Mały problem w WPA Katowice...
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 41
- Rejestracja: 08 czerwca 2017, 14:46
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Częstochowa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Mnie nie chcieli wydać decyzji pozytywnej o rozszeżenie o kolejne promesy, dopòki nie wykorzystam ostatniej promesy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 18
- Rejestracja: 15 lipca 2016, 15:09
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Organ nie jest uprawniony do uzależniania wydania zaświadczenia uprawniającego do nabycia broni od stwierdzenia, czy masz warunki do przechowywania broni. Ergo możesz nie mieć wcale S1, a organ ma obowiązek wydać "promesę".
- szeryf2150
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 55
- Rejestracja: 10 listopada 2018, 00:01
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
ma czy nie ma... wiadomo jak to jest w realu, każde WPA pisze swój scenariusz...Krzysztof J pisze:Organ nie jest uprawniony do uzależniania wydania zaświadczenia uprawniającego do nabycia broni od stwierdzenia, czy masz warunki do przechowywania broni. Ergo możesz nie mieć wcale S1, a organ ma obowiązek wydać "promesę".
CZ P10c
WBP mini jack
hatsan escort
glock 17
WBP mini jack
hatsan escort
glock 17
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1129
- Rejestracja: 17 marca 2019, 10:45
- Tematy: 12
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Skoro z informacji wynika, że od początku brak było warunków do przechowywania broni, to w jaki sposób wydali pozwolenie na te 10 sztuk?szeryf2150 pisze:Część,
Może któryś z kolegów miał podobnie i opowie jak temat się ma w praktyce, otóż posiadam pozwolenie na broń do celów kolekcjonerskich (10 sztuk) wykorzystałem 3 promesy, w zeszłym tygodniu wystąpiłem o kolejne 2 promesy , i ku mojemu zdziwieniu do mojego dzielnicowego przyszło pismo by sprawdzić mi warunki przechowywania broni gdyż z ich informacji wynika że nie mam warunków do przechowywania broni, nadmieniam, że od samego początku mam dużą szafę i dzielnicywa to sprawdził przy pierwszej kontroli gdy kupiłem pierwsza bron, protokół z tego jest . Pytanie moje jest takie, czy promesy dostanę normalnie w ustawowym terminie do 7 dni czy coś się wydłuży z tego powodu ? I z kat wgl taka sytuacja ?
Ps: klasycznie ciężko się dodzwonić do WPA bo nikt nie podnosi słuchawki
Może od tego zacznijmy ...
- szeryf2150
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 55
- Rejestracja: 10 listopada 2018, 00:01
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
ty serio pytasz ? po 1... miałem szafę za nim dostałem decyzje na 10 sztuk, po 2 nie masz obowiązku posiadania szafy przed zakupem 1 sztuki broni, po 3 przeczytaj jeszcze raz uważnie wątek...
CZ P10c
WBP mini jack
hatsan escort
glock 17
WBP mini jack
hatsan escort
glock 17
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1129
- Rejestracja: 17 marca 2019, 10:45
- Tematy: 12
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
A teraz dopiero doczytałem:
Problem powstały, gdy nie ma w dokumentacji informacji o warunkach do przechowywania broni we wskazanym miejscu jej przechowywania, świadczy o tym, że nie można nie zapewnić tych warunków. Skądinąd posiadacz broni ma je zapewnić, a nie zasłaniać się użyczeniem świeżo zakupionej broni czy innymi dziwnymi wyjaśnieniami. Pytanie, jak wydali pozwolenie, bez informacji od dzielnicowego o wymaganej szafie, jest chyba jak najbardziej właściwe. I można byłoby im je zadać.szeryf2150 pisze:okazało się, że " nie zauważyli " tych papierów z pierwszej kontroli, tak że dzielnicowy odpowie na pismo ale kontroli nie będzie robił.
