M1 Carbine

Forum poświęcone wszelkim tematom związanym z bronią posiadaną na pozwolenie kolekcjonerskie

Moderator: Moderatorzy WBP

past
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 402
Rejestracja: 28 sierpnia 2009, 15:10
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: past »

Piotrek_114 pisze:Jest gdzieś w Polsce do dostania wersja ze składaną kolbą ?


Obrazek
Saguaro miał kiedyś składane kolby, jak nie to e Niemczech jest ich sporo , choć cena wysoka coś ok 200Euro
babangida
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 264
Rejestracja: 03 sierpnia 2014, 01:59
Tematy: 25
Lokalizacja: Piła
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: babangida »

Oryginał ze składaną kolbą, a więc spadochroniarski, zdarza się na Egun, ale ceny bywają kosmiczne, bo to kolekcjonerski rarytas.
past
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 402
Rejestracja: 28 sierpnia 2009, 15:10
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: past »

Osady składane w 90% to współczesna robota. Oryginał kosztowałby majątek. Minus łoża żest taki że kolba nie blokuje się.
past
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 402
Rejestracja: 28 sierpnia 2009, 15:10
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: past »

Osady składane w 90% to współczesna robota. Oryginał kosztowałby majątek. Minus łoża żest taki że kolba nie blokuje się.
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: LongTom »

Tutaj jest spadochroniarskie łoże do M1 carbine
http://www.saguaro-arms.com/pl/kolby-%C ... rbine.html

ale te strony często bywają nieaktualne - trzeba potwierdzić telefonicznie.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
Awatar użytkownika
epaa
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 839
Rejestracja: 14 września 2005, 18:51
Tematy: 0
Lokalizacja: trój miasto
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: epaa »

Ta kolba to jest replika.

A co do mocy obalającej - karabinek miał zastępować pistolet albo rewolwer, miał być celniejszy niż pistolet, i lekki. I taki jest.

Skupienie jest na poziomie AK, ale przyjemniej się strzela.
Kuttie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 19
Rejestracja: 11 maja 2015, 23:38
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: Kuttie »

Czy macie jakieś problemy z bieżąca konserwacją i do jakiego poziomu rozkładacie swoje karabinki do czyszczenia? Egzemplarz który miałem okazję rozkładać, był bardzo oporny, bączek nie chciał zejść, nad tylną śrubą mocującą do łoża również długo się męczyłem a z powrotem było jeszcze gorzej (nie chciała chwycić gwintu i około 1 cm wystawała nad powierzchnię). Nie wiem ile lat temu rozkładano ten karabinek przed magazynowaniem. No i opinie, jakoś mnie nieprzekonywujące, że w ogóle nie trzeba go czyścić. Co najwyżej lufę przetrzeć. Dla osoby rzucającej się czyścić broń zaraz po powrocie ze strzelnicy brzmiało to jak herezja.
past
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 402
Rejestracja: 28 sierpnia 2009, 15:10
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: past »

W moim rozkładanie jest szybkie i bezproblemowe.
Co do czyszczenia to zachodni właściciele i stare manuale opisują aby nie rozkładać go na części pierwsze.,
Do takiej m14 wręcz piszą aby nie rozkładać, a gas cylinder co 300 strzałów
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: LongTom »

Kuttie pisze:Czy macie jakieś problemy z bieżąca konserwacją i do jakiego poziomu rozkładacie swoje karabinki do czyszczenia? Egzemplarz który miałem okazję rozkładać, był bardzo oporny, bączek nie chciał zejść, nad tylną śrubą mocującą do łoża również długo się męczyłem a z powrotem było jeszcze gorzej (nie chciała chwycić gwintu i około 1 cm wystawała nad powierzchnię). Nie wiem ile lat temu rozkładano ten karabinek przed magazynowaniem. No i opinie, jakoś mnie nieprzekonywujące, że w ogóle nie trzeba go czyścić. Co najwyżej lufę przetrzeć. Dla osoby rzucającej się czyścić broń zaraz po powrocie ze strzelnicy brzmiało to jak herezja.
Czy na pewno chodzi o m1 carbine?
:-/
W karabinku zdejmujesz (przesuwasz na lufie) bączek (poluzować śrubę i wcisnąć sprężynę bączka), zdejmujesz górną nakładkę i trzymając za koniec lufy kołowym ruchem, którego środkiem jest tył "systemu" oddzielasz metal od łoża.
Tam żadnej śruby się nie odkręca!!! Możliwe, że od momentu wkręcenia w fabryce ta śruba nie była ruszana, bo nie ma takiej potrzeby!!!
:(
Radzę zajrzeć na kanał youtube, gdzie można znaleźć kilka filmików pokazujących jak rozkładać carbine.

