jak odratować nastawy regulatora?

Tematy dotyczące wiatrówek

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

milczacy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
Tematy: 11
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: milczacy »

Cześć.
Temat zakładam w desperacji - bo na skutek wyjątkowo pechowego obrotu spraw - popsułem sobie pistolet ;)
Od początku:
W moim (Gehmann) FAS AP609 zaczęło syczeć powietrze z regulatora ciśnienia. Ogarnąłem troszkę teorii, pooglądałem schematy na necie różnych regów i - postanowiłem że sam się za to zabiorę!
Odkręciłem, wyciągnąłem tłoczek wraz ze sprężynami. Zsunąłem sprężyny i wymieniłem wytarty oring z tłoczka. Sprężynki poukładałem ostrożnie z boku, coby nie pomieszać. I było by fajnie - gdyby nie ciekawska córka, która w chwili mojej nieuwagi, pomieszała mi totalnie te sprężynki bo była ciekawa co toto....
Jak na złość - nie zrobiłem sobie zapobiegawczo fotki czy opisu układu.
Złożyłem na oko/pamięć/czuja i jest, krotko mówiąc - kupa :-?
Powietrze już nie ucieka, ale pistolet nie strzela jak powinien. Zauważalnie spadła prędkość śrutu, pistolet niby ma skupienie z imadła około 8-10 mm z 10 metrów, ale śrut szarpie tarcze, a ja nie potrafię już nim strzelać - sieje mi po całej tarczy ;)

I teraz - prośba o pomoc: Jak rozumuję - w moim pistolecie, ustawienie ciśnienia za regiem realizowane jest wyłącznie poprzez opór sprężyn. Za tłoczkiem nie ma żadnych śrubek, żadnej widocznej opcji regulacji....A obawiam się grzebać głębiej.
Ja sam - też nic więcej, prócz pomieszania sprężyn - nie zmieniałem. Zatem - jak mi się wydaje - muszę trafić z powrotem w optymalny ich układ...
Czy dobrze rozumuję, że aby zwiększyć ciśnienie za regulatorem ( a więc i dawkę powietrza i Vo) - muszę zwiększyć opór sprężyn?

Pistolet wg danych fabrycznych - miał Vo 154 m/s. Z kartusza 200 bar, pozwalał oddać 140 strzałów (nie wiem tego na pewno - ale przez analogię, zakładam, ze do około 70-80 bar w kartuszu). Tyle mam danych. Czyli efektywne ciśnienie zatem to 120-130 Bar na 140 strzałów, co by dawało konsumpcję pędnika około 0.86-0,9 bar/strzał. I to by się z grubsza zgadzało z tym co pamiętam - tankowałem z reguły kartusz do około 150 bar, a po około 70-80 strzałach, mierzyłem i bywało około 70-85 bar w kartuszu (oczywiście pomiary na tyle dokładne na ile wierzyć manometrowi). Czyli z grubsza - ten około 1 bar/strzał ubywał.
Teraz - z kartusza zatankowanego na 170 Bar, po strzelaniu - manometr wskazał:
1 seria - 50 strzałów - 135 (czyli 35 bar/50 strzałów)
2 seria - 50 strzałów - 110 (czyli 25 bar/50 strzałów!)
Nie dowierzam dokładności manometru - więc wyliczam średnią dla 100 strzałów - 60 bar/100 strzałów - czyli 0,6 bar/strzał.
Dotankowałem powietrza i sprawdziłem trzecią - kontrolną serią: od 165, po 50 strzałach, manometr pokazał 135, czyli 30 bar/50 strzałów - no jest 0,6 i inaczej nie będzie ;)
Z prostej proporcji, wychodzi mi, że przy takim ciśnieniu - prędkość mam około 110 m/s. I to się czuje! Wyraźnie pistolet słabiej i wolniej strzela.
Liczę na oko - nie mam chrona. Ale chyba powinno się zgadzać.

