Luneta celownicza do 800m

[bezduszny]

Na nasze krajowe warunki wydanie kwoty 27.000 PLN na lunetę.... to naprawdę dla nieliczych.

[Wscieklywaz]

Kwestia priorytetów w życiu

Z drugiej strony porównując cenę TT do cen dobrych przystawek nokto/termo,Vectronix Vectorów i Wilcox Raptarów to te 27k pln to nie są duże pieniądze w tej branży.

[SpaceDog]

W 100% potwierdzam w/w opinię na temat optyki od Tangent Theta

Wypadałoby dodać, że jako sprzedawca/dystrybutor - mylę się?
Strzelałem kilka razy z TT - wcześniej ta ekipa produkowała bardzo dobre i poszukiwane na rynku lunety Premier.
Na pewno jest to świetna lupka... praca mechanizmów nie pozostawia nic do życzenia, jakość optyczna równie wysoka. Zdecydowanie jest to lepsza lupka niż ZCO (o czym również można poczytać na snipershide).
Do taktyki na bank nadaje się świetnie... choć dziś krotność 25x czy 30x na nikim już nie robi wrażenia... SOCOM wybrał NF 7-35 dla swoich snajperów, a u nas strzelcy sportowi wydają się nie trafiać w tarczę z niczego, co ma krotność mniejszą niż 50x...

[tytus160]

a u nas strzelcy sportowi wydają się nie trafiać w tarczę z niczego, co ma krotność mniejszą niż 50x...

Nie tylko u nas, nie tylko
W zestawieniu TOP10 2020 F-CLass w USA w FTR są 4 x NF Competition, 3x Vortex GE, 2 x Nightforce (bez szczegółów) i 1 nieznana :-)
Obstawiam że te 2 NF to też Competition Czyli 9/10 z powiększeniem 55+

Zresztą jak wiadomo, wszystko zależy od dyscypliny sportowej. NF Competition na PRS zabierze raczej tylko masochista

[piotrjub]

FTR jest specyficzne, ma limit wagowy 8.250 gram z bipod-em.
NF Competition 15-55x52 780 gram
March HightMaster 10-60x56 935 gram / to jest przepaść wagowa dla specjalistycznej broni
March 10-60x52 700 gram / wymieniłem NF Competition na ten model, tak jak szybko wymieniłem tak szybko wróciłem do NF.

NF Competition to świetna luneta ze świetną wagą. Dlatego tak wielu zawodników ją stosuje.

[GreenHeart]

Kwestia priorytetów w życiu

Z drugiej strony porównując cenę TT do cen dobrych przystawek nokto/termo,Vectronix Vectorów i Wilcox Raptarów to te 27k pln to nie są duże pieniądze w tej branży.

Strzelałem z taniego Vortex Strike Eagle 5-25x56 zarówno w statyce i dynamice od 100-800m z bardzo dobrymi i powtarzalnymi rezultatami. Jednak optycznie coś mi nie pasowało i wymieniłem na Kahles K525i. Mam teraz optykę 4 x droższą. No i... nic sie nie zmieniło poza właściwościami optycznymi które były głównym powodem zmian. Na prawdę ale to na prawdę, nie potrafię sobie wyobrazić jaką będzie różnica trafienia w ten sam cel z lunety za 14k a lunety za 27k. Kahles według hamburegów robi jedne z najlepszych optycznie lunet i poza rozważaniami że założę to na .50 to sorry ale żaden życiowy priorytet nie jest w stanie mnie skusić na wydanie większej gotówki. W zasadzie to mocno zastanawiałem się nad wymiana Vortexa ale to faktycznie optyka trochę słaba i usterkowo nie przewidywalna, więc wypadało przejść na coś lepszego.

ps SRS to już inna bajka. To właśnie jest mój priorytet życiowy ale nie z uwagi na egzotykę lecz ergonomię. W treningach taktycznych w lesie od roku używam repliki SRS zbudowanego na zasadzie działania palnego odpowiednika i w zasadzie w warunkach zielonej taktyki nie umiem sobie wyobrazić niczego lepszego w zakresie repetowanej broni precyzyjnej.

[bezduszny]

Różnica w jakości zastosowanego szkła jest widoczna już między Vortex Strike Eagle 5-25x56 a Vortex PST II 5-25x56 nawet dla osoby tak mało doświadczonej w optyce jak ja.

