Z lunet do x25 mogę z czystym sumieniem polecić Swarovski X5 5-25x56 z pokrętłami 1/8MOA i najprostszą siatką plex w drugim planie, cena 10 tyś. . Do tarczy na znanych odległościach i przy znanych wielkościch pierścieni tarczy siatek FFP, choinek czy podświetleń nie potrzeba.

abersfelderami pisze:Czy ktos z kolegow widzial jakakolwiek fabryke Delty w kraju?

Delta nie ma własnych fabryk. Projektują swoje rozwiązania, konfiguracje i siatki, a następnie szukają wykonawcy. Tańsze serie są robione w Chinach, a seria Stryker w Japonii - w tej samej fabryce co NF.
Takie informacje otrzymałem od Delty.

Co to znaczy robione w Japonii? skladane? maja japonskie czesci? Czy Delta projektowala je tez dla Trijicona? Jakim cudem Trijicon ma te same lunety?
Kilka lat temu Japonczycy prawie wszystko sprzedali lub przeniesli do Chin (jezeli chodzi o lunety).
To jest skomplikowany temat. Luneta wyglada na chinska, .............z czym Chinczycy maja problem to zrobic dokladne wiezyczki, dobrze skolimowac szkla, powloki (tak samo wazne jak szklo) czyli precyzja i kontrola jakosci.

Dodam jeszcze, cena produkcji jest najczesciej polowa ceny detalicznej, czyli luneta kosztuje okolo $800, za te pieniadze nie jest latwo cos w Japoni zrobic (komponety i place pracownikow, plus japonska firma musi tez cos zarobic).











0.

Ja niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytania...
Jeśli o mnie chodzi, to mogli przenieść i na księżyc jeśli działa. A działa. Kliki są powtarzalne, wraca do zera idealnie, podświetlenie działa, zerostop też.
Może i wygląda jak chińska... ale w rękach miałem ziessa, który wyglądał jak niemiecki a bebechy rozpieprzyły mu się w pył po przewróceniu karabinu opartego o drzewo na ziemię - regulacja umarła.
Widziałem też (BA! nawet nadal mogę w każdej chwili zrobić zdjęcia) lupkom U.S Optics wyglądającym na amerykańskie... w których (wszystkich TRZECH) spierdzieliła się i padła paralaksa po kilkunastu strzałach na .50BMG...
Znajomy kupił SchmidtBendera wyglądającego na niemiecki, który od nowości przyszedł z kiwającym się na boki okularem fakt - przynajmniej go ładnie przeprosili - niestety po niemiecku
O dziwo nigdy nie widziałem walniętego japońskiego NightForce - wyglądającego jak amerykański

Dla mnie taz liczy sie tylko czy chodzi, czy nie? poniewaz w poprzednim zyciu bylem strzelcem taktycznym jak ty, to mialem hopla na tle lunet, mialem wszystko co najmodniejsze i najlepsze, na temat lunet wiedzialem wszystko co bylo dla normalnego zjadacza chleba mozliwe.
Co do chinskiej produkcji, to bylem fabrycznym "service inzynier" chinskiego produceta maszyn, naprawialem ich obrabiarki w Stanach i zagranica, znam ich jakosc, dlatego mam obawy.
Mam nadzieje, ze chinczycy tych lunet nie skladali i ze mechanizm wiezyczek byl robiony w Japonii.

SpaceDog pisze:seria Stryker jest robiona w cieszących się dużym uznaniem zakładach z Japonii. Japończycy mają ogromne doświadczenie w produkcji najwyższej klasy obiektywów do Nikona czy Canona, więc o jakość szkła można być spokojnym.

Sorry za mały off top, ale jak już o dobrej japońskiej optyce to jeszcze np. firmy Takahashi i Vixen (mam ich dachopryzmatyczną lornetę).
Specjalizują się głównie w okularach i astro-teleskopach, ale strzelcy LR być może coś by wybrali do obserwacji przestrzelin
pozdrawiam
Art.R.

