śrutołap dla majsterkowiczów
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- BENSA
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 59
- Rejestracja: 12 czerwca 2017, 19:42
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lublin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: śrutołap dla majsterkowiczów
A z tego mojego linku możecie już wejść w album?
AA S400 + Vortex Crossfire II 6-18x44, Hammerli 480, HW40 + Walther 2x20, SHARP INNOVA 1210 + DOE 6x32 S AO MD.
http://www.lubelskieforumstrzeleckie.pl
http://www.lubelskieforumstrzeleckie.pl
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 987
- Rejestracja: 27 grudnia 2009, 18:12
- Tematy: 0
- Lokalizacja: O-c
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- BENSA
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 59
- Rejestracja: 12 czerwca 2017, 19:42
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lublin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: śrutołap dla majsterkowiczów
Sposób mi się podoba. Nie wpadłem, ponieważ chyba zbyt dosłownie potraktowałem chęć posiadania "pancernego" kulochwytu.pieskowy pisze: Można i tak, ale po co? Bierzesz torebkę foliową, wkładasz laski plasteliny, upychasz to w tym płaskim kulochwycie z cienkiej blachy, wsuwasz w rynienki kawałek tektury a na nią tarczę i gotowe. Cichutki, stabilny, bez rykoszetów i niezniszczalny. Co jakiś czas wyjmujesz torebkę, wykruszasz z plasteliny śrut i tyle. Ja go zwykle przetapiam na dociążniki do osad. Mam taki kulochwyt od lat i nawet jeszcze plasteliny nie dokładałem.
AA S400 + Vortex Crossfire II 6-18x44, Hammerli 480, HW40 + Walther 2x20, SHARP INNOVA 1210 + DOE 6x32 S AO MD.
http://www.lubelskieforumstrzeleckie.pl
http://www.lubelskieforumstrzeleckie.pl
- Oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012, 22:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bytom
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: śrutołap dla majsterkowiczów
Coś ode mnie w temacie majstrowania "śrutołapów"
Linki do :
kulochwytu pistoletowego https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
tarczek https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
a może do kulochwytu karabinowego http://cezbar.info/loknd/index.php?opti ... &Itemid=42
Powodzenia w budowie, może pomysł komuś się przyda.
Linki do :
kulochwytu pistoletowego https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
tarczek https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
a może do kulochwytu karabinowego http://cezbar.info/loknd/index.php?opti ... &Itemid=42
Powodzenia w budowie, może pomysł komuś się przyda.
Ostatnio zmieniony 02 listopada 2017, 22:20 przez Oko, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiesz jak się zachować, to zachowuj się przyzwoicie.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 45
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, 10:26
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: śrutołap dla majsterkowiczów
Pod tarczę daję tekturę i nie ma rykoszetów, ostatnio zacząłem też stosować 2cm płytkę z tzw styroduru albo inaczej zwanego polistyrenem.
Starcza na zdecydowanie więcej wymian tarczy niż tektura.
Starcza na zdecydowanie więcej wymian tarczy niż tektura.
- vendeta1
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 60
- Rejestracja: 14 listopada 2016, 01:02
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: śrutołap dla majsterkowiczów
Ja przestrzeliłem plaski kulochwyt z cienkiej blachy i za rada jednego z kolegów z forum stopiłem zbierany śrut i wlałem go do dziury. Za pierwszym razem ołów sie wylał i mialem nadprogramowe sprzatanie balkonu. Za drugim razem pelen sukces. Wyglądało fatalnie ale po pierwszym strzelaniu przetopiłem wszystko. Żaden śrut nie rykoszetuje. Większość wkleja sie w to co wylałem że nawet nie ma co wysypywać po strzelaniu. Tylko kulochwyt coraz cięższy.
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 13
- Rejestracja: 04 kwietnia 2018, 11:32
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: śrutołap dla majsterkowiczów
Witam, świeży jestem
Moje śrutołapki projektowane były raczej nie jako DIY, tylko do sprzedaży.
To pierwotna wersja wersji nieskładanej, niestety nie wytrzymała ostrzału 0.22LR.
Jest jeszcze wersja składana, wytrzymała ostrzał 0,22LR.
Zastosowana blacha 1mm made by dyniowaty.
pozdro
Moje śrutołapki projektowane były raczej nie jako DIY, tylko do sprzedaży.
To pierwotna wersja wersji nieskładanej, niestety nie wytrzymała ostrzału 0.22LR.
Jest jeszcze wersja składana, wytrzymała ostrzał 0,22LR.
