Scatt

[piotreK]

Scatt Basic dotarł wczoraj.
Na razie mogę zeznać, że instalacja i kalibracja jest naprawdę banalna. Zajmuje to dosłownie parę minut.
Zabawa z trenażerem zapowiada się na przednią. Więcej wrażeń po dłuższym użytkowaniu.

[Zawisz]

... Zaobserwowałem natomiast że w wersji mx02 pokrywa się prawie idealnie.

Im lepsza technika tym dokładniej się pokrywa Spróbuj zerwać albo strzelić "wrzutkę" w ruchu, to scatt pokaże, że zastrzeliłeś sąsiada, a na tarczy będzie, w najgorszym wypadku, łapane 9 :D

[Rlyeh]

Dopowiem jeszcze o starej wersji Scatta, na podczerwień. Producent przewidział manewry na 50 m, i była dostępna specjalna ramka. Ja natomiast dokupiłem custom wersję. Jak nigdy nie rozkręcałem i nie wiem, co tam miała w środku, natomiast działała. Ale. Była dość wrażliwa na ustawienie diod pod prawidłowym kątem - błąd, i na wykresie masz skośne linie i hold 100000%. Jeśli jednak ustawiona była prawidłowo, odczyty były wiarygodne. Prywatnie uważam, że może nawet bardziej niż z ostatniej wersji Scatta. Plus oczywiście wrażliwość tego systemu na światło słoneczne. To się nadaje generalnie tylko i wyłącznie do zamkniętych pomieszczeń, z kontrolą światła słonecznego oraz... podłogi. To nie jest zły system, natomiast poszliśmy już trochę do przodu i warto pchać się w MX-02 jeśli ktoś ma możliwość. Zrealizowano tu najprostszy sposób - kamera obserwuje czarną kropkę gdzieś w oddali, i tyle. Można tego spokojnie używać live w świetle słonecznym, praktycznie zerowa konfiguracja - w MX ustawiasz kamerę z kropką mniej więcej na środku podglądu, oddajesz mniej więcej dobry strzał, koniec. 30 sekund roboty w optymistycznym przypadku, w mniej optymistycznym trzeba obrócić montaż na skos. Wersja na podczerwień była daleko bardziej upierdliwa.

[Sobal]

piotreK jako że już trochę posiadasz ten sprzęt to mógłbyś podzielić się wrażeniami? Pytam ponieważ sam rozważam zakup.

pozdrawiam
Jakub

[piotreK]

No popatrz. Od kilku dni się za to zabieram

Trzeba przyznać, że się ze Scatta nastrzelałem i dalej strzelam. W międzyczasie przystąpiłem do klubu strzeleckiego i pierwsze, lokalne zawody już za mną. Całkiem nieźle poszło. 2 miejsce w pistolecie standardowym i 5 w wojskowym co raczej jest zasługą kolegów zawodników niż moimi wysokimi wynikami punktowymi.

Ponieważ posiadam wersję Basic, nie potrafię powiedzieć czy i jak bardzo brakuje zaawansowanej analityki, dostępnej w wersji Expert. W Basic-u dostajemy następujące dane:
- wartość punktową strzału bez części dziesiętnych,
- wartość punktową z częściami dziesiętnymi,
- czas celowania
- prędkość śladu na tarczy w mm/s
Co 10 strzałów system robi mini podsumowanie całej dziesiątki, system sumuje punkty i liczy średnie wartości dla pozostałych danych. Oczywiście jest też podsumowanie wszystkich serii.
Można zdefiniować dowolną liczbę użytkowników, każdy ma swój profil, więc nie ma konfliktów z różnymi użytkownikami.
Można przeglądać historyczne serie i w ten sposób badać progres, czy czas celowania się zmienił, czy prędkość śladu na tarczy spada (u mnie nie spada...).
Instalacja softu i sprzętu była banalna i bezproblemowa (przynajmniej w systemie Mac OS, bo akurat miałem wolnego Mac-a mini i na nim posadziłem system - używam go wyłącznie do Scatta bo do niczego innego ten gówniany komputer z równie gównianym systemem się nie nadaje - sorki za subiektywną opinię).