http://takahashi-europe.com/en/index.php

https://www.vixenoptics.com/

Ja niestety nie jestem ,,techniczny"
Słabo znam się na tych wszystkich częściach wewnętrznych itp... patrzę na to jedynie przez pryzmat użytkownika. Trudno mi wyrokować co będzie z Deltą za 3-5 lat... oni sami pewnie jeszcze tego nie wiedzą, bo tak jak pisałem - seria Stryker ma niespełna rok.
Tylko widzisz... w tym budżecie za bardzo nie ma lepszej alternatywy. Bushnell? Burris? Vortex? dla mnie Vortex to największy bubel... dosłownie KAŻDY (poza 2szt. używanymi jakimś cudem przez Tomka i Asię z e-militariów) się sypnął... a to paralaksa, a to soczewka z nadrukowanym/wytrawionym krzyżem się przekręcała itp... również w najdroższej serii Razor - kumpel 3x czeka na wymianę swojego Razora HD...
Jasne - gdybym miał nieograniczony budżet, to też wybierałbym coś z półki S&B, NF, TT czy Hensolda... nawet nie dlatego, że są jakoś magicznie lepsze (generalnie w optyce jest tak, że żeby uzyskać przyrost np. przepuszczalności światła lepszą o 2-3% to trzeba zapłacić 50% więcej) a z próżności i chęci łechtania swojego ego - tak - jestem gadgeciarzem
Chińczycy wykonali ogromny krok naprzód. Np. ich nożowe marki zarówno pod względem projektów czy użytych materiałów prześcignęły o lata świetlne noże z USA - za ułamek ich kwot... Nie mówię tu o podróbach, a o chińskich nożach sprzedawanych pod ich własnymi markami (Kizer, Two Sun, CKF, Kevin John itp). Wszystko zależy od finalnej kontroli jakości... Volvo po przejęciu przez Chińczyków, cały dział kontroli jakości ściągnęło ze Szwecji.
Kumpel kiedyś handlował chińskimi tabletami - owszem - musiał zamówić cały kontener... a w nim tak: 15% tabletów nadawało się do wyrzucenia, kolejne 10-15% miało jakieś tam drobne uszkodzenia typu rysa, zadrapanie itp, a pozostałe były idealne - kupował je w takich cenach, że spokojnie mógł te 30% wywalić na śmietnik bo na pozostałych zarabiał i tak masę kasy...
Ja absolutnie nie namawiam Cię na tą Deltę - każdy wydaje własną kasę tak, jak uważa za słuszne dzięki internetowi można zrobić reserch i zobaczyć co myślą/piszą inni... trudno podejrzewać wszystkich, że są na usługach Delty

Ty mnie namawiac nie musisz, napisalem u gory ze mnie interesuje, ze gadzeciarz jestes to wiem , ze Chiny sie poprawiaja tez wiem, ze firmy ktore maja produkcje w Chinach robie wlasna QC tez wiem, ze Twoj kumpel handlowal tabletami, tego nie wiedzialem
Pozdrowienia

.............zapomnialem dodac, ze mimowszystko mam do Ciebie zaufanie.

Dziękuję i naprawdę doceniam
Najważniejsza do mnie rzecz, to wiarygodność i uczciwość... bo sam jestem aktywnym strzelcem, a nie ,,redaktorem z gazety" który musi zabiegać o względy reklamodawcy... lub - co gorsza - pisze na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia...

wiarygodność i uczciwość

te cechy to napewno posiadasz i nie jest to komplement, a fakt.

To ja dodam od siebie jeszcze że Chińczycy mają bardzo wysoki poziom technologii i potrafią zrobić naprawdę skomplikowane rzeczy tylko trzeba chcieć za to zapłacić, a wiem to stąd że służbowo byłem w paru fabrykach w Chinach które wyglądały jak żywcem wyjęte z Europy i to z najlepszych najnowszych folderów reklamowych.

I też jestem aktywnym strzelcem i też nie jestem na usługach Delty .

BTW
jest jeszcze jedna rzecz którą mogliby poprawić. Oznaczenia na bębnie bocznym tak jak w NF. Chodzi mi o litery L i R przy cyfrach. Bo jak ktoś ma dwie lunety o różnych kierunkach l-r to na zawodach pod presją może się coś popier...ć .

Nie w temacie delty (chociaż to nie był temat na tą lunete:) ) ale jestem żywym dowodem na to że myfiendy poprawiają jakość. Postanowiłem sobie, że z czasem nabędę lunetę trijcona ACOG ale wiem że niektórzy użytkownicy narzekają na zbyt mała odległość od oka. Jako że nie mam znajomego z tą lunetą postanowiłem kupić sprawdzony produkt z alie za całe 200 zł. Owa magiczna wersja poza trudnościami w zerowaniu trzyma na 308 zero od ponad 300 strzałów (w tym co najmniej 40 strzałów w max szybkości). Co prawda ściągnąłem ją już i założyłem do ASG ale teraz jestem przekonany że ACOG jest dla mnie użyteczny a myfierndy jakimś cudem zrobili w tym budżecie lupkę która trzyma zero. Robią dużo szajsu ale dla obeznanego człowieka jest tam jakiś wybór. Co do delty to jak pisał spacedog, zobaczymy pozyjemy. Gwarancja jest co najmniej na te 2 lata realizowane przez rękojmie na terenie kraju, później nie wiem jak zapewne wielu z nas.

GreenHeart - a możesz dac namiary na ta sprawdzona od majfriendów?