Rozważam jeszcze:
Bushnell Elite Tactical 3.5-21x50 DMR II G3 (albo ERS jak się uda znaleźć)
Meopta ZD 6-24x56 RD
Wszystkie lunety są w podobnej cenie. Meopta wiem, że ma siatkę w drugim plane, ale zbiera dobre opinie. Czego szukam i do czego. Szukam lunety o powiększeniu 5-20 lub 5-25 (większego specjalnie nie potrzebuję), z siatką raczej w pierwszym planie (na razie planuję strzelać na niewielkie odległości). Interesuje mnie strzelanie bardziej taktyczne. Od razu odrzucam wszelkie wyczynowe benchresty z wypasionymi bipodami o szerokości metra itp
Karabin planuję na 90% Tikkę T3x Varmint w .308Win. Za jakiś czas planuję wymianę osady a tu pole do popisu daje tylko Tikka i Remington 700. .308Win uważam za odpowiedni dla siebie w relacji "cena vs możliwości" oraz to że to jest kaliber który wpisuje się w ogólny zarys strzelania bardziej taktycznego niż super sportowego.Pytanie czy ten Vortex Razor II jest wart tej ceny czy lepszym wyborem jest Bushnell. Podejrzewam, że optycznie będą dosyć porównywalne, niemniej to na czym mi zależy to solidna budowa i powtarzalność działania.
Czy może olać powyższe i pójść w narazie bardziej budżetową lupkę jak Vortex Viper PSTII (został tylko 2 plan), albo wręcz w Viperta HS LR (FFP) lub w HST z nastawieniem tego że na 100-300-600m i tak wystarczą, a zbierać sobie później na coś już faktycznie konkretnego jeżeli będzie niedosyt (jak np SB którego ceny na razie są dla mnie poza zasięgiem).
EDIT:
Na razie i tak nie mam lupki na czym postawić więc sprawdzić jej i tak nie będzie jak więc głównie pytam pod kątem promo na Vortexa i Vortexa na tle innych wymienionych...
