Strona 1 z 3

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 18 kwietnia 2017, 21:35
autor: wiatq
Plujka - zdecydowanie TX200HC ale to poza różnicami już bardziej osobnicza predyspozycja.

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 18 kwietnia 2017, 21:37
autor: Grisza
Kiedyś zespół "Piersi" głosem Kukiza śpiewał:
Wielką panią będzie,
w Audi se wsiędzie,
albo w Mercedes.

I taka jest różnica pomiędzy TXem a Hawką.
Wszystko zależy od indywidualnych upodobań.
Obydwie zaś się równie miodnie tuningują.

Obydwaj z TZem strzelamy HW i jesteśmy zadowoleni. Co do celowników, to się nie wypowiem, bo wprawdzie obaj mamy Leupoldy Premiery, ale Tomek coś pisał, że widział na 16 joulowej sprężynie Big Nikko więc jakby te nowe celowniki są już odpowiednio zbudowane aby wytrzymywać te kopy, ale niech się wypowie ktoś obeznany w temacie.

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 25 lipca 2017, 21:39
autor: Groul
Czy w zestawie TX200 HC + SMOP25C + mDOT wejdzie osłona typu Butler Creek FLIP OPEN z mozliwoscia krecenia AO?
Wchodzi jeszcze opcja oslony przeciwslonecznej w tym zestawie.

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 25 lipca 2017, 21:49
autor: Zagorek
FT czy HFT? Zasadnicza różnica co do lupek.

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 26 lipca 2017, 06:52
autor: szambi
Najlepszym celownikiem do FT, poza drogimi Leupoldami był niegdyś Buschnell Elite 4200, 6-24x40 lub 8-32x40. Z uwagi na bardzo istotną w FT kwestię pomiaru odległości do celu (Rangefinding) potrzebujemy celownik o jak najmniejszej głębi ostrości i jak największym zoomie w celu uzyskania w miarę dokładnego pomiaru. Osobiście zaczynałem przygodę z FT2 używając zestawu TX200 Mk3 plus Buschnell Elite 4200 8-32x40 na zwykłym montażu. Celownik był nie do zabicia, znakomitej jakości optyka, skuteczne powłoki przeciwdeszczowe, jasny o ostry obraz jak na średnicę obiektywu x40, wadą była regulacją ostrości na obiektywie - AO zamiast bocznej SF co utrudniało manualnie pomiar odległości, szczególnie z postaw wymuszonych, przed każdym celem niezależnie od postawy należało usiąść na poduszce by dokonać pomiaru.Jeśli chodzi o dokładność tegoż popelniałem na tym celowniku mniej błędów niż obecnie na Nikko Styrling Diamond 10-50x60 (Big Nikko). Model od dawna nie produkowany, warto poszukać wśród uzywanych. Dziś widziałem jeden na EBay za 365,- USD, myślę że cena w Europie może być porównywalna. Pozdrawiam.

