Posiadacze wszystkich Dian 75 łączcie się

Tematy dotyczące wiatrówek

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

newcomer
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 262
Rejestracja: 17 maja 2008, 13:04
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: newcomer »

arturx2 to sie pochwal fotkami.Karabinek kupiłeś na egunie czy od kolegi z forum?
WYKSZTAŁCENIE NIE PIWO, NIE MUSI BYĆ PEŁNE
arturx2
Reactions:
Posty: 6
Rejestracja: 22 lutego 2010, 00:01
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: arturx2 »

Karabinek przyjechał prosto z zagranicy. Zdjęcia później, ale niczym się nie wyróżnia, osada bukowa, 1983 r. produkcji. Ponieważ zdążyłem ją już zablokować przez podwójne naciągnięcie, była okazja zajrzeć do środka. Czyściutka i idealna, tak jak i na zewnątrz. Póki co oswajam się z nią, bo strzela się zupełnie inaczej niż ze zwykłej sprężynówki (diopter, zupełny brak odrzutu, b.czuły spust, duża masa). Pozdrawiam wszystkich miłośników "dojrzałych" Danek :-? I rozglądam się za innymi matchówkami z "klimatem".
newcomer
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 262
Rejestracja: 17 maja 2008, 13:04
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: newcomer »

Diana nie powinna się blokować przy próbie podwójnego naciągnięcia ,przy najmniej u mnie tak jest , a niejednokrotnie zapominałem czy ją naciągnąłem czy też nie to samo tyczy się FWB 300S.Jednak wiem że tak się dzieje w niektórych eksemplarzach TU jest taki przypadek opisany.Może to świadczyć jedynie o jakiejś usterce
WYKSZTAŁCENIE NIE PIWO, NIE MUSI BYĆ PEŁNE
Awatar użytkownika
samsam
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 178
Rejestracja: 12 czerwca 2010, 18:32
Tematy: 0
Lokalizacja: Miyajima
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: samsam »

Odgrzebałem ten stary post, aby troszkę się pochwalić :P , a i żeby inni nie zapominali napisać co nieco o swoich nowych/starych Diankach.

Od pewnego czasu nosiłem się z zamiarem nabycia jakiejś fajnej wiatrówki, nawet już trochę popatrzyłem w stronę HW97KT, czy też nowej Dianki 470TH.
Ale razu pewnego coś mnie natchnęło i patrzę w dziale K/S, a tu pewien jegomość :P sprzedaje Dianki 75 prawie hurtem. Jedna była już klepnięta, ale "moja" jeszcze czekała i do tego była z lewą baką !
Ooo, tego już nie mogłem przepuścić, tym bardziej, że lada dzień miała zostać doprowadzona do swojej świetności z czasów młodości (czyli sprzed 30 lat).

I tak też się stało, po kilku dniach bez żadnych problemów pojawiła się u mnie.

:shock: :shock: :shock: - jest bardzo piękna. :shame:

A poprzedni właściciel chyba nie wiedział do czego ta cała maszyneria służy i trzymał ją w gablotce.
Wszystko po przeglądzie chodzi super gładko i strzela pięknie, aż nie mogę się nadziwić, że kiedyś można było wyprodukować sprężynówkę o praktycznie zerowym odrzucie, a teraz ...... :mad:

Zrobiłem kilka fotek jakby kogoś zainteresowały, to są poniżej:

Moja Dianka z lewej strony.
Obrazek

... i ze strony prawej.
Obrazek

A tu trochę większe zbliżenie na osadę - po 30 latach wygląda, jakby ją ktoś dopiero wyciągnął z kartonu.
Obrazek

A i oksyda jak nówka - możecie ocenić sami:
Obrazek

i tu też:
Obrazek

Wszędzie igła, nawet na tym tajemniczym napisie. :)
Obrazek

Jednym słowem jestem z zakupu b. zadowolony i namawiam wszystkich zainteresowanych zakupem nowych wiatrówek, do poszukiwań takich "cukiereczków". :)

Ostatnio postrzelałem na 20m, jak dla mnie rewelacja - praktycznie jedna dziureczka.
A to pierwsze strzelanie, co dopiero będzie póżniej, sam się trochę obawiam. ;laughing:
Jak kogoś zainteresuje, to dodam tarczki na życzenie.

