Strona 4 z 4

: 03 czerwca 2012, 17:03
autor: JesperKyd
Zwróć się do UOKiK.
Ja tam bym nie darował. Nie lubię jak sobie ktoś ze mną w ch...a leci.

: 03 czerwca 2012, 22:04
autor: młotkowy
1- Reklamacja lupki to sprawa nowa (dopiero dzisiaj dotarła do sklepu); mam nadzieję, że wszystko będzie OK, a owe kwiatki w regulaminie, to jedynie efekt kalki.

2- UOKiK ????? - strata czasu. Inspekcja Handlowa to jeszcze (choć nie informują o wynikach kontroli, ani nałożonych mandatach). Może w innych rejonach jest inaczej, ale u mnie IH cokolwiek działa dopiero po monicie do centrali wojewódzkiej. Miejscowy oddział to chyba same kolesie.

: 03 czerwca 2012, 22:28
autor: stovl
Nie zgodzę się. Ja bardzo sobie chwalę współpracę z UOKiK. Jak operator kablówki próbował mnie wydymać, to po interwencji smutnego pana z UOKiKu problemy zniknęły jak ręką odjął. Plus tego rozwiązania jest też taki, że Urząd ten przejmuje całą sprawę, a ty nie musisz się już niczym martwić, wysyłać pism itp.

: 04 czerwca 2012, 21:59
autor: młotkowy
Kablówka to zupełnie inna bajka.
Podpada pod inną ustawę.
W takim temacie szybciej poradziłby UKE (od tego jest).
W Twoim przypadku pewnie UOKiK przekazał sprawę do UKE.

UOKiK może jedynie być mediatorem. W praktyce, jeśli to my chcemy wyrwać należną nam kasę, nic to nie znaczy. Również polubowny sąd konsumencki to ściema. Druga strona ma prawo odmówić udziału w tym cyrku i skrupulatnie to wykorzystuje. Jedyny przypadek, kiedy warto do nich uderzać - kiedy to nas niesłusznie ganiają o pieniądze. Wtedy mamy darmową wykładnię obowiązującego prawa i w razie czego przed normalnym sądem papier, że chcieliśmy się dogadać, ale to ta druga strona była be i szła w zaparte.

Dzisiaj dzwonił ktoś ze sklepu gdzie reklamowałem lupkę.
Pytał w jakim montażu siedziała.
Zgodnie z prawdą powiedziałem, że w tym dostarczonym w zestawie.
Zdziwił się wtedy bardzo.
Twierdził, że skoro (jakiś) kołek montażowy nie był wyjęty, to lupki nie było na nim jak zamontować.
Dziwne.
Nie mam pojęcia, jak to jest na innych szynach, ale u Rangera jest w tej szynie przerwa właśnie na ów kołek (w podstawie montażu jest tylko jeden, więc chyba o niego chodzi).
Wariata ze mnie robił czy jak?

: 16 lipca 2012, 09:50
autor: młotkowy
Witam po przerwie.
Kilka ostatnich tygodni byłem na zagranicznym wywczasie.
Oczywiście, aby wywczas był udany, zostawiłem w domu wszelkie środki łączności ze światem :)
Nawet zegarek.

Przed wyjazdem uprzedziłem o tym sprzedawcę.
Szkoda by było, aby kurier bez sensu woził paczkę.
Podałem więc termin powrotu.

Wróciłem.
Poczekałem tydzień.
Nic (a od złożenia reklamacji minął już miesiąc z okładem).
Zadzwoniłem.
Cytuję - "Sprawa jest sporna, ale my takie przypadki załatwiamy na korzyść klienta, nową lupkę wyślemy w przyszłym tygodniu ".

Ale łaskawcy.
Żadnej odpowiedzi na piśmie.
Przekroczony czas i jeszcze mówią, że robią łaskę.
Doprawdy super sklep.

Przy okazji:
Oddałem sprzęcik "osobiście".
Na druku reklamacji sam opisałem wszelkie mechaniczne wady (otarcia lakieru).
Podpisując kopię tego druku (kwitując odbiór) sprzedawca potwierdził więc stan wizualny.

Gdy się wysyła kurierem, to przecież zawsze mogą walnąć o coś i już nie będzie spornej sprawy a uszkodzenie mechaniczne, które nie podlega reklamacji.


Aktualizacja wpisu

Właśnie odebrałem nową lupkę.
Niby wszystko OK, jednak ......
1- Lupka dostarczona kurierem, jednak zaznaczono opcję "bez możliwości sprawdzenia przesyłki". Oczywiście dowiedziałem się o tym po fakcie, kiedy już odebrałem przesyłkę. Co jeśli byłaby to tzw. cegiełka?
2- Żadnego pisma, tylko nowa gwarancja i stary paragon.

Jak dla mnie zbyt dużo zgrzytów (pozory profesjonalizmu i uprzejmości).
Więcej niczego tam nie kupię.

