Walther LGM-2 PCP Match

Podforum poświęcone pneumatycznemu strzelectwu matchowemu.

Moderatorzy: Moderatorzy wiatrówkowi, Moderator match

Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Walther LGM-2 PCP Match

Post autor: mildot »

Czołem,

Fotek i przeróbek Waltherów PCA na PCP jest sporo. Zwykle jednak na wersje 16J do HFT. Nie widziałem, żeby ktokolwiek brał się za przeróbkę na wersję match 7,5J.

Dlaczego nie kupiłem od razu LG300 lub P70?
Bo grzebanie w karabinkach wolę nawet od strzelania z nich! :621: Postanowiłem więc kupić sobie Walthera LGM2 i dokonać konwersji na PCP w wersji match.

Po drodze było trochę przygód. Głównie związanych z koniecznością zdobycia części potrzebnych do przeróbki i czasem oczekiwania na nie. Cierpliwość moja została nadwyrężona jak nigdy dotąd.

Wreszcie dzisiaj dojechał ostatni element: srebrna ósemka która zastąpiła swoje dwie, nie do końca właściwe poprzedniczki.

Karabinek był już po dwakroć przestrzelany. Prędkości są bardzo stabilne. Na tarczy z podpórki bardzo celnie (jak na moje skromne możliwości - boże jak to wszystko lata w diopterze!). Krótko mówiąc sprzęt bardzo się w moich rękach marnuje... :P :shame:

Z ciekawostek to:
- W wersji match trzeba umocować osłonę lufy - żeby się nie obracała razem z muchą :)
- Dodatkowo standardowy obciążnik lufy nie bardzo działa z kartuszem midi i maxi - dopiro odwrócony o 180 stopni... stąd obciążnik z LG300 bardzo się przydaje. :)
- Pokazuję jak można skrócić dźwignię, żeby ustawiała się poziomo, bez potrzeby kombinowania z wstawianiem w blok kołków, stosowania uchwytów meblowych i podobnych pomysłów... oczywiście co kto lubi. Ja wolę prostotę i skuteczność.
- Regulatora nie ruszałem bo według zeznań poprzedniego właściciela jest prawie nowy, wyjęty z LG300 przerabianego na 16J. Jak działa nie będę "psuł". Gdyby ktoś miał na zbyciu 7,5J regulator to chętnie nabędę do eksperymentowania... Przy okazji na oryginalnych sprężynach miał 12J i nie było to jego ostatnie słowo...

Po krótkim wstępie czas na fotki. I na dzisiaj tyle. Jakby ktoś potrzebował więcej informacji lub pomocy to chętnie rozwinę wątek w miarę wolnego czasu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Strzelam... bo lubię. ;)
Rlyeh
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 1550
Rejestracja: 09 kwietnia 2007, 19:39
Tematy: 69
Grupa: Ekspert Wiatrówki

Post autor: Rlyeh »

Spróbuj kiedyś pyknąć serię przez chrono.
Muszka Centry ma inny wymiar szyny?
Regulacja baki to śruba od spodu która luzuje samą bakę, a następnie trzeba wkręcić albo wykręcić dwa "wsporniki"?
Zawisz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 493
Rejestracja: 28 kwietnia 2009, 13:20
Tematy: 12
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Zawisz »

Ten 'inny' rozmiar muszki (tej na zdjęciach) to standardowe 11mm.
Tylko te starsze Walthery miały coś niestandardowego (9.5mm?), nie pasującego nijak do sprzętów zarówno innych firm, jak i nawet współczesnych Waltherów. Stąd czasem konieczność kombinacji...
FWB 700 Alu, Anschutz 54 Supermatch, Iż 46, Hammerli 280 i wiele, wiele więcej :)
Może i nie mam wybitnego talentu, ale dzięki ciężkiej pracy i tak jtem w czołówce :)
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mildot »

@Rlyeh:

Pyknąłem serię przez chrono. Nie zapisałem, ale było bardzo powtarzalnie. Nie będę teraz wymyślał ile +-m/s bo trzeba by to po prostu zrobić jeszcze raz i policzyć. Nie mam na razie za bardzo czasu i miejsca na sprawdzenie - postaram się niedługo zrobić.

