Monopod pod kolbe - czy warto?
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
- andiHK
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 97
- Rejestracja: 22 maja 2017, 08:32
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
W mojej ocenie nie warto. Dobra poducha jest lepszym rozwiązaniem. Miałem zamocowany monopod do osady AI AX 338 i go zdemontowałem. Znam jednak strzelca w klasie magnum, który z dobrym skutkiem strzela z wykorzystaniem monopodu i maty strzeleckiej, ale ma na macie przyklejoną sklejkę w miejscu pod monopod.
Precision Firearms 6.5x47 - semi auto
Dolphin 338 LM - magnum
Dolphin 338 LM - magnum
- SpaceDog
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1421
- Rejestracja: 25 września 2012, 17:17
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Monopod ma tą bezpośrednią zaletę... że zawsze JEST
Jeśli chodzi o precyzję, to lepsze wyniki mam z worka ale do taktyki spokojnie monopod wystarczy.
Jeśli chodzi o precyzję, to lepsze wyniki mam z worka ale do taktyki spokojnie monopod wystarczy.
- SpaceDog
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1421
- Rejestracja: 25 września 2012, 17:17
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Mi zdarzało się zapomnieć poduchy
a już dźwiganie jej na np.Sniper Mission jest overkillem
Jedno nie wyklucza drugiego - strzelam z poduchy z przykręconym monopodem. Ale istotnie - nie jest to sprzęt ,,pierwszej potrzeby"...
a już dźwiganie jej na np.Sniper Mission jest overkillem
Jedno nie wyklucza drugiego - strzelam z poduchy z przykręconym monopodem. Ale istotnie - nie jest to sprzęt ,,pierwszej potrzeby"...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 496
- Rejestracja: 01 maja 2012, 23:21
- Tematy: 5
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Monopod z dobrą regulacją ( blokada, kontra, regulacja zgrubna, dokładna ) jest lepszy od poduchy, przynajmniej moim zdaniem. Poduch z regulacją niestety nie znam...
Po kążdym strzale trzeba całość na nowo zgywać - a do tego regulacja na monopodzie jest lepsza, bo bardziej powtarzalna.
Oczywiście wszystko zależy również od wypracowanej techniki składu.
Pozdrawiam,
Po kążdym strzale trzeba całość na nowo zgywać - a do tego regulacja na monopodzie jest lepsza, bo bardziej powtarzalna.
Oczywiście wszystko zależy również od wypracowanej techniki składu.
Pozdrawiam,
- Spitfire24
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2550
- Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
- Tematy: 26
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Mam poduchę i mam monopod. Stabilniejsza jest poducha, ale monopod daje większą możliwość regulacji.
Stado baranów prowadzone przez lwa jest groźniejsze niż stado lwów prowadzone przez barana.
- arturo111
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1486
- Rejestracja: 21 maja 2008, 10:23
- Tematy: 11
- Lokalizacja: Mogilno, Kuj.-Pom.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Dobra poducha to podstawa - ale naprawdę dobra poducha .
Trener PZSS, Instruktor PZSS, Sędzia PZSS kl. I
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam
WANAD Olsztyn
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam
WANAD Olsztyn
- arturo111
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1486
- Rejestracja: 21 maja 2008, 10:23
- Tematy: 11
- Lokalizacja: Mogilno, Kuj.-Pom.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Ja długo szukałem poduchy i finalnie w PL nie znalazłem ...
Zamówiłem za oceanem i jestem mega zadowolony - sztywna, stosunkowo ciężka i nie deformuje się o strzale .
Zamówiłem za oceanem i jestem mega zadowolony - sztywna, stosunkowo ciężka i nie deformuje się o strzale .
Trener PZSS, Instruktor PZSS, Sędzia PZSS kl. I
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam
WANAD Olsztyn
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam
WANAD Olsztyn
- Dexter
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1949
- Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
- Tematy: 8
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Monopod w ogóle nie stabilizuje na boki tj może się na nim "kiwać" a poducha to bardzo ogranicza.
- Qazi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 72
- Rejestracja: 17 stycznia 2017, 09:04
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Monopod do taktyki starczy. Poducha precyzyjniejsza.
ALE KONIA Z RZĘDEM TEMU KTO WSADZI DO AR10 MAGAZYNEK 20SZT I STRZELA Z PODUCHY
jest zwyczajnie za nisko - monopod lepiej się sprawdzi
ALE KONIA Z RZĘDEM TEMU KTO WSADZI DO AR10 MAGAZYNEK 20SZT I STRZELA Z PODUCHY
jest zwyczajnie za nisko - monopod lepiej się sprawdzi
- arturo111
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1486
- Rejestracja: 21 maja 2008, 10:23
- Tematy: 11
- Lokalizacja: Mogilno, Kuj.-Pom.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Oj tam , oj tam ...
