Wiatrowa match'ówka jako treningówka

[kubususul]

Tak mnie naszło ostatnio na trening strzelania tarczowego w kdw. I jako, że i czasem się nie chce na strzelnicę, czasem daleko itp. pomyślałem, że świetna do treningu może być jakaś wiatrowa matchówka - czy to do postrzelania przy domu, czy nawet na te 10-15 w domu w wolnej chwili.

Przejrzałem trochę tematów, pewnie zbyt wiele się nie zmieniło, bo ten sport nie ma raczej gwałtownych zmian, ale zapytam...
Co byście polecili jako najlepszy substytut do treningu kdw. Myślę, że pcp odpada od razu, bo jednak te .22 mają leciutki odrzut. No i właśnie tu mamy albo pca, albo sprężyny (które w matchach i tak mają systemy antyodrzutowe).
Strzelanie oczywiście z dioptera.
Budżet jaki chciałbym przeznaczyć to myślę tak do 3000 zł wraz z diopterem (z możliwością niewielkiego przekroczenia, ale raczej wolałbym mniej - to chyba normalne) ;-] Czy to będzie fwb 300, 60x, anchutz 2001 ? Nie znam się na wiatrówkach matchowych - stąd prośba o poradę, najlepiej z lekkim uzasadnieniem :-)

Więc gdybyście koledzy byli tak dobrzy i podpowiedzieli w czym przebierać to byłbym wdzięczny..

P.S. Jeśli temat nadaje się do działu Match - proszę o przeniesienie..

[Zawisz]

Tyle tylko, nic innego jak pcp nie dasz rady przeladowywac nie zmieniając postawy...

[kubususul]

Ha, masz rację i o tym nie pomyślałem. Bo już mam LGM'a-2 wstępnie wypatrzonego na OLX'ie. To jeszcze raz muszę przemyśleć temat :-)

[Xtz]

Myślę, że pcp odpada od razu, bo jednak te .22 mają leciutki odrzut. No i właśnie tu mamy albo pca, albo sprężyny (które w matchach i tak mają systemy antyodrzutowe).

Podczas strzału różnica pomiędzy pcp i pca nie będzie wynikać ze sposobu zasilania. Może najwyżej z powodu "jakiegoś" mitycznego lepszego dopracowania (w co wątpię) lub kompensacji kierunku uciekającego powietrza.
W tracie strzału, w obu systemach, nie jest istotne skąd bierze się sprężone powietrze - ono i tak jest już "w stanie roboczym". Praca systemu pca odbywa się wcześniej. W trakcie strzału - w obu systemach tak samo - dochodzi do uderzenia zbijaka i otwarcia zaworka.

Dodatkowe efekty, ewentualnie symulujące odrzut .22 , są w sprężynach. Tam, po zwolnieniu spustu, przemieszczają się jakieś masy, coś musi wyhamować lub uderzyć.

[kubususul]

Heh, właśnie zostało mi to wytłumaczone - dzięki - czyli jak pisałem wyżej - PCP też wchodzi w rachubę, tylko budżet musiałby się wówczas mocno napiąć..

[Ślubek]

nic innego jak pcp nie dasz rady przeladowywac nie zmieniając postawy...

CO2 da radę przeładowywać bez zmiany postawy (QB 78 :^) )

Ale ad rem:

Trening, w którym za każdym razem musimy składać się ponownie daje dużo więcej. Gdy już opanujemy jednakowe składanie się, nie będzie miało znaczenia, czy strzelamy z wiatrówki sprężynowej, czy z WBP, bo za każdym razem złapiemy ją i przytulimy tak samo.

PCP (z np. biatlonowym przeładowaniem z magazynka) nie wymusza konieczności wyćwiczenia tego.

To gdzieś na tym Forum czytałem stwierdzenie (kol. Hexer?), że każdy strzał trzeba oddawać tak, jakby był jedyny.

A co do odpowiedzi na zadane pytanie: ja trenuję starym, łamanym Waltherem LGV z lat 70-tych ub. wieku. Diabelnie celny, olimpijski (w tamtych czasach) kawał wiatrówki sprężynowej. Ciężki - test śrutu przechodzi bez problemu. Nie potrzebuje butli i przetoczki HP. Wymaga jednak sporej dokładności chwytu. No i stare egzemplarze można dostać dużo poniżej budżetu 3 tys. PLN.

[Michaus]

Bo już mam LGM'a-2 wstępnie wypatrzonego na OLX'ie

LGM-2 jest fajnym pomysłem, bo jest rozwojowy.
Pompkę możesz zastąpić regulatorem i dokręcić kartusz..., więc jak chcesz, to niewielkim nakładem finansowym możesz zrobić z niego PCP.
Jeśli dojdziesz do wniosku, że można go wykorzystać inaczej, bo "zmieniła się koncepcja", to wymieniasz sprężynki na te od LG300 Dominator i masz sprzęt do FT / HFT lub szerzej pojętej rekreacji.
Czemu o tym piszę? Bo tak zrobiłem.