Regulacja baki działa dokładnie tak jak napisałeś. Regulujemy dwoma śrubami zewnętrznymi i kontrujemy tą w środku. Trochę to upierdliwe, ale działa fajnie i daje spory zakres regulacji. Regulacja jest góra-dół, lewo-prawo oraz skręt wokół osi pionowej.

@Rlyeh i Zawisz:

Muszka jest w standardzie Walthera - szyna 9,5mm. Zarówno centra jak i ta czarna mają tak samo. Centra pewnie będzie tam ostatecznie siedziała, ale muszę dokupić plastikowe inserty - metalowych nie obsługuje.

Obrazek

Z prac do skończenia zostało mi:
- Podwyższenie montażu - kupiłem już i czekam na dostawę. Gehmann Block Club tam usiądzie z dodarkową przedłużoną szyną.
- Wydłużenie stopki - muszę jeszcze kupić/dorobić dystanse.
- W przyszłości może zamienię obecny kartusz stalowy midi nad aluminiowy w tym samym rozmiarze. Obecny ma jednak legalizację do 2019 więc raczej prędko zmieniał nie będę, chyba, że trafi się okazja.

Na przezierniku założyłem Gehmanna 510 - najprostszą regulowaną iris. Uznałem, że filtry, polaryzatory są zbędne. Zabierają tylko światło, na strzelnicy pneumatycznej (zamkniętej) niewiele dają. Polaryzator głównie redukuje odblaski, filtry poprawiają kontrast - dobre przy strzelaniach na otwartych strzelnicach. Zamiast filtrów lepiej moim zdaniem zmniejszyc źrenicę i uzyskać lepszą głębię ostrości.

Ogólnie uważam, że wyszedł z tego bardzo fajny karabinek.

Przy okazji dziękuję koledze Bonzoo za jego pomoc. Sławek jeśli jeszcze nie ma to zaraz powinien otrzymać doktorat z Waltherów.
Mamy też kilka fajnych pomysłów na dalsze poprawienie kultury pracy Waltherów, ale na razie to tylko hipotezy. Jak dobrze pójdzie to może się okazać, że w stosunku do standardowych przeróbek uzyskamy znacznie szybszy cykl strzału i mniejszy "odrzut". Potrzeba jednak czasu na eksperymenty... :)

Przekleję też post który napisałem w innym temacie. Ładnie uzupełni też ten temat. Jest tam o kosztach i czasie potrzebnym na dokonanie przeróbki.
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mildot »

Zapowiedziany wcześniej, nieco przycięty post z innego tematu gdzie pisałem o tym karabinku.
Moim zdaniem Walthera LGM da się zrobić tanio tylko pod warunkiem, że ma się duuużo czasu i cierpliwości. Do tego jest się gotowym na pewne ryzyko (zakup na egun). I ma się wiedze i zdolności techniczne (detale, wcale nieoczywiste decydują o tym jak to wszystko potem działa). Krótko mówiąc temat dla tych którzy naprawdę są cyborgami cierpliwości i mają czas. Do tego już trzeba wcześniej wiedzieć jaki poziom cen jest rozsądny, żeby nie przepłacić.

....

Sam zakup systemu to jedno. Potem trzeba zgromadzić wszystkie kawałki potrzebne do przeróbki. Niestety na ogłoszenia o chęci zakupu odpowiedź była... słaba.

Regulator udało się w końcu nabyć dość szybko.

Trochę szczęścia miałem też z kartuszem - akurat pojawiła się jednak sztuka na egun z długą legalizacją (2019). Gdybym jednak chciał go sprzedać to mam nieźle w plecy bo niestety pierścień wokół manometru oberwał w transporcie. Niby efekt tylko wizualny (manometr cały), ale... każdy z nas sprzedawał coś w K/S i wie jak to działa.

Dźwignia i ósemka... mimo ogłoszenia nie bardzo ktokowiek miał do sprzedania. Nie wiedziałem, że można zamówić u domara. Kolega "poratował"... sprzedał mi komplet. Niestety bardzo drogo jak się potem okazało.
Resztę gratów zamówiłem u hexera (sprężynki, uszczelki, końcówka do ładowania).