Pozdrawiam ( a szczególnie innych szczęśliwych posiadaczy 75-ek)
Dianki Dwie + 2 HW
grzybon
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 120
Rejestracja: 15 sierpnia 2005, 22:31
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: grzybon »

witam,czytałem ten wątek wielokrotnie od jakiegoś czasu i wszystko na forum o dianie 75.i nagle w święta na aledrogo znalazłem i kupiłem bez wahania.sprzęt pracuje nieźle,osada poklejona w jednym miejscu,pokrowiec ładny,za 850pln nic lepszego bym nie kupił.stoi teraz obok kebaba i wreszcie mam z czego trenować na 10 m.czy polecacie jakiś specjalny śrut do tej spluwki czy exact 4.50 wystarczy(mam parę kg i nic innego)?będę wdzięczny za wszelkie dodatkowe informacje o tym karabinku.kusi mnie żeby go rozebrać,ale za parę dni będę badał go na chrono i jak nic niepokojącego nie stwierdzę to chyba sobie daruje
Awatar użytkownika
samsam
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 178
Rejestracja: 12 czerwca 2010, 18:32
Tematy: 0
Lokalizacja: Miyajima
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: samsam »

Gratulacje, też będziesz zachwycony. :)

Na 10 m to w zupełności wystarczy ci tani H&N Diablo Sport Glat (niemoletowany).
http://sklep.incorsa.pl/product,303,2176.html

A powyżej 20 m najlepiej u mnie lata H&N FTT 4,50.
Exact niezależnie od podkalibru, zawsze miał większe (nie znaczy wielkie) rozrzuty.
Dianki Dwie + 2 HW
koberman
Reactions:
Posty: 1
Rejestracja: 07 lutego 2009, 15:30
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: koberman »

Witam użytkowiników D 75. Tak jak przedmówcy stałem się szczęśliwym posiadaczem Dianusi którą zakupiłem od kolegi na forum. Co prawda sprzęcik troche zaniedbany, wyciągnięty z wilgotnego garażu (tak myśle bo musiałem troszke popracować aby zachamować ogniska korozji) ale sprawuje się wyśmienicie. Niestety z racji zmiany wymiaru pracy mam teraz malo czasu na strzelanie ale przez 1,5 roku tak się do niej przyzwyczaiłem, że nie opcji na pozbycie się mojej Danusi. Odnośnie tego co koledzy pisali o blokowaniu się systemu mam ten sam problem, gdy probuje naciągnąć 2 raz to sprzęcik się blokuje. Za pierwszym razem to było przerzycie nie do opisania (koszmarne), wszyscy wiemy jak działa fantazja, ale po kilku próbach pomajstrowania udało mi się nauczyć zwalniać mechanizm i ostatecznie jestem szczęsliwym posiadaczem DIANKI 75. Mój model to 75 T01 z jeśli dobrze odczytałem 1987 roku. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy :-D
Awatar użytkownika
pablo5
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 47
Rejestracja: 04 października 2010, 21:31
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: pablo5 »

No cóż - jest to stare i solidne: M A D E I N (West) G E R M A N Y...
Ostatnio zmieniony 19 października 2011, 09:28 przez pablo5, łącznie zmieniany 1 raz.
Pablo5
Awatar użytkownika
Krzysztoń
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 98
Rejestracja: 01 kwietnia 2006, 22:14
Tematy: 0
Lokalizacja: zach. Wielkopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Krzysztoń »

