Pawel2804
A ja Ci zaproponuję pewną "metodykę" zakupu wiatrówki. Wiadomo, faceci kupują głównie oczami, ale trochę pomyślunku też się czasem przyda.
Najpierw
określ do czego wiatrówka ma być przeznaczona. Czy tylko strzelanie rekreacyjne na działce przy grillu, czy może myślisz o startach w przyszłości w jakichś zawodach. Pomyśl na jakie odległości, do jakich celów chcesz strzelać - czy tylko papierowe tarcze czy może również spinnery, puszki, kapsle i inne takie. Czy karabinek, czy może jednak pistolet?
I tu już masz pierwsze wybory. Jeśli tylko rekreacja i uzupełnienie do grilla, na odległości ogródkowe (do ok 25m), to nie ma sensu wydawać kasy na super sprzęty - wystarczy przyzwoita slavia, hatsan lub coś podobnego. (Wszystko oczywiście po poprawkach po fabryce). Oczywiście również coś z HW o niższych numerach. A z pistoletów, to np Łucznik, CP1 lub jakiś "puszkobijca" na kulki BB np Walther CP99.
Jeśli myślisz o jakiejś rywalizacji - to już trzeba trochę więcej pieniędzy. Na początku więcej, potem dużo, a na koniec bardzo dużo.
Cóż sprzęt wyczynowy kosztuje, a optyka czasem jeszcze więcej. Ale na początek to dobrym wyborem jest np. HW77/97 lub w podobnym numerze (dla miłośników anglików - AA) i średniej klasy optyka (np DOT).
Inna historia gdy myślisz tylko o strzelaniu tarczowym - tutaj trzeba mieć świadomość, że taki sprzęt niestety swoje kosztuje. No chyba, że tarczki tylko w ogrodzie - to każda przyzwoita wiatrówka się nada.
No i przyrządy celownicze. Do rekreacji wystarczą dobre otwarte (najlepiej nie jakieś tam śru-glu), albo przyzwoita optyka (np DOC, PP). Do tarcz fajny jest diopter.
Kolejne pytanie -
ile przeznaczasz na to pieniędzy. Oczywiście - im więcej tym lepiej, ale bez przesady. Za około 1000 zł możesz mieć bardzo dobry sprzęt do rekreacji, za ok 2000 zł to w wersji rekreacyjnej - "full wypas" z wyższej póki, a i na jakieś zawody też można pojechać i nawet nie być ostatnim.
Koleje pytanie -
nowa czy używana. Masz pieniądze - kup nówkę, dobrej firmy, w dobrym sklepie, z profesjonalnym przeglądem zerowym. Na tym nie warto oszczędzać. Chcesz trochę oszczędzić lub na starcie mieć sprzęt dopieszczony albo poważnie tuningowany - kup używkę. (Pewne ryzyko jest - ale po zapoznaniu się z wpisami powyżej - możesz je mocno zminimalizować. Ja swoje HW 30 i HW97 kupowałem jako używki i wszystko było OK).
Kolejna sprawa -
Twoje "wymiary". Trzeba dobrać /dopasować wiatrówkę pod siebie. Przykładowo, jeśli jesteś "normalnym" wymiarowo facetem, to ze standardową HW30 będziesz się męczył - jest zwyczajnie za mała (ja ją naprawdę polubiłem dopiero po wymianie osady - a to dodatkowy wydatek, którego można uniknąć biorąc inną wiatrówkę. Ja chciałem HW30 ze świadomością jej wad i zalet.). Najlepiej wziąć wiatrówkę do ręki i się przymierzyć, by potem nie być wk...ny / rozczarowany.
Podane przeze mnie przykłady nie wyczerpują oczywiście wszystkich modeli wiatrówek. Są też inne, całkiem przyzwoite, ale w Polsce trochę mniej popularne. I w przypadku zmiany hobby - trochę trudniej je odsprzedać.
Generalna zasada - unikaj sprzętu z bazarów. Zarówno wiatrówek jak i optyki czy też śrutu. Szkoda pieniędzy i zdrowia.
Koledzy, jak coś pominąłem - uzupełnijcie / poprawcie.
Życzę właściwych wyborów i zadowolenia z zakupów.