: 17 lipca 2012, 13:40
autor: _magu_
Kolego młotkowy podaj nazwę sklepu.
Moim zdaniem właśnie w taki sposób możemy zwiększyć siłę naszej pozycji - klienta. Opisując na forach sytuacje związane z reklamacjami czy ogólnie, sposobem potraktowania nas jako klientów, wyrabiamy markę takim sklepom. Fora skupiają ludzi z konkretnymi zainteresowaniami i szanującym się sklepom będzie zależało aby nie poszedł żaden smród o jakości ich usług.
Piszący, muszą oczywiście zdawać sobie sprawę, że biorą pełną odpowiedzialność za swoje słowa więc róbmy to rzetelnie i zgodnie z prawdą, a summa summarum będzie to z korzyścią zarówno dla nas jak i sklepów.

: 19 lipca 2012, 11:32
autor: młotkowy
Nie podawałem nazwy, ponieważ wydawało mi się, że nowe lupki PP ma w ofercie tylko jeden sklep.

zielonysklep.pl


-Do złożenia reklamacji wymagają wyłącznie swojego druku (co jeśli klient nie ma drukarki). Wyraźnie zaznaczają, że inne dokumenty nie będą nawet czytane. Rozumiem, że są ludzie, którzy mają problemy z logicznym formułowaniem zdań i pisaniem oficjalnych pism. Wystarczyłaby jednak uwaga, aby ich druk traktować jako wzór (jeśli nie mamy go jak wydrukować).
-Na owym druku zostawili mało miejsca na opis uszkodzenia. Wszystko jest więc na telefon (czyli na słowo).
-Ze swojej strony nie wysyłają żadnych pism na podstawie których można w późniejszym czasie czegoś dochodzić. Jeśli więc wyślemy przesyłkę kurierem lub pocztą, to nie zostanie nam żaden dowód, że składaliśmy reklamację.
-Wymieniony sprzęt odsyłają pocztą (bez możliwości sprawdzenia zawartości). W przypadku jakiejś pomyłki czy uszkodzenia zostajemy więc na łasce sklepu.

Niby załatwiają wszystko bez problemów, jednak na każdym kroku podkreślają, że robią jakąś łaskę.
Jaką łaskę???
Przecież takie jest prawo.

: 19 lipca 2012, 11:47
autor: Mock
Oj zielony ... To zupełni amatorzy . Kilka razy przenosili salon we Wrocławiu i chyba za każdym razem coraz gorzej . Troche spodni , lupek , ubranek , lornetek tak na prawde nie wiadomo co . W sklepie brak jakiegokolwiek "klimatu" wszystko za szybami , a ceny też np. jeśli chodzi o spodnie droższe o jakieś 30-40 zł niż w innych sklepach . Ja odradzam , wolałbym już M.....pl

: 19 lipca 2012, 20:02
autor: mak107
[quote="Mock"]Oj zielony ... To zupełni amatorzy . Kilka razy przenosili salon we Wrocławiu i chyba za każdym razem coraz gorzej . Troche spodni , lupek , ubranek , lornetek tak na prawde nie wiadomo co . W sklepie brak jakiegokolwiek "klimatu" wszystko za szybami , a ceny też np. jeśli chodzi o spodnie droższe o jakieś 30-40 zł niż w innych sklepach . Ja odradzam , wolałbym już M.....pl[/quote

M.....pl nigdy nawet nie wchodźcie na ich stronę kilka zakupów i za każdym razem poważna porażka .
Przez neta upłynniają to co w salonach nie z chodzi z powodu wad i braków .
Radzę się trzymać z daleka.

Pozdrowionka

: 20 lipca 2012, 14:56
autor: _magu_
Domyślałem się, że chodzi o ZielonySklep ale w takich tematach nie pozostawiajmy domysłów.
To i ja opiszę swoją reklamację, bo również ostatnio kupiłem u nich PP3-12x42AO. Przyjechał kurier GLS, który oczywiście nie pozwolił na sprawdzenie zawartości paczki przed przekazaniem kasy do łapy. Uprzedzam, wiem że jest taka procedura ale wiem również, że to od umowy sklepu z kurierem zależy czy klient może sprawdzić towar przed. Tak miałem w przypadku kupna TV i nie było najmniejszego problemu. No nic , telefon do Zielonego... i zostałem przekonany, że paczka jest na tyle solidnie pakowana, że nic nie powinno się jej stać. Trudno, zaryzykowałem i na szczęście wszystko było OK. Lupka niestety, chyba po tygodniu zaczęła nawalać - regulacja góra-dół przestała "klikać". Dodatkowo zauważyłem, że gumowe osłonki okularów zaczęły pękać. Sprawdziłem na ich stronie gdzie mam przesłać w celach reklamacji, pobrałem formularz, wypełniłem (akurat nie mam zastrzeżeń co do ilości miejsca na opis) i wysłałem wszystko robiąc oczywiście uprzednio skany dokumentów. Reklamowałem powołując się na ustawę, a nie na gwarancję i zażądałem wymiany na egzemplarz pozbawiony wad. I tu myślałem, że sklep w dalszym ciągu potraktuje mnie jak należy. Czas oczekiwania, który w przypadku zakupu był błyskawiczny, w tym wypadku okazał się pełnym okresem i to przy moich telefonicznych przypomnieniach, że istnieję i czekam. Sama reklamacja była uznana bez żadnych zastrzeżeń z ich strony tylko te wymówki czemu to tyle trwa:
"Akurat mnie nie było, bo byłem na urlopie a kolega przegapił..."
"Dobrze, że pan dzwoni bo paczka miała być wysłana do pana ale pomyłkowo z magazynu zaadresowali zamiast do pana to do nas na sklep"
"Dlatego, że to tak długo trwało to wyślemy panu już dzisiaj kurierem, bo normalnie to odsyłamy pocztą"