Poradźcie, czy słuszną drogą będą kombinacje z układem sprężyn i weryfikacja chronometrem do poziomu prędkości, która będzie dla mnie odpowiednia?
Czyli - mówiąc wprost; czy jeśli skombinuję chrono, to będę w stanie sam to ogarnąć, czy też - konieczne jest odsyłanie pistoletu do jakiegoś Magika na ustawianie ciśnienia regulatora?
Sprężyn jest 20. W tej chwili (pistolet strzela jak to opisałem powyżej, więc na pewno są źle!), ich układ jest następujący:
{tłok}))))))((((((()(())))
Czy jesteście mi w stanie zasugerować układ, który teoretycznie powinien podnieść ciśnienie za regulatorem?
Jak Ktoś będzie miał ochotę podoktoryzować się nad tym zagadnieniem, to mogę porobić fotki i dopnę do tematu.
Za wszelkie sugestie będę niezmiernie wdzięczny.
Z góry dzięki i pozdrawiam, Andrzej
FWB P44
foker
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 417
Rejestracja: 13 marca 2004, 00:21
Tematy: 12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: foker »

Nie znam tego pistola, ale prawdopodobne ciśnienie za regulatorem to 70-90 bar. Ciśnienie otwarcia sam ustawisz tylko poczytaj trochę zadach pracy i układaniu sprężyn talerzowych, bo nie można ich układać jak się chce. Np tu:
http://sprezynytalerzowe.pl/montaz/
Jeżeli znasz średnicę tłoczka, rozmiar sprężyny i długość gniazda sprężyn (z Twojego opisu wynika, że nie jest regulowana) to bez problemu znajdziesz układ sprężyn, które po ściśnięciu w gnieździe dadzą wymagane ciśnienie. Tabele sprężyn talerzowych są dostępne np tu :
http://www.sodemann-sprezyny.pl/sklep-i ... owe/czarny
Sprawdź też czy nie zniszczyłeś swoich sprężyn nadmiernie je ściskając, bo maks. wartość to 0,75ho.
Ostatnio zmieniony 07 stycznia 2017, 13:15 przez foker, łącznie zmieniany 1 raz.
WLA-pcp i kilka innych, Colt Dragoon, 2xNavy, Remik i Sharps Cavalery DP
Skype : Dariusz124
milczacy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
Tematy: 11
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: milczacy »

Dziękuję Kolego za bardzo ciekawy i rzeczowy post!
Podstawowe zasady montażu znalazłem już wcześniej. Ale Twój link jest również bardzo przydatny.

Co do drugiej zaś części - znalezienia optymalnego układu - to przyznam się - czytam twój post dziesiąty raz, przeglądam charakterystyki sprężyn z podanego linka... i ciemny jestem jako ta tabaka w rogu ;)

Dane o jakich piszesz - tj.
foker pisze: Jeżeli znasz średnicę tłoczka, rozmiar sprężyny i długość gniazda sprężyn (z Twojego opisu wynika, że nie jest regulowana) to bez problemu znajdziesz układ sprężyn, które po ściśnięciu w gnieździe dadzą wymagane ciśnienie.
bez problemu pomierzę. Ale jestem humanistą z krwi i kości - szczerze... nie wiem, co z nimi dalej zrobić, i na co je nałożyć, by finalnie - wyliczyć/wymyślić optymalny układ sprężyn.
Możesz podpowiedzieć prościej? Jak totalnemu matołowi?
FWB P44
foker
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 417
Rejestracja: 13 marca 2004, 00:21
Tematy: 12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: foker »

Jeżeli masz tłoczek regulatora o średnicy np. 8mm to jego powierzchnia wynosi
Pi x 0,4x0,4=0,5026cm2.
Dla wymaganych np. 80 barów działa na niego około 0,5026 x 80 = 40,21 daN ( 402,1N)
Załóżmy że masz sprężyny talerzowe S22000 (http://www.alcomex.pl/wp-content/upload ... -20-26.pdf)

Dla Twoich 20 sprężyn ich układ może być np. taki :
))))) ((((( ))))) (((((
Dla takiego układu s = 4x s1 , F=5x F1

Z tabeli wynika że przy ugięciu układu do s=0,5h czyli 4x 0,125mm = 0,5mm daje 5x 79,1N = 395,5N . Dla dokładnie 402,1N ugięcie wynosi 0,508mm, czyli o taką wartość musisz ścisnąć sprężyny w regulatorze, aby uzyskać te 80 barów.

