Pistolet do nauki strzelania dla dzieci.

[Wilek1]

Polecam zakupic kilka NERFów

No właśnie już od ponad roku z tego strzela i powiedzmy, że do strzelania w cel wielkości człowieka jest ok
ale jak ustawisz puszki to już się robi słabo bo te piankowe bełty latają jak chcą.

Potrzeba czegoś bardziej powtarzalnego.

ZGODA...
Kolejnym naturalnym krokiem by byl pistolet na plastikowe kulki... Potem wiatrowki: pistolet + karabinek...
Mozna tym juz dlugo i powtarzalnie bawic, zabijac setki puszek, a przy tym.... UCZYĆ nawet elementów dynamiki, zapisac do klubu, brac udzial w zawodach, zdobywac odznaki strzeleckie... cała masa spraw... Mini strzelnice mozna miec w ogrodku. Duze mozliwosci.

[PaFcio_84]

Ok. Panowie dziękuję za wszystkie podpowiedzi.
Widzę, że w zasadzie ile ludzi tyle jest rozwiązań :-)

Spróbuję czegoś i jakie będą tego efekty dam wam później znać.

[Davidn]

Zastanawiam się czy nie lepszy byłby HW40 / Marksman 2004, czyli Trabant. Jest lekki ze względu na szeroko zastosowane tworzywo sztuczne, ale trudno go napiąć i potrzebna jest pomoc osoby dorosłej, co idzie w parze z nadzorem. System PCA, czyli pompka.

Mam HW 40 jest bardzo celny ale tak jak piszesz dziecko będzie miało problem z napięciem. Za to przypomina wyglądem normalną broń na co dzieci zwracają uwagę