No, kwity złożone w Krakowskim WPA. Czekam na dalszy rozwój wydażeń. Egzamin planowany na czerwiec.
Jakby ktoś chciał zdać relację z egzaminów praktycznych, chętnie poczytam :-)
WPA Kraków - podejście do pozwoleń
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 481
- Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
- Tematy: 36
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Mariusz888
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 363
- Rejestracja: 24 marca 2016, 18:05
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Kraków - podejście do pozwoleń
A ile sztuk wpisałeś we wniosku (bo zakładam że obrałeś ścieżkę kolekcjonera z egzaminem Policyjnym)? Chodzi mi o to czy rozmawiałeś z nimi na ile jest sens składać aby dostać bez zbędnego przepychania się.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 481
- Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
- Tematy: 36
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Kraków - podejście do pozwoleń
Na miejscu były dwie sprawy:
Dopuszczenie - p. policjantka nie bardzo wiedziała, czy można wnioskować o dopuszczenie bez wpisu do ewidencji pracowników ochrony. Poszła skonsultować, wróciła i stwierdziła, że w sumie OK, ale trzeba określić o dopuszczenie do jakiej broni chcę i lepiej jakbym wypełnił ich gotowac, wykreślając rodzaje broni jakie mnie nie interesują. Stwierdziłem, że w sumie to tylko jedno mogę wykreślić - urządzenia elektryczne do obezwładniania, chcę dopuszczenie do wszystkich rodzajów broni. Na tym stanęło.
Ilość sztuk, wpisałem 15 (bez wyłączeń). Padło pytanie po co mi tyle - stwierdziłem, że aby jakby co, to nie chcę chodzić drugi raz po rozszerzenie. Jakieś pytanie ogólne od jakiego czasu jestem członkiem towarzystwa... Tyle, bez komentowania.
Póżniej krotkie info, że będzie dzielnicowy na wywiadzie i abym lepiej wiedział, jakie są warunki przechowywania broni. Stwierdziłem, że wiem, policjantka, że szafy S1 nie muszę mieć teraz ale jak już dostanę pozwolenie to abym ją kupił przed zakupem broni :-) Dalej informacja o zasadach egzaminu, z czego testy, jaka broń na praktycznym (ponieważ wiedziałem co i jak to w zasadzie była to lużna rozmowa).
Dopuszczenie - p. policjantka nie bardzo wiedziała, czy można wnioskować o dopuszczenie bez wpisu do ewidencji pracowników ochrony. Poszła skonsultować, wróciła i stwierdziła, że w sumie OK, ale trzeba określić o dopuszczenie do jakiej broni chcę i lepiej jakbym wypełnił ich gotowac, wykreślając rodzaje broni jakie mnie nie interesują. Stwierdziłem, że w sumie to tylko jedno mogę wykreślić - urządzenia elektryczne do obezwładniania, chcę dopuszczenie do wszystkich rodzajów broni. Na tym stanęło.
Ilość sztuk, wpisałem 15 (bez wyłączeń). Padło pytanie po co mi tyle - stwierdziłem, że aby jakby co, to nie chcę chodzić drugi raz po rozszerzenie. Jakieś pytanie ogólne od jakiego czasu jestem członkiem towarzystwa... Tyle, bez komentowania.
Póżniej krotkie info, że będzie dzielnicowy na wywiadzie i abym lepiej wiedział, jakie są warunki przechowywania broni. Stwierdziłem, że wiem, policjantka, że szafy S1 nie muszę mieć teraz ale jak już dostanę pozwolenie to abym ją kupił przed zakupem broni :-) Dalej informacja o zasadach egzaminu, z czego testy, jaka broń na praktycznym (ponieważ wiedziałem co i jak to w zasadzie była to lużna rozmowa).
Ostatnio zmieniony 25 marca 2017, 21:48 przez Rimski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariusz888
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 363
- Rejestracja: 24 marca 2016, 18:05
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Kraków - podejście do pozwoleń
No to ciekawe jest, że raz 15 nie jest problemem, a innym razem kolekcjonerskiej ma być 5. Może mają taki klucz, że jak już jest sportowa + sportowa do celów kolekcjonerskich to też chcą mieć maksymalnie te 15 szt... Ciekawa sprawa
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 481
- Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
- Tematy: 36
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Kraków - podejście do pozwoleń
Nie napisałem, że nie jest problemem. To się okaże jak będą decyzję wydawać :-)
Przecież podczas składania wniosku nikt decyzji nie podejmuje a tym bardziej osoba przyjmująca papiery. W ogóle to dziwię się, że już na etapie składania wniosków są jakieś naciski - przecież podejście jest proste: "złóż se chłopie nawet na 100 jednostek a i tak dostaniesz na 5 :-)"
Przecież podczas składania wniosku nikt decyzji nie podejmuje a tym bardziej osoba przyjmująca papiery. W ogóle to dziwię się, że już na etapie składania wniosków są jakieś naciski - przecież podejście jest proste: "złóż se chłopie nawet na 100 jednostek a i tak dostaniesz na 5 :-)"
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 481
- Rejestracja: 19 lutego 2017, 18:09
- Tematy: 36
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Kraków - podejście do pozwoleń
No, byskawicznością krakowskiego WPA jestem zaskoczony...
Po sześciu dniach od złożenia kwitów listonosz dostarczył pismo z wyznaczeniem terminu egzaminu - fakt, faktem - czerwiec :-)
Teraz wizyta dzielnicowego...
Po sześciu dniach od złożenia kwitów listonosz dostarczył pismo z wyznaczeniem terminu egzaminu - fakt, faktem - czerwiec :-)
Teraz wizyta dzielnicowego...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 189
- Rejestracja: 01 marca 2016, 20:56
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Kraków - podejście do pozwoleń
Poczytaj wątek http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=12 ... 1#p1641481Rimski pisze:No, kwity złożone w Krakowskim WPA. Czekam na dalszy rozwój wydażeń. Egzamin planowany na czerwiec.
Jakby ktoś chciał zdać relację z egzaminów praktycznych, chętnie poczytam :-)
.22LR, 9x18, 9x19, .223, .308W, 7.62x39, 12/70, .45ACP.