Podsumowując, towar został mi wymieniony na cały nowy komplet łącznie z montażem bez jakiegokolwiek gmerania. Tu duży plus dla sklepu. Niestety konieczność moich monitów (bo gdybym nie zadzwonił to biedacy by się nie odnaleźli :-/ ) trochę mi ten entuzjazm do nich ostudziła ale myślę, jakby co to dałbym im drugą szansę. :-D

: 20 lipca 2012, 15:39
autor: Militaria.pl
mak107 pisze:
M.....pl nigdy nawet nie wchodźcie na ich stronę kilka zakupów i za każdym razem poważna porażka .
Przez neta upłynniają to co w salonach nie z chodzi z powodu wad i braków .
Radzę się trzymać z daleka.

Pozdrowionka
Pozwolę się sobie nie zgodzić. Salony mają tylko część oferty ze strony. Oczywiście zawiedziony klient może być uszczypliwy, choć przez przyzwoitość wypadałoby oddać sprawiedliwość i przyznać, że kwestia sporna została załatwiona na rzecz klienta, co jak sie okazuje nie zawsze jest regułą.
Nie mniej, zapraszam i na naszą stronę i do Salonów.

: 20 lipca 2012, 22:23
autor: mak107
Militaria.pl pisze:
mak107 pisze:
M.....pl nigdy nawet nie wchodźcie na ich stronę kilka zakupów i za każdym razem poważna porażka .
Przez neta upłynniają to co w salonach nie z chodzi z powodu wad i braków .
Radzę się trzymać z daleka.

Pozdrowionka
Pozwolę się sobie nie zgodzić. Salony mają tylko część oferty ze strony. Oczywiście zawiedziony klient może być uszczypliwy, choć przez przyzwoitość wypadałoby oddać sprawiedliwość i przyznać, że kwestia sporna została załatwiona na rzecz klienta, co jak sie okazuje nie zawsze jest regułą.
Nie mniej, zapraszam i na naszą stronę i do Salonów.[/quote


Taaaa
Raczej do salonów gdzie można wziąć towar do ręki i dokładnie się mu przyjrzeć.
Tak kwestia sporna została załatwiona na moją korzyść co nie zmienia faktu że karabinek za ponad 3000 pln (słownie trzy tysiące złotych polskich) przyjechał do mnie z pękniętą osadą a serwis zamiast natychmiast go wymienić to próbował wysłać go na oględziny do Anglii :evil: :090:
Jak można wyczytać na forum to nie jedyny taki przypadek w waszym sklepie internetowym.

Kupowanie w takich miejscach jest jak całowanie w d... Lwa.
Przyjemność żadna a ryzyko olbrzymie.
Pozdrawiam

: 20 lipca 2012, 22:31
autor: Mock
a ja szczerze Wam powiem , że na militari.pl ja osobiście się nie zawiodłem , chociaż będąc czasem w salonie we Wrocławiu przesadzają (np. klient rozmyślał kiedyś nad H55 a Questem a sprzedawca polecił mu Questa :shock: ) .Chociaż kupowałem tam kiedyś 2 paczki śrutu (500 i 250 sztuk ), otwieram w domu i wszystko pokrzywione , wróciłem , pokazałem , został wymieniony a zamiast paczki 250 dostałem 500 w tej samej cenie . Myślę , że jeżeli jesteśmy tam osobiście i "pomacamy" to czemu by tam nie kupić . pozdrawiam !

Re: Witam wszystkich problem z reklamacja

: 19 czerwca 2017, 14:40
autor: Decha
Cześć

Ja wam powiem że na swoim nowiutkim armsie S410F od wypakowania mam kropeczki na kartuszu tylko w 1 miejscu. Podczas rozpakowywania zrobiłem un-boxing video. Arms kupiony w Maju 2017 w Militariach.

Postaram się wrzucić zdjęcia jak to wygląda u mnie. Jak się przejedzie tym środkiem Napiera do konserwacji niby na 1 rzut oka nic nie widać. Powiem tak raczej nie będę reklamować ale pod ocene tutaj czy też do serwisu wrzucę foto.

Re: Witam wszystkich problem z reklamacja

: 19 czerwca 2017, 20:46
autor: Decha
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek