Potwierdzone trafienie z 3.5 km

[Taleniekow]

A moze facet poprostu strzelal celujac w czubek wiezy, a koledzy z oddzialu powiedzieli ze pociski spadaja w okolicach wejscie do tej wiezy... Potem poczekali az ktos(tlum) bedzie wchodzil do wiezy. Obesrwator dal znak ze sa w przy wejsciu a facet strzelil 2x na czuja i bec trafil Takie misianie!

[Dino1984]

[Dino1984]

Osobiście wydaje mi się, że to raczej było ostrzeliwanie jakiejś pozycji i po prostu jeden ze strzałów trafił. Coś jak to:



albo to:

[johndoe]

Zrobiłem tabele balistyczną dla tego strzału i tej broni oraz lunety - podobnie jak TiborasaurusRex
przy założeniu nawet kąta -20 stopni i tak wychodzi ok 77 MILs elewacji nawet na szynie 40-50 MOA zabrakło by elewacji na krzyżu. Nie wiem jak on to trafił ale wobec fizyki i balistyki wygląda to dziwnie .
Być może mam złe dane wejsciowe ale bład moze byc max do 10 % a tu bardzo dużo brakuje do tych 77MILs czy jak obliczył Rex do 84 MILS
J.

[ubejane]

Ogólnie propaganda,

niech ktoś pokusi się o wyliczenie poprawki ! brak takiej lunety na której można to wykręcić, nawet z obrotów bębnów + krzyż
dla wysokości 3000m brak możliwości. Najprawdopodobniej strzelał z max wykręcenia bębnów + krzyż + ponad cel i przypadkiem trafił
Schody zaczynają się ponad 1500m, zbyt wiele zmiennych których się nie ogarnie !

dokładnie! tam wychodzi opad ze 20metrów! celowanie ewidentnie nad cel poza zakresem lunety

[ravkill]

Klucz to wysokość nad poziomem morza. Przy 4000 metrach mpm i kącie 10 stopni, "oszczędność" w moa to prawie 80. Wrzućcie to w kalkulator i wszystko stanie się jasne. 120 MOA jest potrzebne w klikach i montażu i .50 bmg ogarnie temat na 3500 m...

Sorry za odgrzebanie kotleta..

[aksel]

Widziałem wczoraj taki film na Youtube.
Gość strzelał z karabinu z lunetą na jakiś taki dystans koło 3km, może nawet 3.5 km. Najciekawszy był specjalny montaż w postaci dużego klocka o wysokości kilka cm z tyłu a kilkanaście z przodu lunety.. Nadawał on kąt między lufą a lunetą rzędu 20-30 stopni. I to załatwia temat absurdalnych poprawek (To nie był cal.0.50) chociaż oczywiście odbiera możliwość użycia takiej konstrukcji na bliższe dystanse. Ale strzelec plus obserwatorzy osiągnęli daleki cel.

[krv]

wiemy też jakiej amunicji używali Kanadyjczycy.

Pocisk A-Max, opracowany przez amerykańską spółkę Hornady Manufacturing, charakteryzuje się płaskim torem lotu, zrównoważonym środkiem nacisku w stosunku do środka ciężkości i geometrycznym profilem końcówki. Z kolei płaszcz pocisku charakteryzuje grubość ścianek o prawie zerowej zmienności. Pozwala to zmaksymalizować współczynnik balistyczny i celność.

Między innymi dzięki zastosowaniu A-Max, w maju 2017 jeden ze snajperów z kanadyjskiej jednostki specjalnej JTF 2 (Joint Task Force 2) trafił podczas walk w Iraku bojownika organizacji Ad-Daula al-Islamijja fi al-Irak wa-asz-Szam z odległości 3450 metrów. Strzał oddano z 12,7-mm powtarzalnego wkw C15 LRSW (McMillan Tac-50), a czas dolotu pocisku wynosił blisko 10 sekund (Rekord kanadyjskiego snajpera, 2017-06-22).

Tekst pochodzi z Magazynu Militarnego MILMAG.
Przeczytaj więcej na: https://www.milmag.pl/news/view?news_id=1692

[Yurko]

Widziałem wczoraj taki film na Youtube.
Gość strzelał z karabinu z lunetą na jakiś taki dystans koło 3km, może nawet 3.5 km. Najciekawszy był specjalny montaż w postaci dużego klocka o wysokości kilka cm z tyłu a kilkanaście z przodu lunety.. Nadawał on kąt między lufą a lunetą rzędu 20-30 stopni. I to załatwia temat absurdalnych poprawek (To nie był cal.0.50) chociaż oczywiście odbiera możliwość użycia takiej konstrukcji na bliższe dystanse. Ale strzelec plus obserwatorzy osiągnęli daleki cel.

Był taki ruski filmik z karabinem Lobaev DXL-4 kalibru .408 Cheytac gdzie strzelali na odległość 3400 metrów i mieli taki drewniany klocek jako montaż, ale obecnie chyba producent karabinków już ten filmik ze swojej strony usunął...

[oryks]

Na youtube to można nawet z procy w Księżyc trafić ...

[SpaceDog]

4500y


5000y

[syberius]

Widziałem wczoraj taki film na Youtube.
Gość strzelał z karabinu z lunetą na jakiś taki dystans koło 3km, może nawet 3.5 km. Najciekawszy był specjalny montaż w postaci dużego klocka o wysokości kilka cm z tyłu a kilkanaście z przodu lunety.. Nadawał on kąt między lufą a lunetą rzędu 20-30 stopni. I to załatwia temat absurdalnych poprawek (To nie był cal.0.50) chociaż oczywiście odbiera możliwość użycia takiej konstrukcji na bliższe dystanse. Ale strzelec plus obserwatorzy osiągnęli daleki cel.

Był taki ruski filmik z karabinem Lobaev DXL-4 kalibru .408 Cheytac gdzie strzelali na odległość 3400 metrów i mieli taki drewniany klocek jako montaż, ale obecnie chyba producent karabinków już ten filmik ze swojej strony usunął...

Film jest dalej tam gdzie byl.
Z tym, ze klocek to chyba z takiego bardziej twardego gatunku drewna.

[Yurko]

Nie wiem, ja ostatnio miałem problemy ze znalezieniem czegokolwiek na ich stronie. Wcześniej widziałem tam różne filmiki i najbardziej podobał mi się ten, w którym pokazywali jak sami produkują pociski do amunicji 408'CT

[syberius]

http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=81&t=138271

[Qubis]

Skąd to jęczenie i beczenie. Wiadome jest że na taki dystans nie ustawisz sobie sprzętu bo zakres kończy się dużo wcześniej. To po pierwsze po drugie potrzeba trochę szczęścia żeby się udało. Po trzecie setki godzin na treningach i tysiące wystrzelonych kulek na różne odległość daję praktyczne możliwości określić "na oko " poprawkę biorąc jakiś punkt odniesienia w terenie (nie wiem, zgaduje). Nie wiadomo też czy to był strzał z zimniej lufy(nie sądzę). Pewnie któryś pocisk trafił i tyle w końcu od czego jest obserwator z boku . Co do wykrycia o którym mowa to nie wierzę że ktoś wykryje snajpera z 3.5km który strzela z ukrycia