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2019, 23:40 przez Mateusz70, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mumin_
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1209
- Rejestracja: 24 marca 2019, 16:15
- Tematy: 12
- Lokalizacja: między Polską a Czechami
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
W czym? Podstawa prawna?Mateusz70 pisze: informacji o warunkach do przechowywania broni we wskazanym miejscu jej przechowywania,
Przez kogo wymaganej? Podstawa prawna?Mateusz70 pisze: Pytanie, jak wydali pozwolenie, bez informacji od dzielnicowego o wymaganej szafie
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Слава Україні!
Слава Україні!
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 16 grudnia 2014, 16:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Krk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Ja mam wrażenie że kolega to troche nas tutaj trolluje na tym forum. Najpierw jakieś opowieści z mchu i paproci, w temacie o szafach, jak to z dniem upłynięcia certyfikatu szafa przestaje się nadawać do obrotu, potem żeby ktoś poszedł to WPA i ich zapytał o to czy można w nerce nosić pistolet, tutaj jakieś wydumki o tym że trzeba mieć szafę żeby dostać pozwolenie.Mateusz70 pisze:A teraz dopiero doczytałem:Problem powstały, gdy nie ma w dokumentacji informacji o warunkach do przechowywania broni we wskazanym miejscu jej przechowywania, świadczy o tym, że nie można nie zapewnić tych warunków. Skądinąd posiadacz broni ma je zapewnić, a nie zasłaniać się użyczeniem świeżo zakupionej broni czy innymi dziwnymi wyjaśnieniami. Pytanie, jak wydali pozwolenie, bez informacji od dzielnicowego o wymaganej szafie, jest chyba jak najbardziej właściwe. I można byłoby im je zadać.szeryf2150 pisze:okazało się, że " nie zauważyli " tych papierów z pierwszej kontroli, tak że dzielnicowy odpowie na pismo ale kontroli nie będzie robił.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1129
- Rejestracja: 17 marca 2019, 10:45
- Tematy: 12
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Obawiam się, że "kolega" w mojej osobie nie tylko nie trolluje, ale chciałby jakoś wyprostować przekonania tutejszych speców od utrudniania sobie i innym życia.
Napiszę jak najprościej umiem, w oparciu o to, co w tym temacie zrozumiałem.
1. WPA w Katowicach nie miało informacji i zwróciło się do dzielnicowego o kontrolę u "Szeryfa" - niestety muszę w tym punkcie się domyślać, bo jasno nie zostało to powiedziane.
2. Dalszy ciąg nie został wyraźnie wyjaśniony, więc trudno coś doradzić.
3. Kiedy przychodzi dzielnicowy po raz pierwszy do wnioskodawcy, to wyjaśniają sobie wszystkie kwestie dotyczące przechowywania broni i przyszły posiadacz z pewnością usłyszy, czego sobie życzyłby dzielnicowy.
4. Jeśli ktoś posiada broń, to ma obowiązek przechowywać ją w określony przepisami sposób.
I punkt 4. rozstrzyga, czy trzeba, czy nie trzeba mieć stosownego urządzenia.
Nie wydadzą też decyzji, jeśli od dzielnicowego nie wpłynęły papiery, więc z tego, co tu czytam, można snuć domysły, o co właściwie chodzi. Także, co było we wspomnianym protokole, gdzie była wzmianka o szafie. Może była wzmianka, że wymaga ponownej certyfikacji? Może, że nie spełnia wymogów klasy S 1, czy nie pomieści 10 sztuk broni?
Pisanie, że nie trzeba mieć sejfu S 1 w momencie zakupu broni nic nie wnosi. To tyle, co napisać, że w Polsce każdy obywatel po spełnieniu określonych warunków może posiadać broń.
Jest szkodliwe sugerowanie ludziom, żeby najpierw kupowali broń, a później zadbali o warunki jej przechowywania. To prosta droga, by narobić innym problemów. Ciekawy jestem, ile osób, które tak tu ze mną walczą, najpierw kupowało broń, potem zapewniało sobie sejf itp. urządzenia? Przypuszczam, że mogło być to ewentualnie tego samego dnia, co zakup broni, żeby od razu ją zapakować, gdzie trzeba.
