Witam,
Czy spotkaliście się z takim problemem jak uszkodzona muszka na lufie a raczej przedniej części zamka na pistolecie? U mnie całkowicie odpadła. Czy da radę coś takiego dokupić / dorobić żeby było elegancko wykończone? I jak to zamocować? P07 ma metalowy zamek. Na crazy glue? Proszę o informacje szczególnie od osób które przeżyły takie nieszczęscie.
uszkodzona muszka ASG CZ75 p-07
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 213
- Rejestracja: 13 grudnia 2006, 22:13
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- maario
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 577
- Rejestracja: 06 listopada 2011, 13:18
- Tematy: 0
- Lokalizacja: racibórz(śląsk)
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 213
- Rejestracja: 13 grudnia 2006, 22:13
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Reactions:
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 marca 2012, 17:32
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
W mojej też muszka wypadła, na szczęście znalazłem i przykleiłem jakimś uniwersalnym klejem, nie pamiętam dokładnie jakim i jest okSuperfrog pisze:Dodam tylko że mi pistolet nie spadł na ziemię a podczas strzelania muszka się wysunęła niepostrzeżenie do przodu i papa. Wystarczy że ściemniało się i tego nie zauważyłem. Ciekawe czy inne CZ75 tez to mają
- Militaria.pl
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 111
- Rejestracja: 09 września 2005, 10:38
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 stycznia 2018, 20:24
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: uszkodzona muszka ASG CZ75 p-07
Siemka, mam ten sam problem - gdy wyciągałem energicznie moją replike cz 75 z kabury muszka się odczepiła i wypadła na podłogę. Z początku myślałem że to część kabury, ale podczas strzelania do tarczy zauważyłem że nie mam muszki! . Próbowałem to sklejić klejem na gorąco, ale muszka go wypychała z szyny. Narazie wsadziłem dla usztywnienia kawałek papieru pomiędzy muszkę a szynę. Jutro jadę do sklepu po „super glue” Dodam że replike zamówiłem w styczniu 2018.