadziesiąt na stanie.
Będzie czas że visy będą od 1 000 za złom czy takie cudo jak na zdjęciu do 10 000 za oryginalnego polskiego w oryginalnym bardzo dobrym stanie lub "partyzanta" z podwójną numeracją. Mieć parkę tych samych numerów - to by było COŚ.
W końcu o cenie tej broni nie decydują walory użytkowe a sentyment.
A ilu ludzi w Polsce może pałać miłością do niemieckiego visa? 100? 500? 1000?
Wolał bym kupić nowego z fabryki niż takiego cudaka.
I jeszcze nasi sklepikarze popaprali wiele visów.
Ale trochę czasu i się unormuje - niektórzy mają już po kilkadziesiąt na stanie.
Będzie czas że visy będą od 1 000 za złom czy takie cudo jak na zdjęciu do 10 000 za oryginalnego polskiego w oryginalnym bardzo dobrym stanie lub "partyzanta" z podwójną numeracją. Mieć parkę tych samych numerów - to by było COŚ.
W końcu o cenie tej broni nie decydują walory użytkowe a sentyment.
A ilu ludzi w Polsce może pałać miłością do niemieckiego visa? 100? 500? 1000?
Wolał bym kupić nowego z fabryki niż takiego cudaka.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1787
- Rejestracja: 20 maja 2007, 08:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Z rozmowy dzisiaj na MSPO - "wie pan, to taka manufaktura" na 90 lat fabryki. zrobią z 50 sztuk na prezenty dla "bardzo ważnych i wpływowych" i na 10 lat jest spokój.Seboka pisze:Ja to bym sobie kupił nowego i też bym się cieszył. Nie wiecie czy będą w sprzedaży i po ile ???
Chciałem kupić, w słoiku kisi się kasa (myslę że odpowiednia).
Po dzisiejszej rozmowie, mogą sobie tego VISa AD 2015 załadować, przeładować, wsadzić w d* i pociągnąć za spust.
Pieniądze przeznaczę na ładny pistolet 1911 z datą produkcji mniejszą od 1945 lub Mausera C96.
to samo z PCO S.A. - pytam kiedy cywil będzie mógł kupić sobie coś w stylu Szafira - nooo, to się nie da. OK, pozostają Aimpointy i Biełomo.
Pytanie do Mesko, kiedy będzie można kupić ich amunicję w polskich sklepach, a nie na Egun ... - eee to się nie da ....
Podsumowanie Sienkiewiczowskie - przemysł , który istnieje tylko teoretycznie aby tworzyć pseudo konsorcja z zagranicznymi firmami.
remington 44, rogers & spencer 44, Hawken .45, jednorurka 12ga i parę nitro
- Spitfire24
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2550
- Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
- Tematy: 26
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
W najnowszym magazynie Strzał 9/2015 jest artykuł o Visie 2015. Podobno planują produkcję na zapisy (przedpłaty) cyt. (pisownia oryginalna )
"Na przykład na początku roku (czy końcu poprzedniego) w ramach zaplanowanej na dany rok liczby sztuk (zależnie od skali zainteresowania, by uniknąć nadmiernej produkcji "na magazyn") klient będzie się mógł zapisać na listę oczekujących i zamówić egzemplarz, następnie wyprodukowany już pod konkretne wymagania nabywców."
Abstrahując od fatalnej formy tego zdania, świadczy ono o tym, że FB zostało w erze produktów na kartki . Przecież oprócz naszego rynku jest dość duże zainteresowanie VIS-em za wielką wodą, a oni chcą go reglamentować jak w czasach gospodarki planowej.
"Na przykład na początku roku (czy końcu poprzedniego) w ramach zaplanowanej na dany rok liczby sztuk (zależnie od skali zainteresowania, by uniknąć nadmiernej produkcji "na magazyn") klient będzie się mógł zapisać na listę oczekujących i zamówić egzemplarz, następnie wyprodukowany już pod konkretne wymagania nabywców."
Abstrahując od fatalnej formy tego zdania, świadczy ono o tym, że FB zostało w erze produktów na kartki . Przecież oprócz naszego rynku jest dość duże zainteresowanie VIS-em za wielką wodą, a oni chcą go reglamentować jak w czasach gospodarki planowej.