Strona 1 z 58

Kupiłem dzisiaj HW 30S

: 13 sierpnia 2007, 22:18
autor: jurek40b
Witam
Właśnie jestem po takich próbnych strzałach z HW 30S,jak ona strzela,a jak trafia tam gdzie się mierzy.Będąc byłym właścicielem gamonia cf30al,mogę wreszcie zrozumieć co to znaczy 'miodna wiatróweczka' jak to określił Senio.Wiem gamoń potrafił trafiać na 50m w puszki b.często,na 80m tak rzadziej,ale też się dało,ale jego kultura strzału była ja cegła,szarpał,wierzgał a jak nie miał dnia to nie chciał trafić i już.HW to inna kultura,spust nawet nie regulowany jest o niebo delikatniejszy od tego w gamoniu,celnosć nieporównywalna. Kiedyś próbowałem strzelać z otwartych, z gamonia,nie trafiłem nic,w HW da się strzelać i jest ok.Jednym słowem gamoń wprowadził mnie w świat ''strzelców wiatrowych'' i chwała mu za to.Wyleczył mnie z marzeń o duzej mocy za małe pieniądze i nauczył mnie cierpliwości.Z tą cierpliwością jeszcze nie jest jak należy,czasami uparty cel,który odstrasza śruty dostanie z kopa :D ,ale juz nie chciałem walnąć go wiatrówką :diabelek: Od dzisiaj zaczynam dzielić się wrażeniami z zabawy nowym nabytkiem.Zastanawiałem sie nad slavią 631,ale jest za droga do HW 30s i niemka jest ładniejsza od czeszki,jeszce w planach byłą slavia 634,ale za dużo pisze się o jej problemach z awaryjnością.Tak,ze zostałęm zarażony niemczyzną i cholera dobrz mi z tym :one:

Re: Kupiłem dzisiaj HW 30S

: 13 sierpnia 2007, 23:01
autor: Senio
Jerzy Berger pisze:Tak,ze zostałęm zarażony niemczyzną i cholera dobrz mi z tym :one:
Jesteś na dobrej drodze. Teraz postrzelaj przy okazji z FWB300S :)

: 13 sierpnia 2007, 23:04
autor: jurek40b
Spoko,ja wiem to jest gorsze od amfy,ale jakie przyjemne :D
Hawusia jest cudowna,ale za jakiś czas dostanie ją mój synek,a tatuś napisze do Senia i on pomoze w kupnie,takiego pełnoletniego dziurkacza :)

: 14 sierpnia 2007, 06:47
autor: wis
A może lepiej HW30 dla żony? Strzelanie razem z rodzinką to wspaniały sposób na relaks, jest niewiele sportów, które tak rodzinkę integrują a naprawdę warto
Wisełka

: 14 sierpnia 2007, 06:53
autor: jurek40b
Moja żonka jak na razie jest na etapie,ze najbardziej to zintegrowałaby kolbę z moją głową :D .Mam nadzieję,ze czas leczy rany i może kiedyś w odległej przyszłości postrzelamy rodzinnie :) .Ale karabinek jest miodny.

: 14 sierpnia 2007, 08:40
autor: ultra_Lodz
Moja tez mimo ze z jej informacji wynika ze za nową slavie634 dalem niecale 300pln :!!: a za DOC 3-9x40 z montazem SMTo6C 200pln :!!: .... ehh te baby.... ale chociaz jej syn ma tez frajde :) i ją to troche łagodzi

ps: Nie pytajcie mnie gdzie taki promocje :diabelek:

: 14 sierpnia 2007, 08:47
autor: hyena
dobrze że nic nie wiedzą bo by wiele głów było zintegrowanych z drewnem :D

: 14 sierpnia 2007, 09:12
autor: wis
Macie chyba nie takie podejscie do swoich królowych ;)
Zabrać ukochaną na zawody, dać karabinek, przejść tor, uwielbiać ją, cieszyć się z jej sukcesów nawet malutkich i wszystko się da
Wisełka

: 14 sierpnia 2007, 10:06
autor: jurek40b
Moja czyma kasę w naszej firmie i cholera zna się na cenach i nie da się zbyć :)
I to jest moją nadzieją,łatwiej dogadać się z mądrą kobietą niż z głupią :D
A hawusia to poezja.

: 14 sierpnia 2007, 10:32
autor: Amroz
Ja zbieram na hw30s :)

Ale moje kochanie powiedziało że taka kwota to troche dużo jak na jeden raz do wydania.

Więc się dogadaliśmy że jak idziemy na zakupy to ja zabieram resztę poniżej 5zł i do kopertki.

Teraz zaczyna marudzić że coś mi za szybko idzie :D i też chce podłapać pomysł :)

: 14 sierpnia 2007, 11:19
autor: Svistak
A ja się z moją DUŻO LEPSZĄ połówką dogadałem. Dla mnie kupujemy wiatrówkę a dla niej labradora. Dzieciaki są zachwycone.... A ja też bardzo lubię poranne i nocne spacery po lesie z czworonogiem ;).

A co do celności na 50 metrów... powinny spadać koreczki a nie puszki :diabelek: .

: 14 sierpnia 2007, 14:54
autor: Gigin_s
Svistak pisze:A co do celności na 50 metrów... powinny spadać koreczki a nie puszki :diabelek: .


To już trzeba być super Strzelcem, żeby tak z otwartych kosić ;).

: 14 sierpnia 2007, 15:03
autor: Senio
Svistak pisze:A co do celności na 50 metrów... powinny spadać koreczki a nie puszki :diabelek: .
8-9J + 50 metrów + otwarte to nie lada wyzwanie taki strzał dla koreczka. Hmmm ja bym go chyba nie zobaczył nawet.

: 14 sierpnia 2007, 16:03
autor: Svistak
:galy: ...
Wiem gamoń potrafił trafiać na 50m w puszki b.często,na 80m tak rzadziej,ale też się dało
...

Chodziło mi o to że dobra wiatrówka demontuje standardowe kapsle z tej odległości. Nawet z mojej "badziewnej" czeszki "emulatorem celownika" nie ma z tym najmniejszego problemu.
To już trzeba być super Strzelcem, żeby tak z otwartych kosić ;).
W całym tekście nie było słowa czy z optyką czy nie.... albo mi coś umknęło? Sorki. Jeżeli to było strzelane z otwartych to zwracam honor, całkiem niezły wynik. Odszczekałem, czasami umiem przyznać się do błędu ;). Też bym tak chciał. Ja potrafię tylko ze szkła :(...

A strzelec ze mnie jak z kaczej d.... trąba. [/quote]

: 14 sierpnia 2007, 20:58
autor: jurek40b
Dzisiaj postrzelałem do kapsli na 10-15 i 20m,ten ostatni dystans to już trudno było zobaczyć kapsla.
10m- prawie 100% na początku po kilku seriach tak 50%
15m- 50% skuteczności potem coraz słabiej,aż do 0.
20m-na 10 strzałów tylko 2 celne
Puszki po śrutach na 20m 80% celności,na mniejszych dystansach 100%.
To są moje pierwsze strzelania z otwartych.
Moich dwóch znajomych już zaczyna składać na hw30s,to się nazywa marketing :D