Różnica w moim podejściu jest taka, że ma to być sprzęt match. Dodatkowo założenie, że zachowuję wszystkie oryginalne części żeby było możliwy powrót do oryginału. Nie sprzedaję dioptera, pompki, oryginalnej ósemki. Do tego wszystkie krytyczne części zapasowe kupiłem nowe.

Prawda jest taka, że czytając opisy na forum można dojść do wniosku, że LGM kombinator jest niedrogi. Niestety to nie prawda. A jeszcze drożej jest zrobić wersję match (jest kilka dodatkowych komplikacji). Do tej pory sam karabinek kosztował mnie prawie 3800zł.

Do tego podwyższenie montażu, regulowana przysłona, maszynka do regulacji ciśnienia regulatora, części serwisowe, lepszy diopter i mucha...

Fakt, że za karabinek przepłaciłem co najmniej 300-400zł. Za niektóre części też. Ale tylko dzięki temu całość udało się zrobić w ciągu kilku tygodni. No prawie udało bo na właściwą ósemkę ciągle czekam (musi mieć śruby do unieruchomienia osłony jak w oryginale).

Nie mam tez kosztów robocizny bo chciałem zrobić wszystko na tip-top. Czyli sam. Nie frezowałem też szyny z przodu bloku (+100zł) i posiadam teraz leżącą na półce oryginalną dźwignię i pompkę.

Jak dojedzie do mnie ósemka to cyknę kilka fotek i się pochwalę efektem końcowym.
Wnioski:
- LGM nie opłaca się przerabiać na match PCP - dużo wyższe koszty
- trzeba dużo cierpliwości i dobrze się do tematu przygotować
- sama przeróbka jest tylko pozornie łatwa
- trzeba mieć dostęp do części
- cierpliwość popłaca
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
Officer_199
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1153
Rejestracja: 12 sierpnia 2006, 15:33
Tematy: 26
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Officer_199 »

Małą fortunę w ten karabinek wpakowałeś, niestety każda, najdrobniejsza pierdoła tutaj jest liczona w "stówach"- sam poznałem ten ból, chcąc cokolwiek zmienić u siebie w FWB.

Ogólnie podziwiam, bo myślę, że byłbyś bliski dorwać 8002 alu z eGun'a, ostatnio piękny czarny poleciał za całkiem przyzwoite pieniądze, ale każdy kieruje się innymi kryteriami. Ty lubisz grzebać, mi natomiast każda przeróbka spędzała sen z powiek, bo chciałem już mieć święty spokój z dłubaniem, a zając się strzelaniem :-D
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mildot »

@Officer: To prawda, trochę to wszystko kosztowało. Była już o tym dyskusja. Wszystko zależy od podejścia do tematu.

Jak napisałem w poprzednim poście wyszło drogo bo:
- kartusz jest dość świeży i w doskonałym stanie (poza nieszczęsnym pierścieniem manometru)
- zachowałem wszystkie oryginalne części (dźwignia portu ładowania, pompka, obciążnik lufy, diopter, mucha) - można by je spieniężyć i zyskać sporą gotówkę
- kupiłem sporo części zamiennych oryginalnych - uszczelki, części serwisowe, sprężyny... i jeszcze kilka, żeby karabinek był jak nowy
- regulator też nie jest zajechany tylko prawie nowy
- przepłaciłem za dźwignię i ósemkę sporo - nie znałem właściwej ceny i na koniec musiałem zamówić kolejną ósemkę od domara bo ta przepłacona się nie nadawała.
- w prezentowanych w innych opisach kosztach nikt nie wspomina np. o końcówce do ładowania, a to kolejne 80zł.
- do wersji match potrzebny jest inny obciążnik niż ten z LGM - też kosztuje...

