Propozycje do zmian w regulaminach Silhouette na 2015r.
Moderatorzy: Moderatorzy wiatrówkowi, Moderator silhouette
- oryks
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1912
- Rejestracja: 23 czerwca 2006, 12:10
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Osielsko
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
O dwóch zerach za jeden strzał ( i to nie tylko w Sylwetkach) już od dawna mówię. Jak dla mnie jest to skrajnie nielogiczne i po prostu nieuczciwe. Zaraz ktoś powie , że trzeba wiedzieć do czego się strzela. Ależ oczywiście tylko niech ktoś tak uczciwie odróżni strącenie w wyniku złej kolejności od rykoszetu który przyleciał nie wiadomo skąd. Prędzej czy później będzie o to jazda, nie o takie rzeczy już poszło.
W każdej konkurencji za jedynie słuszną, logiczną i nie dającą powodów do dziwnych dyskusji osobiście uważam zasadę oceniania: jeden cel, jeden strzał, jedna ocena.
W każdej konkurencji za jedynie słuszną, logiczną i nie dającą powodów do dziwnych dyskusji osobiście uważam zasadę oceniania: jeden cel, jeden strzał, jedna ocena.
KUJAWSKO-POMORSKA GRUPA STRZELECKA
- Oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012, 22:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bytom
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Zgadzam się z tymi przedmówcami, którzy są zdania, że np. ( przykłady najlepiej przemawiają do wyobraźni) za trafionego czwartego dzika z pominięciem trzeciego, jeden punkt, a za pominiętego zero. Z uporem maniaka twierdzę, że trzeba wiedzieć do czego się strzela i i zero za pominiętą sylwetkę jest moim zdaniem wystarczającą karą.
Powinna tez obowiązywać reguła, że jeden zawodnik jeden sędzia. Sędzia nie jest w stanie przy "średnio" szybko strzelających zawodnikach zapisywać punkty na dwóch kartach startowych. Nie jest w stanie jednocześnie wychwytywać strącenia sylwetek rykoszetem, strąconych przez pomyłkę przez zawodnika z toru obok. Mało tego, sędzia ma na dodatek pilnować kolejności strącanych sylwetek na dwóch torach. To, tylko niektóre z obowiązków sędziego z których ma obowiązek wywiązać się rzetelnie. Powinno się dać mu tę szansę.
Jeden zawodnik - jeden sędzia, to powinna być reguła w zawodach silhouette.
Powinna tez obowiązywać reguła, że jeden zawodnik jeden sędzia. Sędzia nie jest w stanie przy "średnio" szybko strzelających zawodnikach zapisywać punkty na dwóch kartach startowych. Nie jest w stanie jednocześnie wychwytywać strącenia sylwetek rykoszetem, strąconych przez pomyłkę przez zawodnika z toru obok. Mało tego, sędzia ma na dodatek pilnować kolejności strącanych sylwetek na dwóch torach. To, tylko niektóre z obowiązków sędziego z których ma obowiązek wywiązać się rzetelnie. Powinno się dać mu tę szansę.
Jeden zawodnik - jeden sędzia, to powinna być reguła w zawodach silhouette.
Nie wiesz jak się zachować, to zachowuj się przyzwoicie.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
- Artkor
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1612
- Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Ostrowite
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Tu się nie zgodzę. W tej sytuacji również zostanie nam jeden śrut a więc znowu łamiemy zasadę 20 strzałów.Oko pisze:Zgadzam się z tymi przedmówcami, którzy są zdania, że np. ( przykłady najlepiej przemawiają do wyobraźni) za trafionego czwartego dzika z pominięciem trzeciego, jeden punkt, a za pominiętego zero.
- Spinner
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 8164
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003, 21:52
- Tematy: 242
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Bardzo rozsądna i ciekawa propozycja. Już jutro będzie omawiana.Oko pisze:Jeden zawodnik - jeden sędzia, to powinna być reguła w zawodach silhouette.
http://www.plinkingtargets.pl
Dum spiro spero.
Dum spiro spero.
- Artkor
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1612
- Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Ostrowite
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012, 22:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bytom
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Artkor, ale w życiu jest zawsze coś za coś. Zawodnik który ma problemy z koncentracją zawsze ponosi tego skutki. W tym wypadku jest to strata jednego punktu (a nie dwóch). Koniec strzelania i zawodnikowi musi pozostać jeden śrut do rozliczenia się z sędzią. Innym rozwiązaniem mogłoby być strzelanie bez zachowania kolejności odstrzeliwania sylwetek na danej belce. Jednak ja skłaniałbym się do dyscyplinowania zawodników i karania za rozkojarzenie. W końcu, to jest strzelectwo i koncentracja jest jego bardzo ważnym elementem.Artkor pisze: Tu się nie zgodzę. W tej sytuacji również zostanie nam jeden śrut a więc znowu łamiemy zasadę 20 strzałów.
