Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Co kupić ? Co do czego i z czym....

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

Scarto
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 10 stycznia 2017, 01:46
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: Scarto »

Na początek dziękuję za odzew. Nikt z was nie wspomniał o wymienionych przeze mnie sprzętach, więc mniemam że są tego (wspomnienia) nie warte.
pieskowy pisze:Żaden zestaw do czyszczenia nie jest ci potrzebny. Wystarczy buteleczka PKB i trochę smaru molibdenowego, jeśli potrafisz sam przeserwisować sprzęt
Poza tym Slavia 634 to sprawdzony karabinek i na forach zawsze znajdziesz fachową pomoc w razie potrzeby.
No i jeśli dobrze nad Slavią popracować, to 15J nie problem.
Czy potrafię nie wiem, bo nigdy tego nie robiłem. Mam jednak chęci i myślę, że z jakimś e-przewodnikiem krok po kroku dałbym radę.
Sprzęt sprawdzony to na pewno zaleta, jednak nie jestem pewien co do jakości czeskich wyrobów? Z drugiej strony sprzęty niemieckie jak Weihrauch z tego co czytałem, choć mogę się mylić, są produkowane pod rynek niemiecki, czyli zgodnie z prawem tam obowiązującym, pod 7,5J. Czy wymiana sprężyny na EKSPORTOWĄ pod Polskie "zachcianki" jest całkiem bezpieczna?
No i jeżeli kolega może, niech podpowie co znaczy popracować? Czy to właśnie taki domowy tuning?
TZ pisze:Ja osobiście jestem zwolennikiem używek, bo tańsze, bo bardzo często już po przeglądach zerowych, lub pełnych tuningach. Oczywiście używane znaczy nie wiadomo ile wystrzeliły, ale nawet jak żywot sprężyny zbliża się ku końcowi - to żaden problem a i niewielkie pieniądze.
Żadnych wyciorów do czyszczenia, śrut czyści lufę sprężynówek wystarczająco dobrze ! Można PKB na zewnątrz (sam system), można i balistol, ale z umiarem, nawet rzadko i raczej po strzelaniu w dużej wilgotności / deszczu.
Odniosę się również do podpowiedzi starszego kolegi, szczególnie do HW 77. Jest to zakup zdecydowanie ponad mój zakładany budżet, ale należę do ludzi, którzy wolą dołożyć kaskę i mieć sprzęt z trochę wyższej półki.. Znalazłem coś takiego:

http://www.***.pl/index.php?a=opis&k=35&id=521

Jakie są wasze opinie na temat tego profesjonalnego tuningu? Czy "Hogan" = profesjonalizm w każdym calu? Za 130zł?

Sprzęt który Pan proponował od Hiszpana, niestety chyba już z forum wyparował, bo nie mogę go znaleźć.

Lecz.. Generalnie nawet jeżeli chodzi o używany sprzęt, to ja jestem przeciwnikiem. Może mnie panowie za to skrytykujecie, lecz wolę zapłacić więcej za nową wiatrówkę i sam, na tyle na ile umiem, o nią dbać. Jak pisałem w pierwszym poście, chciałbym by zakupiony przeze mnie sprzęt służył mi przez lat co najmniej kilka(naście?). A niestety kupując używane, nigdy do końca nie wiem "co mam", bo nie potrafię ocenić stopnia zużycia sprzętu po wyglądzie.

Podsumowując, na chwilę obecną biorę pod uwagę trzy marki, tj. Slavia, Weihrauch i Diana.
Scarto
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 10 stycznia 2017, 01:46
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: Scarto »