W zamian jednak zyskałem na tip-top zrobiony karabinek - wiem dobrze co siedzi w środku i że wszystko co tam zrobiłem jest jak po firmowym serwisie Walthera - moje źródło "niedostępnych" części do Walthera to osoba która wie dokładnie co i jak - mogłem więc polegać nie tylko na doświadczeniu Bonzoo ale także osoby która od wielu lat profesjonalnie zajmuje się serwisem Waltherów. :) Dostałem dokładne wskazówki co i jak ma być zrobione i dlaczego.

Dodatkowa zaleta Walthera nad innymi matchówkami polega na tym, że jeśli będę miał dość pykania match i nie spodoba mi się na dłuższą metę to w 5 minut mogę bez problemu mieć sprzęt rekreacyjny z celownikiem optycznym. W jakieś 15 minut mogę z niego zrobić 16J sprzęt do HFT. :)

A jeśli chodzi o ceny na egun... to prawda, trafiają się okazje. Ale niezwykle rzadko. Jeśli kupisz sprzęt w niskiej cenie to najczęściej nie dlatego, że ktoś chciał go szybko zbyć (strzelcy to dość cierpliwy gatunek) tylko coś z nim jest nie tak. Może wyjść od razu, może wyjść za pół roku... Mówię z własnego doświadczenia bo już trzy razy się poważnie naciąłem na tych okazjach na egun.
Dla przykładu kupiłem opisywaną na forum Dianę 35 w "idealnym" stanie za około 500zł. Na zdjęciach był cud miód i malina. A dojechała do mnie... zardzewiała (po wierzchu na szczęście) Diana z wyświechtaną osadą...
Podobnie było z idealnym Anschutzem 2001. Sprzedający zapomniał napisać, że ma pękniętą osadę...
Szkoda gadać. Jasne czasem się uda, ale generalnie nie ma nic za darmo i na super okazje (te prawdziwe) łatwo nie jest trafić. Bo jak sprzęt taki dobry i tani to jednak zawsze w klubie znajdzie się ktoś kto potrzebuje i po co pchać na egun?

Kolejna sprawa z którą muszę się zgodzić w Twojej wypowiedzi: tak wszelkie akcesoria mają kosmiczne ceny. Regulowana źrenica: 220zł. Podwyższenie regulowane: nieco ponad 400zł. I jak tu strzelać? ;)
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
mariusz.w
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4972
Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:56
Tematy: 74
Lokalizacja: Bardzo Dziki Zachód
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mariusz.w »

mildot, pięknie wyszedł :mad:
Grzeczność ze spluwą jest lepsza od samej grzeczności. Al Capone
Porażkę odnosi ten , kto próbuje ...
Gdyby Jezus miał broń to by przeżył ... Homer Simpson
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mildot »

Dzięki Mariusz.

Czekam jeszcze na podwyższenie szyny (mój niski montaż do RV7 nie da rady inaczej) i jak czas pozwoli zobaczę co da się osiągnąć z optyką na pokładzie. Z diopterem wychodzi mi na to, że jak ja nie zepsuje to jest super. Ale niestety nigdy nie mam do końca pewności. Zastosowanie RV7 w bardzo dużym stopniu wyeliminuje błędy celowania i powie znacznie więcej o samym karabinku.
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
mariusz.w
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4972
Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:56
Tematy: 74
Lokalizacja: Bardzo Dziki Zachód
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mariusz.w »

A masz montaż wychodzący na boki poza blok systemu ?
Dziś oglądałem taki super niski jakies 7mm i zastanawiam się jak go zamontować bo mimo iż mam bardzo krótką dźwignię to haczy o wystające na bok mocowanie.
Grzeczność ze spluwą jest lepsza od samej grzeczności. Al Capone
Porażkę odnosi ten , kto próbuje ...
Gdyby Jezus miał broń to by przeżył ... Homer Simpson
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mildot »

Hej Mariusz,

Przegapiłem Twój post. Jakoś teraz mam mało czasu i mniej śledziłem forum.

U siebie testowałem tylko BKL, ale one jak wiadomo pasują bo nic nie wystaje. Drugi montaż jaki mam i będę od wielkiego dzwonu używał z Waltherem to niski SM. Tyle tylko, że bedzie on dość wysoko nad szyną bo po drodze będzie podwyższenie szyny Gehmann Block Club.