Trener PZSS, Instruktor PZSS, Sędzia PZSS kl. I
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam
WANAD Olsztyn
Strzelam dobrze , tylko nie trafiam
WANAD Olsztyn
- GreenHeart
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 529
- Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Jeśli już monopod to jaką wysokość najlepiej wziąć?
Obecnie mamy dostepne od 9.5 cm do 11.5 cm
Obecnie mamy dostepne od 9.5 cm do 11.5 cm
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 170
- Rejestracja: 20 września 2017, 14:00
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Monopod lepszy do taktyki A poducha precyzyjniejsza. Na dalsze odległości i tak wolę nawet ryż w skarpecie bo ściskając go masz dokładniejszą "regulację". Przynajmniej ja wolę.
Monopod też jest niezastąpiony np. w obserwacji. Jeśli śledzę cel to mogę sobie złapać go ręką i użyć jej w wygodny sposób jako zamiennika worka. Odpowiednio ściskając i puszczając ścisk. Można nawet złapać go górną częścią dłoni mając mniej bądź więcej mięsa pod monopodem jeśli cel zmienia wysokość mnp. Nie trzeba się walić z regulacją na szybko. Ściskana ręką ani nie drży ani się nie męczy. Mniej miejsca zajmuje, a ryż czy co tam innego można zeżreć
..jest trudniej ale ja się lubię męczyć.
Monopod też jest niezastąpiony np. w obserwacji. Jeśli śledzę cel to mogę sobie złapać go ręką i użyć jej w wygodny sposób jako zamiennika worka. Odpowiednio ściskając i puszczając ścisk. Można nawet złapać go górną częścią dłoni mając mniej bądź więcej mięsa pod monopodem jeśli cel zmienia wysokość mnp. Nie trzeba się walić z regulacją na szybko. Ściskana ręką ani nie drży ani się nie męczy. Mniej miejsca zajmuje, a ryż czy co tam innego można zeżreć
..jest trudniej ale ja się lubię męczyć.
Ostatnio zmieniony 20 września 2019, 12:46 przez panKompot, łącznie zmieniany 1 raz.
Ten niżej śmierdzi rybką...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 49
- Rejestracja: 05 czerwca 2009, 13:35
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
Jak sobie czlowiek nie postrzela od czasu do czasu to miewa dziwne pomysly. I tak mnie dzisiaj naszlo.
Dosc wysoko, ale wciaz wygodnie, stabilnie. Ktos z was probowal "duo pod"?
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2020, 23:50 przez Adam-s, łącznie zmieniany 2 razy.
- Ultra3000
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 946
- Rejestracja: 31 marca 2019, 22:34
- Tematy: 30
- Lokalizacja: Waw
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- GreenHeart
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 529
- Rejestracja: 13 marca 2017, 11:46
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Monopod pod kolbe - czy warto?
W tak zwanym taktycznym strzelaniu przez co ja rozumiem strzelanie na nieznane wcześniej odległości w terenie leśnym - w moim przypadku w górach - metodą praktyki doszedłem do następujących wniosków:
Dwójnóg i monopod
1. Odległości do 100-120 m
Dwójnóg zwykle mam wypięty (szybki montaż na ris) i przymocowany do pasa w razie gdybym szybko musiał go dopiąć no ale właśnie. Po co mi ten dwójnóg?
Jeśli strzelam na odległość do 100 m to pozycje strzeleckie wyglądają u mnie tak że przyjmuje postawę stojącą z wolnej ręki jeśli ma to być super szybki strzał a jeśli ma to być strzał w średnim przedziale czasowym to pozwalam sobie na oparcie karabinu np o drzewo. Jesli ma to być strzał gdzie mam jakieś 5 sekund na zajęcie pozycji to wybieram zwykle pozycję klęczącą. Dwójnóg nigdy do 100-120 m mi się nie przydał w strzelaniu tzw taktycznym a tym bardziej monopod.
2. Odległości 130-180m
Tutaj również dwójnóg mi sie nie przyda z uwagi na poszycie leśne i tak jesli mam więcej czasu na oddanie strzału to ściągam plecak, kładę na ziemi i strzelam z pozycji lezącej. W zależności od pochylenia terenu plecak kładę w odpowiedni sposób by uzyskać odpowiednią wysokość. Monopod w tej sytuacji to czysta abstrakcja. Kolejną pozycją jaką bym wybrał to pozycja siedząca z plecakiem na brzuchu jako stabilizacją i pasem strzeleckim przeplecionym przez lewą rękę. Taką pozycję można przyjąć w jakieś 5-7 sekund a jest o wiele bardziej stabilna niż pozycja klęcząca. Dwójnóg i monopod również tutaj odpadają.
