Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Wszystko o strzelaniu na dalsze dystanse. Współczesna broń palna, czarnoprochowa i wiatrówki.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
GreenHeart
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 529
Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
Tematy: 18
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: GreenHeart »

Panowie, od pewnego czasu obserwuje to niedobre zjawisko jakie za każdym razem pojawia mi się na strzelnicy.
Otóż mój pierwszy strzał zawsze trafi jakoś nienaturalnie w tarcze.
Co może być tego powodem?
Zacząłem już definiować ten problem po swojemu i moje przemyślenia są takie:
1. Źle wyczyszczona lufa z poprzedniego strzelania - czyszcze lufę środkiem usuwającym mosiądz ale paradoksalnie nadal używam wyciora mosiężnego zamiast z brązu. Ale pomińmy ten szczegół. Czyszczę lufę tak długo aż na białej szmatce nie będzie najmniejszego śladu brudu
2. Obecny smar w lufie po czyszczeniu - po tak dokładnym czyszczeniu raczej chyba nie ma już za wiele smaru ale może są środki które aplikuje się przed samym strzelaniem które czyszczą lufę na zero. Czy to może pomóc?
3. Zimna lufa - na to nie poradze :)
4. Zbyt duża ilość adrenaliny przy pierwszym strzałe - krótka medytacja :)

Co mogę robić nie tak?
Generalnie strzelając zwykle na 100 m - bo najczęściej tak trenuje - skupienie na 3 strzały mam prawie w jednej przestrzelinie ale wkurza mnie ten pierwszy strzał bo jestem też myśliwym a w tym fachu to wiadomo jakie znaczenie ma ten 1 :)
Awatar użytkownika
Kraku
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 212
Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 17:12
Tematy: 16
Lokalizacja: Świętochłowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: Kraku »

Daj strzelić ten pierwszy komuś a sam strzel drugi i zobacz :)
Awatar użytkownika
montrala
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5431
Rejestracja: 29 sierpnia 2005, 16:01
Tematy: 0
Lokalizacja: z Azji
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: montrala »

GreenHeart pisze:1. Źle wyczyszczona lufa z poprzedniego strzelania - czyszcze lufę środkiem usuwającym mosiądz ale paradoksalnie nadal używam wyciora mosiężnego zamiast z brązu. Ale pomińmy ten szczegół. Czyszczę lufę tak długo aż na białej szmatce nie będzie najmniejszego śladu brudu.
Niektórzy nazywają to "zimnym strzałem", ale coraz większą popularność zdobywa określenie że jest to "czysty strzał". Są dwie szkoły jak z tym sobie radzić:

1. Nie czyścić zbyt dokładnie, w zasadzie to tylko przetrzeć lufę po strzelaniu nasączoną olejem łatką. "Głębokie" czyszczenie z usuwaniem mosiądzu robić dopiero jak zaczyna spadać celność.

2. Czyścić bardzo dokładnie za każdym razem, a na strzelnicy przed poważnym strzelaniem puścić 10-15 "zabrudzaczy" (fouler), żeby przywrócić lufie naturalną celność.
Używam broni marki HK od Heckler&Koch i Cenzin, używam optyki od firmy Kahles, strzelam ze strzelby Typhoon Defence F12 od Omega Military Poland oraz używam amunicji Hornady od firmy Hubertus Pro Hunting.
ds
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 04 sierpnia 2011, 12:17
Tematy: 12
Lokalizacja: Polska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: ds »