Inna sprawa, że jak zamontujesz montaż SM tak, żeby śruby były po lewej stronie systemu to wszystko powinno działać. Ale nie mam teraz tego w łapkach więc nie powiem na pewno.
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
ArtuRRo
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 60
Rejestracja: 18 kwietnia 2007, 15:29
Tematy: 1
Lokalizacja: Suwałki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: ArtuRRo »

Witam

Mam prośbę do kolegi mildot...
Mógłbyś rozwinąć i szczegółowej opisać etapy przebudowy LGM-2 na PCP...?
Z góry dziękuję bardzo...
Zaciekawił mnie ten temat - podobnie jak temat kolegi mariusza.w z tym, że on robił PCP pod HFT, a ja pod HFT będę chciał prawdopodobnie skorzystać z LG300 jako bazy wyjściowej... Ale to być może w przyszłości - chciałbym prosić o taką instrukcję "step by step" z obrazkami i nr części koniecznymi do zakupu... Nowymi bądź używanymi... Jeśli można oczywiście... Mam nadzieję, że nie tylko ja na tym skorzystam... Przyznam się, że raczej nie należę do "złotych rączek" ale może właśnie dzięki Twojej pomocy uda mi się zrobić to w większości przynajmniej własnoręcznie abym mógł się pochwalić... Tak, zrobiłem to własnoręcznie... :-D

Właśnie na EGunie licytuję LGM-2 z 3 paczkami śrutu i kuferkiem... Skończy się za jakieś 10 dni... Dzięki uprzejmości kolegi z forum będę miał załatwiono odbiór KEIN internationaler Versand i być może gdybym wiedział co, to w międzyczasie bym zamówił części do konwersji na PCP 7,5J z możliwością ewentualnego powrotu do wersji PCA na przykład w przypadku braku dostępu do butelkowanego powietrza... Czyli pompka i otwarte też zostawiam sobie... Na zapas... :-D

Z góry wielkie dzięki...
Awatar użytkownika
mariusz.w
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4972
Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:56
Tematy: 74
Lokalizacja: Bardzo Dziki Zachód
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mariusz.w »

ArtuRRo pisze:Mam prośbę do kolegi mildot...
...
ArtuRRo, co prawda nie jestem mildot ale rozwieję większość Twoich wątpliwości,

karabinek HFT1 od match różni się tylko
- diopter zamiast lunety
- regulator 16J zamiast 7,5J (i to nie zawsze bo można strzelać HFT z 7,5J :))

To cała różnica między karabinkami.

Oczywiście, pracy jest dużo mniej i mniej kosztowne,
- nie musisz frezować systemu pod lupkę
- nie musisz przerabiać dźwigni

To tak w kilku krokach

1. Wymieniasz sprężynę na zbijaki (35) (ta sama jest w LG200/LG300 część 2635119)
2. Przy okazji polecam wymienić regulację napięcia sprężyny (33) ułatwia regulację V0
3. Wymienić uszczelkę (73) część 2486687 oraz sprężynę (85) część 2163900
4. Zamontować regulator 7,5J nowego lub starego typu w tym celu trzeba lekko zmniejszyć rozstaw otworów w systemie.
5. Wymienić ósemkę (94) lub posiadaną roztoczyć
6. Wypiłować w osadzie miejsce na kartusz
7. Wkręcić kartusz i strzelać :) - większość poleca ciężkie (stalowe) kartusze do match

Tak jak pisałem, całość modyfikacji niczym nie różni się od HFT

A jeśli będziesz chciał zamontować lunetę, to specjalny montaż lub frezowanie bloku oraz przycięcie lub zmiana dźwigni (3) bo będzie zahaczać o montaż lub lunetę. Czyli robimy to, co różniło pracę w stosunku do karabinków HFT.