[SpaceDog]

Przy czym warto pamiętać, że dla wspomnianych hamburgerów wszystko co z Europy jest ossom i autstending...
Bo taka CZ, SIG czy HK nadają się do strzelania od razu po wyjęciu z pudełka...
Ich lokalne produkty np. 1911 po zakupie nie nadają się do niczego... i zwykle nawet nie opuszczają sklepu, tylko od razu trafiają w ręce rusznikarza, który poleruje co trzeba, wymienia przyrządy, spusty, kurki... i dopiero to zaczyna jakoś tam działać... To samo dotyczy ich repetierów czy to Remongtona, czy Savage czy Rugera - od razu trafiają na stół i wymienia im się wszystko - od osad, po lufy, hamulce i spusty...
Ot taki mają klimat...

[adnikauto]

Niestety ale kolega @SpaceDog ma duzo racji...

Wiekszosc budzetowych sztucerow nadaje sie do poprawy, zeby naprawde strzelaly... chyba - chyba, ze kupujemy cos z gornej polki, jak np.

- Springfield Armory Model 2020 Waypoint
- Weatherby Mark V Backcountry Ti z titanium action

Tyle tylko, ze to sa karabiny z cena ok. 2000 i powyzej... Usd i na pewno nie sa na listach zakupowych amerykanskich farmerow...

[SpaceDog]

Dokładnie tak

[stangret]

Kupiłem ostatnio z państwa środka lunetę Visionking 2021 New 5-30x56 Rifle Scope
Tubus 35mm, 0.125moa click. Powiem Wam szczerze, że na pierwszy rzut oka jestem niesamowicie zaskoczony. Naprawdę świetnie zrobiona i wyraźne, czyste szkła.
Zobaczymy po wizycie na strzelnicy

[GreenHeart]

Niestety ale kolega @SpaceDog ma duzo racji...

Wiekszosc budzetowych sztucerow nadaje sie do poprawy, zeby naprawde strzelaly... chyba - chyba, ze kupujemy cos z gornej polki, jak np.

- Springfield Armory Model 2020 Waypoint
- Weatherby Mark V Backcountry Ti z titanium action

Tyle tylko, ze to sa karabiny z cena ok. 2000 i powyzej... Usd i na pewno nie sa na listach zakupowych amerykanskich farmerow...

Sztucerów czy Varmintów?
Sztucer (niem. stutzen; staropol. sztuciec) – współcześnie: określenie karabinów i karabinków myśliwskich z gwintowanymi lufami, używanych do polowania na grubą zwierzynę.
Varmint - broń myśliwska, rodzaj sztucera, nieco od niego cięższy. Służy on do uprawiania Varmintingu. Posiada grubszą i dłuższą lufę, w celu poprawienia skupienia. Broń ta zazwyczaj nie posiada fabrycznie zamontowanych mechanicznych przyrządów celowniczych. Varminty wyposaża się natomiast w celowniki optyczne, lunety. Charakteryzują się wysokim skupieniem, około 25 mm na 100 metrów. Broń ta wykorzystywana jest głównie do bardzo precyzyjnych strzelań sportowych i myśliwskich, rzadziej - ze względu na większą masę - do polowań.

