Strona 2 z 8

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 12:39
autor: sqbi11
Czy oryginalny separator Steyra daja zauważalne wyniki na tarczy czy tylko redukcję " kopania" .Czytałem że jedni widzą różnicę a inni nie. Czy było by to zależne od lufy i samego separator ? Cin91 jak to wygląda u Ciebie ?

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 12:43
autor: kryspin 110
Cin teraz tylko pozostaje sprawdzić przy temperaturze minusowej ile poleci prędkość w dół i pamiętać o korekcie w tych karabinkach leci sporo. Pamiętaj również żeby sprawdzic w zimie jak mocno pracuje metalowa konstrukcja na mrozie żeby skorygować zero.

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 12:47
autor: Cin91
Ja to wiem. Zawsze sprawdzam, nawet w lato :) Zobaczymy jak to będzie. Chłopaki strzelają i zbytnio nie narzekają. Każdy karabinek leci w zimę. Wszystkiego trzeba pilnować :052:

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 12:51
autor: Cin91
Bolt65 pisze:To jest na tyle piękne,że myślę iz śmiało możesz pisac do firmy aby zaczeli robić wlasnie takie piękności a nie jakies srebrne i nude :p Jaki byl koszt samego obklejenia?
Okleina kosztowała mnie 50 zł, ale zostało jej jeszcze na 2 takie karabinki :052:
sqbi11 pisze:Czy oryginalny separator Steyra daja zauważalne wyniki na tarczy czy tylko redukcję " kopania"
Na 28m nie ma różnicy w skupieniu u mnie. Na więcej nie miałem warunków, bo musiałbym wyjść z podwórka, a tam już hula wiatr. W kopaniu jest odczuwalna różnica na plus z separatorem. Bez niego czuć "podrzut", a z nim cykl jest prawie całkowicie martwy.

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 12:54
autor: kryspin 110
Gdyby leciało parę metrów to bym nie wspominał tu potrafi przy niewielkim mrozie polecieć kilkanaście.
U mnie w karabinku oraz u kolegi przy temperaturze ujemnej zero uciekało.

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 13:10
autor: Cin91
Dziwne. W moim gronie strzeleckim WKFT mamy 5 Steyrów (nie licząc mojego) i przy mrozach -8*C chłopaki kręcili max 7-10 m/s względem temperatury pokojowej. Ale to całkiem normalny spadek i mieszczący się w granicy sprawności karabinka.

W Dominatorze w podobnych warunkach u mnie spadało 5-7 m/s (z 240 na 233-235), czyli nieznacznie mniej, ale ja miałem nowy reg i dopracowany system, odpowiednio zestrojony metodą prób i błędów.

Ja nie panikuję. Pół Polski strzela ze Steyrów, a znam takich, co ciągle stoją na podium :052:

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 14:01
autor: Bolt65
Cin91 pisze:
Bolt65 pisze:To jest na tyle piękne,że myślę iz śmiało możesz pisac do firmy aby zaczeli robić wlasnie takie piękności a nie jakies srebrne i nude :p Jaki byl koszt samego obklejenia?
Okleina kosztowała mnie 50 zł, ale zostało jej jeszcze na 2 takie karabinki :052:
sqbi11 pisze:Czy oryginalny separator Steyra daja zauważalne wyniki na tarczy czy tylko redukcję " kopania"
Na 28m nie ma różnicy w skupieniu u mnie. Na więcej nie miałem warunków, bo musiałbym wyjść z podwórka, a tam już hula wiatr. W kopaniu jest odczuwalna różnica na plus z separatorem. Bez niego czuć "podrzut", a z nim cykl jest prawie całkowicie martwy.
Cóż, czyli koszt upiększenia znikomy, a do tego zabezpiecza przed rysami etc. Super sprawa, aż naszła mnie ochota żeby z takiego cuda postrzelać bo nigdy nie miałem okazji...;)

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 15:04
autor: sqbi11
Kto w kraju oprócz Pana Żyły jest w stanie zrobić profesjonalny serwis/naprawę Steyra ?

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 15:10
autor: Cin91
Witboj o ile dobrze pamiętam się tym para.

Ja tam robię sam, bo nie widzę w tym wykraczającego poza moje możliwości, tym bardziej, że posiadam tester regulatora steyrowskiego.
No chyba że przyjdzie dorobić jakiś element, to udam się do kogoś z CNC/tokarką.
Sam serwis/przegląd jest prosty.

Chyba, że pytasz o oficjalny serwis z papierkiem etc. to chyba tylko Żyła.

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 16:11
autor: ArturR
sqbi11 pisze:Kto w kraju oprócz Pana Żyły jest w stanie zrobić profesjonalny serwis/naprawę Steyra ?
Jeśli mieszkasz w Łodzi lub okolicach,jak chyba sugeruje Twój avatar, to nawet nie musisz nigdzie wysyłać.
Na miejscu masz Kolegów Witboj lub Ironvelocity. Swojego Steyra dwa razy serwisowałem u Witboja i jestem zadowolony, ale Ironvelocity też ogarnia temat i ma zaplecze techniczne.
Co do "profesjonalnego serwisu Pana Żyły" to byłem widziałem rozmawiałem i........no właśnie.

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 16:15
autor: kryspin 110
Przede wszystkim serwis p.
Żyły zniszczy cię cenami a koledzy z forum zrobią to za ułamek tej ceny.

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 17:19
autor: Photomaker
nie dość ze zrobią to taniej, to zrobią to tak samo dobrze, a nawet i lepiej.

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 15 maja 2018, 17:46
autor: sqbi11
Tak, obecnie mieszkam w Łodzi. O Witboju oczywiście słyszałem a nawet miałem okazję poznać . Wiem też że na razie ma urlop od strzelania i masowego serwisowania też :) Może jak już się dorobię szczekacza wróci na łono wiatrówkowe :) Na razie zbieram informacje i złotówki :)

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 17 maja 2018, 08:30
autor: vendeta1
sqbi11 pisze:Tak, obecnie mieszkam w Łodzi. O Witboju oczywiście słyszałem a nawet miałem okazję poznać . Wiem też że na razie ma urlop od strzelania i masowego serwisowania też :) Może jak już się dorobię szczekacza wróci na łono wiatrówkowe :) Na razie zbieram informacje i złotówki :)
A wiadomo kiedy Wit wróci do pracy? Kończy mi się gwarancja na karabinek i chciałem go oddać w dobre ręce. Coś mu się tam należy po paru wiadrach śrutu.

Re: Kupiłem Steyr LG110

: 17 maja 2018, 12:13
autor: sirwolf78
Zawsze możesz jeszcze uderzyć do Kufla.