Cześć... Odświeżę temat aby nie zniknął.
W styczniu stałem się szczęśliwym posiadaczem Diany 75. Naczytałem się tyle o tym karabinku, że chociaż nigdy nie miałem go w rękach, powiedziałem sobie : Muszę go mieć, ale raczej w bliżej nie określonym czasie. Opis newcomera przyspieszył podjęcie decyzji.
Przeszukując Allegro, trafiłem na gościa z Niemiec, który wystawił lewą Dianę, czyli akurat dla mnie. W opisie było, że wymienione sprężyny i uszczelki, że karabinek cały jest cacy. No to piszę do gościa. Wymieniliśmy kilkanaście bardzo miłych maili, później nawet o dzieciach, ich pasjach, no i dostałem upust - siedemnaście procent, tj. 200 zł. :) .
Po wyjęciu z paczki -pierwsze zaskoczenie: ciężka jak cholera. HW35 ze swoimi 3,8 kg. to drobiazg. Złożyć się tym do strzału - trudna sprawa, lufa kręci jakieś ósemki. Ten antyodrzut to też nie taki jaki sobie wyobrażałem. Po kilku dniach strzelania, gdy doregulowałem to wszystko do siebie, Diana okazała się bardzo poręcznym karabinkiem. Nawet waga jakoś zmalała :D .Po tygodniu strzelania z Diany, biorę do ręki HW i :shock: . Lufa po strzale skacze w górę. Biorę Slavię - to samo. Wcześniej tego nie zauważałem.
Jednak antyodrzut w Dianie działa rewelacyjnie, tylko musiałem mieć mieć jakieś odniesienie. Do środka pewnie szybko nie będę zaglądał, chodzi wszystko płynie, delikatnie. Odkręciłem tylko korki i sprawdziłem zębatki. Chodzą luźno, tzn. nic ich nie blokuje, czyli wszystko jest w porządku. Oksyda jest w bardzo dobrym stanie, osada na dole chwytu lekko zarysowana, no i rysa z boku na muszce. Jednym słowem - karabinek wizualnie na 5 z minusem. Do dzisiaj przeszło przez lufę z piętnaście paczek śrutu, a wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku. Bardzo mile mnie zaskoczyło (jeszcze na etapie poszukiwania karabinka) to, że producent tworząc lewy karabinek, nie poprzestał tylko na lewej osadzie, ale też naciąg umieścił po lewej stronie. Jedyną moją "modyfikacją" było podklejenie wąskiego paska z dętki rowerowej wewnątrz dźwigni naciągu, aby dźwignia nie uderzała w korpus. Numer karabinka 002009, gdyby ktoś z Was wiedział, który to rok produkcji, będę wdzięczny.
Pozdrawiam.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Diana 75, HW35E, Slavia 631
Awatar użytkownika
strider
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3464
Rejestracja: 14 marca 2005, 17:32
Tematy: 70
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: strider »

Rzeczywiście piękny sprzęt i widać, że zadbany.
Awatar użytkownika
czemar
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1418
Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
Tematy: 23
Lokalizacja: Koło/ZŁota
Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi

Post autor: czemar »

Dźwignia nie powinna pukać o cylinder , ponieważ ma miejsce na wklejenie małego " zderzaka " widocznie u Ciebie tego zderzaka nie było wystarczy kupić oring grubości około3-4mm i wyciąć z niego w miarę prosty odcinek o dł. 5mm potem wkleić w odpowiednie miejsce i spokój na kilka lat .
Nie powinno być problemu ze znalezieniem miejsca po zderzaku ale czasami stary może być równo z dźwignia i wtedy jest prawie niewidoczny .
Pozdrawiam Marek .
Vortex na Kruszynie :one:
Awatar użytkownika
Krzysztoń
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 98
Rejestracja: 01 kwietnia 2006, 22:14
Tematy: 0
Lokalizacja: zach. Wielkopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Krzysztoń »

