Strona 8 z 9

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 07 grudnia 2017, 13:46
autor: Photomaker
To i ja napiszę z czego miotam ołów do sylwetek.
Karabin; Steyr lg110hp ze zmienioną lufą, oraz dodanym ciężarkiem z przodu wlasnej roboty. Poza tym brak inny modyfikacji. Na tym posadzony DOT FFP.
Pistolet; Twinmaster Sport bez wiekszych modyfikacji, z posadzonym na szynie wlasnej produkcji kolimator zamkniety PWS kz-03 . Rekord na zawodach to 33, wiec zestaw sobie zdecydowanie radzi, kwestia kto sciaga spust ;)

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 11:44
autor: emi
Odgrzeję temat, ponieważ mam pewien zamysł i nie wiem czy warto realizować. Ponadto czasu na strzelanie niewiele, a i pogoda nie rozpieszcza.
Nabyłem jakiś czas temu karabinek FWB 602, miałem dać do przeróbki na PCP, ale szkoda. Celny, składny po co psuć. Strzelam tarczę, ale chciałbym też strzelać nim Silhouetty - da radę? Macie koledzy jakieś doświadczenia? Z tematu wynika, że próby były, ale wniosków mało i nic na temat wyników.
Karabinek strzela mi stabilnie 179 m/s z "groszami". Na 39 metrze opad będzie spory, podatność na wiatr zwiększona w porównaniu z 16J, ale frajda zaj...efajna.
Oprócz frajdy ważne są wyniki (Mistrzostwa w przyszłym roku :-D ) i dlatego proszę o podpowiedzi. Z przyrządów przeziernikowych pewnie tematu nie ogarnę, ale jeśli w ogóle warto, można pomyśleć o kolimatorze. Jakim? Może luneta? Klapkę od portu ładowania pewnie trzeba skrócić. Poradźcie coś, proszę.

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 13:10
autor: kombatant
emi pisze: Z przyrządów przeziernikowych pewnie tematu nie ogarnę, ale jeśli w ogóle warto, można pomyśleć o kolimatorze. Jakim? Może luneta? Klapkę od portu ładowania pewnie trzeba skrócić. Poradźcie coś, proszę.
A ja właśnie ostatnio dość często strzelałem (ogródkowo, ale na pełnych dystansach) z Antka z przeziernikiem. Jeśli wiatr nie szaleje, to zabawa jest przednia. Oczywiście sporo kombinowałem nad wyborem wariantu muszki i sposobów na poprawki...
A.

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 15:30
autor: Łysy
No cóż pewnie można i przez przezierniki ale jeśli myślisz o przyszłorocznych Mistrzostwach Polski i jakimś fajnym wyniku to musisz zacząć trenować ale i też przystosować karabinek.
Ponieważ sylwetki strzelamy na stałych dystansach lunetę możesz posadzić na wysokim montażu tak aby jak najmniej skracać klapkę od portu ładowania . Wystarczy że przestrzelasz sobie te dystanse i albo będziesz przeklikiwał lunetę żeby każdy stół strzelać środkiem krzyża albo zapiszesz sobie poprawki na krzyżu dla danych odległości.
Pomimo wielu możliwości zachęcał bym cię jednak do zakupu lunety , która nie musi być jakaś bardzo droga. W zupełności wystarczy stary poczciwy DOC 3-9x40 czy też coś z nowości np: Hawke vantage 4-12x40 . Są to lunety które kupisz od 250 zł za używanego DOCa do 500 zł za nowego Hawke. Obie maja fajny obraz, krzyż Mil Dot i powtarzalne kliki.
No i dadzą ci możliwość osiągnięcia fajnego wyniku.
Zresztą w przypadku sylwetek najważniejszy jest trening strzelecki oraz trening statyki, przyjmowania właściwej, powtarzalnej pozycji strzeleckiej.
Ale i tak wszystko to nic jeśli nie poradzisz sobie z emocjami a uwierz mi, że emocje są na zawodach i to nie małe. Powie ci to każdy kto strzela sylwetki że wyniki osiągane podczas treningu w domu kompletnie nie są odzwierciedleniem wyników osiąganych na zawodach.
Wiem to po sobie: jak w domu strzelam zawsze nie mniej jak 30 tak na zawodach jak tętno skacze mi na drugi czy trzeci bieg ciężko czasem wystrzelić 25 a nawet 20 punktów.
Dlatego nie przesadzaj z inwestycjami w sprzęt a skup się przede wszystkim nad swoją "głową" i treningiem strzeleckim.

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 16:10
autor: Spinner
Tak tylko w kwestii formalnej. Emi już nazbierał sporo medali w strzelaniu sylwetkowym, co prawda w pistolecie - ale widać że wie o co chodzi w strzelaniu na zawodach. :) A co do sprzętu to jednak lunetka.