Napiszę jak najprościej umiem, w oparciu o to, co w tym temacie zrozumiałem.
1. WPA w Katowicach nie miało informacji i zwróciło się do dzielnicowego o kontrolę u "Szeryfa" - niestety muszę w tym punkcie się domyślać, bo jasno nie zostało to powiedziane.
2. Dalszy ciąg nie został wyraźnie wyjaśniony, więc trudno coś doradzić.
3. Kiedy przychodzi dzielnicowy po raz pierwszy do wnioskodawcy, to wyjaśniają sobie wszystkie kwestie dotyczące przechowywania broni i przyszły posiadacz z pewnością usłyszy, czego sobie życzyłby dzielnicowy.
4. Jeśli ktoś posiada broń, to ma obowiązek przechowywać ją w określony przepisami sposób.
I punkt 4. rozstrzyga, czy trzeba, czy nie trzeba mieć stosownego urządzenia.
Nie wydadzą też decyzji, jeśli od dzielnicowego nie wpłynęły papiery, więc z tego, co tu czytam, można snuć domysły, o co właściwie chodzi. Także, co było we wspomnianym protokole, gdzie była wzmianka o szafie. Może była wzmianka, że wymaga ponownej certyfikacji? Może, że nie spełnia wymogów klasy S 1, czy nie pomieści 10 sztuk broni?
Pisanie, że nie trzeba mieć sejfu S 1 w momencie zakupu broni nic nie wnosi. To tyle, co napisać, że w Polsce każdy obywatel po spełnieniu określonych warunków może posiadać broń.
Jest szkodliwe sugerowanie ludziom, żeby najpierw kupowali broń, a później zadbali o warunki jej przechowywania. To prosta droga, by narobić innym problemów. Ciekawy jestem, ile osób, które tak tu ze mną walczą, najpierw kupowało broń, potem zapewniało sobie sejf itp. urządzenia? Przypuszczam, że mogło być to ewentualnie tego samego dnia, co zakup broni, żeby od razu ją zapakować, gdzie trzeba.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 16 grudnia 2014, 16:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Krk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
To jest walka z wiatrakami, bo widzę że kolega nadaje na totalnie innych falach.
Kolega pisze:
Kolega pisze:
Nie trzeba mieć szafy żeby dostać pozwolenie. No po prostu nie trzeba, żaden przepis tego nie wymaga. No nie wiem jak to prościej wytłumaczyć, przepisy mówią że broń palną przechowuje się w S1, i to jest wymagane - ale posiadanie pozwolenia nie równa się posiadaniu broni. Mogę mieć pozwolenie, ale nie kupić żadnej sztuki broni - to i szafy mieć nie muszę. Prościej się chyba nie da.Pytanie, jak wydali pozwolenie, bez informacji od dzielnicowego o wymaganej szafie, jest chyba jak najbardziej właściwe.
Dzielnicowy niczego sobie nie życzy, no błagam. Po pierwsze primo - jako że nie trzeba mieć szafy na etapie wnioskowania o pozwolenie, to dzielnicowy może zapytać czy się ją ma (tak samo jak o kolor ubranych dzisiaj majtek), ale w żaden sposób odpowiedź nie wpłynie na proces wydawania pozwolenia. Życzenie dzielnicowego, to też jakaś abstrakcja - bo ani on prawodawcą nie jest, ani organem odpowiedzialnym za wydanie pozwolenia.3. Kiedy przychodzi dzielnicowy po raz pierwszy do wnioskodawcy, to wyjaśniają sobie wszystkie kwestie dotyczące przechowywania broni i przyszły posiadacz z pewnością usłyszy, czego sobie życzyłby dzielnicowy.
Olaboga - to nie dość że trzeba szafę kupic przed dostaniem pozwolenia, to jeszcze co do sztuki na tyle, na ile wnioskujemy? :D A jak ta pojemność szafy jest określana? Bo czasem producent wpisuje w nazwie np G3/S1/costam, a czasem sprzedaje sejf 'Koliber'. Ile sztuk zmieście sejf koliber i w jakiej konfiguracji?, czy nie pomieści 10 sztuk broni?