Dla takiego układu sprężyn : )))) (((( )))) (((( )))) s = 5s1 , F = 4F1

Dla s=0,75h czyli 5 x 0,187mm = 0,935mm siła F= 4 x 104,3N = 417,2N
Dla F=402,1N s = 0,901mm

Jeżeli w Twoim pistolecie nie można regulować ugięcia sprężyn to musisz zmierzyć głębokość gniazda i tak dobrać układ sprężyn, aby po ich ściśnięciu uzyskać odpowiednie ciśnienie. Sprawdź czy wszystkie z tych 20 są sprężynami. Przy takiej ilości pakiety mogą być podzielone podkładkami – zgodnie z zasadami stosowania takich sprężyn. Swoją drogą dziwna jest taka ilość sprężyn w pistolecie z wyższej półki , bo w pakietach równoległych wzrasta histereza.
Ostatnio zmieniony 09 stycznia 2017, 14:34 przez foker, łącznie zmieniany 1 raz.
WLA-pcp i kilka innych, Colt Dragoon, 2xNavy, Remik i Sharps Cavalery DP
Skype : Dariusz124
milczacy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
Tematy: 11
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: milczacy »

Super!
Dziękuję za rzeczowe i jasne zobrazowanie wyliczeń :piwo:
Dziś zatem biorę się za mierzenie i liczenie.
Jeszcze jedno pytanie - głębokość gniazda sprężyn - jak rozumiem, muszę zmierzyć wysokość od "spodniej powierzchni tłoka" wciśniętego - w układzie, w którym tłok regulatora wciska (otwiera) zawór regulatora, do wewnętrznej powierzchni wkręconej nakrętki/dekla/prowadnicy trzpienia tłoka? Czyli mówiąc kolokwialnie - ile w regu mają miejsca sprężyny przy otwartym zaworze (wciśniętym tłoczku)?
Ten regulator - działa tak, że bez ciśnienia, sprężyny wypychają tłok w górę i zawór jest normalnie otwarty. Podanie ciśnienia, powoduje pchniecie tłoka w dół o ustawioną (na sprężynach) siłę i tym samym zamknięcie zaworu z odmierzoną dawką i cisnieniem powietrza za regiem.
Sprężyn jest dokładnie 20. Nie ma żadnych przekładek.

Czyli - mam zmierzyć całe gniazdo, policzyć ugięcie dla podstawionych danych i założonego ciśnienia i tak dobrać układ, by po " wkręceniu dekla" rega - uzyskać wstępne ściśnięcie sprężyn na tłoczku o wyliczone dla założonego ciśnienia ugięcie?
Przekroczenie tego ciśnienia - jak rozumiem, spowoduje dalsze ugięcie sprężyn, suw tłoczka w dół i zamknięcie zaworu rega na ustalonej wartości ciśnienia?
FWB P44
foker
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 417
Rejestracja: 13 marca 2004, 00:21
Tematy: 12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: foker »

milczacy pisze: Czyli - mam zmierzyć całe gniazdo, policzyć ugięcie dla podstawionych danych i założonego ciśnienia i tak dobrać układ, by po " wkręceniu dekla" rega - uzyskać wstępne ściśnięcie sprężyn na tłoczku o wyliczone dla założonego ciśnienia ugięcie?
Przekroczenie tego ciśnienia - jak rozumiem, spowoduje dalsze ugięcie sprężyn, suw tłoczka w dół i zamknięcie zaworu rega na ustalonej wartości ciśnienia?
Moim zdaniem właśnie tak, przy czym ten "suw" tłoczka/zaworu w do zamknięcia powinien być jak najkrótszy (np. w pistolu PP700w jest to też regulowane). Do wartości wstępnego ściśnięcia sprężyn należałoby dodać długość suwu do zamknięcia zaworu, czyli wartość F wyliczasz na podstawie s sprężyn + s zaworu do zamknięcia.
Ostatnio zmieniony 09 stycznia 2017, 16:38 przez foker, łącznie zmieniany 2 razy.
WLA-pcp i kilka innych, Colt Dragoon, 2xNavy, Remik i Sharps Cavalery DP
Skype : Dariusz124
milczacy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
Tematy: 11
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: milczacy »

Dzięki za dotychczasowe posty - naprawdę doceniam że Ci się chce mi pomóc :piwo:

W moim pistolecie nie ma niestety regulacji ściśnięcia wstępnego sprężyn - a szkoda. W oparciu o to, co napisałeś mi wcześniej - było by mi już całkiem łatwo ustawić i regulować ciśnienie.
Nie ma też możliwości zmiany zakresu uchylenia zaworu regulatora (a może i jest jakiś ogranicznik, ale nie chcę rozbebeszać pistoletu głębiej coby nie popsuć jeszcze bardziej).
Pomierzyłem, liczę.... guzik mi wychodzi konkretnego ;)