Jeśli chodzi o sędziowanie, to poszedłbym jeszcze dalej dalej. To o czym pisze Artkor, a mianowicie o sędziowaniu przez zawodnika oczekującego na swoja kolejkę, to zgoda. Jeżeli organizator nie byłby w stanie zapewnić odpowiednio licznej obsady sędziowskiej, lub jako jeden z dwóch wariantów. Tzn. wyznaczona obsada sędziowska lub zawodnicy oczekujący na swoja kolejkę ( choć to drugie rozwiązanie ma tę słabość, że nie znana jest kompetencja zawodnika mającego sędziować).
Proponowałbym jeszcze, aby uniknąć spekulacji na temat uczciwości sędziowania i zastosować rotację stanowisk sędziowskich. Polegałoby to na tym, że sędzia główny podaje komendę dla sędziów np." sędziowie o trzy stanowiska w prawo (lub w lewo) zmień". Komenda o ile stanowisk sędziowie by zmieniali swoje stanowiska byłaby za każdym razem znana tylko sędziemu głównemu i tylko przez niego byłaby zarządzana. Sądzę, że w ten sposób dałoby się ograniczyć komentarze o stronniczym sędziowaniu. Zdaje sobie sprawę, że najsłabszym elementem sędziowania zawodnikom przez zawodników jest ich znajomość regulaminu i może jeszcze parę przymiotów, które sędzia winien posiadać.
To są tylko moje propozycje wynikające z obserwacji, które nasunęły mi się po kilku latach strzelania i przy niczym się nie upieram, a jedynie wnoszę o rozważenie.
Nie wiesz jak się zachować, to zachowuj się przyzwoicie.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
- Artkor
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1612
- Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Ostrowite
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Za najbardziej logiczne uważam powyższe tłumaczenie oryksa.oryks pisze: W każdej konkurencji za jedynie słuszną, logiczną i nie dającą powodów do dziwnych dyskusji osobiście uważam zasadę oceniania: jeden cel, jeden strzał, jedna ocena.
Jeżeli zawodnik ma strzelać do trzeciej a strąca czwartą to oceniać powinniśmy tylko strzał do trzeciej a nie nagradzać punktem zrzuconą poza kolejnoscia.
Edycja:
Tak mi jeszcze przyszło do głowy.
Co w sytuacji gdy zamiast czwartego strzelę trzeciego którego wczesniej spudłowałem, sędzia ma mi przeprawić zero na jedynkę.?
- Oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012, 22:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bytom
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Można i tak.Artkor pisze:
Za najbardziej logiczne uważam powyższe tłumaczenie oryksa.
Jeżeli zawodnik ma strzelać do trzeciej a strąca czwartą to oceniać powinniśmy tylko strzał do trzeciej a nie nagradzać punktem zrzuconą poza kolejnoscia.
Edycja:
Tak mi jeszcze przyszło do głowy.
Co w sytuacji gdy zamiast czwartego strzelę trzeciego którego wczesniej spudłowałem, sędzia ma mi przeprawić zero na jedynkę.?
Nie należy jednak zapominać o zasadzie, że strzelamy kolejno od lewej do prawej. Zawodnik, który pominął sylwetkę nie może wracać i strzelać do pominiętej. Jestem przeciwny strzelaniu do sylwetek w dowolnej kolejności.
Karą za pominiętą sylwetkę jest zapisanie zera. Po co karać jeszcze zawodnika powtórzeniem strzału do straconej już sylwetki. Do rozliczenia z sędzią pozostanie zawodnikowi jeden śrut i tyle. Wydaje mi się, że jest to bardzo czytelna zasada.
Ardkor, odpowiedź na Twoje ostatnie zdanie. Zapisuję Ci zero za pominiętą czwartą sylwetkę. Strzelasz teraz do piątej sylwetki. Jeżeli teraz też się pomylisz i strzelisz do czwartej zamiast do piątej, to zarobisz następne zero i to będzie koniec strzelania do sylwetek na tej belce, chyba że...
Nie wiesz jak się zachować, to zachowuj się przyzwoicie.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
- Artkor
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1612
- Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Ostrowite
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012, 22:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bytom
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Artkor, jeszcze raz spróbuję usystematyzować.
1) Strzelamy sylwetki od lewej do prawej kolejno.
2) Za pominiętą sylwetkę zero pkt. (logicznym jest, że jeżeli sędzia przyznał za pominiętą sylwetkę 0 pkt. to zawodnik niema już możliwości strzelania do niej w myśl pkt.1).
3) Za trafioną poza kolejnością 1 pkt. ( z zastosowaniem zasady z pkt.1)
Teraz lepiej
1) Strzelamy sylwetki od lewej do prawej kolejno.
2) Za pominiętą sylwetkę zero pkt. (logicznym jest, że jeżeli sędzia przyznał za pominiętą sylwetkę 0 pkt. to zawodnik niema już możliwości strzelania do niej w myśl pkt.1).