Największą zagadką dla mnie było to, czy wyniki uzyskane ze Scatt-a będą miały jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość. Od momentu przystąpienia do kluby, trzy razy w tygodniu strzelam ze śrutu i niemal codziennie ze Scatt-a (na sucho w domu). Konkluzja jest taka, że ze śrutu uzyskuję ciut wyższe wyniki niż ze Scatta ale różnica jest minimalna. Na 60 strzałów, na Scatt-cie mam zwykle w okolicach 520 pkt, "na śrucie" ciut bliżej 530 (nie śmiejcie się, co zrobić, wybitnym strzelcem nie jestem).
Ponieważ w domu strzelam "na sucho" ma to tę zaletę, że bardzo dobrze widać błędy pracy na spuście. Ta odrobina odrzutu, która w pistolecie jednak jest przy strzale z pociskiem, utrudnia analizę minimalnie zerwanych strzałów. Na sucho w domu widać je jak na dłoni.
Reasumując - jeśli ktoś czerpie satysfakcję z poprawy wyników tarczowych i chce dużo i często ćwiczyć, obserwować progres i sprawdzić się w zawodach - Scatt jest świetnym wyborem i warto weń zainwestować.

Jeśli jakieś pytania - walcie śmiało.
Pozdrawiam
piotreK

[Sobal]

Dzięki za rozbudowaną odpowiedź:)
Mam jednak kilka pytań:
-Rozumiem że SCATT w wersji basic też pokazuje ,,ślad celowania'' na youtubie widzę że tak ale wole zapytać,
-Czy próbowałeś strzelać na strzelnicy z podłączonym scattem? Wyniki się pokrywały?
-Czy zdarza się że np. odciągnięcie i puszczenie zamka jest uznane jako strzał? Scatt byłby używany na waltherze GSP,
tam po każdym strzale muszę zarepetować zamek,
- Z jakiego sklepu kupowałeś oraz jak długo czekałeś na realizację zamówienia?
- sprawa oczywista ale muszę zapytać dla spokoju - Jeżeli SCATT pokazuje że trafiasz na lewo od ,,10'' a Ty jesteś
pewny że to są dobre strzały to możesz w programie przesunąć te wskazania(mam nadzieję że jasno się wyraziłem)?

pozdrawiam
Jakub

[mildot]

-Czy próbowałeś strzelać na strzelnicy z podłączonym scattem? Wyniki się pokrywały?

Częściowo. SCATT to nie jest symulator lotu pocisku... SCATT nie uwzględnia opdadu, wiatru, jakości amunicji, rozrzutu pistoletu,.... i kilku innych rzeczy.
Z grubsza kształt grupy przestrzelin będzie się zgadzał...
SCATT jest urządzeniem treningowym które nie ma za zadanie pokazać wynik tylko zdiagnozować Twoją technikę.

Jest jeden przypadek kiedy wyniki będą się pokrywały idealnie - kiedy trenując na SCATT Twoja technika będzie idealna, a SCATT idealnie skalibrowany. W praktyce to się nie zdarzy, ale nie ma to żadnego znaczenia. Patrz wyżej czym jest SCATT.

-Czy zdarza się że np. odciągnięcie i puszczenie zamka jest uznane jako strzał? Scatt byłby używany na waltherze GSP,
tam po każdym strzale muszę zarepetować zamek,

Nie. Dopóki nie celujesz do tarczy to strzały nie są zliczane.

- sprawa oczywista ale muszę zapytać dla spokoju - Jeżeli SCATT pokazuje że trafiasz na lewo od ,,10'' a Ty jesteś
pewny że to są dobre strzały to możesz w programie przesunąć te wskazania(mam nadzieję że jasno się wyraziłem)?