To prawda.To tyle, co napisać, że w Polsce każdy obywatel po spełnieniu określonych warunków może posiadać broń
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3741
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
- Tematy: 51
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
No patrz, a ze mną dzielnicowa niczego nie wyjaśniała... Poza tym, dzielnicowy może sobie "życzyć" mniej więcej tak samo, jak ja sobie mogę życzyć, żeby przemalował swój radiowóz na różowo...Mateusz70 pisze: 3. Kiedy przychodzi dzielnicowy po raz pierwszy do wnioskodawcy, to wyjaśniają sobie wszystkie kwestie dotyczące przechowywania broni i przyszły posiadacz z pewnością usłyszy, czego sobie życzyłby dzielnicowy.
Człowieku, skąd Ty bierzesz te dyrdymały, które wypisujesz? Masz o tym wszystkim takie pojęcie, jak ja o średniowiecznym pszczelarstwie.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 18
- Rejestracja: 15 lipca 2016, 15:09
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Bzdury. Sam kupiłem sejf jakiś miesiąc po pierwszej sztuce. Możesz kupić i od razu komuś użyczyć. Możesz kupić i cały czas nosić / przenosić. Nie ma obowiązku posiadania szafy w momencie zakupu broni, choć jej brak jest uciążliwy.Mateusz70 pisze:Pisanie, że nie trzeba mieć sejfu S 1 w momencie zakupu broni nic nie wnosi. To tyle, co napisać, że w Polsce każdy obywatel po spełnieniu określonych warunków może posiadać broń. Jest szkodliwe sugerowanie ludziom, żeby najpierw kupowali broń, a później zadbali o warunki jej przechowywania. To prosta droga, by narobić innym problemów. Ciekawy jestem, ile osób, które tak tu ze mną walczą, najpierw kupowało broń, potem zapewniało sobie sejf itp. urządzenia? Przypuszczam, że mogło być to ewentualnie tego samego dnia, co zakup broni, żeby od razu ją zapakować, gdzie trzeba.
Do reszty zagadnień wyczerpująco odpisali przedmówcy, więc ja oszczędzę klawiatury.
Z tego wszystkiego to szkodliwa jest tylko twoja pisanina i tworzenie nieistniejących wymogów oraz wyimaginowanych wymagań, oraz wprowadzanie ludzi w błąd.
Ostatnio zmieniony 19 sierpnia 2019, 21:08 przez Krzysztof J, łącznie zmieniany 1 raz.
- szeryf2150
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 55
- Rejestracja: 10 listopada 2018, 00:01
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Wy tu pitu pitu a mi nadal promesy nie przyszły w WPA twierdza ze wysłali 9 sierpnia, chyba przez Chiny to idzie...
CZ P10c
WBP mini jack
hatsan escort
glock 17
WBP mini jack
hatsan escort
glock 17
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 141
- Rejestracja: 27 lutego 2004, 19:28
- Tematy: 20
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Tak swoją drogą to przewiduję, że po minięciu czasu ochronnego na stare szafy WPA zacznie akcje weryfikacji szaf. Obawiam się, że mogą być pewni ludzie zaskoczeni, no ale zawsze twierdziłem, że posiadacz broni musi być bardziej obeznany z prawem w tym temacie niż całe jego WPA, bo inaczej to wmówią Ci co się im podoba.
Pozdrawiam MIROSŁAW
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 423
- Rejestracja: 16 grudnia 2014, 16:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Krk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Mały problem w WPA Katowice...
Tak serio - to nie dziw się. Mi korespondencja z WPA szła czasami i 2 tygodnie w ramach jednego miasta.szeryf2150 pisze:Wy tu pitu pitu a mi nadal promesy nie przyszły w WPA twierdza ze wysłali 9 sierpnia, chyba przez Chiny to idzie...