Rozważ aspekt ekonomiczny eksploatacji obu kalibrów. Chyba, że to nie problem dla Ciebie
Mój kolega ma ten model w .308 i z tego co wiem matchowa amunicja GGG bardzo dobrze spisuje się w tej broni. Jest duża szansa, że nie będziesz musiał wchodzić w elaborację.
W 6.5 creedmoor dobra, celna amunicja dużo kosztuje. Najtańsza S&B dostępna u nas to 4 zł szt. a czytając opinie na temat jej celności to raczej 1,5-2 MOA na 100m (choć wszystko zależy od lufy oczywiście). Nie do zaakceptowania w precyzyjnym strzelaniu.
140gr Hornady EL-D to już 7,50 za sztukę vs 5,00 za GGG 175gr. W tym przypadku rozważałbym elaborację, można dopracować amunicję do swojej broni. Ale to też kolejna kasa do wydania. I to spora. Nie bez znaczenia jest również większa żywotność lufy w .308 choć w przypadku creedmoor jest to też uzaleznione jak szybko napędzasz pocisk w lufie.
larky pisze:Rozważ aspekt ekonomiczny eksploatacji obu kalibrów. Chyba, że to nie problem dla Ciebie
Mój kolega ma ten model w .308 i z tego co wiem matchowa amunicja GGG bardzo dobrze spisuje się w tej broni. Jest duża szansa, że nie będziesz musiał wchodzić w elaborację.
W 6.5 creedmoor dobra, celna amunicja dużo kosztuje. Najtańsza S&B dostępna u nas to 4 zł szt. a czytając opinie na temat jej celności to raczej 1,5-2 MOA na 100m (choć wszystko zależy od lufy oczywiście). Nie do zaakceptowania w precyzyjnym strzelaniu.
140gr Hornady EL-D to już 7,50 za sztukę vs 5,00 za GGG 175gr. W tym przypadku rozważałbym elaborację, można dopracować amunicję do swojej broni. Ale to też kolejna kasa do wydania. I to spora. Nie bez znaczenia jest również większa żywotność lufy w .308 choć w przypadku creedmoor jest to też uzaleznione jak szybko napędzasz pocisk w lufie.
Wszystko zależy na jakie dystanse chcesz strzelać i czy będziesz jeździć na zawody Long Range z .308 możesz spokojnie walić na 800m a na zawodach nie przeniosą Cię do klasy Open z 6,5cm lądujesz Odrazu w openie na zawodach. Creedmor ma lepszy BC i jest mniej podatny na wiatr więc na pewno łatwiej z niego strzelać na dużych dystansach. Kwestie finansowe pozostają tylko w twojej ocenie.
308 można bardzo mocno podkręcić kosztem zajechania lufy. Wiec na co dzień masz żywotny i tani kaliber do treningów a jak chcesz powalczyć z 6.5 to ładujesz najcięższy akceptowalny pocisk do lufy jaką masz, podkręcasz to w granice wytrzymałości systemu i cieszysz się wspaniałym BC i odpornością na wiatr, zasięg nawet 1100 m jeszcze na prędkości naddźwiękowej. Koszt. Szybko zajechana lufa. Swojego czasu miałem nawet taki plan który po całej akcji zakładał by wymianę lufy na 6.5 CM Bartleina z customową komorą. Zanim go wdrożyłem postanowiłem nieco zamieszać w tym moim planowaniu. Niestety globalnie moje plany się zmieniły i teraz jak to chłopaki z mojego teamu sie śmieją, że robiłem we wsparciu to teraz robię w szturmie . Wirus zmienił wszystko i to co miałem robić przejściowo do osiągnięcia rozwoju w strzelaniu precyzyjnym być może będę musiał robić na dłuższy czas. Jednak polecam przeanalizować wspomnianą drogę, bo pierwsze testy jakie zrobiłem na mocno podkręconej 308 z pociskiem 200 g, przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Dzisiejsza wiedza o elaboracji i dostępność sprzętu mogą nawet z 30-06 zrobić małego potworka z którym trzeba liczyc się na osi , także nie ma co się bać 308 bo zawsze można go przerobić na 6.5 cm.
6.5 CM na prędkości 845 m/s, pocisku Berger Hybrid Target 140 gn dolatuje na 1400 m jeszcze na prędkości nadzwiekowej. To z teorii i Streloka, który mi tak wyliczył
Wątek jak widzę zamarł w kwietniu, ale spróbuję się Was poradzić i wybaczcie drobny offtopic.
Oglądałem dziś w sklepie Sabatti Evo Tactical i STR. Wizualnie, nie ukrywam, bardziej siadł mi Tactical Evo, ale kiedy zaczęliśmy doliczać brakujące elementy, które STR ma w komplecie (szynę na bipod, szynę górną pod montaż lunety) wyszło mi, że różnica cen maleje do plus minus tysiaka. I mam teraz zagwozdkę - czy osada STR warta jest tego tysiąca dopłaty?
Myślę o modelu w .308WIN z przeznaczeniem do dziurawienia papieru na dystansach do 800 metrów (a na razie będę młócić na 100 metrach).