Nie wiem jak w wersji Basic, ale we wszystkich innych na pewno tak. Jestem na 99,999999% przekonany, że w Basic również...

Od siebie dodam, że jakbym miał kupić nowy Basic to wolałbym nabyć używaną wersję USB lub MX i cieszyć się pełnią możliwości.

[piotreK]

Ot i kolega mildot pozamiatał w odpowiedziach

Dopowiem tylko, że pewnie się kiedyś na strzelnicę wybiorę z laptopem - z ciekawości - ale wyniki ze Scatta i ze śrutu są na tyle spójne, że ewentualny brak zgodności między teorią (Scatt) i praktyką (strzelnica) traci na znaczeniu. Jak miałem odskoki w białe na Scatcie, to były i na strzelnicy. Jak zacząłem się mieścić w czarnym na Scatt-cie to i na strzelnicy.

Ślad na tarczy oczywiście jest. Na zielono celowanie, na żółto celowanie na 1 sekundę przed strzałem, na czerwono wytrzymanie, czyli ślad po strzale. W wersji Ekspert jest jeszcze innym kolorkiem zaznaczony moment 0,2 sekundy przed strzałem.

Swojego Scatt-a kupiłem w firmie Tebex mieli od ręki. Wysłali fakturę, zapłaciłem, wysłali Scatta.

Potwierdzam, że w trakcie strzelania możesz wykonać korektę czyli w gruncie rzeczy "ustawić przyrządy celownicze Scatta." Nie przesuwa to strzałów oddanych wcześniej, ale kolejne będą skorygowane o wprowadzoną poprawkę. Scatt pamięta tę korektę (per zdefiniowany w Scatt użytkownik) więc kalibracje wykonujesz raz i potem system ją pamięta. Jeśli masz dobrze przymocowany uchwyt kamerki do broni, to nawet zdjęcie samej kamerki (strzelam też czasami z karabinka) nie rozwala kalibracji.

Warto pamiętać o tym, żeby najpierw podpiąć kamerkę do komputera i dopiero wtedy uruchamiać w programie kolejną sesję treningową. Wtedy Scatt nie proponuje kalibracji, tylko stosuje tę zapamiętaną.
Generalnie, kalibracja nie jest problemem, poza oczywiście kwestią o ile skorygować. Ja to robię na podstawie grupy strzałów i obserwacji gdzie układa sie średni punkt trafień.

[Tomek_J]

Podkradłem z FB jednego z czołowych zawodników w Polsce. Mam nadzieję, że sie nie obrazi.

Na tym zdjęciu fajnie widać różnicę między scattem a rzeczywistością. Jeśli jednak przymkniemy oko na umiejscowienie przestrzeliny od czasu do czasu, to wciąż mamy idealnie rozpracowany strzał, jeśli zajmiemy się samym śladem celowania i jego parametrami

[piotreK]

Z moich obserwacji potwierdza się to, co chyba w tym wątku któryś z kolegów wcześniej pisał. Na przykład przy lekkim zerwaniu strzału Scatt potrafi solidnie strzelca ukarać np. trafieniem w białe, podczas gdy śrut będzie łaskawszy i zmieści się w czarnym. Jednakowoż spójność wyników jest zachowana, co widać po wartościach poszczególnych serii.
W praktyce wygląda to tak (u nnie), że zawsze strzelam serie 6x10 czyli po 60 strzałów. Wyniki ze Scatta są zapisywane w systemie. Wyniki z tarczy, notuję w arkuszu. Gdy zacząłem regularnie przekraczać 520 to i na Scatt-cie i na strzelnicy.