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 26 lipca 2017, 07:41
autor: TZ
Grisza pisze:Obydwaj z TZem strzelamy HW i jesteśmy zadowoleni. Co do celowników, to się nie wypowiem, bo wprawdzie obaj mamy Leupoldy Premiery, ale Tomek coś pisał, że widział na 16 joulowej sprężynie Big Nikko więc jakby te nowe celowniki są już odpowiednio zbudowane aby wytrzymywać te kopy, ale niech się wypowie ktoś obeznany w temacie.
Trochę odkopany temat, ale proszę bardzo. To prawda i nawet ostatnio widuje na międzynarodowych zawodach sporo Big Nikko i Hawków na sprężynach. Niestety w obu przypadkach "przeżywalność" jest kilkusezonowa, albo krócej i celownik idzie do nieba. Osobnicy wchodzący w temat sprężyn i kochający strzelać FT ze sprężyny raczej się jednak tym nie przejmują. Co kilka lat zmiana optyki. Premierzy już nie produkują/tuningują Leupoldów innymi słowy tylko rynek wtórny.
Oczywiście zostaje nieśmiertelny Busznelek opisany przez szambiego z AO w tubusie. Dla ludzi o mocnych nerwach polecam S&B za 3 - 3,5 k EUR. Widziałem je na sprężynowych karabinkach. Kto bogatemu zabroni ? 8-)
Zarówno TX, jak i HW 97 jest dobrze skrojony z dolnym naciągiem, aby zmieścic jeszcze szynę na dodatkwe podwieszenia typu palmrest, co jest praktycznie niezbędne w obecnym FT. Skończyło sie strzelanie po płaskim.
Bardziej jest to kwestyja na ile poważnie ktoś chce strzelać FT2 ze sprężyny ? Bo jak na poważnie, to trzeba zrobić pod siebie łoże z odpowiednim wyważeniem pod system i spróbować podczas przymiarki, kiedy jeszcze w drewnie nie ma dopracowanych punktów zaczepu łoże - system po prostu położyć sobie sam system i od TX i od HW97 i przymierzyć , jak z wyważeniem. Według mnie to podstawa w FT2 o ile strzela się z pozycji dowolnej opierając karabinek na kolanie. Chudzi nie mają problemu, najcześciej strzelają z pozycji "srającej", siedząc na poduszce FT w rozkroku z dwoma łokciami na obu kolanach, w jednym zglęciu ramię/przedramię karabinek (łoże) w drogim kolba ze stopką. Mam nadzieje, że wiadomo o co mi kaman. Oczywiście istnieje możliwość, że najpierw ubranko karabinka robimy w ciemno pod np TX a potem wyważamy, dociążamy. Jak kto cierpliwy i jak kto lubi.
No troche trzeba pokombinować. w moim przypadku kombinowanie zajęło jakieś 15 lat i nadal nie jestem zadowolony, cały czas kombinuję. Wszystko zależy od stopnia zaawansoania choroby i czy już z przeżutami na mózg :) :wink:
Pozdr,
TZ

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 26 lipca 2017, 09:30
autor: Tommy54
MrCzepik pisze:Mam HW97 i myslę nad zakupem TX200 w wersji HC.
Chciałbym tez taki zestaw optyka + montaż jak mówię do rekreacyjnego strzelania FT.
Hawke fajne bo cena to nie całe 900zl za nowa, ma boczną regulacje ostrości co bardzo mi sie podoba no i żeby to było żywotne myśle o założeniu tego na Dampie.
Mam nadzieję że lupka wytrzyma długo, tym bardziej ze strzelanie będzie tylko w weekendy :wink:
I słusznie ! AA HC to składne wiatrówki, gdzie idealnie dobierzesz spust pod swoją łapę (HW 97 nie mają takiej regulacji).
Oprócz reg. wagi spustu maja reg. 1-sze drogi i najważniejsze płynna reg. momentu strzału. Nie trzeba cudować z montowaniem cofniętego języka (w HW97).
Co do Dampa, to w/g mnie nie ma takiej potrzeby - dobry montaż 2-częściowy nawet bez kołka spoko wytrzymuje (stosuję BKL 263).
Ja mam na swojej uniwersalną optykę Hawke Airmax 4-12 hMD , a gdy chcę mieć mniejszą głębię ostrości zakładam Leupolda Mark AR 4-12 MD. Do FT pewnie lepszym byłby Mark AR 4-16 MD (dawałby niesamowite rozmycia) ale mnie 4-12 wystarcza i świadomie go wybrałem.

Obrazek

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 26 lipca 2017, 21:32
autor: FireFighter
Ja tam mam TX 200 Mk3 +montaż SMOP25C+małego DOT-a(pomimo 6 paczek exacta zero trzyma idealnie)+zakrywki i sunshader i jestem zadowolony. Teraz może bym wziął TX 200 HC, bo krótszy ale z drugiej strony bardziej mi się podoba mk3☺Jeden i drugi to nie są wiatrówki do długiego strzelania ze "stojaka". W sumie czy to HW 97 czy TX 200 to siper sprężynki.

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 28 lipca 2017, 09:10
autor: Tommy54
MrCzepik pisze:.... tego co wiem to w wiatrowkach sprężynowych nie liczy się długość lufy tak jak w PCPkach. Nie wiem jak do końca jest z tym mitem :583: ale mniejsza o to....
To jest FAKT. Optymalna długość lufy w sprężynach 16 J , jeśli dobrze pamiętam to ok. 250 mm.
AA HC ma lufę 242mm - i to jest OK !