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 16:15
autor: Artkor
A idź Ty Januszu Ty, zepsułeś całą zabawę. :)

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 19:15
autor: emi
:-D Artur, nie chodzi o zabawę, ale dobre rady, które pozwolą oszczędzić czas, kasę i energię. Kolega ma rację, by osiągnąć wynik rangi Mistrzostw trzeba dobrego sprzętu, trening później. Na Olx jest lgm2 pcp, ale czy warto wydawac 2,5 tys. skoro mam bardzo celne pca?
Sprężyna mnie zniechęca, bo ciężka. Ponadto Łukasz na moją prośbę zrobił mi osady 2cm dłuższe. Strzela się super, ale stojak jest mniej komfortowy, jak z FWB. Nie wiem tylko czy warto podchodzić do tematu z maloenergetycznym karabinkiem. Jeżeli 7,5 j nie jest przeszkodą, można dokupić małą lunetę. Mam IOR, ale mocno dociąży zestaw. Stąd pytałem też o kolimator.
Chciałbym ogarnąć trochę więcej figurek niż pierwsze dwie belki. Muflon na 39 nie będzie się śmiał, że go śrut laskocze :103:

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 19:54
autor: Artkor
Wiem Emi, żartowałem (jak zwykle).
Moim zdaniem 7.5J starczy bez problemu do zrzucenia muflona, ale problemy pojawią się jeśli będzie wiało. Przy tej energii poprawki na wiatr będą olbrzymie. Opad to nie problem, wystarczy luneta z powtarzalnymi klikami i wszystko ładujesz w punkt. Kolimator moim zdaniem się nie sprawdzi, strzelam z kolimatora na pistolecie i odległości pistoletowe na moje oczy to dla niego maksimum.

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 20:10
autor: emi
Sęk w tym, że nie strzelałem na takie odległości. Lato było pracowite, a teraz permamentny brak pogody.
Jak się aura poprawi, postrzelam do papieru i sprawdzę jak będę trzymał skupienie, jakie wyjdą poprawki.
Wciągnęło mnie kpn 10 i chętnie bym rozszerzył na sylwetki. A tak poprawdzie podejrzewałem, że to coś w rodzaju walki z wiatrakami.
Najgorszy jest wiatr :-D

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 20:56
autor: Artkor

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 21:00
autor: ArturR
emi pisze:pogoda nie rozpieszcza(Mistrzostwa w przyszłym roku :-D )
Emil...raptem tydzień temu miałeś super pogodę i super okazję do strzelania sylwetek, i to pod własnym nosem - bliżej już się chyba nie da ;)
Szkoda że nie wpadłeś, ale fajnie że myślisz o MP, i pewnie tam się znów spotkamy :wink:

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 30 września 2019, 21:46
autor: emi
Artkor pisze:
Właśnie. Smaku papierosa też nie pamiętam, niby cug jest ale palić nie ma z kim. E_papieros i też sporadycznie. ;laughing:

Artur, śledzę terminarz i wiem, że była okazja, ale w te dni kończyłem tegoroczny plan robót na działce. Rozsadzałem aronie w okolicy Torunia :-/
Może faktycznie w przyszłym roku rozplanuję inaczej, przynajmniej te Mistrzostwa i zawody w pobliżu.
Skoro o startach, Janusz wielkie gratulacje za sezon - czapa do samej ziemi. Tak trzymaj i nie odpuszczaj, bo wrócić do rytmu trudno - skądś to wiem.

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 09 października 2019, 14:49
autor: emi
Sprawdziłem jak strzela się z przeziernikowych przy niewielkim wietrze. Kurki - środek przy ustawieniach identycznych jak kpn 10m. Dziki - 30 klików do góry i praktycznie spadały bez pudła. Schody zaczęły się od indyków, ponieważ dalsze kliki w górę nie dawały już rezultatów, pozostały poprawki. A z tym różnie bywało, widać niezbyt dokładnie - przydało by się powiększenie choćby x 1,5. Najciekawiej z muflonami, poprawka z granicach 10 cm. Rywalizować z naszymi asami się nie da, ale przyjemności sporo i nabrałem ochoty. Jakby co expresem strzelałem.

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 09 października 2019, 19:50
autor: kombatant
emi pisze:Kurki - środek przy ustawieniach identycznych jak kpn 10m. Dziki - 30 klików do góry i praktycznie spadały bez pudła. Schody zaczęły się od indyków, ponieważ dalsze kliki w górę nie dawały już rezultatów, pozostały poprawki.
Zapewne ilość klików zależy też od rodzaju przeziernika, długości linii celowania itp. Przy moim RWS na Antku, zakładając kury jako teoretyczne zero, dalej muszę klikać +22, +27 i plus 39 do muflonów - razem 88 czyli prawie 9 obrotów (na Exact zwykły). Z indykami przez lunetkę też jest chyba najtrudniej. Natomiast przećwicz jeszcze różne warianty muszki. Ja bawiłem się stałymi transparentnymi z różnymi otworami, z regulowanymi z dużą i małą dziurą, z insertem z wyrysowaną siatką jak z "pseudodotami". Aktualnie zatrzymałem się na jeszcze innym wariancie, wg mnie najlepszym, ale reszta prób chyba dopiero na wiosnę. Tym nie mniej zabawa jest przednia.
A.

Re: Z czego strzelamy Silhouette?

: 09 października 2019, 19:55
autor: PawelW
zakładając kury jako teoretyczne zero
Wytłumaczcie mi dlaczego ? nie lepiej ustawić 'zero' pomiędzy świnkami i indykami i wtedy mamy trochę w dół i trochę w górę.