Sprężyny mają wymiary: fi zewn - 11,8 mm, wewn - 6,17 mm, grubość 0,61, wysokość (spoczynkową) 0,85mm. Wszystkich 20 jest identyczne - zmierzyłem wszystkie.
Najbliżej z podanej tabeli im do S22200 lub S22210. Obliczenia robiłem dla wyższej S22210, bo ma zgodną grubość.
Pomierzyłem też tłok i gniazdo: Tłoczek ma 13,9mm średnicy, zatem 1,5175 cm2 powierzchni. Co przy założonym ciśnieniu 80 bar za regiem - daje nacisk 1214N
Głębokość gniazda na otwartym zaworze - 14,1mm
Głębokość na zamkniętym zaworze (tłoczek cołnięty) -13 mm
Skok zaworu (pełny, i nic tu nie grzebałem) wynosi 1,1 mm

I liczę dla różnych modeli układu sprężyn i nie mogę dojść do żadnego konkretnego rozwiązania!
Jeśli możesz, prosiłbym o sprawdzenie poprawności moich obliczeń:
1 - układ sprężyn ))))(((())))(((()))) Dla S=0,5h:
Sc=5S1, Fc=4F1
Sc= 5*0,175 = 0,875mm
Fc= 4*393,8= 1575,2N Czyli, z proporcji: Dla 80Bar (1214N) Sc= 0,67mm
Doliczam wartość skoku zaworu do zamknięcia, oraz głębokość gniazda przy otwartym zaworze:
0,67+1,1+14,1 = 15,87 mm czyli tym tokiem rozumowania - taka powinna łączna długość pakietu/układu sprężyn, aby spełnić warunki: Wstępne napięcie sprężyn 1214N przy otwartym zaworze regulatora.
Taka długość pakietu jest NIEOSIĄGALNA w tym układzie sprężyn - chyba że nawalę podkładek.

Trzymając się tego przykładu, i chcąc wyprowadzić F z ujęciem skoku zaworu:
Sc= 0,875 + 1,1 (skok zaworu)= 1,975mm
Fc= 1575,2N Czyli, z proporcji: Dla 80Bar (1214N) Sc= 1,522mm
Dodaję głębokość gniazda przy otwartym zaworze i dostaję: 1,522+14,1= 15,622 mm - Taka długość pakietu jest NIEOSIĄGALNA w tym układzie sprężyn - chyba że również nawalę podkładek.
Jeśli liczę dobrze - to ok, mógłbym nawalić podkładek... Tylko ich tam oryginalnie nie było i działało zanim w to niefrasobliwie wsadziłem paluchy ;)

Drugi przykład:
Układ sprężyn ))))))(((())))((())) (Taki układ mam teraz i od bidy da się strzelać, ale nie mam pojęcia jakie jest zarówno ciśnienie jak i Vo - dopiero będę miał chrono. Skupienie jest znośne, ale nie idealne).
Jeśli dobrze zrozumiałem teorię, to, dla S=0,5h: Sc=5s1, Fc=6F1+4F1+3F1
Sc = 5*0,175 = 0,875mm + 1,1 (skok zaworu)= 1,975mm
Fc = 5119,4 N Czyli, z proporcji: Dla 80Bar (1214N) Sc=0,47mm
Dodaję głębokość gniazda przy otwartym zaworze i dostaję: 0,47+14,1= 14,57 mm - taka powinna łączna długość pakietu/układu sprężyn, aby spełnić warunki: Wstępne napięcie sprężyn 1214N przy otwartym zaworze i zamkniecie zaworu na 80 bar. Taka długość pakietu jest NIEOSIĄGALNA w tym układzie sprężyn - chyba że również nawalę podkładek (choć mniej)