Dla ułatwienia tu masz schemat karabinka LG300 z listą części
http://www.carl-walther.de/public/downl ... 650711.pdf

Można pokusić się o zmianę otwartych przyrządów na nowsze tak jak u mildota.
Grzeczność ze spluwą jest lepsza od samej grzeczności. Al Capone
Porażkę odnosi ten , kto próbuje ...
Gdyby Jezus miał broń to by przeżył ... Homer Simpson
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mildot »

Czołem ArtuRRo,

Ostatnio mało mam czasu pisać, a nawet czytać. Ale widzę, że mariusz.w nie śpi. :)

Co do samej przeróbki to zapewniam Cię, że poszczególne kroki są dobrze opisane. Masz wątek mariusza.w o jego przeróbce i wątek ogólny o LGM2 PCP. Główne kroki są dość proste. Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach i to się nie da do końca opisać. To już Twoje umiejętności techniczne i sprawność rąk. No i oczywiście dostęp do narzędzi.

Kilka przykładów:
Jeśli robisz do HFT to z reguły ósemka luźno na lufie. Jeśli pod match to trzeba osłonę w ósemce zamocować.
To oznacza, że połączenie regulatora z blokiem musi być precyzyjnie wykonane i osadzone w osadzie tak, żeby lufa idealnie wchodziła w ósemkę. Nie może prężyć nawet odrobinę. Niektórzy powiększają otwory do mocowania regulatora pilnikiem, ale wtedy raczej nie będzie tak jak trzeba. Wtedy zwykle trzeba zrobić lufę luźno w ósemce.

Skracanie i przeróbka dźwigni to banał. Popatrz na moją. Zastanów się dlaczego tak jest lepiej niż dorabiać tam uchwyt od mebli. ;) Napisz tu w temacie - będziesz miał swój wkład.

Frezowanie szyny z przodu bloku to tylko u kogoś kto ma sprzęt i umie zrobić jak trzeba. Sam sprzęt sukcesu nie gwarantuje. Do match nie potrzeba. Można zamiast tego użyć np. podwyższenia Gehmann Block Club + wydłużona szyna i niski montaż. Koszt spory bo około 400zł, ale nie potrzeba frezarki i blok zostaje dziewiczy.

Inny przykład to dobór sprężynek. Wbrew pozorom możliwości są tutaj bardzo duże. Są trzy rodzaje sprężyn zbijaka, co najmniej dwa lub trzy rodzaje samego zbijaka i różne sprężynki zaworu strzałowego. Sztuka polega na dobraniu ich wszystkich tak, żeby zminimalizować "odrzut" i zapewnić najlepszą wydajność powietrza. Można napisać doktorat. ;)

Sam regulator to też wyzwanie. Na pewno chcąc zrobić samemu potrzebny jest przyrząd do regulacji ciśnienia. Trzeba regulator sprawdzić przed montażem jeśli nie jest nowy.

Stary typ regulatora jest tańszy, ale dość zawodny. Są jednak sposoby, żeby go doprowadzić do niezawodności. Tego nie robiłem więc szczegółów nie znam.
Generalnie jednak warto mieć rega nowego typu. Jeśli był używany to duża szansa, że powinien przejść przegląd i wymianę niektórych elementów. Przy czym diablo ważne jest zastosowanie albo oryginałów Walthera, albo zamienników o dokładnie tej samej charakterystyce mechanicznej i materiałowej. Tutaj speców jest kilku. Bonzoo np. chyba zrobi doktorat niedługo wnioskując z korespondencji jaką w temacie prowadziliśmy.

Sama ósemka musi być bardzo precyzyjnie wykonana. Polecam tutaj usługi domara i jego dzieła.

Co do zasady przeróbka jeśli ma być naprawdę dobrze, wcale nie jest oczywista i wymaga sporo eksperymentów. Jak choćby w pkt. 3 wspomnianym przez Mariusza. Są dwa (albo nawet trzy) rodzaje uszczelek i co najmniej dwa typy grzybków zaworu. I muszą do siebie te elementy pasować pasować.

Duży temat to zakup elementów do przeróbki jeśli chcesz używane. Jeśli nie liczysz zbytnio kasy to jest łatwiej bo możesz kupić łatwo nowe. Ja dwa razy dawałem ogłoszenie, że chcę kupić rega nowego typu i odzew był zerowy. Mariusz widzę składa na starym typie regulatora. Skąd je bierze nie wiem.

