Ocena korony lufy/ robienie korony
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
- Yurko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1426
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, 20:36
- Tematy: 33
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Ocena korony lufy/ robienie korony
Widzisz nie chodziło mi o to, co uciął rusznikarz, bo on jak widać niczego nie skracał. Surówka lufy jednak jest z reguły trochę dłuższa. Ale czasami na tyle, że z jednego kawałka udaje się zrobić dwie lufy. Rzeczywiście, nie wiem jak ten kąt wyjdzie w praktyce dla takiej prawdziwej broni. Ale jakiś czas temu kupiłem kilka ucinków luf wiatrówkowych i byłem zaskoczony tym, ile otwór w niektórych był przesunięty. W jednym, rekordowym wypadku by wyrównać mimośrodowość wylotu ze strony cięcia, musiałem zmniejszyć średnicę zewnętrzna o 4 mm ! To nie jest żart. To jest przesunięcie na długości poniżej 300 mm. Więc tak na prawdę dużo nie muszę dorabiać, ani zmyślać. Czasami nam się wciska większy kit, niż przeciętny człowiek jest w stanie sobie wyobrazić, jeśli sam tego nie sprawdzi...
Ostatnio zmieniony 01 maja 2019, 02:35 przez Yurko, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria" Ludwig Eduard Boltzmann (1844–1906)
- wooden
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 57
- Rejestracja: 11 października 2018, 06:56
- Tematy: 2
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Ocena korony lufy/ robienie korony
Ja bym i tak najpierw przestrzelał tą lufę. Może ten "Kopciuszek" daje całkiem fajne skupienie?