Jeszcze chciałem poruszyć temat pewnie szerszy niż ujście Wisły, mianowicie bezpieczeństwo wiatrówek sprężynowych. Poprzedniej nocy zasiedziałem się trochę przed kompem (URLOPIE KOCHANY NIE PRZEMIJAJ!! :) ) i dokopałem się do kilku artykułów, które ostudziły mój wiatrówkowy entuzjazm. Chyba dobrze, że w porę. To jednak broń, choć nie w myśl ustawy, ale jednak potrafi zrobić krzywdę. Do rzeczy, doczytałem się przypadków ucinania/zmiażdżenia palców, gdy dojdzie do niekontrolowanego wystrzału. I tu włącza się moja lampka ostrzegawcza, bo choć przypadki raczej rzadkie i z reguły w sprzętach "chińskich", to przecież zdarzyć się mogą każdemu.
Poczytałem trochę i chyba stwarzające największe zagrożenie są wiatrówki z dolnym naciągiem. Nie wiem jak ma się do tego wiatrówka z naciągiem bocznym, lub łamana, ponieważ nie miałem takowych w ręku, lecz łamana wydaje się być rozwiązaniem najbezpieczniejszym, w końcu trzyma się za lufę. Czy lufa może nam "zostać" w dłoni, a sprężyna wystrzelić? Nie wiem, ale pewnie jest to tak samo możliwe, jak przy opisanym na pewnej stronie przypadku, gdy dźwignia naciągu dolnego została w ręku. Zabezpieczeniem przed takim nieszczęśliwym wypadkiem, jest od ładowania śrutu pensetą, wkładania baterii R6, przez przewiercanie korpusu i wkładanie drutu o średnicy 4mm, aż po taki domowy wynalazek:
Obrazek
Czy możecie podpowiedzieć, czy w ogóle warto się tak zabezpieczać? Czy Wy tak robicie, czy ufacie swojemu sprzętowi?
Może lepiej zainwestować w karabinek napędzany CO2 lub "pompkę"?
Jestem bardzo ciekawy odpowiedzi.

EDIT: jeżeli nie ten dział, to proszę o przeniesienie i informację, który dział jest właściwy! Dzięki
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2017, 18:14 przez Scarto, łącznie zmieniany 1 raz.
onet12
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 150
Rejestracja: 23 grudnia 2015, 22:34
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: onet12 »

takie cuda zabezpieczenia to tylko w chinkach, w porzadnym sprzecie nie ma obaw o palce.
jezeli masz 2 000pln to polecam Ci górna pólke.
Nie umniejszajac wartosci slavi, ale hw, czy air arms to zdecydowanie klasa lub dwie wyzej i warto isc w góre jesli masz tyle kasy na wydanie.
polecam https://www.olx.pl/oferta/wiatrowka-air ... fda63e902a
prawdziwy Rolls Roys wsród wiatrówek sprezynowych. Z tego co koles pisze to jest po przegladzie, dla mnie brzmi sensownie, zadzwon popytaj, moze ma chrono niech przestrzeli. Cena tez jest rozsádna, ale negocjowac trzeba :D
Do tego jakas lunetka np: Nikko Stirling Gold Crown 4-12x42 Mil-Dot na poczatek z regulacja paralaksy, mialem powyzszy egzemplarz i ma bardzo dobry obraz jak na ta klase.
A jesli musisz miec koniecznie nowy to np: hw 95, z akh.ob.by niech zrobia od razu tuning u hogana i bedzie git. dokup do tego oliwe do broni i dobierz dobry srut. Kazda lufa lubi co innego wiec polecam na poczatek po paczce jsb exact 4.51 4.52 4.53 ew crosman premiere domed postrzelasz zobaczysz który jest lepszy
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2017, 19:03 przez onet12, łącznie zmieniany 1 raz.
rokasa58
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 595
Rejestracja: 25 lutego 2016, 10:34
Tematy: 4
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: rokasa58 »

Onet ma rację jak brać to raz a dobrze i nie obawiaj się co jest w środku, kupisz za 200 set i wymienisz sam.Powodzenia
ONE SHOOT ONE MOMMENT NO MISS
Awatar użytkownika
TZ
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 4744
Rejestracja: 30 listopada 2002, 08:15
Tematy: 159
Grupa: Ekspert Wiatrówki

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: TZ »