Zastosowana blacha 1mm made by dyniowaty.
pozdro
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 14
- Rejestracja: 24 stycznia 2018, 10:02
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: śrutołap dla majsterkowiczów
Witam,
w takim razie i ja pochwalę się swoim śrutołapem do mojej wiatrówki. A jest to uwaga uwaga - zwykłe pudełko kartonowe po feldze aluminiowej, wypełnione trochę płaskimi kartonami dociętymi na wymiar, a miedzy nimi poupychałem szmaty tak żeby było ciasno w środku. Następnie całe pudełko owinąłem streczem. Nie ma chyba nic tańszego i praktycznego. Tarcze przypinam po prostu szpilkami - na takim pudełku luzem mieszczą się 2 kartki A4, jak ktoś zgrabnie upchnie 2 tarcze na jednej kartce to już się robią z tego 4 tarcze i nie trzeba latać co chwila do kulochwytu. Sam śrutołap sprawuje się bardzo dobrze, nic nie przechodzi na wylot (szmaty w środku bardzo dobrze amortyzują pociski). Mam już takie coś 2 rok i nie ma potrzeby robić nowego. Jak się bardzo podziurkuje - wystarczy przewinąć następną warstwę streczu i jest jak nowe. Czas wykonania to jakieś 20 min, koszt to kilka złotówek, a jak się ktoś zakręci to i za darmo. Szczerze polecam - nie ma co sobie utrudniać życia
Jeszcze jako ciekawostkę powiem, że taki sam patent zrobiłem dla łuku. Z tym że dużo większe pudełko ok 120 cm x 80 cm. Sprawuje się wspaniale, szmatki w środku idealnie zatrzymują strzały tak żeby nie przebijały się na wylot, co przy przewróceniu się pudełka skutkowałoby połamaniem strzał.
Pozdrawiam
w takim razie i ja pochwalę się swoim śrutołapem do mojej wiatrówki. A jest to uwaga uwaga - zwykłe pudełko kartonowe po feldze aluminiowej, wypełnione trochę płaskimi kartonami dociętymi na wymiar, a miedzy nimi poupychałem szmaty tak żeby było ciasno w środku. Następnie całe pudełko owinąłem streczem. Nie ma chyba nic tańszego i praktycznego. Tarcze przypinam po prostu szpilkami - na takim pudełku luzem mieszczą się 2 kartki A4, jak ktoś zgrabnie upchnie 2 tarcze na jednej kartce to już się robią z tego 4 tarcze i nie trzeba latać co chwila do kulochwytu. Sam śrutołap sprawuje się bardzo dobrze, nic nie przechodzi na wylot (szmaty w środku bardzo dobrze amortyzują pociski). Mam już takie coś 2 rok i nie ma potrzeby robić nowego. Jak się bardzo podziurkuje - wystarczy przewinąć następną warstwę streczu i jest jak nowe. Czas wykonania to jakieś 20 min, koszt to kilka złotówek, a jak się ktoś zakręci to i za darmo. Szczerze polecam - nie ma co sobie utrudniać życia
Jeszcze jako ciekawostkę powiem, że taki sam patent zrobiłem dla łuku. Z tym że dużo większe pudełko ok 120 cm x 80 cm. Sprawuje się wspaniale, szmatki w środku idealnie zatrzymują strzały tak żeby nie przebijały się na wylot, co przy przewróceniu się pudełka skutkowałoby połamaniem strzał.
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 117
- Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
- Tematy: 11
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: śrutołap dla majsterkowiczów
Cześć
A taki zrobiłem sobie ja
Blacha 1,5mm (dzięki kątowi nachylenia blach nie trzeba nic grubiej - śrut się ślizga i wpada pięknie do łapacza, dno "wyłapywacza" wyłożone kawałkiem szmatki i nic nie wylata przy strzelaniu.
A do kompletu, prosty tarczociąg oparty o silnik z wkrętarki 12V. I nie trzeba łazić to tarczy Całość mobilna, rozkładana/składana w 2 minuty. Wystarczy mieć na czym powiesić kulołapkę i do czego przymocować tarczociąg. No i przydaje się gniazdko w pobliżu. A potem można strzelać puki tarcz wystarczy Koszt - 0 pln. Całość z odzysku
Pozdrawiam, Andrzej
A taki zrobiłem sobie ja
Blacha 1,5mm (dzięki kątowi nachylenia blach nie trzeba nic grubiej - śrut się ślizga i wpada pięknie do łapacza, dno "wyłapywacza" wyłożone kawałkiem szmatki i nic nie wylata przy strzelaniu.
A do kompletu, prosty tarczociąg oparty o silnik z wkrętarki 12V. I nie trzeba łazić to tarczy Całość mobilna, rozkładana/składana w 2 minuty. Wystarczy mieć na czym powiesić kulołapkę i do czego przymocować tarczociąg. No i przydaje się gniazdko w pobliżu. A potem można strzelać puki tarcz wystarczy Koszt - 0 pln. Całość z odzysku
Pozdrawiam, Andrzej
FWB P44