Jak nie chce Ci się dłubać, to LG200 lub LG300. Oba powinny się zmieścić w podanym budżecie.

[Zawisz]

Co do treningu kdw z kpn to... zastanów się o jakim kdw mówisz Bo jak kdw masz jakiś, za przeproszeniem, tępy (typu vostok, kk150 czy generalnie coś bez żadnych regulacji kolby) to i kolba w kpn powinna być podobna (żebyś się za wygodny nagle nie zrobił ). Jak kdw masz alu, no to i kolba w kpn z pełnymi regulacjami by się przydała
Z własnego doświadczenia powiem, że z kpn można się nauczyć nieźle postawy do kdw ale... trzeba się co jakiś czas kontrolować z amunicją. Bo żaden kpn nie da Ci takiego odrzutu jak kulka, więc i praktyczne zachowanie kulki będzie zawsze nieco inne, na czym sam się przejechałem rok temu.
Trenowałem 3 postawy z pneumatykiem do scatta i niby wszystko było ok, a jak przyszło co do czego to mi co jakiś czas (zwłąszcza w leżącej) leciały jakieś dziwne 8 na prawą górę. Dopiero po konkurencji mi ktoś mądrzejszy wyjaśnił, że prawdopodobnie miałem za luźną kolbę (za krótką) i mi odrzut ruszał karabinem Także moje ~396-398/400 w leżącej ze scatta dało niewiele ponad 380 w praktyce (ok, ammo też nie była cudowna, ale nie aż tak żeby walić 8 :D:D ).
I warto też zwrócić uwagę, że kdw ma dłuższe i cięższe lufy niż każdy pneumatyk. Więc trzeba sobie jakiś ciężarek zmajstrować na przód kolby, żeby potem nie było zaskoczenia.

[mildot]

W K/S masz moje ogłoszenie Hammerli AR20 - ciężki na lufę, w komplecie otwarte, regulowana baka, stopka i palmrest... w zasadzie wszystko o czym mówimy. I w budżecie też Ci się mieści. Do tego ma ważny kartusz więc jak poćwiczysz KPn i będziesz chciał na zawodach więcej niż jedną konkurencję strzelić to bez problemu na pneumatyka pójdziesz.

[Shooter7]

Feinwerkbau

albo 300 S albo cos z seri 600 wzwyz.

[kubususul]

Z jednej strony LGM-2 to wybór pewny, ale trzeba machać, z drugiej jest śliczny LG300 na naszym targowisku - sporo drożej, ale najgorzej - brak dioptera i muszki, a to dalej niemałe wydatki (plus butla lub pompka). Proponowany Hammerli ma strasznie kiepskie opinie na forum (może stereotypowo, ale szukam i czytam tak dużo jak tylko mogę ). Heh, jak podejmę decyzję na pewno napiszę, jakby ktoś jeszcze chciał dopisać to oczywiście chętnie wysłucham :-)

[mildot]

Na czym polegaja te straszne opinie? Bo swego czasu przeczytalem o nim wszystko i nie przypominam sobie. Jedyne co pamiętam to, ze ciężki jest (i to prawda, a w Twoim przypadku nawet zaleta) i że ciężko napina się bijnik- co uważam jest przesadzone na forum - bo jest ciężej niż np w LG300, ale nie sprawia to kłopotu nawet kobiecie.
Poza tym raczej same zalety - celny, stabilny, kartusz 300bar, regulacja stopki, osady, palmrestu i możliwość zmiany wyważenia ciężarkami.

[kubususul]

Np. w tym temacie (piszę, żeby nie być gołosłownym):
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=12 ... 0#p1527246

Padają słowa "nie kupuj", "pieniądze wyrzucone w błoto" itp.

[mildot]

Właśnie sprzedaje AR20 więc nie wypada mi za bardzo ciągnąć temat, ale przeczytaj wątek poświęcony AR20 to znajdziesz opinie wielu ludzi nie jednego.
A jakby co to MK3 polecane przez autora "śmieciowego" wpisu o AR20 też polecam. Jego nowszą wersję MK4 też masz w KS. Tyle, że do Twoich zastosowań zupełnie się nie nadaje. Co dobre do HFT niekoniecznie jest dobre do match.

[kubususul]

Chciałem serdecznie wszystkim podziękować za porady. Jednak "trochę" rozciągnąłem budżet i kupiłem używany LG300 XT alutec z przyrządami matchowymi, ale w limicie HFT - co by trenować do 50m z relatywnie płaską krzywą balistyczną. Karabin właśnie wyjąłem z walizeczki i jest... no śliczny, strasznie mi się podobaja. był to zakup trochę też oczami, ale z drugiej strony mam raczej pewność, że osiągów tego karabinu nie przeskoczę.

Także jeszcze raz dziękuję wszystkim za porady. Teraz czas ustawiania go pod siebie i trening :-)