Panowie w książkach opisują ten problem,
zimna lufa- strzelasz 1 pocisk następnie czkasz aż ostygnie lufa 20-30 min i znów strzelasz - jeśli padnie w to samo miejsce to syndrom zimnej lufy i tak kilka razy aby się upewnić .
Jeśli po pierwszym strzale pomimo wychłodzenia lufy pociski będą padać gdzieś indziej - to w takim wypadku wypalają się resztki tłuszczów konserwacyjnych - niedokładnie odtłuściłeś, a pocisk i resztki prochu strzelniczego zostawiają "film" w lufie i kolejne powinny być już powtarzalne , polecam lektury Pana Ejsmonta.
Oczywiście odtłuszczasz dokładnie lufę przed strzelaniem? :027:
Aaaa myśliwym jest kolega , no to lipa ranić zwierza ,spróbowałbym utrzymywać film z pocisków w lufie czyszczenie tylko na miękko i konserwacja, testy na strzelnicy .. w innym wypadku poprawka na siatce ... no ale myśliwi to klasyka "4" , napisze tak -kombinuj na strzelnicy a później napisz jakie znalazłeś rozwiązanie problemu.
Napisz jeszcze jaka broń ...
Ostatnio zmieniony 19 lipca 2017, 22:29 przez ds, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
GreenHeart
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 529
Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
Tematy: 18
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: GreenHeart »

Broń do long range nie za ciekawa ale zanim nie opanuje dystansu 300 m to na razie wystarczy, póżniej albo zmienie lufe na matchową plus osada z beddingiem albo jeśli żona da to :) custom remka 700. Póki co na razie na początek zainwestowałem w porządną optykę NF NXS 8-32x56 z krzyżem CH-3.
Karabin to Sako 85. Lufa 57 cm, skok 11", osada póki co orzech ale planuje zrobić w niej chociaż bedding. Jak opanuje oś 100 do perfekcji plus jakąś tam technikę to pomyślę nad zmianami a na razie za cienki jestem na super broń także nie narzekam :)
W weekend pobawie się z rozpoznaniem syndromu zimnej lufy a co do czyszczenia na miękko to jak to się dokładnie robi?

ps do tej pory nie odtłuszczałem lufy przed strzelaniem. Jaki środek najlepiej do tego użyć?
Ostatnio zmieniony 19 lipca 2017, 22:55 przez GreenHeart, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
JoTiX
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 131
Rejestracja: 07 lutego 2011, 22:17
Tematy: 3
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: JoTiX »

Polecam "Celność broni strzeleckiej" Ejsmonta. Tam jest m.in również to zjawisko opisane. Zalecenia z tego co pamiętam są dwa. Jeśli jest się myśliwym to raczej ustawia się przyrządy na ten pierwszy strzał (oczywiście jeśli jest powtarzalny). Jeśli jest się sportowcem to przyrządy ustawia się na rozgrzaną lufę bo strzela się wielokrotnie i zanim się przejdzie do serii ocenianych oddaje się strzały próbne. I tyle, nie ma sensu więcej cudować. W broni długiej niestety to zjawisko występuje i trzeba się dostosować.
Ostatnio zmieniony 19 lipca 2017, 23:08 przez JoTiX, łącznie zmieniany 1 raz.
JoTiX
Awatar użytkownika
Popeye
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1878
Rejestracja: 27 listopada 2012, 10:14
Tematy: 9
Lokalizacja: Hydrohoryzont
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: Popeye »

Tak jak pisali wcześniej - lektura Jerzego Ejsmonta do wchłonięcia.

Co do moich uwag, spostrzeżeń to przypominam ze szkoły , że płyny sa nie ściśliwe. Tak więc lufa ma być SUCHA , inaczej doprowadzisz do tego że powstaną najnormalniej w świecie odkształcenia na powierzchni co będzie wpływało na celność.

Odtłuszczanie lufy zrobisz przy pomocy benzyny ekstrakcyjnej i dla pewności jeszcze możesz przeciągnąć kilka razy suchą szmatką.