Powiem tak: swego czasu czailem się bardzo na STR ale był problem z dostaniem go w 6.5 CM w Polsce. W .308 nie chciałem. Lufa MRR ma dobre opinie. Kolega miał STR w .308 i robił całkiem fajne wyniki, i to na GGG. Generalnie lubię karabiny "tacticool" więc bralbym STR ale życie potoczyło się inaczej i kupiłem inny sprzęt który też fajnie strzela.
Ja ma str w 6.5.z zamkiem prawda.zacina sie.nastempny problem z montazem spuhr.nie wyrzuca lusek.trzeba zamontowac zaciski od innego zestawu spuhr.pozatym fajny karabin.zamowilem teraz w 6.5 ×47.fajny kawal szyny.ale z tikki tac a1 308 robie ten sam wynik mimo ze przy sabati to taki kapiszon
macher752 pisze: ↑15 sierpnia 2020, 17:25
Ja ma str w 6.5.z zamkiem prawda.zacina sie.nastempny problem z montazem spuhr.nie wyrzuca lusek.trzeba zamontowac zaciski od innego zestawu spuhr.pozatym fajny karabin.zamowilem teraz w 6.5 ×47.fajny kawal szyny.ale z tikki tac a1 308 robie ten sam wynik mimo ze przy sabati to taki kapiszon
Mialem Tac a1 w 308 i dla mnie istnieje przepasc pomiedzy 6.5 a 308. Jesli robisz te same wyniki to albo jestes tak dobry ze potrafisz niwelowac niedoskonalosci 308 elaboracja i technika strzelecka albo nie potrafisz lub moze nie masz okazji by wykorzystac mozliwosci 6.5. Kiedy koledzy w 308 musza zastanawiac sie nad wiatrem to ja z 6.5 cm po prostu biore tylko poprawke na elewacje. Inna sprawa to technika strzelecka ktorej przyznam mi jeszcze brakuje by w pelni wykorzystac przewage kalibru
@macher752 To ja się walnąłem, bo chodziło mi właśnie o STR Sport ;-) Jak wrażenia z użytkowania? Udziwniona wydaje mi się zwłaszcza konstrukcja kolby.
Technika powtarzalnego "prowadzenia" karabinu w trakcie strzału to moim zdaniem bardzo dużą umiejętność. Nie wystarczy tylko ustawić celownik / karabin dobrze na cel i strzelić bo jak wiadomo pocisk w trakcie strzału (odrzut / podrzut lufy) przemieszcza się jeszcze w lufie. Powtarzalna siła przyłożenie policzka do baki, siła ścisku poduszki pod kolba, chwyt itd. Kolejna sprawa to oczywiście oddech i praca na spuście. Dobry spust to też ważna sprawa. Miałem fabryczny i zmieniłem na Triggertech Special, ustawiony na ok 600 g - nawet nie ma porównania do fabrycznego.
macher752 pisze: ↑15 sierpnia 2020, 17:25
Ja ma str w 6.5.z zamkiem prawda.zacina sie.nastempny problem z montazem spuhr.nie wyrzuca lusek.trzeba zamontowac zaciski od innego zestawu spuhr.pozatym fajny karabin.zamowilem teraz w 6.5 ×47.fajny kawal szyny.ale z tikki tac a1 308 robie ten sam wynik mimo ze przy sabati to taki kapiszon
Mialem Tac a1 w 308 i dla mnie istnieje przepasc pomiedzy 6.5 a 308. Jesli robisz te same wyniki to albo jestes tak dobry ze potrafisz niwelowac niedoskonalosci 308 elaboracja i technika strzelecka albo nie potrafisz lub moze nie masz okazji by wykorzystac mozliwosci 6.5. Kiedy koledzy w 308 musza zastanawiac sie nad wiatrem to ja z 6.5 cm po prostu biore tylko poprawke na elewacje. Inna sprawa to technika strzelecka ktorej przyznam mi jeszcze brakuje by w pelni wykorzystac przewage kalibru
Nie mam okazji wykorzystac 6.5.na slasku jest tylko 300 m. Niemam czasu na wypad gdxies dalej bo wiekszosc czasu przebywam za granica.wiem ze na dluzszy dystans 6.5 bije 308.tak jak piszesz.a odnosnie str sport.to karabin wart tej ceny.kolba mi pasuje.jedynie regulacja baki troche do kitu.trzeba poluzowac sruby.ale sa krotkie.i wypadaja
Alleius pisze: ↑16 sierpnia 2020, 17:01
@macher752 To ja się walnąłem, bo chodziło mi właśnie o STR Sport ;-) Jak wrażenia z użytkowania? Udziwniona wydaje mi się zwłaszcza konstrukcja kolby.
Mam STR Sport w 6.5 Creedmoor.
Zamek się nie zacina. Jeżeli miałbym porównywać to jego praca jest bliższa do CZ 527 a nie do Savage 12FTR.
Spustu nie wyczułem jeszcze choć wiem, że można mieć do niego uwagi (wiem, że Janczewski je udoskanala). Karabin jest bardzo celny, na amunicji SB za 3.9zł robiłem wyniki zbliżone do tych z Savage 308 win z porządnej amunicji.
Jednak ostatecznie postanowiłem go sprzedać.
więc bralbym STR ale życie potoczyło się inaczej i kupiłem inny sprzęt który też fajnie strzela.