Co do listy części to masz schemat w poście Mariusza i schemat LGM. Przez proste porównanie "znajdź dziesięć różnic" otrzymujesz listę potrzebnych części wraz z numerami.

I jeszcze jedno: obciążnik na lufie od LGM2 nie bardzo działa ze średnim kartuszem. Ja wymieniłem na taki od LG300. Ten od LGMa można odwrócić o 180 stopni tak, żeby wycięcie było na dole. Wtedy kartusz się zmieści, ale spadnie komfort celowania. Ten od LG300 ma możliwość łatwego dodawania ciężarków (takie w kształcie podkowy).

Reszta wygląda tak samo jak w innych PCP (co robić, czego nie robić - np. smarowanie).
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
ArtuRRo
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 60
Rejestracja: 18 kwietnia 2007, 15:29
Tematy: 1
Lokalizacja: Suwałki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: ArtuRRo »

Koledzy

Dziękuję bardzo za podpowiedzi...
Sam pisząc poprzedniego posta do końca nie widziałem czy wiem o czym piszę tzn czy dobrze formuuję słowa by dowiedzieć się tego co potrzebuję...
Tak, wiem błędnie użyłem określenia PCP pod HFT... miałem na myśli po prostu PCP do wszystkiego :) 16 Joulowca...

Sam próbowałem przeczytać od początku temat LG/LGM w dziale Warsztat ale początkowe posty nie posiadały zdjęć a z samego czytanie niedużo mi wchodziło... idąc dalej z kolei coraz mniej czytałem bo coraz ładniejsze obrazki były... ;laughing: Chodzi oczywiście o zdjęcia wszystkich Waltherków coraz piękniej przedstawianych...

Sporo dowiedziałem się Mariusz z rozmowy z Tobą, dostałem też parę PW z poradami.. jedne mówiące, żeby powoli składał drugi żebym kupił gotowe...
Tylko za tym gotowe idzie większa kasa od razu a za tym powoli mam nadzieje pójdzie u mnie dokladność i jakość czyli co jakiś czas wydam trochę, kupię coś ale nowego, oryginalnego...

Kolega do_mar (dzięki Mariusz odezwę się napewno) przysłał mi propozycję akcesoriów do LGM. Na pewno więc ósemkę i parę innych rzeczy zamówię u niego...

Kolego mildot już w jednym ze wcześniejszych postów w tym temacie wspomniałeś o Gehmann Block Club i o to też właśnie chciałem Cię podpytać co to jest i do czego posłuży... Przeglądałem ostatnio EGuna szukając części i podzespołów (kartusz, stopka itp) i widziałem coś takiego w przynajmniej dwóch wersjach za 74,00 EUR i 96,00 EUR + przesyłka chyba i zastanawiałem się czy właśnie oprócz funkcji podniesienia lub wychylenia linii celowanie nie spełni też funkcji przejścia pod normalny montaż własnie bez potrzeby frezowania...
Widziałem też takie bloki gdzie linia celowania przesunięta była w lewo dla strzelac praworęcznego z lewym okiem dominującym... super to wygląda...

Aha jeszcze odnośnie regulatora 7,5J to u kolegi Hexera znalazłem jeden taki Druckminderer komplet z numerem nie występującym w opisach LGM, LG300, Hunter, Domi...
Chodzi o 2676729 za trochę mniejszą cenę niż regulatory 16J i 21,27J. Czy to przypadkiem nie jest nówka rega 7,5J... Wiem powinienem spytać u samego źródła... ale wtedy nie byłoby tego w tym temacie gdzie ktoś zainteresowany mogłby to znaleźć i skorzystać :)

Dzięki wszystkim za porady i oferty jednak częsciowo ze względów finansowych będę próbował robić sam i nie zepsuć LGMa... Mam nadzieję jednak, że nawet wtedy znajdę tu pomoc w rozwiązaniu problemów...

Pozdrawiam
Artur
Ostatnio zmieniony 07 maja 2014, 08:31 przez ArtuRRo, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Match”