FWB 300 czy Anschutz 2001?

[Luk@s81]

Jak w tytule. Ktory warto kupic ?

[mildot]

Cześć,

Obydwa były swego czasu topowymi karabinkami match. Ergo pytanie jest takie: czy fajniejsze jest Porsche z 1970r czy to z 1980r?
Jako początkujący wystrzelasz z obydwu podobny wynik. Jednak praca spustu, dostępne regulacja są na pewno na plus dla Antka - kilkanaście lat postępu w konstrukcji robi ogromną różnicę. Z drugiej Antek jest cięższy, trudniejszy w konserwacji (początkującym mechanikom nie polecam samodzielnie się zabierać za ten temat) oraz trudniej się naciąga.

Reszta kwestia osobistych preferencji - co się komu bardziej podoba i lepiej na ramieniu leży.

[Witia]

W przypadku Anschutza dochodzi problem z dostępnością części zamiennych. Prawdopodobnie tylko jeden człowiek dysponuje uszczelkami i często jest nieosiągalny. Miałem kiedyś A 2001 i czekałem w Incorsie ok. 3 miesięcy na wymianę uszczelek.

[mildot]

Ja swego czasu kupiłem sporo cześci, łącznie z teleskopem wajchy - czas oczekiwania w Incorsie 2 tyg.
Jak nie ma Incorsa to da się kupić w niemieckich sklepach.

Fakt jednak, że do FWB o części łatwiej - chociaż też albo od hexera, albo z niemieckich sklepów... jeśli oryginalne. Bo z tego co na forum widziałem to ktoś dorabiał z naszych speców.

[Michaus]

Hmm..., a może tak LGM-2 (PCA), jako bardziej rozwojowy
Jak się znudzi machanie wajchą, to zawsze można wsadzić mu potem regulator, kartusz i mamy PCP.

[Rlyeh]

Anschutz. To jak wybieranie między Syrenką a Audi 80.

[Tr3n3r]

Anschutz. Jak już było powiedziane technika poszła do przodu. Oczywiście FWB300(s) to kawał solidnego karabinka, ale pewnie po jakimś czasie i tak chciałbyś pójść dalej. Oczywiście różnica cenowa też pewnie ma jakieś znaczenie: FWB od 900 do 1300 a Antka za 1700-1800 może sensownego znajdziesz.

[Zawisz]

Ja by m powiedział, że PCA - tak, Anschutz - nie

[Rlyeh]

Jak FWB nie ma w zbiorze opcji rozważanych, to co zrobisz?

[zbisz41]

Mam Anschutz PCA ....hm co można mu zarzucić? Co? Kto strzelał więcej niż raz ? Kto go miał dłużej?
Odpowiem za siebie nic mu nie można zarzucić ....nic,
A pisanie o częściach czy wyższości PCP to bzdety .
Sprzęt na tyle solidny że przy należytej , ba dostatecznej dbałości o niego nie ma co si,e martwić częściami zapasowymi.
O celności i pracy nawet nie chce mi się pisać .

[sirepox]

Weź do ręki przynajmniej jeden z nich - postrzelaj i nie będziesz miał już pytań.
Oba są właściwie kultowe i warto. Miałem FWB 300 przez wiele lat i bardzo go lubiłem za solidne wręcz toporne wykonanie ale to samo usłyszysz od posiadaczy Antków.

[darek 004]

Fwb 300 ma jeszcze taką zaletę że jak Ci się znudzi strzelanie z diopterka to można go spokojnie podciągnąć do 11-12J założyć lunetkę i z 50m zajmować się kapselkami ,w Antku tylko 7.5J i tam nic raczej nie zrobisz

[mildot]

Jak z perspektywą przeróbki to tylko LGM2. Ale zaczynając z taki nastawieniem to wiele nie zdziała.
Antka miałem i moim zdanie jest super, ale to jak mówiłem wcześniej kwestia różnych subiektywnych spraw. Technicznie czy LGM, czy FWB600 czy ktoryś Antek... nie ma znaczenia. Ważne jak leży, rozłożenie masy, regulacja pod siebie i tysiąc innych pierdółek... które każdy ma inne i nie można nikomu z góry doradzić co mu lepiej podejdzie...

[mirek123]

Nigdy nie strzelałem z PCA ale system ładowania i napinania taki sam lub prawie identyczny jak z FWB300s.
Szczerze to ... nie jestem lepszy od swojego FWB300s i nigdy pewnie lepszy nie będę to po co mam zmieniać ??
I to jest pytanie za te przysłowiowe 10,9 pkt
Jak kolega chce się zaangażować bardziej w takie strzelanie "match" i ma zamiar na "antoniego" wydać 1500zł lub więcej to już chyba warto by było iść w PCP-a.

[mildot]

Ale na PCP, nawet starego, trzeba mieć 2500zł (powiedzmy Steyr LG-1P, Hammerli 50) i do tego akcesoria (butla, pompka etc). To wyjdzie już sporo więcej niż 3 000zł...

Mirku oczywiście, że Twój FWB300 będzie lepszy od Ciebie. Ale w pewnym momencie jednak Twoja nie do końca doskonała technika może być skompensowana odpowiednimi ustawieniami karabinka i komfortem strzelania.
Ja tam do d...py karabiniarz jestem - kilka razy w życiu strzelałem KPn - ale jednak jak poszedłem ze swoim Steyrem do trenera od karabinu i on tak po swojemu popatrzył, przesunął stopkę, bakę, diopter... i w tym samym dniu wynik z mocno niezbornego (duże rozrzuty po całej tarczy) skoczył do prawie 300/400pkt (o dobre 30pkt na plus) z całkiem ładnymi skupieniami - bo problemem teraz stała się bardziej powtarzalność złożenia niż skupienie (czyli są ładne skupienia tylko co parę strzałów zmieniam jakiś element złożenia i skupienie przenosi się w inne miejsce na tarczy)...

Dlatego warto jednak mieć najnowszy karabinek na jaki Cię stać z jak największą możliwością ustawienia pod siebie. Oczywiście żeby z tego skorzystać potrzeba:
1. Mieć najpierw w ogóle pojęcie i podstawową technikę strzelania...
2. Kogoś takiego jak ten trener, który pokieruje co i jak ustawić - inaczej można sobie ustawić tak, ze będzie tylko gorzej... a sprawa z własnego doświadczenia wiem ... nie zawsze jest intuicyjna i banalna...

Gdybyś szukał niedrogiego PCP to na pewno mogę ze swojej strony polecić Steyr LG-1P (i odmiany LG10/LG20) i Walthera LG200.
Steyra LG-1/10 można czasem w bardzo przyzwoitej cenie znaleźć na egun - zupełnie niczym nie ustępuje Waltherom - powiedziałbym nawet, że mają fajniejszy spust i duuuuużo lepszy diopter fabryczny. LG100 będzie już znacznie droższy. No i oczywiście FWB P75 - chociaż tego nie miałem to ma bdb opinię.
Nie polecam Hammerli 50 bo nie dostaniesz do niego już żadnych części w razie awarii... nie ma zbytnio dokumentacji... chyba, że lubisz dorabiać części na zamówienie...

Z PCA wziąłbym LGM - powody opisane wcześniej - dobry, przyzwoicie cenowo i łatwo odsprzedać/przerobić jeśli jednak się nie wciągniesz w KPn...