Zgadzam się że sztucery do Long Range sie nie nadają. Tylko jeszcze jakie to budżetowe Varminty nie nadają sie do strzelania w Long range? Bo chyba wydaje mi sie że ja i mój kolega po lufie mamy budżetowe Varminty a kolega to juz posiada mocno budżetowy i o dziwo strzelamy nie najgorzej a czasem patrząc na wyniki osiągane przez "Varminty" mocno ponad budżetowe odnoszę wrażenie że tarczowo nie ma między nimi różnicy. Jest za to różnica w cenie i wyglądzie z czym się zgodzę. Lecz uważam że stawianie budżetowych Varmintów jakoby do niczego się nie nadawały bez tuningu jest dość duzym naduzyciem. Cały szkopół polega nie w celności a w ergonomii. Bo osada nie pasuje strzelcowi, bo spust za twardy a jest przywyczajony do miekkiego a to brak kompensatora bo nie potrafi ogarnąc odrzutu po strzale a to nabój z wiekszym oporem wprowadza do komory. Nowoczesne konstrukcje opierają się na szeregu ułatwień i wyeliminowaniu zawodności broni ale pod względem celności nie ma aż tak wielkich różnic. Zaryzykuje twierdzenie że trudno znaleźć współczesny zły Varmint ale łatwo znaleźć złą optykę i złą amunicję. A powiedzmy sobie wprost że w warunkach polskich do 1000m to róznice są tym bardziej małe. Można więc kupić jednostkę z super osadą przenoszącą pięknie siły z systemu albo można walczyć z pustym plastkiem ale róznice na tarczy nie bedą kilkudzisięcio centrymetrowe różnice tylko kilkucentrymetrowe. W benchrest jest to niedopuszczalne i tylko w tym przypadku zgodzę się że budżetowy Varmint do niczego sie nie nadaje. Lecz do taktyki opartej na trafianiu w blachę to aż naddto. Po Mykicie usmiechałem się jak któryś zawodnik deklarował wymianę swojego sprzętu na inny lub przeprowadzenie poważnego tuningu. Prawda jest taka że brak ostrzelania, niedobrana amunicja, brak umiejętności czytania wiatru, ogarnięcia lunety, zestrojenia całego zestawu ze sobą, brak treningu w postawach PRS, generują frustrację i przelewają ją na sprzęt jakoby był do niczego.
Jeśli chodzi o karabin to rzeczy które "kosztują" ułatwiają strzelanie i podnoszą niezawodność sprzętu ale nie prawdą jest że bez nich nie da się dobrze strzelać. Trzeba tylko dobrze dobrać kaliber, amunicję, zestroić cały zestaw ze sobą, ostrzelać sie na tym sprzęcie, duzo trenować a wynik przyjdzie. Żadna kasa nie zrobi tego za nas.

[Ultra3000]

dokladnie, tak jak to mawiaja: "zlej baletnicy...", bo niby ktos kto slabo strzela to nagle jak przesiadzie sie z takiego Strykera na np. NF za 25 tys. bedzie robil lepsze wyniki? bzdura.
PS. strzelanie precyzyjne to technika a przede wszystkim POWTARZALNOSC (skladu, pracy na spuscie, oddechu, a przede wszystkim predkosci wylotowej i odpowiedniej jakosci komponentow naboju) i tu, co wg mnie najwazniejsze, to zgranie tej predkosci z fizyka lufy (drgania). znam wiele osob z roznych dziedzin ktorzy slabe wyniki (czy to strzelanie czy kolarstwo itd) zganiaja na sprzet a prawda jest zgola inna, bo pozbniej po wymianie sprzetu na lepszy nic sie w wynikach nie zmienia...

[adnikauto]

Zrobil sie juz spory Off-top ale czuje sie... zacytowany - wiec sie odniose

Kazdy z Was moze wierzyc w co chce: w Sw. Mikolaja, ze dzieci bociany przynosza, ze rifle/varmint za 500 Usd strzela tak samo jak rifle/varmint za 3K Usd - alez ja nikomu tego nie zabraniam

Nawet zalacze linka, ponizej z 4- ma "najlepszymi" karabinami typu "varmint", ktore sa przeznaczone glownie do polowania:
https://www.outdoorhub.com/stories/2016 ... r-hunting/

Wszystkie w cenie ok. 500 Usd

Tak sie sklada, ze ja tez mam budzetowego nie, nie varminta ale sztucera i bylem blisko a nawet bardzo by go stuningowac ale po potrzymaniu w rekach i obejrzeniu jakosci wykonania customowego varminta za prawie 5K Usd... odpuscilem, uznalem ze nie ma to uzasadnienia ekonomicznego.
Osade plus czesci sprzedalem a jak bede chcial dobry, nowoczesny, ergonomiczny oraz "gwarantowany 0.75 MOA karabin /na fabrycznej amunicji/ - to wiem dokladnie co kupie i nie bede z goowna bicza krecil

Tak, tak wiem czytanie wiatru i robienie elaboracji i moj sztucer bedzie mial ponizej 1 Moa na 1000 yardow.... milego dnia zycze interlokutorom

[Ultra3000]

serio uwazasz ze 0,75 MOA/ 100 m z budzetowego karabinu na fabrycznej ammo (oczywiscie dobrze dobranej) to tzw "cos"? moim zdaniem to troche minimum...