Zabrudzona lufa, faktycznie lepiej bije. Ja na przykład przed zawodami robię generalne czyszczenie, później jadę na strzelnicę , robię sobie trening, sprawdzam czy "zero" jest takie jak powinno i taką broń składam do szafy.
Oczywiście zimny strzał będzie miał zupełnie inną wysokość ale na 300 metrów tragedii nie ma i jak ktoś wie, to na pierwszy strzał zrobi sobie poprawkę :wink:

Nie powiedziałeś też z jakiej amunicji strzelasz , a to jest bardzo ważna informacja.
Producent, waga... czy może elaboracja.
Możliwe że dana amunicja po prostu nie zgrywa się z Twoją lufą.
Men mid-life crisis.
Lets spend some money :)

My Youtube chanel
Awatar użytkownika
GreenHeart
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 529
Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
Tematy: 18
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: GreenHeart »

Ejsmonta czytam teraz "balistyka dla snajperów" (do snajpera nie mam aspiracji ale słowo o balistyce jest na wysokim poziomie) ale postaram się o proponowaną pozycję.

Amunicja z jakiej strzelam została właśnie mniej lub więcej dobrana z uwzględnieniem długości lufy, skoku, wymagań energetycznych i tych nieco mistycznych wartości jak wibracja lufy.
Na początek zacząłem od najtańszej Amunicja karabinkowa kal. 308 Win 147 gr (9,65 g), producent GGG Litwa. Pocisk typu FMJ, mosiężna łuska. Co prawda jest pełny płaszcz ale chciałem zacząć od lekkiej amunicji. Skupienie w grupie 3 strzałów na 100m (na worku z piaskiem bez podpierania stopki kolby) wyniosło ok 1.1 MOA. Zawiało dramatem dlatego przeszedłem na amunicję czeską S&B 308 Win. SP 11,7g / 180 gr. Skupienie się poprawiło o jakieś 0.1 MOA ale to raczej subiektywna ocena. W końcu przeszedłem na GECO Expres 10,7g. Pojawiło się skupienie 0.5 MOA a czasem schodziłem nawet do 0.4 MOA. Generalnie przy dość długim wcelowaniu się trafiam w plamkę o wielkości 0.2 MOA właśnie z tej amunicji. Oczywiście opisane sytuacje dotyczą 2-giej grupy strzałów. Pierwsza grupa to dramat. Najlepsza pierwsza grupa to jakieś 2 MOA, dlatego napisałem tego posta.
Obecnie testuje amunicje Hornady SST Superformance 165gr/10,7g i pierwszy testowy strzał (po serii strzałów z GECO) trafił w celowaną plamkę o wielkości 0.2 MOA, nie wiem jak wypadłyby pozostałe strzały z tej grupy, bo trochę się spieszyłem a chciałem jeszcze zrobić trening strzelania z przysiadu. Potem lufa była dość mocno rozgrzana a nie mogłem czekać i na tym zakończyłem.
Sprawdzę dwie teorie. Odtłuszczenie lufy przed strzelaniem i ograniczone czyszczenie lufy przed strzelaniem. W ten weekend akurat sprawdzę metodę odtłuszczania i sprawdzę czy 1 strzały lądują w tym samym miejscu. Chce zabrać na strzelnicę zestaw do czyszczenia i po całkowitym ostygnięciu lufy, wyczyścić lufę i znów odtłuścić a potem kolejny strzał. Także kanapeczki, kawka i jazda bo w ciągu 3 h oddam pewnie tylko 3 strzały :) Jeśli teoria o pierwszym strzale pokaże że strzały są powtarzalne to dopiero wtedy ustawię lunetę na te wartości.

ps kiedy człowiek myśli że już coś wie o strzelaniu nagle jak grom z nieba spada na niego kolejna porcja wiedzy i od tego momentu wie że nic nie wie :)
Ostatnio zmieniony 20 lipca 2017, 09:25 przez GreenHeart, łącznie zmieniany 2 razy.
piotrjub
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 373
Rejestracja: 20 listopada 2011, 19:07
Tematy: 0
Lokalizacja: 3 Miasto
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: piotrjub »

