S400 chwilowa nieszczelność

Tematy dotyczące wiatrówek

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

dragonblade
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 253
Rejestracja: 24 września 2008, 13:27
Tematy: 14
Lokalizacja: Będzin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

S400 chwilowa nieszczelność

Post autor: dragonblade »

Panowie, bawiłem się w regulowanie spustu, pykałem sobie na sucho, aż w końcu wystrzelałem powietrze do zera. Poleciałem nabić karabinek, odciągnąłem rygiel do końca tak jak do strzału i nabijam. Gdy doszło do około 100 bar zaczęło delikatnie uchodzić powietrze z okolic zaworu ładowania (tam gdzie jest wkręcony do kartusza, widać było też delikatne bąbelki z PKB). Powietrze syczało aż nie zeszło do około 80 bar. Doładowałem ponownie tym razem do 170 bar i wygląda na to, że jest już ok i nic nie uchodzi (jak na złość kończy mi się powietrze w butli i więcej teraz nie nabije celem sprawdzenia).

To normalne, że przy pierwszym ładowaniu pustego kartusza może być taka chwilowa nieszczelność, czy raczej posypał się oring i problem powróci?
Steyr LG110 + Vortex Diamondback HP 4-16x42
Zagorek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 466
Rejestracja: 17 maja 2016, 23:21
Tematy: 17
Lokalizacja: Lublin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: S400 chwilowa nieszczelność

Post autor: Zagorek »

Przede wszystkim nie wolno opróżniać poniżej 50 bar bo ciśnienie uszczelnia. Tak jest chyba nawet napisane w instrukcji obsługi. Strzelanie poniżej 90 bar jest już na sporym spadku prędkości więc i tak nie ma sensu. Jak teraz trzyma przy 170 bar to powinno trzymać.
Walther LGU + Vortex diamondback hp 3-12x42
BMK 40 + Vortex crossfire 6-18x44
http://www.lubelskieforumstrzeleckie.pl/index.php
dragonblade
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 253
Rejestracja: 24 września 2008, 13:27
Tematy: 14
Lokalizacja: Będzin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: S400 chwilowa nieszczelność

Post autor: dragonblade »

Wiadomo, że poniżej 90 bar nie ma co strzelać, bo to nie ma sensu.
U mnie stabilnie jest w zakresie 170-110 i tego się trzymam.
Jednak teraz bawiłem się w polerowanie elementów spustu, a potem jego regulację, no i nie zwróciłem uwagi na manometr. Było około 100 bar po ostatnim strzelaniu, teraz strzeliłem kilkanaście lub może nawet ponad 20 razy na sucho, zrobiło "fuch" i zeszło do zera :)

Swoją drogą, to polecam polerkę wszystkich współpracujących ze sobą części spustu w S400.
Po takim zabiegu jest to niebo, a ziemia względem fabrycznego mechanizmu.
Steyr LG110 + Vortex Diamondback HP 4-16x42
Awatar użytkownika
zbisz41
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 406
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 18:29
Tematy: 25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: S400 chwilowa nieszczelność

Post autor: zbisz41 »

Czyli co dalej nie trzyma? Od 100 spada do zera? :651:
Walther LG+ Falcon 1-10x24 -*-FWB-150-*
"ten kto zajął ostatnie miejsce zawsze jest lepszy od tego, który nie brał udziału"
GraySaint
dragonblade
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 253
Rejestracja: 24 września 2008, 13:27
Tematy: 14
Lokalizacja: Będzin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: S400 chwilowa nieszczelność

Post autor: dragonblade »

Nie Zbyszku, źle mnie zrozumiałeś.
Przed zabawą ze spustem miałem w kartuszu nieco ponad 100 bar.
Wypolerowałem i nasmarowałem spust, no i zacząłem sobie pykać celem wyregulowania twardości itp.
Oddałem takich "suchych" strzałów ze 20 (albo i więcej), no i w końcu powietrze zeszło do zera.

Potem przy nabijaniu pustego kartusza przy około 100 bar powietrze zaczęło uchodzić, zeszło do 80 bar i przestało. Ponownie dobiłem karabinek tym razem już do 170 bar i jak do tej pory ciśnienie trzyma przez tych kilka godzin.

Jutro może uda się wyskoczyć na strzelnicę, to się obada czy wszystko jest ok. Tylko luftu w butli mało i nie sprawdzę, czy przy max ciśnieniu, czyli 200 bar też wszystko będzie szczelne.
Steyr LG110 + Vortex Diamondback HP 4-16x42
dragonblade
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 253
Rejestracja: 24 września 2008, 13:27
Tematy: 14
Lokalizacja: Będzin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: S400 chwilowa nieszczelność

Post autor: dragonblade »

Jeśli chodzi o tą nieszczelność, to wszystko jest ok nawet przy 200 bar, także oring sam się uszczelnił pod wpływem ciśnienia.

Natomiast teraz mam inną zagwozdkę, ale nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam Was tutaj.
Mianowicie zabrałem się wczoraj za pełen przegląd karabinka, rozebrałem w drobny mak wszystko prócz samego kartusza i zaworu strzałowego. Wypolerowałem na lustro trzpień zbijaka, zbijak, splanowałem i wypolerowałem końcówki sprężyny, oraz podkładkę/kapelusz. Wszystko dzięki temu chodzi jak marzenie bez użycia smaru, jednak by nie wdała się z czasem korozja, to we wszystkie elementy wtarłem kropelkę oleju i dokładnie wytarłem papierowym ręcznikiem tak, by pozostał tylko niewidoczny film smarny. Wymieniłem też oring transferportu (ten między korkiem zaworu strzałowego, a blokiem lufy), oraz ten w lufie.
Po złożeniu całości do kupy okazało się, że przy strzale czuć podmuch luftu z okolic oringu w lufie - kładąc tam kawałeczek papieru przy strzale go zdmuchuje. Po głębszej analizie wychodzi jednak, że oring iglicę uszczelnia dobrze, a przedmuch jest z gniazda bloku, w którym osadzona jest lufa. Jednak tam nie ma żadnego dodatkowego uszczelnienia - lufa jest wsunięta w blok i z góry dokręcona dwoma robaczkami. Nie ma fizycznej możliwości by upchnąć tam jakikolwiek dodatkowy oring. Nigdy wcześniej nie zwróciłem uwagi, czy były tam jakieś przedmuchy.

Pytanie do Was jest następujące - czy to normalne i tak ma być?

W żaden sposób nie wpływa to na stabilność karabinka. Przeważyłem i wyselekcjonowałem sobie 20 sztuk exacta (podziwiam tych, co mają do tego cierpliwość) i oddałem 20 strzałów przez chrono. Strzelałem mając 150 bar ciśnienia, więc w najbardziej płaskim miejscu jeśli chodzi o moją sztukę i wahania VO nie przekroczyły 0.5 m/s.

Aha... dodam jeszcze, że MPR nie posiada tej mosiężnej tulejki jak zwykła 400ka, tylko lufa jest z jednego kawałka i bezpośrednio do niej ładowany jest śrut.
Ostatnio zmieniony 30 października 2018, 16:50 przez dragonblade, łącznie zmieniany 1 raz.
Steyr LG110 + Vortex Diamondback HP 4-16x42
dragonblade
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 253
Rejestracja: 24 września 2008, 13:27
Tematy: 14
Lokalizacja: Będzin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: S400 chwilowa nieszczelność

Post autor: dragonblade »

Nie wiem dlaczego nie mogę teraz edytować poprzedniego postu.

Dodaje fotki jak ta lufa wygląda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Steyr LG110 + Vortex Diamondback HP 4-16x42
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wiatrówki”