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 28 lipca 2017, 09:30
autor: TZ
15 - 17 cm jest optimum w lufie gwintowanej. Nie jest to praktykowane oczywiście, abowiem wiatrówka nawet z tłumikiem na tak króciutkiej lufie wyglądałaby jak przysłowiowe pół d ... zza krzaka a nie jak rasowy karabinek. Dlatego najkrótrsze produkcyjne egzemplarza zaczyanają się od 23 - 25 cm wzwyż + coś a'la kompensator/pogrubienie i jakoś zaczyna całość wyglądać. Oczywiście są przegięcia i w drugą stronę, jak w starych slaviach 631 7,5 J o lufie 53 cm :651:
Śrut w sprężynie przyspiesza na odcinku pierwszych 15 cm, reszta odległości lufy to tarcie i głębsze nacinanie gwintem główki i kielicha tylko.
Pozdr,
TZ

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 28 lipca 2017, 10:03
autor: FireFighter
To ciekawe co piszecie w takim razie HC powinien być lepszy i może tak jest. Nie wiem nie strzelałem z HC poza tym strzelam tylko rekreacyjnie, pozycja siedząca, stolik, poduszka benchrest do takiego strzelania TX 200 mk3 bardzo mi odpowiada.

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 28 lipca 2017, 10:13
autor: TZ
Nie tyle lepszy, co inny.
Długość przebywania śruciny w lufie po wykonaniu pracy przez tłok (wsztrząs i odrzut) ma znaczenie jedynie dla niedoświadczonego, zielonego strzelca. Każdy, który jako tako ogarnia temat zawsze łapie i składa się do strzału w swojej pozycji podobnie i powtarzalnie, więc wyzerowane i trafianie, co za tym idzie ma takowy strzelec opanowane już z uwzględnieniem wszystkich niedogodności systemów spreżynowych, odrzutu etc. To dlatego między innymi strzelając 10 strzeałów z worka z piaskiem a potem powiedzmy kolejne 10 z pozycji FT zawsze, ale to zawsze uzyska sie całkowicie inny punkt skupienia. Dotyczy oczywiście systemów sprężynowych.
TZ

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 28 lipca 2017, 10:23
autor: Zagorek
TZ pisze:10 strzeałów z worka z piaskiem a potem powiedzmy kolejne 10 z pozycji FT zawsze, ale to zawsze uzyska sie całkowicie inny punkt skupienia. Dotyczy oczywiście systemów sprężynowych.
TZ
Sprawdzałem ten temat. Strzelanie z "worka" zmienia punkt trafienia ale....
W przypadku podparcia karabinka o "worek" ale w tym samym miejscu gdzie mamy chwyt dłoni pod warunkiem, że szerokość podparcia odpowiada szerokości dłoni punkt trafienia pozostaje niezmienny. Sprawdzałem aby w niektórych warunkach HFT zamiast dłoni trzymającej użyć np. przedramienia z opartą dłonią o drzewo.

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 28 lipca 2017, 11:17
autor: TZ
Dlatego porównuję w takich wypadkach zawsze do pozycji: worek vs. pozycja FT.
"Benchrest" bowiem jest "benchrest". Choć nie sprawdzałem pozycji murowanej do palika, bo to nie moja bajka, ale wszystko co sztywno trzymane nawet w różny sposób zapewne nie rozjedzie się na kartce papieru aż tak, jak w moim opisie: wór / pozycja FT. Innymi słowy obaj mamy rację. Choć twoje porównanie dłoń i chwyt do położenia na worku nie jest idealne. Worek lepiej i szczelniej "obejmuje" łóże niż sama dłoń. Chociaż zasada jaką opisujesz jest wielce prawdopodobna. Jeżeli jeszcze pkt styku dłoni z kolbą, oraz worka z kolbą będą bardzo podobne i do tego blisko środka wyważenia zapewne rozjazd nie będzie tak widoczny jak w moim przykładzie o ile będzie.
TZ

Re: HW97 czy TX200 do FT

: 28 lipca 2017, 11:19
autor: TZ
2x poszło