Sekcja Strzelectwa Historycznego i Kolekcjonerów Broni 10-ka Bełchatów.
W dużym skrócie: "SSH Bełchatów"
Nowy Rok - nowy temat - nowa nazwa topika
Na początek nie potwierdzona jeszcze do końca informacja: zawody CP z okazji 150-tej rocznicy Powstania Styczniowego odbędą się w Piotrkowie Trybunalskim 22 stycznia, więc we wtorek. Gdy będą znane jakieś szczegóły to się nimi podzielę na forum.
Co niektórzy z chętnych będą musieli zaopatrzyć się w urlop wypoczynkowy na ten dzień.
ps informacje nieaktualne, termin zawodów jest nieco późniejszy, obejdzie się więc bez owych urlopów
Ostatnio zmieniony 03 lutego 2013, 19:41 przez variag, łącznie zmieniany 4 razy.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
variag pisze:
A na ten przykład może coś bardziej powstańczego? Będzie historycznie: Orzeł, Pogoń i Archanioł Michał. A po obwodzie damy napis "SSH 10-ka Bełchatów"
Z tym że nie w formie zawieszki. Jak już płacić to płacić
Symbolika orzełka jest jakaś taka "ogólna".
Symbolika zaś powstańcza była bardziej "głębsza", bardziej historyczna i bardziej pasująca do okresu kapiszonowej broni czarnoprochowej.
Jeśli powinniśmy coś mieć to chyba lepiej mieć coś niepospolitego, ale jak najbardziej historycznego.
Takie jest moje zdanie w tym temacie.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
variag pisze:Symbolika orzełka jest jakaś taka "ogólna".
Symbolika zaś powstańcza była bardziej "głębsza", bardziej historyczna i bardziej pasująca do okresu kapiszonowej broni czarnoprochowej.
Jeśli powinniśmy coś mieć to chyba lepiej mieć coś niepospolitego, ale jak najbardziej historycznego.
Takie jest moje zdanie w tym temacie.
Niepospolite samo w sobie bedzie pisadanie własnego emblematu.bo powstanie styczniowe to tylko 2 lata z okresu burzliwego 19 stulecia, nie zapominajmy też o Wiośnie Ludów i strzelectwo historyczne to nie tylko kapiszony...
Widzę, że Bełchatów się militaryzuje. Może zaraz oberwę, że nie powinienem zabierać głosu w tej dyskusji, ale "wojskowy" Orzeł, z tarcza amazonek ma się tak do strzelectwa cywilnego jak... zresztą. Proponuję co bardziej napalonym na żołnierkę zapisać się do "strzelca" to dostana orzełka, i ten będzie im wtedy pasował. Variag ma rację. Jego pomysł kojarzy się z okresem historycznym, a pomysł jaccola tylko z wojskiem. A w wiośnie ludów orły nie miały koron.
Dziękuję za słowa poparcia ze strony kolegi z Sieradza
Zapadłą decyzja (a może: "padła propozycja"?) żeby utworzyć sekcję strzelecką w klubie którego jesteśmy członkami. Strzelania z CP przestały budzić politowanie (niezapomniane "strzelanie jagłami" ) i zdziwienie ("tym można przecież zabić!), okrzepliśmy nieco i czas na "zmiany".
Nieoficjalna jeszcze nazwa to "Sekcja Strzelectwa Historycznego 10-ka Bełchatów".
Może będzie też "i Kolekcjonerów Broni Palnej"
Zobaczymy co uradzimy na walnym.
Stąd też i poszukiwania jakiegoś "naszego" logo. Padła propozycja że tematyka ma być z okresu Powstania Styczniowego.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
pomysł nie mój ... ja tylko rezonowałem, Wiosna Ludów - kojarzy mi się tylko z Bemem Węgrami i Szelą (ten to chyba niesłusznie).
Pogoń - to chyba herb Litwy - nie kojarzy mi się to z 1863
Archanioł Michał - już z niczym,
No izostał się tylko orzełek :D
Pogoń - to chyba herb Litwy - nie kojarzy mi się to z 1863
A to źle...
Ja jestem cały czas za tym żeby coś zrobić.
Z tym że uważam że mogło by to być utrzymane w tematyce nawiązującej do biżuterii powstańczej. Zwłaszcza że ma być w szlachetnym metalu. Choć może być bez emalii
Np takie coś: link
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
compass200 pisze:były pierścionki kolczyki medaliki zawieszki zegarki były......... głównie po powstaniu.
może niech się inni wypowiedzą.
Były i po powstaniu... były i przed powstaniem. Np. pierścień "Ojczyzna Obrońcy Swemu" nadawano w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej. Później w Czasach Napoleońskich również noszono biżuterię patriotyczną, podobnie jak w czasach Królestwa Kongresowego i pozostałych latach kiedy Polacy swego państwa nie mieli, i w jakiś sposób chcieli swą Polskość manifestować. I nie były to tylko i wyłącznie "Orzełki" ale wiele innych symboli mających świadczyć o "Polskości i umiłowaniu Ojczyzny" Choćby daty bitew i wydarzeń historycznych, nazwiska bohaterów i nazwy miejscowości kojarzących się z walką o wyzwolenie narodowe. Biżuteria ta miała takie samo zadanie jak napisy na murach w czasach późniejszych. Taki "mały sabotaż". Bardzo dużo biżuterii powstawało i było noszone również w czasach Żałoby Narodowej, czyli prawie bezpośrednio przed wybuchem Powstania Styczniowego.
A co do Orła z napisem 10 Bełchatów, to wydaje mi się, przy całym szacunku do Waszego zamysłu utworzenia Sekcji Strzelectwa Historycznego, za profanację tego znaku. Znaku Narodowego, a nie komercyjnego. Chyba, że w Statucie macie zapisane jako główny cel szerzenie patriotyzmu. Chociaż tutaj też zachodzi moim zdaniem "zgrzyt": w jaki sposób "10 Bełchatów" zasługuje na to aby za swoje Godło przyjąć znak Orła Wojskowego i wpisać swoją nazwę na jego tarczy? Swoją nazwę wpisywali tam Ci, którzy mieli pod tym znakiem walczyć i ginąć w imię wyższych ideałów. Symbolom Narodowym należy się szacunek, właśnie przez pamięć o Tych, którzy oddali za nie majątki, zdrowie i życie. Ale co postanowicie to uczynicie sami.