Tak przy okazji zanabyłem podręcznik z 1965 r. o broni strzeleckiej używanej w (L)WP, gdzie przy opisie każdej broni widnieje zlota sentencja "nie rozkładać bez potrzeby, bo od tego broń się niszczy"
:516:
Ostatnio zmieniony 24 grudnia 2016, 15:22 przez LongTom, łącznie zmieniany 1 raz.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
Kuttie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 19
Rejestracja: 11 maja 2015, 23:38
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: Kuttie »

Dzięki za uwagi. Oczywiście to na pewno był M1 carbine, raczej go trudno pomylić z Garandem choć też M1, czy nawet z Rugerem Mini 14, ale tamte żadnej śruby nie mają w tyle bo im do rozkładania niepotrzebna. Rozbierając karabinek kierowałem się właśnie filmami oglądanymi w necie bo oryginalnej instrukcji nie miałem. Teraz oczywiście obejrzałem te filmy jeszcze raz, uważniej, i okazało się że jedni rozbierają go łącznie z odkręceniem tylnej śruby i to te wbiły mi się w pamięć, co zaowocowało kłopotami, inni wolą metodę prostszą , preferowaną przez LongToma.
Kuttie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 19
Rejestracja: 11 maja 2015, 23:38
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: Kuttie »

Mam jeszcze jedno pytanie co do rozkładania (częściowego oczywiście). Po poluzowania małej śruby zaciskającej bączek, nie mówiąc już że on sam zsuwa się bardzo opornie, samej śruby nie można ponownie wkręcić do pierwotnego położenia (zresztą wykręcić się całkowicie też nie da). Czy mieliście z tym problemy i jest na to jakaś rada?
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: LongTom »

Bączek zsuwa się bardzo opornie, bo przytrzymuje go sprężyna, którą należy wcisnąć zsuwając jak i wsuwając go. Pomijając sprężynę bączka, łoże jest drewniane - drewno w zależności od warunków przechowywania i konserwacji zmniejsza lub zwiększa swą objętość. To też może powodować, że w jednym karabinku bączek przesuwa się lekko, a w drugim z oporami.
Masz karabinek z obsadą bagnetu czy bez?
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
Kuttie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 19
Rejestracja: 11 maja 2015, 23:38
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: Kuttie »

Jest to bączek z mocowaniem do bagnetu. Zresztą obecnie trudno chyba znaleźć broń bez tej modyfikacji. Natomiast nie wiem co zrobić z nieszczęsną śrubą której nijak nie mogę wkręcić do pierwotnego stanu. Mam poważne wątpliwości czy mogę strzelać w tej sytuacji.
past
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 402
Rejestracja: 28 sierpnia 2009, 15:10
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: past »

spróbuj mocno wkręcić. Z tego co wiem mają one na końcu zniszczony gwint aby nie zgubiły się. W zamyśle miały buć odkręcane kryzą łuski :). U mnie wszystko chodzi idealnie. Tylko trzeba nacisnąć blokadę aby zdjąć bączek.
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1442
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: M1 Carbine

Post autor: LongTom »

Podstawowym mocowaniem bączka (początkowo) była sprężyna bączka.
Ze względu na przypadki spadania bączka dodano śrubę jako dodatkowe zabezpieczenie.
Jeżeli bączek "siedzi" we właściwym miejscu i się nie przesuwa to nie musisz skręcać tego na "ch..a" znaczy tak jak było.
Najlepiej zapodaj jakieś zdjęcie - może coś jest nie tak złożone????
Deklaruję jak Gierkowi - "pomożemy"
:one:
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Kolekcjonerzy”