Nie wiem czy ja to dobrze liczę, ale siedziałem nad tym wczoraj do drugiej w nocy i przeliczałem różne warianty i układy sprężyn. Ani raz nie trafiłem, by długość pakietu sprężyn zgadzała się choć w przybliżeniu do wyników wyliczeń....
Coś czuję, że sam to ja tego nie ustawię nawet z grubsza.... ;)
Jest też możliwość, że w ogóle źle to liczę... matematyk ze mnie marny.
Jedyna nadzieja, że ktoś mnie za rękę poprowadzi, bo bliski jestem otwarcia sobie żył za popsucie pistoletu! :roll:
Pozdrawiam, Andrzej
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2017, 14:16 przez milczacy, łącznie zmieniany 1 raz.
FWB P44
wiki09
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 465
Rejestracja: 26 sierpnia 2014, 21:53
Tematy: 8
Lokalizacja: Gdynia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: wiki09 »

Żył to sobie nie otwieraj :-D . I tak gratuluję tych obliczeń , jak na to patrzę i czytam to zupełnie nic nie kumam . Spróbuj skontaktować się z KUFELL22 , może coś poradzi , doradzi , naprawi. Poszło pw
milczacy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
Tematy: 11
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: milczacy »

Cześć.
Chciałbym bardzo serdecznie podziękować koledze foker za poświęcony mi czas, starania, cierpliwość i nieocenioną fachową pomoc!
Dzięki Tobie, jak wszystko wskazuje - udało mi się naprawić... a nawet poprawić (po kimś, kto tam namieszał jeszcze przede mną) mój pistolet :)

Ustawiłem sprężyny jak zasugerowałeś, nasmarowawszy je wcześniej smarowidłem syntetycznym festo (bezsilikonowym).
Przestrzelałem pistolet na chrono - przy kartuszu nabitym do 155 bar (muszę dobić butlę), chrono pokazało 157/156 m/s. Na 20 kolejnych strzałach mierzonych, na przemian wynik był 157 i 156 m/s. Czyli jest za***iście! Jest niemal w punkt do ustawień fabrycznych (na metryczce do pistoletu mam 154 m/s wg FAS). Co więcej - Dzięki Tobie, liznąłem też odrobinę wiedzy, która pozwoli mi w przyszłości lepiej poradzić sobie z ewentualnymi dysfunkcjami mojego pistoletu.
Nie miałem wczoraj warunków na przystrzelanie z imadła, ale jestem dobrej myśli co do skupienia... Pistolet strzela bardziej kulturalnie, wyraźnie szybciej i równiej niż przy ostatnim testowaniu.
Wszystko wskazuje na to, że się udało! Dziękuję za ratunek :piwo:

Podziękowania należą się też Koledze wiki09 - za zainteresowanie, chrono i bycie przesympatycznym i pełnym chęci bezinteresownej pomocy Kolegą.
Naprawdę, Panowie - jestem Wam obu przeogromnie wdzięczny. Przywracacie wiarę w ludzi i koleżeństwo. Jak los pozwoli się kiedyś spotkać - to ja stawiam! :)
Dzięki i pozdrawiam. Andrzej
FWB P44
wiki09
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 465
Rejestracja: 26 sierpnia 2014, 21:53
Tematy: 8
Lokalizacja: Gdynia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: wiki09 »

No i super , że się udało . Wiedziałem , że kolega nie wytrzyma do soboty :one:
PaPaj
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 97
Rejestracja: 23 maja 2015, 08:48
Tematy: 10
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: PaPaj »

Zamieść jeszcze aktualny układ sprężyn, a potomni będą Ci wdzięczni. :one:
foker
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 417
Rejestracja: 13 marca 2004, 00:21
Tematy: 12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: foker »

Na zdrowie ;) . Czyli sprężyny ustawiłeś tak: ))(( ))(( ))(( ))(( ))(( , co dla podanych przez Ciebie danych wydawało się właściwym układem. Dodałeś jeszcze płaską podkładkę ? . Jeżeli nie to masz jeszcze bezpieczne jakieś 0,5mm, jakby naszła Cię ochota na większą energię, jednak może to skutkować rozrzutem Vo i mniejszą ilością strzałów z kartusza.
WLA-pcp i kilka innych, Colt Dragoon, 2xNavy, Remik i Sharps Cavalery DP
Skype : Dariusz124
milczacy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
Tematy: 11
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: milczacy »