Scarto pisze: .... Czy możecie podpowiedzieć, czy w ogóle warto się tak zabezpieczać? Czy Wy tak robicie, czy ufacie swojemu sprzętowi?
Może lepiej zainwestować w karabinek napędzany CO2 lub "pompkę"?
Jestem bardzo ciekawy odpowiedzi.
My to kolego nasz drogi głównie zajmujemy się strzelaniem a nie misianiem. Ja tam ładując swoje HW 97 paluchami prawej ręki lewą trzymam dolny naciąg i to nie dla bezpieczeństwa, ale dla wygody dostając jedno a drugie gratis. Obok jednego przeczytanego przypadku nie słyszałem o "syndromie drwala" a ten jeden przypadek dotyczył chińszczyzny - czytaj wyrobów wiatrówkopodobnych.
Aby Ci dopełnić przerażenia mógłbym podrzucić ci temat butli, która eksplodowała wysadzając bagażnik samochodu, lub wybuchających kartuszy ... tylko po co?
Zrobisz co zechcesz. Dostałeś kilka propozycji, skorzystasz - dobrze, nie - też dobrze. Wolnoć Tomku w swoim domku. Co2 - noł problem chcesz, to masz, sprężyna, PCP skolko ugodno. Sam musisz się zdecydować, chcesz nófkę sklepową - nikt ci nie będzie bronił. Sam musisz wiedzieć co ty chcesz, czego się boisz a czego nie. Musisz mieć wygodnie sam ze sobą. Nic na siłę. Masz wszędzie w Polsce liczne grupy strzeleckie. Spotkaj się i sam dotknij i popykaj z różnych sprzętów kolegów. Szkoda się doktoryzować na klawiaturze, czas na real - to pomoże.
Pozdr,
TZ
PFTA/WKFT więcej wiatru, trochę nitro
Awatar użytkownika
pieskowy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 114
Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 07:03
Tematy: 4
Lokalizacja: Stare Babice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: pieskowy »

Czysta mądrość spływa z klawiatury TZ.
Ja, który dobrze pamiętam swoje niedawne początki dodam, że jeśli nie wciąż nie wiesz, czego ci potrzeba, nie chce ci się łazić po strzelnicach i macać cudzych zabawek, wolisz patrzeć w ekran i teoretyzować - zrób tak: kup celny karabinek, w dobrej cenie, łamany z otwartymi i tester JSB. A potem idź i strzelaj tam gdzie możesz i chcesz. Strzelaj dotąd, aż się dowiesz, czy cię to strzelanie wciąga, czy nie. Jeśli nie - sprzedaj karabinek za cenę, za jaką kupiłeś i po kłopocie. Jeśli cię wciągnie - zdecydujesz, czy karabinek dobry, czy jednak mu czegoś brakuje. Doinwestujesz lub sprzedasz bez strat. Tylko w ten sposób poznasz WŁASNE potrzeby, nie opinie innych.
I jeszcze jedno: wiatrówkę wymyślono tak dawno, że nie bardzo wiadomo kiedy i od początku była sprężynowa. Do dziś niczego prostszego, tańszego w użyciu i bardziej niezawodnego nie wymyślono i podobnie jak młotek będzie używana przez ludzi do końca świata.
Nie myśl za dużo, zacznij od początku.
Pozdrawiam
rokasa58
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 595
Rejestracja: 25 lutego 2016, 10:34
Tematy: 4
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: rokasa58 »

Może ja coś dołożę od siebie . W moich sprężynach coś tam było poprawiane ( w jednej więcej w drugiej mniej) ,ale mam HW 50 ze sklepu i celem testu nie wysyłałem nigdzie i sam nie czego nie czyściłem ,nawet lufy. Strzela już którąś paczkę i nic się nie dzieje.
Pozdrawiam
ONE SHOOT ONE MOMMENT NO MISS
Awatar użytkownika
yarkow
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 59
Rejestracja: 27 grudnia 2014, 13:57
Tematy: 0
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: yarkow »

Podpisuję się pod tym co koledzy pieskowy i TZ napisali powyżej wszystkimi przyciskami klawiatury. :piwo:

Masz pieniądze - kup nówkę, dobrej firmy, w dobrym sklepie, z profesjonalnym przeglądem zerowym. Na tym nie warto oszczędzać. Co i gdzie kupić - napisano na tym forum wielokrotnie. Także w tym temacie.