Cześć...
strider pisze:Rzeczywiście piękny sprzęt i widać, że zadbany.
System działa i wygląda naprawdę bardzo dobrze, ale drewno na zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości. Będzie co poprawiać w długie zimowe wieczory... :-D
czemar pisze: czasami stary może być równo z dźwignia i wtedy jest prawie niewidoczny .
Masz rację. Przed chwilą sprawdziłem. Stary odbojnik jest równo z dźwignią, dlatego go nie zauważyłem. Gumka podklejona wewnątrz naciągu jednak sprawdza się znakomicie, nie ma możliwości zahaczenia paluchami, więc puki co ją zostawię.
Pozdrawiam
Diana 75, HW35E, Slavia 631
Awatar użytkownika
mario_64
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 474
Rejestracja: 16 września 2012, 20:01
Tematy: 0
Lokalizacja: Szczecin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mario_64 »

Cześć.
Żeby trochę reanimować wątek - jestem od jakiegoś czasu ok. miesiąca z haczykiem również szczęśliwym jak na razie posiadaczem Dianki 75.
Ponieważ strzelam z lewej mańki szukałem karabinka z taką osadą. Trafiła się lewa Diana więc się długo nie zastanawiałem. Zakup od kolegi z naszego forum.
Stan karabinka bardzo dobry, Strzela się wyśmienicie. Jedynie strzelec musi jeszcze popracować nad techniką strzału. Jest to mój pierwszy karabinek. Wcześniej strzelałem tylko z pistoletu.
Jak na razie przyzwyczajam się do sporej jednak wagi karabinka. Nic tu nie wymyśli się jak tylko trenować i trenować. Po pierwszym strzelaniu z tego sprzętu czułem to następnego dnia w łapkach. teraz jest już zdecydowanie lepiej.
Spust tego karabinka to marzenie dla strzelca. Czasami to mam ochotę go trochę utwardzić :)

pozdrawiam
LG 110FT; LG300 Domi || LP 10; HW 98
SKPST LOK WIKING - )><))))*> )><))))*>
Awatar użytkownika
Old Archer
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 336
Rejestracja: 29 października 2006, 20:45
Tematy: 0
Lokalizacja: Radom
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Old Archer »

Sam bardzo długo bylem posiadaczem D75. Reanimowałem ją od stanu niemal agonalnego, co gdzieś jeszcze może sie dać wyszukać na iwebie. Zapieczone korki, dorabianie kluczy itd.
Pomimo wielu startów w HFT3/4 i strzelaniu paczki Exacta Expressa miesięcznie, nie było żadnych problemów, tyle ze system był regularnie oczyszczany zważywszy na "legendarną" delikatność tego karabinu. Legendarną w cudzysłowiu gdyż przez cały okres użytkowania nabrała raczej opinii pancernej i idioto odpornej konstrukcji. Jedyne co, trzeba dbać przed i po strzelaniu.
Swoją Diankę sprzedalem i kupilem LGM2, osada laminatowa i charakterystyka pracy PCA bardziej mi leżała pod, istniejącą jeszcze wtedy, HFT3/4. Pogoń za wynikiem.

Jeżeli ktoś jednak widział D75 z ubytkiem (odbarwieniem) oksydy na połowie długości systemu, to cóż, mogła by do mnie wrócić :)
Koń: Cekar, siodlo australijskie i złoty navy.
Cowboy Mounted Shooter
Awatar użytkownika
MetalSlug
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 65
Rejestracja: 23 lutego 2015, 06:32
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MetalSlug »

Odkopię trochę ten wątek. Ostatnio czytam o tym modelu i znalazłem ciekawą wersję. Jest to Diana 75 / Mod. Mecz 1000.

Nie mogę jeszcze wklejać linków, więc warto poszukać "Diana 75 / Mod. Match 1000 co2air"

Czy Waszym zdaniem różnica pomiędzy "zwykłą" Dianą 75 a wersją T01 jest istotna? Tam o spust chyba chodzi, czy różnica w jakości strzelania jest duża?

Edit: link bezpośredni
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wiatrówki”