Tak właśnie.
Sprężyny ułożyłem w układzie 10x2 ))(())(())(())(())((. Dodatkowo - wymyłem je wcześniej w ipa i posmarowałem na nowo.
Pistolet jest teraz w ustawieniu niemal fabrycznym. Tak jak pisałem w PW do Ciebie z prośbą o weryfikację obliczeń...
Obliczenia robione były dla założonego ciśnienia zamknięcia rega 80 bar.
W układzie 10x2, suwmiarka pokazuje mi długość pakietu 15,19mm
To by oznaczało, że wstępne ściśnięcie będzie: 15,19-14,1= 1,09mm. Dodając 1,1 skoku zaworu, mamy 2,2mm.
Czyli, wyprowadzając obliczenia proporcjami:
1,75=787,6N
2,2=x
x=990,13N a to oznacza, że koncepcja jest słuszna i niewiele już by brakowało do tych 2,7s i 1214N (dla 80 bar - wartość wyjściowa do obliczeń)

Przy takim układzie jak jest, wychodzi mi, że na regulatorze powinno być dla zamknięcia zaworu:
2,7=80 bar
2,2 = x
x= 65,19 Bar

Przy takim ustawieniu, przestrzelałem pistolet na chrono - przy kartuszu nabitym do 155 bar (muszę dobić butlę), chrono pokazało 157/156 m/s. Na 20 kolejnych strzałach mierzonych, na przemian wynik był 157 i 156 m/s. Czyli jest niemal w punkt do ustawień fabrycznych (na metryczce do pistoletu mam 154 m/s wg FAS). BINGO!

Po około 75 strzałach (od 155 bar), zmierzyłem 5 kolejnych na chrono - które pokazało po równe 154 m/s. A więc prędkość ciut opadła wraz z ciśnieniem w kartuszu - manometr pokazał 98 bar. Czyli 80 strzałów skonsumowało mi zaledwie 57 bar z ciśnienia. Wg FAS - z pełnego nabicia 200 bar, pistolet przy Vo 154 m/s powinien oddać 140 strzałów. Tako pisze w metryczce.
Z naszych wyliczeń, wychodziło by, że fabryczne ustawienie regulatora (bo w tej konstrukcji - to on determinuje parametry strzału - pistolet jest na "sztywno" i nie ma możliwości regulacji Vo zaworem rega, zbijakiem czy skokiem zaworu strzałowego) oscyluje w okolicach 65 bar. I to ustawienie wydaje się być optymalne.
Trzymając się danych producenta (140 strzałów od 200 bar) i nakładając na to co mi wyszło z prób - wnioskować by można, że zakładany przez FAS zakres poprawnej pracy tego pistoletu to 200-100 bar.
A 140 strzałów to konsumpcja około 100 bar.... czyli, zakładając, że faktycznie mam ten reg teraz w okolicach 65 bar ustawiony - dawało by to ze 30 bar zapasu na dalsze strzelanie ;) ALBO - ten zapas ma w założeniu zapewnić 140 równych strzałów bez odchyłek Vo? Nie znam się, tak teoretyzuje.

Czy to możliwe, by Producent podawał tak zaniżone wartości? Albo zakładał tak duży bufor zapasu pędnika w kartuszu dla zachowania poprawnej pracy do 100 bar w kartuszu?
Pozdrawiam, Andrzej
FWB P44
milczacy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 117
Rejestracja: 06 lipca 2016, 09:32
Tematy: 11
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: milczacy »

Piszę tu, bo nie chcę otwierać nowego niepotrzebnego tematu, a mam znów problem z pistoletem, który (wydaje mi się) jest kontynuacją perypetii z regulatorem opisanych we wcześniejszych postach niniejszego tematu... A może się mylę i mój pistolet dopadła zupełnie nowa i niezwiązana jednostka chorobowa? Nie wiem, pytam – pomóżcie proszę! (piwo)

Od jakiegoś miesiąca, z pistoletem zaczęły się dziać niepokojące rzeczy: Sporo trenuję z pistolem w trybie "na sucho". Staram się zrobić 60-100 złożeń dziennie. Ale przynajmniej raz tygodniowo – w trakcie zajęć na strzelnicy – robię pełne 60 + strzały próbne i do tarcz treningowych – czyli w sumie 100-150 strzałów "ma ostro".
I kilka treningów temu, właśnie na strzelnicy – pojawił się problem polegający na tym, że po wkręceniu na pistolet naładowanego kartusza (i zakres ciśnienia w kartuszu nie ma raczej znaczenia – to samo jest przy 150, jak i 180 barach w kartuszu) – wszystko wyglądało ok: regulator kliknął, tłoczek się cofnął, załadowałem śrut, złożenie i.....du**! Strzelam, nic! Pierdnięcie. Śrut ledwo co wyleciał z lufy.