3. odległości powyżej 180 m
Generalnie większość pozycji to pozycje leżące lub siedzące i w zależności od posiadanego sprzętu w pozycji leżącej będzie to plecak plus dwójnóg jesli katy strzału są zbyt duże lub plecak i trójnóg jeśli poszycie leśne jest wysokie.
Kolejny raz dwójnóg i monopod w środowisku górsko - leśnym mi się nie przydaje.
Teraz kiedy używam dwójnogu? Na strzelnicy w warunkach laboratoryjnych
Kiedy używam monopodu? Na strzelnicy
Kiedy używam poduch strzeleckich pod kolbę? Na strzelnicy i dla większych odległości w górach kiedy mam sporo czasu na zajęcie stanowiska i strzał.
Dlaczego nie mam wpiętego dwójnogu i monopodu? Bo mocno przeważają na broni w czasie targania, zahaczają o pozostały sprzęt. Za to zawsze mam przy sobie plecak i zmodyfikowany pas strzelecki. Rzadko zabieram trójnóg, zazwyczaj późną wiosną i latem kiedy poszycie leśne jest wysokie a stanowisko strzeleckie wymusza strzał z takiego miejsca.
Takie jest moje strzelanie taktyczne w górach w kwestii używania monopodu i dwójnogu.
Powyższe opinie nie odnoszą się do ogólnie przyjętych standardów i nie mogą być uznawane za wykładnik szkolenia strzeleckiego.
Dwójnóg i monopod
1. Odległości do 100-120 m
Dwójnóg zwykle mam wypięty (szybki montaż na ris) i przymocowany do pasa w razie gdybym szybko musiał go dopiąć no ale właśnie. Po co mi ten dwójnóg?
Jeśli strzelam na odległość do 100 m to pozycje strzeleckie wyglądają u mnie tak że przyjmuje postawę stojącą z wolnej ręki jeśli ma to być super szybki strzał a jeśli ma to być strzał w średnim przedziale czasowym to pozwalam sobie na oparcie karabinu np o drzewo. Jesli ma to być strzał gdzie mam jakieś 5 sekund na zajęcie pozycji to wybieram zwykle pozycję klęczącą. Dwójnóg nigdy do 100-120 m mi się nie przydał w strzelaniu tzw taktycznym a tym bardziej monopod.
2. Odległości 130-180m
Tutaj również dwójnóg mi sie nie przyda z uwagi na poszycie leśne i tak jesli mam więcej czasu na oddanie strzału to ściągam plecak, kładę na ziemi i strzelam z pozycji lezącej. W zależności od pochylenia terenu plecak kładę w odpowiedni sposób by uzyskać odpowiednią wysokość. Monopod w tej sytuacji to czysta abstrakcja. Kolejną pozycją jaką bym wybrał to pozycja siedząca z plecakiem na brzuchu jako stabilizacją i pasem strzeleckim przeplecionym przez lewą rękę. Taką pozycję można przyjąć w jakieś 5-7 sekund a jest o wiele bardziej stabilna niż pozycja klęcząca. Dwójnóg i monopod również tutaj odpadają.
3. odległości powyżej 180 m
Generalnie większość pozycji to pozycje leżące lub siedzące i w zależności od posiadanego sprzętu w pozycji leżącej będzie to plecak plus dwójnóg jesli katy strzału są zbyt duże lub plecak i trójnóg jeśli poszycie leśne jest wysokie.
Kolejny raz dwójnóg i monopod w środowisku górsko - leśnym mi się nie przydaje.
Teraz kiedy używam dwójnogu? Na strzelnicy w warunkach laboratoryjnych
Kiedy używam monopodu? Na strzelnicy
Kiedy używam poduch strzeleckich pod kolbę? Na strzelnicy i dla większych odległości w górach kiedy mam sporo czasu na zajęcie stanowiska i strzał.
Dlaczego nie mam wpiętego dwójnogu i monopodu? Bo mocno przeważają na broni w czasie targania, zahaczają o pozostały sprzęt. Za to zawsze mam przy sobie plecak i zmodyfikowany pas strzelecki. Rzadko zabieram trójnóg, zazwyczaj późną wiosną i latem kiedy poszycie leśne jest wysokie a stanowisko strzeleckie wymusza strzał z takiego miejsca.
Takie jest moje strzelanie taktyczne w górach w kwestii używania monopodu i dwójnogu.
Powyższe opinie nie odnoszą się do ogólnie przyjętych standardów i nie mogą być uznawane za wykładnik szkolenia strzeleckiego.