Chcesz trochę oszczędzić lub na starcie mieć sprzęt dopieszczony albo poważnie tuningowany - kup używkę. Na tym forum znajdziesz czasem bardzo fajne oferty. Była Slavia, jest "wypasiona" hw30cc w zestawie. (Mam podobnie przerobioną tylko z DOCem). I będą pewnie inne.
Jest pewne ryzyko z zakupem używki, ale bez przesady. Większość tu oferowanych to albo dopieszczone albo prawie nówki (patrz - nietrafione prezenty lub zmiana hobby).
Ja sam kupowałem używki HW30 oraz HW97 i wszystko było OK. A wymiana sprężyny czy przesmarowanie to nie naprawa statków kosmicznych. Opisów na forach i filmów na YT są chyba setki jeśli nie tysiące.

Co do ucinania palów i innych przypadków - jak kupisz przyzwoitą wiatrówkę, a nie badziew na targu i zachowasz elementarne zasady jej obsługi - to nie ma żadnego zagrożenia. I nie ważny jest sposób naciągu czy jej konstrukcja.

Ale to TYLKO Twoja decyzja co kupić. My możemy coś tam podpowiedzieć ale na szczęście już mamy z czego strzelać. :-D

Życzę właściwego wyboru.
excar
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 138
Rejestracja: 07 marca 2012, 02:06
Tematy: 20
Lokalizacja: Podkarpacie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: excar »

A ja chciałbym pomóc może bardziej w kwestiach technicznych samego zakupu wiatrówki używanej.
Trafia się sporo sporo ofert wiatrówek ,które sprzedają pasjonaci ,miłośnicy w swojej "pogoni za króliczkiem"(ci ludzie przeszli już swoją drogę okupując to często rozczarowaniami i ubytkami na portfelu ,często sporymi :103: ) i to są sprzęty z reguły dobrej klasy,zadbane i poprawione po fabryce. Poprawiać można a nawet trzeba prawie wszystko. Naprawdę niewiele sprzętów oferuje 100% zadowolenia w wersji pudełkowej. Według bardziej ortodoksyjnej postawy : nie ma takich.
Znajdziesz jednak sporo ofert (nawet dotarły tu do KS) karabinków zaniedbanych ,po ,delikatnie mówiąc ,niefachowym tuningu. Porównując do motoryzacji to takie zgnite Golfy 3 z niebieskimi żaróweczkami i kawałkiem rynny na końcu układu wydechowego. Koniecznie z napisem :sport ,rally i ognistą naklejką na klapie gdy autko ma zdychający silniczek 1.4 :-/ .
Prawie zawsze dobra wiatróweczka ma odpowiedni opis i czytelną dokumentacje foto przy ofercie sprzedaży. Oferty ,w których właściciele mają coś do ukrycia mają dokumentacje zdjęciową robioną starym telefonem i widzisz wszystko jak w mglisty poranek. Oczywiście są wyjątki. Nie mam linków ale pamiętam fragmenty opisów z wstawkami typu :" trzeba coś podłożyć pod śruby montażu bo już nie trzyma ale mnie to nie przeszkadzało w strzelaniu" lub "wiatrówka była przechowywana w garażu i pojawiło się trochę rdzy ale podobno trochę balistolu pomoże i będzie po problemie". Kupując tu w KS od użytkowników-pasjonatów często masz możliwość poczytania o sprzęcie ,jego historii od dnia zakupu poprzez drogę jaką przeszedł w czasie tuningu i eksploatacji. Zakup na portalach wymaga sporego doświadczenia w ocenianiu ofert nie tylko poprzez ilość komentarzy ale poprzez umiejętność zadawania właściwych pytań i czytania nie tego co zostało napisane, ale tego czego nie napisano.
Zdarza się często że ludzie proszą o ocenienie oferty z portalu tu na forum tylko trzeba podać np.nr oferty bez linka może w piaskownicy bo tam zdaje się potem to znika po jakimś czasie.
Kupuj kolego mądrze i słuchaj się tych co już zostali ukarani finansowo przez samych siebie :wink: a naprawdę unikniesz strat
coś tam jest
Scarto
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 10 stycznia 2017, 01:46
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: Scarto »