Odkręciłem kartusz (opróżniając pistolet z powietrza) i nakręciłem go ponownie – pistolet zaczął strzelać.
Wrażenie było takie, jakby zawiesił się regulator. A po opróżnieniu i ponownym podaniu ciśnienia – się odwiesił.
Tłumaczyłem to sobie tym, że może jak długo pistolet leży bez ciśnienia – to się oring na tłoczku rega "skleił" z gniazdem i trzeba było go "rozruszać". I tak sobie radziłem przez kilka ostatnich treningów, bo problem się zrobił regularny, nakręcając kartusz "na dwa takty". Działało.... do czasu. Bo już nie działa! A konkretniej – ostatnio wystąpiło pogorszenie:
Wkręcam nabity kartusz, naciągam zbijak, kontrolny wystrzał (bo czasem jednak załapie za pierwszym razem), odkręcam kartusz, nakręcam z powrotem, kontrolny wystrzał... ok. Pistolet strzela.
Gdybym teraz zaczął strzelać – to wszystko jest ok. Pod warunkiem, że strzały następują w ciągłej sekwencji i w miarę równym rytmem. Zrobienie przerwy w strzelaniu – nawet takiej jedno – dwu minutowej, skutkuje "zawieszeniem" się pistoletu permanentnie.
Zawieszenie to wygląda tak, że oddaję strzał, czuję że zbijak wali w zawór strzałowy a pistolet wydaje jedynie anemiczne pierdnięcie ledwo wypluwając śrut s lufy, albo wręcz nie podając w ogóle luftu w lufę. Jest tak, jakbym po prostu strzelił bez nakręconego kartusza, bez powietrza. Jedynie czuć uderzenie zbijaka. Powtórzenie procedury spuszczenia powietrza "odkręć/przykręć kartusz" przywraca wigor – ale znów, tylko dopóki strzelam "cięgiem". Przerwa w strzelaniu – znów zawieszka pistoletu.

Czyli w skrócie – jest ciśnienie na regu (bo widzę, że wystaje trzpień tłoczka, a więc tłoczek został pchnięty w dół przez powietrze. Czyli to na pewno nie jest kwestia niedrożności czy zakłóceń od strony kartusza. Ciśnienie w kartuszu nie wpływa zauważalnie na występowanie problemu – dzieje się tak samo przy 190 jak i 130 barach w kartuszu).
Na moje niewprawne oko, wygląda to tak, jakby nie "naładował" się zawór strzałowy za regiem... Ale wtedy chyba w ogóle by nie strzelało od początku!
Albo jakby gdzieś w przerwie pomiędzy strzałami uciekał powietrze z zaworu strzałowego – Ale wtedy chyba bym stwierdził syczenie, a przy spadku ciśnienia w zaworze strzałowym – reg powinien się uchylić i uzupełnić – przecież na tym polega jego praca!
Albo – jakby uderzenie zbijaka nie poruszało iglicy zaworu wystarczająco do uwolnienia luftu w lufę... Ale to wydaje mi się najmniej prawdopodobne. Iglica zaworu strzałowego przesuwa się płynnie a sprężyna tak iglicy jak i zbijaka wydają się w porządku. Zbijak wali w iglicę tak jak zawsze walił... nie zauważam tu np słabszego uderzenia czy objawów zużycia sprężyny zbijaka.

I teraz głupi jestem – pistolet jest szczelny. Wymieniłem wszystkie uszczelki. Nie ma przedmuchów a w każdym razie – żadnych nie stwierdziłem osłuchowo i przy oględzinach.
Tłoczek regulatora – również z nowym oringiem, przesuwa się z oporem ale płynnie w swoim gnieździe (upadła teoria niespasowanego oringu i zwieszania się tłoczka). Z 10 razy już to rozbierałem. Wszystkie gumki nowe, wszystko nasmarowane, czyste i wydaje się sprawne...
A nie działa jak należy!

Tak sobie dumam, że może skończyły się sprężyny na regulatorze? Czy to możliwe? - ALE jak już pistolet załapie, to strzela z równą siłą i nic nie wskazuje na złą regulację ciśnienia na regu (wahania Vo w granicach 1 m/s – 155/156). Cholera, sam nie wiem...