3) Za trafioną poza kolejnością 1 pkt. ( z zastosowaniem zasady z pkt.1)
Teraz lepiej
Nie wiesz jak się zachować, to zachowuj się przyzwoicie.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
- Artkor
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1612
- Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Ostrowite
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Poza punktem 3 wręcz idealnie.
A punkt 3 to tak jakby przy strzelaniu tarczowym zaliczyć zawodnikowi 10 strzeloną nie do tej tarczy bo przecież trafił więc czemu nie.
Poza tym jeśli jesteś za strzelaniem od lewej do prawej to w przypadku strzelenia piątej figurki zamiast trzeciej i wpisaniu za nią punktu nie będzie juz można strzelać do czwartej.
Pozostanę przy swoim / oryksa punkcie widzenia : jedna figurka, jeden strzał, jedna ocena.
A punkt 3 to tak jakby przy strzelaniu tarczowym zaliczyć zawodnikowi 10 strzeloną nie do tej tarczy bo przecież trafił więc czemu nie.
Poza tym jeśli jesteś za strzelaniem od lewej do prawej to w przypadku strzelenia piątej figurki zamiast trzeciej i wpisaniu za nią punktu nie będzie juz można strzelać do czwartej.
Pozostanę przy swoim / oryksa punkcie widzenia : jedna figurka, jeden strzał, jedna ocena.
.177 .22LR .32S&W .38Spec .357Mag 12/76 .45ACP 9x19 7.62x39 .223REM
- Oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 161
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012, 22:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bytom
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Tak jest, zawodnik musi wiedzieć do czego ma strzelać, a za 3 i 4 sylwetkę dostałby wówczas 0.
Chcąc zmienić regulamin w myśl zasady" jeden strzał jedna figurka" należałoby zezwolić na dowolność w odstrzeliwaniu sylwetek nie tylko na jednej belce, ale na wszystkich. Wtedy zawodnicy zaczęliby kalkulować np. czy opłaca się strzelać do trudnych indyków, czy wrócić do innych nie odstrzelonych sylwetek itd.
Chcąc zmienić regulamin w myśl zasady" jeden strzał jedna figurka" należałoby zezwolić na dowolność w odstrzeliwaniu sylwetek nie tylko na jednej belce, ale na wszystkich. Wtedy zawodnicy zaczęliby kalkulować np. czy opłaca się strzelać do trudnych indyków, czy wrócić do innych nie odstrzelonych sylwetek itd.
Nie wiesz jak się zachować, to zachowuj się przyzwoicie.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności.
- Artkor
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1612
- Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Ostrowite
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Andrzej
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 340
- Rejestracja: 31 marca 2009, 05:51
- Tematy: 4
- Lokalizacja: Milanówek
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Zdzichu, strzelamy od lewej do prawej. Sędzia ocenia tylko ostrzeliwaną figurkę.
Jeżeli z przyczyn różnych np. podmuch wiatru, rykoszet, pomyłkowy strzał zawodnika ( nie sądzę aby strzelec z rozwagą strzelał do innej figurki niż powinien) lub sąsiada spadnie inna niż oceniana figurka, należy przerwać strzelanie i tor poprawić.
W praktyce wygląda to tak, że sędzia nie przerywa strzelania w celu poprawienia toru, a zawodnik strzela taką figurkę ze swojej belki jeżeli wcześniej spudłował i jakaś pozostała, albo pozostawioną ( nie strąconą) figurkę na belce sąsiada ( oczywiście tego samego gatunku ).
Jeżeli z przyczyn różnych np. podmuch wiatru, rykoszet, pomyłkowy strzał zawodnika ( nie sądzę aby strzelec z rozwagą strzelał do innej figurki niż powinien) lub sąsiada spadnie inna niż oceniana figurka, należy przerwać strzelanie i tor poprawić.
W praktyce wygląda to tak, że sędzia nie przerywa strzelania w celu poprawienia toru, a zawodnik strzela taką figurkę ze swojej belki jeżeli wcześniej spudłował i jakaś pozostała, albo pozostawioną ( nie strąconą) figurkę na belce sąsiada ( oczywiście tego samego gatunku ).
Pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- mysior5
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2428
- Rejestracja: 12 października 2006, 19:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Andzeju, w praktyce to wygląda to tak, że sędzia walnął mi dwa zera, za pominiętą figurkę i za strąconą w niewłaściwej kolejności. Za jeden błąd zostałem ukarany podwójnie. Do sędziego nie miałem pretensji bo postąpił zgodnie z obowiązującym regulaminem. Obecny regulamin karze Cię podwójnie za ominięcie figurki i strącenie innej.Andrzej pisze:W praktyce wygląda to tak, że sędzia nie przerywa strzelania w celu poprawienia toru, ...
AA s400 classic + Blog 3-10x40