Dziękuję wszystkim za konstruktywne wypowiedzi!
Wybór, tak jak mówicie, zostaje mój.
Ja tylko chciałem się doradzić i poradę nie jedną otrzymałem :)
Pawel2804
Reactions:
Posty: 5
Rejestracja: 09 stycznia 2017, 11:19
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: Pawel2804 »

Jaka jest różnica poza wyglądem , po między starą hw50 a hw-50s?
Awatar użytkownika
pieskowy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 114
Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 07:03
Tematy: 4
Lokalizacja: Stare Babice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: pieskowy »

W przypadku HW 30 i HW 30s różnica jest w spuście. "s" oznacza spust record.
Pewnie w przypadku HW 50 jest tak samo.
Pawel2804
Reactions:
Posty: 5
Rejestracja: 09 stycznia 2017, 11:19
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: Pawel2804 »

Dzięki za odp.
A jeśli chodzi o moc w J' i prędkość początkową na oryginalnej sprężynie, to jak to wygląda?
Awatar użytkownika
pieskowy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 114
Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 07:03
Tematy: 4
Lokalizacja: Stare Babice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: pieskowy »

Jeśli to sprężyna oryginalna, to znaczy przeznaczona na rynek niemiecki to 7.5 J bo taki limit. Jeśli wstawiono tzw.eksportową to trzeba sprawdzić na chrono. Nikt ci tego z głowy nie powie, bo nie wiadomo, co tam wsadzono. Jeśli karabinek nowy to najlepiej dać go do dobrego serwisu. Tam go rozkonserwują, nasmarują i ustawią na optymalną do tego modelu moc. Jeśli używka - to raczej loteria i lepiej sprawdzić na chrono.
Awatar użytkownika
TZ
Ekspert Wiatrówki
Ekspert Wiatrówki
Reactions:
Posty: 4744
Rejestracja: 30 listopada 2002, 08:15
Tematy: 159
Grupa: Ekspert Wiatrówki

Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.

Post autor: TZ »

Różnie to z fabryką bywa, ale dokładniem tak być powinno - okolice 7 - 8 Joula, jeśli na Niemcy i stamtąd import. Aby przełożyć to na najpopularniejszego JSB Exact'a - to wychodzi w okolicy 175 - 180 m/s na wylocie z lufy.
HW 50 jest wiatrówką taką trochę pośrednią między kruszynką 30'ką a powiedzmy 85'ką, czy 95'ką. Ta wiatrówka najbardziej miodna jest w okolicach 200 m/s na wylocie. Z kolei przykładowa 95'ka najfajniej będzie strzelać w okolicach tych 230 m/s plus minus. Tak to już zostało skonstruowane i takie a nie inne komory sprężania architekci tych sprzętów do nich powsadzali. Niemniej Niemcy wypuszczając wiatrówkę na Niemcy zawsze musza ją "wykastrować" do 7,5 J, co dla kruszynki będzie akurat oczekiwanym zakresem a dla 50'ki będzie można pogrzebać ze sprężynami, chociaż oczywiście niekoniecznie, bo czy 175, czy powiedzmy 195 m/s to porażająca różnica nie jest. Sprzęty o Joulach do tych 10'ciu powiedzmy największą radochę dają na dystansach do 25 - 30 metrów (to moja akurat opinia). Dalej też można, ale nie do takiej zabawy były wymyślane nisko joul'owce.
Pozdr,
TZ
PFTA/WKFT więcej wiatru, trochę nitro
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Piaskownica czyli pierwsze pytania...”