Czy możliwe, że wiesza się tłoczek regulatora? Jeśli pracuje w gnieździe z oporem wyczuwalnym, ale możliwym do pokonania palcem – to przy siłach rzędu oddziaływania kilkunastu dziesiątek bar raczej nie podejrzewam go o zawieszanie się ...

Czy możliwe, że jednak gdzieś spitala powietrze z zaworu strzałowego a reg go nie uzupełnia ? Ale jak? Przecież jeśli mam za regiem około 7o bar, to opróżnienie zaworu strzałowego (i nie powinno tu chyba mieć znaczenia czy szybkie – strzał, czy wolniejsze – wyciek powietrza) powinno spowodować uchylenie zaworu rega i:
uzupełnienie zaworu strzałowego do ciśnienia ustalonego za regiem.
pobranie odpowiedniej dawki z kartusza i wyrównanie się ciśnienia na regu wedle ustawień sprężyn.
A tu objaw jest taki, jakby zawór się całkiem opróżnił, i nie naładował. Ale ciśnienie na regu jest. Ta opcja wydaje mi się kłócić z zasadą działania regulatora ciśnienia i zaworu strzałowego....

I ostatni z pomysłów – sprężyna zbijaka. Czy możliwe, że zmiana/zużycie może być tak subtelne że nie zauważalne dla mnie, a wpływa na mechanikę strzału?
Dlaczego jednak, przy strzelaniu "cięgiem" wszystko działa, a po zrobieniu przerwy w strzelaniu – przestaje?


Pomożecie? Podpowiecie? Cokolwiek?
Bo ja już nie mam cholera pomysłu!

Z góry dzięki i pozdrawiam, Andrzej
FWB P44
Awatar użytkownika
Kucyk
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 85
Rejestracja: 11 października 2016, 21:17
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: jak odratować nastawy regulatora?

Post autor: Kucyk »

Kolega cały czas sugeruje że powietrze Mu "ucieka" zza reduktora. Inaczej pisząc sądzi, jak teoretycznie sądzić się powinno, że jak nie ma siły sprzęt strzelić, to za małe ciśnienie w komorze zredukowanego ciśnienia jest. Nic bardziej mylnego - przy tym samym napięciu sprężyny ciężarka, im mniejsze ciśnienie (ale w granicach rozsądku) tym mocniejsze otwarcie zaworu strzałowego i solidniejszy strzał. I odwrotnie - jeśli bez "dołożenia" sprężu sprężynie zwiększymy ciśnienie będące do dyspozycji zaworu strzałowego, tym trudniej się on będzie otwierał i mizerniejsza energetyka śrutu będzie. Albo w ogóle nic nie wystrzeli.

Jaki z tego morał? Otóż reduktor, a dokładniej zawór reduktora Kolegi jest nieszczelny i, po właściwym załadunku nadal delikatnie, tak delikatniutko, popełnia komorę zasobnikową. Dowód: Kolega wykręca kartusz, ciśnienie schodzi, Kolega wkręca kartusz, szybko przyjmuje pozycję i sprzęt łoi aż miło.
Kolega poczeka dwie minuty, zawór przeładuje komorę zasobnikową i nie ma strzału, bo sprężyna nie rozpędza pobijaka aby miał energię pozwalającą na solidne uchylenie zaworu strzałowego obciążonego dużym przeciwciśnieniem i następuje w lufę pierdnięcie chorowitej myszki.

Niech Kolega zrobi jeszcze takie doświadczenie: załaduje taki solidnie nabity kartusz, poczeka z 5 minut i postara się kilka razy strzelić starając się zapamiętać jak tam mechanizm działa - myślę że będzie czuć krótkie, sztywne "puk". Następnie szybko butlę odkręci, i znów strzeli kilka razy, tym razem bez powietrza, starając się porównać jakie uczucie wywołuję uderzenie bijaka w zawór. Myślę że tu będzie dłuższe, bardziej hałaśliwe i robiące większe zamieszanie przemieszczanie się wszelkiego rodzaju wewnętrznych mechanizmów.

Jeśli będzie to możliwe, to bardzo proszę o opis efektu eksperymentu.

Pozdrawiam wystrzałowo - Kuc.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wiatrówki”