QYS – być może konkurencja dla JSB Exact

[dragonblade]

Lufe by jednak wypadało wyczyścić przed takimi testami, szczególnie jak się zmienia na śrut innego producenta.

[rokasa58]

--

[zbisz41]

Pomijając misia JSB wcale źle nie wypadł i tak na oko najlepiej ,pomimo że to lżejszy express .

[Wola]

Nie jest to zaskoczeniem że Exress JSB dobrze wypada. Jest lepiej wykonany, to znaczy bardziej spójny wagowo niż Exact.

[Wiecho]

Szpic spryskany WD40,jest dużo lepiej

Chyba lepiej by było, gdybyś lubrykanty w sexshopie kupował.

Kolega rokasa58 pisząc "szpic" miał na myśli śrut QYS z łebkiem zakończonym stożkowo.
Pomyliłeś, Kolego Michaus, wątki, a może nawet fora.
A na marginesie: Trudno uwierzyć, że porównywałeś WD40 z "innym lubrykantem" na swoim szpicu

[tommylee]

Obiecane, zrobione.
Niestety śruty przy cięciu zdeformowane - na to wpływu nie mam ale coś tam widać.
Wysokość mierzyłem tanią suwmiarką elektroniczną zatem setne mm mogą być przekłamane.

Szpic spryskany WD40,jest dużo lepiej

Ja bym raczej polecił Ci Napier - jedna kropla na 500szt. Anglicy to czasami tacy troszkę partyzanci
Ogólnie Dome nieźle ale szpic po nasmarowaniu lepiej. W porównaniu do Stratona to w sumie nawet nie ma co porównywać

Czy ktoś z kolegów wie może jaka jest stała balistyczna dla tych śrutów?

Kiedyś to zrobiłem jednak pomiar okazał się błędny ponieważ wysiadła mi bateria w pierwszym chronografie.
Na pewno się o to pokoszę w najbliższym czasie.
Wtedy wyszło mi 0,0235 w stosunku do JSB deklarowanego w CG 0,0210 (chyba)

Czekam na inne opinie jak u Was sprawdzą się te śruty.

[Michaus]

Nie jestem" Leonem Zawodowcem", tylko podwórkowym strzelcem a sztuczka z WD 40 podpatrzona u wyspiarzy

Dobrze, że wyspiarze nie badali E_k swoich wiatrówek strzelając w kolano..., bo akurat chrono nie było pod ręką.
Nikt nie każe Ci być zawodowcem, ale WD-40 to środek "do wszystkiego i do niczego". Nie tylko w mojej opinii jest bardziej "do niczego".
Podstawowe założenie jest takie, że jak Ci nakrętka w kółku od taczki przyłapie ze względu na jakąś odrobinę korozji, to psikasz, po chwili odkręcasz, a co dalej, to w sumie nie ważne.
Tutaj nie mam zastrzeżeń. To środek penetrująco-smarujący i tak się go używa.
Smarowanie roweru, wiatrówki, śrutu i czegokolwiek innego, to nieporozumienie, bo WD-40, to lepiszcze z rozpuszczalnikami.
Pewnie się domyślasz, co zostaje, gdy rozpuszczalniki odparują.

Zdaję sobie sprawę, że aerozol to wygodne rozwiązanie, ale teraz będziesz miał pewnie sporo czyszczenia po tym paskudztwie.

[Cin91]

WD-40 to penetrator. Dobry środek do CZYSZCZENIA i poluzowania zapieczonego dyszla od wozu drabiniastego. Jako "smar" to nieporozumienie.
Czym smarować śrut? Widziałem ostatnio, że koledzy od FT kupowali olej przekładniowy Ravenol ATF
Śrut już jest "W doręczeniu". Więc dziś dojdzie. W weekend testy

[Wola]

Wczoraj wieczorem szybki test :
Steyr Chellange, lufa LW 60 cm, hala, sztuczne oświetlenie, dystans 41 m, seria 10 strzałów, śrut prosto z puszek, grosz jako odnośnik

[dragonblade]

No kurde, chyba całkiem nieźle

[Januszpelle]

ps. tak z ciekawości te przekroje śrutu jak uzyskujecie ? cięcie czy szlif ?

Przeciąłem skalpelem, ale równocześnie i pogniotłem śrut, więc dołączam do pytacza powyżej

[red5555]

ps. tak z ciekawości te przekroje śrutu jak uzyskujecie ? cięcie czy szlif ?

Przeciąłem skalpelem, ale równocześnie i pogniotłem śrut, więc dołączam do pytacza powyżej

po wyglądzie śrutu już wiem że były cięte z góry do dołu i to słabym nożem... pachnie mi rezydentem z chirurgii

Proszę (nóż do tapet dla zainteresowanych):

[Spidi!]

No kurde, chyba całkiem nieźle

Rzekłbym rewela
W przyszłym tygodniu odbieram moje zamówienie QYS i jestem ciekaw jak będzie fruwał w Prosporcie...

[tommylee]

Do sekcji posłużył mi nóż do tapet

[rokasa58]

--