A tak nawiasem mówiąc, to nie mam pojęcia dlaczego uważa się, że pistolet jest trudniejszy. Strzelając z karabinka ledwo przekraczam 400 pkt na 60 strzałów

[mildot]

Co do tego "machnięcia pistoletem tuż przed strzałem" i że wtedy na SCATT lądujesz poza tarczą. W wersji standardowej oprogramowania jest okienko ustawień. Za korekcję tego "odlotu przestrzelin" (boczna składowa prędkości pocisku) odpowiada "F-coefficient". Jeśli przestrzeliny mają się układać podobnie na obrazie SCATT i tarczy to jest konieczne dostosowanie tej zmiennej.
Jak miałem wersję COM/USB to nie próbowałem tego. Ale mając MX mogłem sobie bezpiecznie posprawdzać jak to działa. Po ustawieniu własciwej wartości F-coefficient obraz przestrzelin na tarczy i ekranie jest bardzo podobny. Oczywiście nadal jest kilka czynników które powodują różnice, ale są one znacząco mniejsze. Im lepsza technika tym mniejsze. Ale jest to sztuka dla sztuki. Warto ją uprawiać eksperymentalnie tylko po ty by zrozumieć działanie i zależności występujące przy treningu ze SCATT. To prowadzi do...
...dużo ważniejszej sprawy jaką jest nauczenie się czytania śladów i statystyk - tak, żeby rozumieć co się widzi.

Dla przykładu np. centrowanie grupy strzałów podczas gdy w ostatniej chwili pracą na spuście powodujemy że każdy strzał ucieka na lewo nie ma sensu. Bo ładny wynik daje nam złudne poczucie, że jest dobrze podczas gdy każdorazowo popełniamy błąd. Nawet jeśli jest on za każdym razem dość powtarzalny w danych warunkach to przy innej amunicji, samopoczuciu czy zmęczeniu jego wpływ będzie zmienny.

Generalnie o SCATT i jego używaniu można całe tomy pisać, ale podstawy są dość proste do zrozumienia. Zachęcam do poczytania ukraińskich publikacji w temacie. Niestety są tylko po rosyjsku i jeśli kogoś edukacja tego języka ominęła to nie za bardzo skorzysta...

[Luk@s81]

[quote="mildot"]Co do tego "machnięcia pistoletem tuż przed strzałem" i że wtedy na SCATT lądujesz poza tarczą. W wersji standardowej oprogramowania jest okienko ustawień. Za korekcję tego "odlotu przestrzelin" (boczna składowa prędkości pocisku) odpowiada "F-coefficient". Jeśli przestrzeliny mają się układać podobnie na obrazie SCATT i tarczy to jest konieczne dostosowanie tej zmiennej.

No to wiele wyjaśnia. U mnie zazwyczaj jest tak, że wynik na Scattie a na tarczy to dość spore rozbieżności i zawsze zastanawiałem się dlaczego. Mam ustawioną wartość na 40. Mógłbyś powiedzieć czy tą wartość zwiększyć/zmiejszyć, aby nie było takich rozbieżności czy niestety metodą prób i błędów?


"F-coefficient" czyli współczynnik F (dla osób z polską wersją oprogramowania jest w opcji Narzędzia -> Parametry strzału - tak nawiasem).

[mildot]

Mi najlepiej sprawdzała się wartość około 17. Domyślnie dla pistoletu rekomendacja jest 23.

[piotreK]

Same mądre rzeczy kolega mildot napisał. Faktycznie cała sztuka to analiza danych, które Scatt dostarcza. Dlatego za wersją ekspert nie tęsknię (przynajmniej na razie) bo i tak bym nie wiedział co z nadmiarem wiedzy zrobić. To co jest w Basic to dla mnie czarna magia. Między innymi wynika to z faktu, że ze mnie du** nie strzelec, więc i na tym etapie robię dość grubych, łatwych do dostrzeżenia błędów i dokładne statystyki Scatta pewnie to potwierdzają, ale nie są niezbędne do poprawy. Z czasem, gdy trzeba będzie nad subtelnymi rzeczami pracować, zrozumienie tych danych i ich większy zakres pewnie byłyby przydatne.

[Luk@s81]

Mi najlepiej sprawdzała się wartość około 17. Domyślnie dla pistoletu rekomendacja jest 23.

A karabin na 50 m jaka wartosc powinien miec ustawiona?