Czy tym błędem obarczona jest pierwsza seria (ile strzałów) czy pierwszy strzał?
u mnie po czyszczeniu, generalnie trochę inaczej leci pierwszy strzał kolejny już układa się jak cała grupa.
222; 223; 243; 308; 30-06; 8x57JRS; 9,3x62; 375H&H; 12/70; 16; 20; 22 LR; 6,35; 7,65; 9 Para; 9 Makarov; 38 Special; 6BR; 30BR; 6,5x47; 284; 6mmAR; 6.5 SLR; 416Barrett;
Awatar użytkownika
GreenHeart
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 529
Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
Tematy: 18
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: GreenHeart »

Tylko pierwszy strzał, to on psuje całą pierwszą grupę.
Choć ostatnio pierwsze 3 strzały wyglądały nieciekawie ale to pewnie z powodu mojej irytacji :) po pierwszym strzale. Powoli buduje się tutaj jakaś strategia na ogarnięcie tego tematu :)
Awatar użytkownika
Spitfire24
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2550
Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
Tematy: 26
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: Spitfire24 »

Spróbuj jeszcze Hornady Superformance Max 178 gn. Ja byłem z niej bardzo zadowolony. Teraz już sam elaboruję. A trzymam jeszcze 120 szt tak na wszelki wypadek.
Stado baranów prowadzone przez lwa jest groźniejsze niż stado lwów prowadzone przez barana.
ds
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 390
Rejestracja: 04 sierpnia 2011, 12:17
Tematy: 12
Lokalizacja: Polska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: ds »

Cząsteczki oleju pozostawione w lufie powodują podczas strzału mikro wgniotki , takie dłuższe eksploatowanie karabinka skończy utratą celności broni . Naprawdę uwłaczający jest brak instrukcji dołączanych do broni w naszym kraju , takie abc aby nam długo i dobrze służyła, w klubach widzę także to kuleje....Mój klub chyba jest wyjątkiem :-D dokładnie wyjaśniono mi dlaczego dokładnie należy odtłuścić lufę broni centralnego zapłonu.
Odtłuszczam kilka razy przecieraki z benzyną na koniec przecierak i prawdopodobnie acetonem w spraju z firmy Hopepes- Blast &shine barerel blaster
Ostatnio zmieniony 20 lipca 2017, 20:39 przez ds, łącznie zmieniany 1 raz.
tribal
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 379
Rejestracja: 09 grudnia 2009, 14:58
Tematy: 11
Lokalizacja: podlaskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: tribal »

Jak często strzelasz? Jest sens zabezpieczać lufę olejem.Ja czyszczę pianką milofam, przecieram do sucha i do szafy nic nie rdzewieje, a stoi i miesiąc i dwa zanim oddam strzał. Pytanie Czy opisane zjawisko dzieje się tylko po gruntownym czyszczeniu czy jak lufa jest zimna. Jak to drugie to sprawa prosta przestrzelać sztucer na "zimny strzał" i polować, na strzelnicy celować w punkt i nie ważne że trafiasz np. w 9tke liczy się skupienie które świadczy o twoich umiejętnościach i dobrze dobranej amunicji.
Awatar użytkownika
GreenHeart
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 529
Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
Tematy: 18
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: GreenHeart »

Obrazek
Awatar użytkownika
GreenHeart
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 529
Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
Tematy: 18
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pierwszy strzał na strzelnicy a celność

Post autor: GreenHeart »

Tarcza ze strzelania - 1 strzał

Wynik dzisiejszego strzelania.
Zimna lufa, odtłuszczona acetonem technicznym przed strzelaniem.
Strzał z pozycji siedzącej z worka.
Wniosek: syndrom zimnej lufy nie dotyczy mojej broni.
Dziękuję kolegom za pomoc. Dzisiaj przeczyszcze tylko lufę suchym przecierakiem a jutro znów sprawdzę czy taki system czyszczenia jest dopuszczalnym w moim karabinie.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Daleki dystans - Long Range”